Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, ja się chyba tutaj nie witałam jeszcze.
U mnie 4 cykle staraniowe za nami.
Teraz pierwszy bez starań, bo M nie ma do października.
Mam 25l, w zeszłym roku wycięta tarczyca całkowicie.
Obecnie problem z 2 polipami przy wejściu do macicy i torbiel (zdania podzielone, albo krwotoczna ciałka żółtego, albo dermoidalna).
Jak macie pytania odnośnie robienia wyników, co i kiedy, to chętnie podpowiem. Widzę tutaj dyskusję odnośnie progesteronu. Sama z nim walczę Duphastonem. Do tego zbijałam ostatnio prolaktynę. Miałam nawracające się plamienia po terminie owulacji aż do kolejnej @.
Może i nie mam dużego stażu, ale przez te 5 cykli byłam tyle razy kuta, jak chyba nikt
SanKwt lubi tę wiadomość
-
Pewnie masz późną owulacje, ale myślę, że lepiej wyregulować sobie cykl, bo to bardziej ułatwi niż próbowanie przy 40 dniowych cyklach. U Ciebie 2 cykle to prawie jak 3 takie "książkowe".
Mnie prawdopodobna owulacja mega zaskoczyła w 14-16 dc. U mnie cykl ok 28 dniowy to taka rzadkość. Traktuję to jako dobry znak, ale nie nakręcam się
Mam następny cykl z monitoringiem, więc myślę, że jak nie ten , to w następnym się uda 
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Odda u nas tez bylo chłodno jak słońce zaszło, ale więcej bylo chwil ze słońcem a dzisiaj podoba nie może sie określić rano zimno teraz duszno chyba bedzie pafac. Akurat na plaży byla dyskoteka wiec sie wyszalałam fajne miejsce tylko szkoda ze kawałek ode mnie.
Sankwat ja też rzadko kiedy obserwuje u siebie śluz płody jak pojawi się to tylko delikatnie a tego nie płodnego po dupku jest makabrycznie duzo
A ja nawet nie wiem który u mnie jest dc
-
Ania1003 wrote:Hej, ja się chyba tutaj nie witałam jeszcze.
U mnie 4 cykle staraniowe za nami.
Teraz pierwszy bez starań, bo M nie ma do października.
Mam 25l, w zeszłym roku wycięta tarczyca całkowicie.
Obecnie problem z 2 polipami przy wejściu do macicy i torbiel (zdania podzielone, albo krwotoczna ciałka żółtego, albo dermoidalna).
Jak macie pytania odnośnie robienia wyników, co i kiedy, to chętnie podpowiem. Widzę tutaj dyskusję odnośnie progesteronu. Sama z nim walczę Duphastonem. Do tego zbijałam ostatnio prolaktynę. Miałam nawracające się plamienia po terminie owulacji aż do kolejnej @.
Może i nie mam dużego stażu, ale przez te 5 cykli byłam tyle razy kuta, jak chyba nikt
Hej, hej! Witamy Widzę, że już dużo przeszłaś, ale jesteś pełna optymizmu
Ja wlaśnie zbijam prolaktynę, więc chętnie poznam Twoje doświadczena
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
welonka wrote:Odda u nas tez bylo chłodno jak słońce zaszło, ale więcej bylo chwil ze słońcem a dzisiaj podoba nie może sie określić rano zimno teraz duszno chyba bedzie pafac. Akurat na plaży byla dyskoteka wiec sie wyszalałam fajne miejsce tylko szkoda ze kawałek ode mnie.
Sankwat ja też rzadko kiedy obserwuje u siebie śluz płody jak pojawi się to tylko delikatnie a tego nie płodnego po dupku jest makabrycznie duzo
A ja nawet nie wiem który u mnie jest dc
W Warszawie leje!!
Też bym potańczyła
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualnyOda_33 wrote:Hej, hej! Witamy Widzę, że już dużo przeszłaś, ale jesteś pełna optymizmu
Ja wlaśnie zbijam prolaktynę, więc chętnie poznam Twoje doświadczena
U mnie zbadałam prolaktynę sama z siebie w poprzednim cyklu. Bo oczywiście ginekolog nie zaproponowała, mimo że się skarżyłam na plamienia od dłuższego czasu.
2dc 37 (zakres do 23), 8dc spadła do 27 bez leków. Potem dostałam Norprolac i po 3 tyg. brania spadło do 8. Więc jakoś większych problemów nie miałam na razie. Do tego polepszyły się wykresy. Nie ma skoków jednodniowych jak wcześniej.
Dupka biorę 16-25 i plamień brak.
Czekam jednak na histeroskopię w sierpniu i na wchłonięcie się torbiela, bo nie zdecydowałam się na razie na laparoskopię.
Straszono mnie, że prolaktynę będzie dopiero można sprawdzić po 3 miesiącach, bo nie jest łatwa do zbicia, a jednak... spadło u mnie bardzo. I szybko. Z nowym cyklem powtórzę chyba wynik i zobaczę czy dalej brać Norprolac czy przestać. Nie mam żadnych skutków ubocznych, więc nie przeszkadza mi 0,5 tabletki tego na noc. -
Hej. Mysle ze kazdy kolejmy cykl daje duzo doawiadczenia;) super ze sugierujesz pomoc napewno skozystam;)Ania1003 wrote:Hej, ja się chyba tutaj nie witałam jeszcze.
U mnie 4 cykle staraniowe za nami.
Teraz pierwszy bez starań, bo M nie ma do października.
Mam 25l, w zeszłym roku wycięta tarczyca całkowicie.
Obecnie problem z 2 polipami przy wejściu do macicy i torbiel (zdania podzielone, albo krwotoczna ciałka żółtego, albo dermoidalna).
Jak macie pytania odnośnie robienia wyników, co i kiedy, to chętnie podpowiem. Widzę tutaj dyskusję odnośnie progesteronu. Sama z nim walczę Duphastonem. Do tego zbijałam ostatnio prolaktynę. Miałam nawracające się plamienia po terminie owulacji aż do kolejnej @.
Może i nie mam dużego stażu, ale przez te 5 cykli byłam tyle razy kuta, jak chyba nikt
Ja obecnie w tym cyklu zaczne brac duphaston, mam pozme owulacje bo cykle ostatnio u mnie trwaja pomad 40 dni.
Cirsze sie ze wkoncu dostalam cos na wyregulowanie i szczerze mam nadzieję ze dupek nada rytm moom cykla, jedynie co mnoe trapi to ze zablokuje owulacje ale staram sie nie myslec , uwazam ze warto poswiecic miesiac czy dwa ma regulacje bo potem bedzie łatwiej;)
-
Tak zdecydowanie warto poczekac i miec owulacje wczesniejOda_33 wrote:Pewnie masz późną owulacje, ale myślę, że lepiej wyregulować sobie cykl, bo to bardziej ułatwi niż próbowanie przy 40 dniowych cyklach. U Ciebie 2 cykle to prawie jak 3 takie "książkowe".
Mnie prawdopodobna owulacja mega zaskoczyła w 14-16 dc. U mnie cykl ok 28 dniowy to taka rzadkość. Traktuję to jako dobry znak, ale nie nakręcam się Mam następny cykl z monitoringiem, więc myślę, że jak nie ten , to w następnym się uda Oda fajnie ze jestes;)
-
Sluz jest bardzo potrzebny do zaplodnienia ale jest troche kobiet ktorym sie udalo bez sluzu wiec jestem dobrej mysli;)welonka wrote:Odda u nas tez bylo chłodno jak słońce zaszło, ale więcej bylo chwil ze słońcem a dzisiaj podoba nie może sie określić rano zimno teraz duszno chyba bedzie pafac. Akurat na plaży byla dyskoteka wiec sie wyszalałam fajne miejsce tylko szkoda ze kawałek ode mnie.
Sankwat ja też rzadko kiedy obserwuje u siebie śluz płody jak pojawi się to tylko delikatnie a tego nie płodnego po dupku jest makabrycznie duzo
A ja nawet nie wiem który u mnie jest dc -
Czesc Dziewczyny. Jestem tu nowa, choc moja historia staran krotka nie jest. Od 5 lat walczymy o zakonczona sukcesem ciaze. Mam 34 lata i 2 poronienia za soba w 6 i 8 tc (ciaza biochemiczna). Do tego PCOS, I stopien endo, Mialam HyCoSy i laparoskopie diagnostyczna wiec jakby ktoras z Was miala jakies pytania chetnie opowiem jak to u mnie bylo. Poniewaz nie mamy jeszcze dzidziusia, a czas leci, od nastepnego cyklu zdecydowalismy sie podejsc do InVitro. Dzis mamy wizyte w klinice. Denerwuje sie i weszlam tu bo bardzo chcialam wymienic sie swoimi myslami z osobami, ktore dokladnie wiedza co czuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 13:53
SanKwt lubi tę wiadomość
-
Hej. Na poczatku zycze powodzenia przy in vitro, trzymamy kciuki;)jesli chodzi o waparcie z checia tutaj przutulamy;)Anastazja Barbara wrote:Czesc Dziewczyny. Jestem tu nowa, choc moja historia staran krotka nie jest. Od 5 lat walczymy o zakonczona sukcesem ciaze. Mam 34 lata i 2 poronienia za soba w 6 i 8 tc (ciaza biochemiczna). Do tego PCOS, I stopien endo, Mialam HyCoSy i laparoskopie diagnostyczna wiec jakby ktoras z Was miala jakies pytania chetnie opowiem jak to u mnie bylo. Poniewaz nie mamy jeszcze dzidziusia, a czas leci, od nastepnego cyklu zdecydowalismy sie podejsc do InVitro. Dzis mamy wizyte w klinice. Denerwuje sie i weszlam tu bo bardzo chcialam wymienic sie swoimi myslami z osobami, ktore dokladnie wiedza co czuje
Podziwiam wasza wytrwałość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 14:01
Anastazja Barbara lubi tę wiadomość
-
postaram się jakoś chronologicznie odpisać
1. Prolaktyna podobno szybka do zbicia. Ja zaczęłam dostinex w zeszłym cyklu i mam nadzieję, że u mnie już pięknie, szczególnie że ten test pozytywny i śluz się pojawił)
Właśnie jestem ciekawa jak długo po odstawieniu leku dobry wynik się utrzymuje, bo zostało mi dostinexu do 20 dc, a następną wizytę mam w 13 dc w sierpniu, na monitoring...
2. SanKwt Od razu lepiej jak podejmuje się konkretne działanie nie? Ja tak miałam jak dostałam dostinex, jakbym psychicznie się odblokowała. że jest jakaś przyczyana i zaczynam ją zwalczać
3. Śluz jest mega istotny, ale to, że go nie zauważamy, albo jest go mało, nie przekreśla szans Ja np. mega mało piję, wody to w ogóle prawie nie piję, a to też ma wpływ na ilośc śluzu, muszę się poprawić.
4. Hej Antastazja! Witamy i dziękujemy że chcesz się dzielić z nami swoimi doświadczeniami. bardzo trzymam kciuki, daj znać po wizycie!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
O, to złe wieści. Ale może w czasie brania duphastonu, skoro cykl się reguluje, zacznie pojawiać się ovu przed 15 dc?
Chodzi o to, żeby zajść przede wszystkim, po ciąży i tak regularność nie jest też taka oczywista, nawet jak miało się ją przed ciążą.
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Tez wlasnie sluszlam ze nie da sie całkowicie wyregolowac, w sensie odstwiasz dupka i cykle znow sa dluzsze poki sie go bierze jest ok , ale jak bede go brac i cykle sie wyrgulyja to i owu bedzie w terminie i łatwiej bedzie zajsc w ciaze ,przynajmniej mam taka nadziejęwelonka wrote:Moim zdaniem nie da sie wyregulować cykli dupahstonem ,chyba jeszcze nikogo nie spotkałam kto po całkowitym odstawieniu miał dalej regularne cykle , biorę duphaston mam regularne odstawiam leki i odrazu sa nieregularne cykle.
-
nick nieaktualny
-
Ja nie wiem czy duphaston czy luteina maja jakis wpływ na owulację ,bo przeciez zaczynasz brać po owulacji , Ty duphastonem wywołujesz @zeby cykl niw trwał 40dni tylko 28-30 to jest"sztuczna"miesiączka . Najlepiej zrobic monitoring i sprawdzić kiedy u Ciebie występuje owulacja, jesli bardzo późno to moze warto pod stymulować jajniki wtedy bedzie wcześniej. Takie jest moje zdanie duphaston ułatwi zagnieżdżenie skróci cykl ,ale nie przyspieszy Ci owulacji
-
Cześć dziewczyny, zrobiliśmy badanie nasienia tak jak radziłyście i są już wyniki.
konsystencja płyn płyn
lepkość <1 cm 0 1
objętość ejakulatu 6,25 ml 1,5 5 H
pH 7,2 7,2 8 ~
liczba plemników 24 mln/ml 15 120 ~
całkowita liczba plemników 150 mln/ejakul
całkowity ruch plemników 48 % 40
ruch postępowy 41 % 32
- szybki postępowy 35
ruch oscylujący 7 %
ilość plemników prawidłowych 5 % 4
plemniki patologiczne 95 % 96 ~
-patologia główki 93
-patologia wstawki 35
-patologia witki 10
-plemniki niedojrzałe 0
aglutynacja 0 % 0 10 ~
agregacja 5 % 0 10 ~
komórki okrągłe 0,8 mln/ml 0 5 ~
liczba leukocytów 0,2 mln/ml 0 1 ~
liczba komórek spermatogenezy 0,4 mln/ml 0 1 ~
VIABILITY (plemniki żywe) 67 % 58
HOST 65 % 58
wszystko wygląda w porządku, martwi mnie tylko tak niski procent prawidłowych plemników.
Starania od lipca 2017.
11.12.2017 - pierwsza IUI na cyklu stymulowanym - cb
01.02.2018 - HCG 8748,4 mlU - naturalny cud / 03.02.2018 - HCG 11482,1 mlU / 05.02 - 110/min
-
Ok. możesz mieć w sumie rację, ja to tak na logikę rozkminiałam, że jak cykl krótszy, nawet sztucznie, to owu się ruszy i będzie wcześniej następnym razem. SanKwt - myślę, że i tak powinnaś słuchać lekarza, jeżeli jest dobry, a przy najbliższej wizycie wyjaśnić te wątpliwości.
Najlepiej jest skorzystać z monitoringu - słyszę to juz wiele razy i cieszę się, że będę miała okazję w następnym cyklu
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia
