Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sisi bądź czujna po prostu. Nie wierz tez slepo pediatrze. Moim zdaniem znalezc dobrego pediatre to jak wygrać w totka. Z mojej krotkiej obserwacji kazda zmiana na skórze u dziecka to wg nich alergia na bmk, kaza rozszerzać diete po 4 miesiacu itp itd. Nie maja pojecia w dużej wiekszosci o niczym. Dokladnie widza asymetrie ale jak juz dziecko jest wykrzywione na maksa 😂 no ja mam raczej slabe doswiadczdnia.
Jezdze tylko prywatnie do jednej zofia szymanska toczek, pracuje na pediatrii na klinikach, ona jaki jedydyna widziała ze corka ma sklejone wargi. A widzialo ja wcześniej 2 pediatrow....
W szpitalu nie widzą wedzidelka, prosze Cie... Nie mowie ze Twoj syn ma. U mojego wyszlo po 6 miesiacu a ssal cyca az milo..
Zgadzam sie po prostu z Magda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 14:07
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Ja podobnie uważamjak dziewczyny. Polozna na wizycie patronażowej mi powiedziała, że mam nie jeść masła, bo dziecko będzie mieć kolki, że wskazane jest bym na obiad jadła małże i kuropatę 😂 a pediatra na wizycie patronażowej nie umyła rąk, nie założyła rękawiczek, musiałam ją upomieć. Slabo jest, slabo.
Magda - mbc, veritaa lubią tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Mnie położna patronażowa na wejściu ochrzaniła, że przeziębie piersi 😂
Także Sisi, no niestety, tak to wygląda. Jak sama nie ustawisz sobie pomysłu na siebie i bobo, to nikt tego za Ciebie nie zrobi.
Dlatego ja przy jednym i przy drugim w porozumieniu z osobami, którym ufam ustawialam specjalistow do konsultacji.
Nie wiem naprawde co by bylo po mojej 1 ciazy gdyby nie obecna tu Paula i polecona przez nia doradczyni laktacyjna, ktora wylapala wieeeeele juz w 6dobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 16:23
Paula_071 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnySpoko dziewczyny ja wszystko rozumieniu, ale też nie chce za bardzo panikować na wszystko bo to dziecko też zapewne musi się zaadoptować i wpaść w jakiś rytm tak samo jak my, a to była dopiero pierwsza nocka w domu więc nie chce też doszukiwać się Bóg wie czego i mówić sobie że coś na bank jest nie tak i że każdy lekarz do jakiego trafimy będzie jakimś konkwalem czy coś bo póki co nie byliśmy u żadnego więc nie wiem xd zdaje sobie sprawę że sami z mężem też musimy dużo obserwować i tyle a położną i pediatrę na szczęście mam sprawdzonych bo teściowa pracuje w przychodni i szwagierka z dwójką dzieci też chodzi do tego pediatry i miała tą położną więc mam chociaż już opinię z pierwszej takiej znajomej ręki.
Paula_071, Magda - mbc lubią tę wiadomość
-
Magda - mbc wrote:Tylko w szpitalu, bo to jest zabieg, który niesie ogromne ryzyko. W trakcie zabiegu można przebić pęcherz płodowy, po zabiegu mogą pojawić się skurcze czy nawet odejść wody.
Szew musi zakładać naprawdę dobry operator.
I to nie jest tak, że ja Cię straszę, bo ja to przeszłam dwa razy. Mam dwie praktycznie donoszone ciąże (38+3, 36+0), chłopcy są zdrowi. Urodzili się z masą 3690, 3160 (wcześniak!).
Ja oba miałam na Klinikach. Oba szwy dr Blok.
Pierwszą ciąże prowadził Fabijański i na jego prośbę Blok zakładał szew- Fabijański wtedy pracował na Klinikach.
Drugą ciąże prowadziłam u Bloka.
Dziękuję za odpowiedź -
ZielonaHerbata wrote:Rozumiem, ryzyko jest Ale też jest duża szansa na donoszenie. Będę musiała o to zapytać Myszczszyna.
Dziękuję za odpowiedź
Zielona, jeśli będziesz się dopiero starać, to pogadaj z M. o założeniu TAC przed staraniami. To jest bezpieczne. 100% powodzenia
U mnie drugie jest nieplanowane, ale gdybym planowała, to na 100% założyłabym TAC
Jego zakłada się raz laparoskopowo i może zostać na całe życie więc można mieć więcej dzieci na jednym szwie. Natomiast poród po TAC - tylko cc
Teraz w tej drugiej ciąży szyjka w 10tc była już do bani - rozchylona po calej długości także TAC oszczędziłby mi wiele stresów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2022, 20:56
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Sisi25 wrote:No nie śpię już 5 dzień...chciałabym żeby ktoś go zabrał na kilka godzin dosłownie
Ja też w szpitalu po cc nie umiałam zasnąć, nawet jak Mały był u położnych czy spał. Byłam zmęczona, ale jakaś nabuzowana plus jeszcze ciągle słyszałam lampę do naświetlania jednego dziecka na sali. Chwilami próbowałam spać z synkiem na rękach. Też miałam dreszcze, ale dopiero po powrocie do domu wieczorami. Przez tydzień praktycznie codziennie. Jak pierwszy raz się pojawiły to byłam w szoku i nie wiedziałam co się dzieje - tak mną telepało, że zaczęły łzy mi płynąć. Potem wyczytałam w internetach, że to częste po cc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 19:26
-
U nas okazało się, że wędzidełko do podcięcia ( i to najgorszy typ cokolwiek to oznacza), wydzwoniłam na jutro Babiaka. Najlepsze, że neurologopeda jak zaczełam mówić (w maseczce), to zadawała mi pytania o moje dolegliwości i wszystko potwierdzałam. Powiedziała, że słyszy , że mówię w charakterystyczny sposób (bardzo oszczędnie) i najpierw mi obejrzała wędzidełko, które też muszę podciàć. Młody dostał po mnie Była bardzo zdziwiona, że w szpitalu nie powiedzieli, że jest do podcięcia, bo widać było po brodzie, że jest to do sprawdzenia. Położna na patronażu sprawdzała i niby mówiła, że w porządku, ale nas cały czas martwiła ta bródka. Dobrze, że fizjoterapeutka podała nam nazwisko tej babeczki i pokierowała nas w tej kwestii. Już mam stresa jak poradzimy sobie z masażami po zabiegu, ale wiem, że lepiej teraz niż później.
-
Paula_071 wrote:Byliście u p. Sylwii S.? Bo u nas był ten schemak, wszystkich nas wysłała na podcinanie. Jej diagnozy nie poparł jednak żaden lekarz.
Tak. A u kogo jeszcze konsultowliście?
Tylko, że u mnie bardzo dużo objawów/konsekwencji krótkiego wędzidełka się zgadza. Zobaczymy co Babiak na toWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 19:07
-
nieMamPomyslu wrote:Tak. A u kogo jeszcze konsultowliście?
Tylko, że u mnie bardzo dużo objawów/konsekwencji krótkiego wędzidełka się zgadza. Zobaczymy co Babiak na to
Ja ze starszym synem też byłam u niej i cięłam u Babiaka.
Z młodszym byłam u M. Kowalczykiewicz i cięłam
u Babika. Oboje IV typ.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Babiak będzie cial na pewno. On sie zgadza z Surkont w 100 %.
Podejdz do Kowalczykiewicz lub Stanczak - Urbańska.
my tez cielismy u Babiaka byl problem z RD mocny. Masaze ciezkie ale do przezycia. Poprawa bardzo duza. Samo podciecie jednaj nie zawsze rozwiazuje problemy. Pamiętaj. U nas jest dobrze. Zobaczymy jak bedzie mowil.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 19:33
ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Magda - mbc wrote:Zielona, jeśli będziesz się dopiero starać, to pogadaj z M. o założeniu TAC przed staraniami. To jest bezpieczne. 100% powodzenia
U mnie drugie jest nieplanowane, ale gdybym planowała, to na 100% założyłabym TAC
Jego zakłada się raz laparoskopowo i może zostać na całe życie więc można mieć więcej dzieci na jednym szwie. Natomiast poród po TAC - tylko cc
Teraz w tej drugiej ciąży szyjka w 10tc była już do bani - rozchylona po calej długości także TAC oszczędziłby mi wiele stresów.
Muszę zgłębić temat.
Póki co jeszcze mam lekką traumę po tych wszystkich przejściach i nie wiem, czy w związku z tym odważmy się na drugą ciążę. Chociaż bardzo chciałbym aby córka miała rodzeństwo, to czuje strach wygra i zostanie jedynaczka.
U mnie jeszcze był problem nadmiernej czynności skurczowej. Trwało to z dwa miesiące i przez dwa miesiące nie poradzilo do skracania się szyjki, dopiero później.
Także sama do końca nie wiem co było przyczyną. -
nieMamPomyslu wrote:Tak. A u kogo jeszcze konsultowliście?
Tylko, że u mnie bardzo dużo objawów/konsekwencji krótkiego wędzidełka się zgadza. Zobaczymy co Babiak na to
Ona wszystkich wysyła na ciecie, tak jak Babiak. Z wywiadu który zrobiłam nie ma osoby, której by odradzano cięcie (ona i on). P. Sylwia zresztą też poleca tylko Babiaka.
Ja konsultowałam ze stomatologiem, chirurgiem i laryngologiem. Wszyscy nie widzieli powodu do cięcie, a p. Sylwia wylała mnie, męża i dwóch synów na cięcie.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nieMamPomyslu wrote:W jakim wieku byliście na zabiegu? Jak potem chłopcy znosili masaże?
13 miesięcy i 3 tygodnie.
Generalnie znieśliśmy to wszyscy w miarę spoko
Przyjdź jak tu jak już podetniesz, to Cię wtedy powspieram: ja i verinieMamPomyslu lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Paula_071 wrote:Ona wszystkich wysyła na ciecie, tak jak Babiak. Z wywiadu który zrobiłam nie ma osoby, której by odradzano cięcie (ona i on). P. Sylwia zresztą też poleca tylko Babiaka.
Ja konsultowałam ze stomatologiem, chirurgiem i laryngologiem. Wszyscy nie widzieli powodu do cięcie, a p. Sylwia wylała mnie, męża i dwóch synów na cięcie.
no ale u Was nie było problemów z jedzeniem np. jak dziecko ledwo je: pierś/butelkę/pokarmy stałe i wędzidełko może być problemem i same masaże wędzidełka nie pomagają w ruchomości językowi, to jakby nie pozostaje nic innego- pod warunkiem, że dziecko nie ma
onm w obrębie policzków/warg, bo wtedy też należy się odpowiednio przygotować.
Łatwo tak mówić i wydawać wyroki, bo nie byłaś w tym miejscu z żadnym ze swoich dzieci.
u moich był to niewątpliwie life changer.
A podcinanie „dla sportu” nie ma sensu - tu się zgadzam (jeśli taki jest wydźwięk wypowiedzi)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 20:15
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
ZielonaHerbata wrote:Oo nawet o tym nie słyszałam. Dzięki za info!
Muszę zgłębić temat.
Póki co jeszcze mam lekką traumę po tych wszystkich przejściach i nie wiem, czy w związku z tym odważmy się na drugą ciążę. Chociaż bardzo chciałbym aby córka miała rodzeństwo, to czuje strach wygra i zostanie jedynaczka.
U mnie jeszcze był problem nadmiernej czynności skurczowej. Trwało to z dwa miesiące i przez dwa miesiące nie poradzilo do skracania się szyjki, dopiero później.
Także sama do końca nie wiem co było przyczyną.
Rozumiem Cię doskonale, u nas też miał być jedynak.
Ciężko mi było bardzo przejść to drugi raz.
Nie obyło się bez psychologa.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Paula fajnie ze nie mialas problemow w tym aspekcie ale tez pamietaj ze od oceny wedzidelka, funkcji jezyka, problemow w obrębie jamy ustnej jest neurologopeda...
ja widze poprawe u nas. Jeszcze nie jest idealnie ale poprawa jest ogromna, mimo ze niewidoczna az tak z dnia na dzien.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021