Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oskarzenie powazne... u mnie w miescie byl podobno taki co kobieta w ciazy do niego pojechala prywatnie do gabinetu (przy domowego), plamila a on ja zgwalcil... tez nie wiadomo jak co bylo... bo normalnie pracuje do dzis 🤷♀️
-
Seli wrote:Maluszek był, bardzo wczesnie więc pobedziecie ale rosnie w sile 💜 A Ty jak sie czujesz? Masz wsparcie? Ja po 7 dniach mialam giga kryzys... ryczalam po katach w szpitalu...
Na głowę mi tu już siada,każdy pyta czy nie chcę psychologa. Plusem w tym szpitalu jest doradca laktacyjny. Na prawde pani Lucyna mega wspiera. A tak to maja takie kobiety jak ja gdzieś. Od paru dni jestem ostro przeziębiona nawet bałam się czy to nie jakieś zapalenie oskrzeli i poprosiłam czy ktoś mógłby nie zbadać. W odpowiedzi usłyszałam że to ginekologia i oni nic nie poradzą i mogę się wypisaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 23:05
-
Paula_30 wrote:Lezymy w czwórkę na sali tzw położnic jak to szpital określa oczekujemy na dziecko i o ile u mnie jest stabilnie to u dwóch nowych dziewczyn,które urodziły w 27 i 25 tc jest nieciekawie i to dodatkowo mnie nakręca do płaczu i depresji że u mnie może tak być.
Na głowę mi tu już siada,każdy pyta czy nie chcę psychologa. Plusem w tym szpitalu jest doradca laktacyjny. Na prawde pani Lucyna mega wspiera. A tak to maja takie kobiety jak ja gdzieś. Od paru dni jestem ostro przeziębiona nawet bałam się czy to nie jakieś zapalenie oskrzeli i poprosiłam czy ktoś mógłby nie zbadać. W odpowiedzi usłyszałam że to ginekologia i oni nic nie poradzą i mogę się wypisać
Masakra... mialam podobnie z zapaleniem pecherza ;p tylko mialam mojego gina na oddziele i on ogolnie sie za mna wstawial. Psycholog to nie jest zle rozwiazanie.Paula_30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej, szukam jakiegos sensownego ginekologa z Medicover.
Przeczytalam kilka stron wczesniej ze glownie w Ginemedica macie ginow, takze zawężę nazwiska do tych co tam tez pracuja, moze macie jakies opinie na ich temat?
Joanna Nestorowicz-Czernianin
Krzysztof Symonowicz
Małgorzata Wytyczak-Partyka
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Paula_071 wrote:Ja nie znam żadnego z tych nazwisk.
U młodego wyszedł drugi ząb, trzeci w natarciu.
Szybko! A jak to znosi? U nas bylo juz lepiej a ida trojki i znow jest ciezko... 🙄 -
Szybko, szybko, Tomkowi wszystkie zęby wyszły jak innym wychodziły trójki dopiero, tutaj zapowiada się podobnie. Mikołaj od tygodnia ma biegunkę, początkowo obstawiałam Bexsero, bo zaczęło się tego samego dnia co szczepienie. Potem obstawiałam rotawirusa, ale zrobiłam badanie kału i wyszło negatywne. Nie wiem, może to od zębów. Przedtem robił po 2 kupy, a teraz jest ich 12. Najgorzej jest w nocy, bo przedtem całą noc miał suchego pampersa, siku i kupę robił dopiero rano, a teraz brzuch go wybudza, a jak zmieniam mu pieluchę to się rozbudza i trzeba go nosić. Słabo.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
bertha wrote:Hej, szukam jakiegos sensownego ginekologa z Medicover.
Przeczytalam kilka stron wczesniej ze glownie w Ginemedica macie ginow, takze zawężę nazwiska do tych co tam tez pracuja, moze macie jakies opinie na ich temat?
Joanna Nestorowicz-Czernianin
Krzysztof Symonowicz
Małgorzata Wytyczak-Partyka
Symonowicz pracuje w Medicover? Wcześniej pracował w Luxmedzie i tam prowadził moja ciążę. Ogólnie byłam z niego bardzo zadowolona i polecam go zcalego serca. Żałuję że zrezygnował z pracy tam i zostałam bez ginekologa w połowie ciąży . Zawsze był bardzo dokładny . Polecambertha lubi tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Symonowicz pracuje w Medicover? Wcześniej pracował w Luxmedzie i tam prowadził moja ciążę. Ogólnie byłam z niego bardzo zadowolona i polecam go zcalego serca. Żałuję że zrezygnował z pracy tam i zostałam bez ginekologa w połowie ciąży . Zawsze był bardzo dokładny . Polecam
Dzięki za opinie!https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeżeli miałbym uśrednić to trzeba liczyć ok 300 zł na miesiąc z badaniami. Czasami więcej czasami mniej. My chodzilysmy w większości do Krzysztofa Fabiańskiego przyjmuje prywatnie w ginemedica a na co dzień pracuje w szpitalu na Chałubińskiego.
-
Hmmm wizyty 200 zl ( teraz widze, ze wszedzie sa drozsze 250-300), badania z krwi co miesiac ok 100 zl, pierwsze badania przed zalozeniem ksiazeczki najtaniej chyba w Dolmedzie ok 400 zl, 3x badania prenatalne usg 300 zl (pewnie teraz tez drozsze). Mi na kazdej wizycie od 18tc robil wymaz i MUCHE jednorazowo (mucha 200 a zwykle wymazy 50).
I wizyty musialam miec czesto juz pod koniec i co chwila wymaz... to miesiecznie nawet i 600-800 wychodzilo... -
nick nieaktualnywielkie dzięki! mam jeszcze pytanie, bo nie wiem czy tak mogę zrobić? mam umówioną wizytę na nfz ale dopiero na połowę grudnia. Czy mogłabym na początku pójść prywatnie, założyć książeczkę ciąży, a później kontynuować na nfz? nie będzie z tym problemów? czy w takim wypadku gin z nfz bedzie wpisywał dane do istniejącej już książeczki czy będzie musiała mi nową robić? orientuje się któraś?
-
nick nieaktualnySeli wrote:Hmmm wizyty 200 zl ( teraz widze, ze wszedzie sa drozsze 250-300), badania z krwi co miesiac ok 100 zl, pierwsze badania przed zalozeniem ksiazeczki najtaniej chyba w Dolmedzie ok 400 zl, 3x badania prenatalne usg 300 zl (pewnie teraz tez drozsze). Mi na kazdej wizycie od 18tc robil wymaz i MUCHE jednorazowo (mucha 200 a zwykle wymazy 50).
I wizyty musialam miec czesto juz pod koniec i co chwila wymaz... to miesiecznie nawet i 600-800 wychodzilo... -
Kim.ang wrote:a co to jest mucha?
Wymaz na chlamydie i dwie inne...
Mozesz isc prywatnie a potem na nfz. Zalezy ns kogo trafisz i albo bedzie dalej pisal albo zalozy nowa. Raczej nie ma to znaczenia. Ja zmienialam w polowie lekarza i pisal w tej samej ksiazeczce.
A do kogo idziesz na nfz jesli mozna spytac? Masz jakies opinie? -
nick nieaktualnySeli wrote:Wymaz na chlamydie i dwie inne...
Mozesz isc prywatnie a potem na nfz. Zalezy ns kogo trafisz i albo bedzie dalej pisal albo zalozy nowa. Raczej nie ma to znaczenia. Ja zmienialam w polowie lekarza i pisal w tej samej ksiazeczce.
A do kogo idziesz na nfz jesli mozna spytac? Masz jakies opinie?
Umówiona jestem do dr. Tlolki, czytałam, że ma dobre opinie, no ale rejestrowałam się na przełomie sierpnia i września na grudzień więc terminy słabe.... liczę, że jak już będę u niej to będę "wciskana" ale co z tego wyjdzie to się w sumie okaże, innej alternatywy nie mam -
Kim.ang wrote:Umówiona jestem do dr. Tlolki, czytałam, że ma dobre opinie, no ale rejestrowałam się na przełomie sierpnia i września na grudzień więc terminy słabe.... liczę, że jak już będę u niej to będę "wciskana" ale co z tego wyjdzie to się w sumie okaże, innej alternatywy nie mam
Raczej jak już to i tak musi chyba co miesiąc wizytę oferować? Choć nie jestem pewna... Moja kuzynka prowadziła ciążę na grobli u Walaska na nfz - tylko podobno badania nie są na nfz, teraz prowadzi u Papierza na młodych techników. Oni chyba mają ciut lepsze terminy. Ale opinię mam od niej i widziałam na fb, że Papierza polecają. -
nick nieaktualnySeli wrote:Raczej jak już to i tak musi chyba co miesiąc wizytę oferować? Choć nie jestem pewna... Moja kuzynka prowadziła ciążę na grobli u Walaska na nfz - tylko podobno badania nie są na nfz, teraz prowadzi u Papierza na młodych techników. Oni chyba mają ciut lepsze terminy. Ale opinię mam od niej i widziałam na fb, że Papierza polecają.
Co do innych ginekologów, preferuje póki mogę kobietę wiec na razie poczekam na ten grudzień...
Mam nadzieję, że badania tam będą już bezpłatne, z tego co pamiętam (dzwoniłam do tylu gin że już się gubię, muszę przedzwonić i się upewnić heh) to przyjmuje w przychodni Kozanów.Seli lubi tę wiadomość
-
Hej wam ☺️ dołączam się do was. Jestem rodowitą Wrocławianka☺️mam 28 lat. Od roku się staramy o dziadziusia. Jakoś od razu po ślubie zaczęliśmy wtedy jakoś na luzie ale nie wychodziło wiec poszłam do lekarza. Jeden i drugi lekarz beznadziejny. Dopiero trzeci konkrety, powiedział co mi jest. Badania męża ładne. Więc to do mnie coś uczepilo i nie chcę puścić 😅 dziadostwo.Początek starań - październik 2018
Hiperprolaktynemia- opanowana
Podwyższone TSH-euthyox
Podwyższony cukier-glucophage
Niski progesteron-duphaston
Staramy się o pierwsze dzieciątko♥️