Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie miałam monitoringu, byłam umówiona na zwykłą wizytę gdzie chciałam o to dopytac ale ostatni cykl trwał bodajże 46 dni i wszystko mi się rozjechalo. Teraz jak mam dwa dni wolnego to chce tam podjechać i się umówić. Owulacje założyłam po testach owulacji, bólu owulacyjnymi, słuzie i temperaturze ale pewności nie mam. W listopadzie miałam potwierdzona owulacje z takimi samymi objawami więc wydaje mi się że powinno być ok. I progesteron w 7dpo wynosił 18 więc to podobno wskazuję na owulacje.
ale właśnie, moje pytanie. Pójdę na monitoring, sprawdzę endometrium i wielkość pęcherzyków i jeżeli będzie ok to później mogę tylko za pomocą progesteronu sprawdzać owulacje? Bo logistycznie byłoby to dla mnie łatwiejsze. A na monitoring chodziła bym powiedzmy raz na 3 miesiące. Mam nadzieję że napisałam jasno i mnie zrozumiecie.
Tylko plamienie implantacyjne powinno być z żywa krwią, a nie brunatnego koloruWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2018, 22:20
-
Teraz wiem, że warto iść na minitoring. Ale wcześniej cały czas mi się wydawało że jednak się uda, przecież jesteśmy zdrowi
Zawsze mi się wydawało że właśnie musi być żywa krew a brunatne plamienie to oznaką niskiego progesteronu. Tylko wynik prawie sprzed tygodnia temu zaprzecza. Chyba że progesteron może tak szybko opasc -
Mycha a może jednak jeszcze chwilę poczekaj? I nie załamuj się..chociaz łatwo mówić. Ja też po 6 m-cy miałam zalamke. Ja np mam niski progesteron i martwię się tym bo właśnie mam takie plamienie brunatne które potrafi trwać nawet 10 dni. Ostatnio miałam wysoką temp i plamienie i po cichu miałam nadzieję ale jednak przyszła @. Wtedy wyszedł mi też niski prog...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
SanKwt wrote:Hej ja tez o Was nie zapomnialam i czytam co pare dni Was mocno kibicuję wszystkim ;*
Idzie wiosna niech to zaowocuje w brzuszkach
Dziękujemy bardzo sankwt i dużo zdrowka dla Was!!
Kasik25 a Tobie szybkiego powrotu do „formy” i radości z macierzyństwa! P.s moja przyjaciółka opowiadała mi ze miała podobnie przy pierwszym dziecku aż tu pewnego dnia jak za dotknięciem różdżki zakochała się w swoim maluszku bez pamięci!! Także powodzenia i odzywaj się tu do nas czasem!!!
Erastel ja niedawno robiłam sonoHSG i zdecydowanie polecam jakbyś miała wątpliwości!
A razem z reszta trzymam kciuki żeby się już w tym cyklu udało ja mam jutro 10dpo i termin @ na sobotę także oby nas testujących w ten weekend zasypały dwie krechy!!
gacka89, Beatrix_ lubią tę wiadomość
34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Hej dziewczyny nie było mnie kilka dni, skupiłam się na zupełnie innych sprawach niż starania.
Wogóle uważałam że ten cykl stracony i w życiu bym nie powiedziała że to "ten"!
A Jednak 2 kreski zwaliły mnie z nóg
Życzę Wam wszystkim takiego widoku :*
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd9c7785c8f8.jpg
gacka89, KIM127, MartitaS, kłot, Beatrix_, Skarpeta, Kasiulka90, Nadzieja22, Ineczka, Justyna2233, golonat lubią tę wiadomość
29.10.21 dwie kreski 🥰
19.02.21 💔6tc [*]
2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
5.03.18 dwie kreski na teście !!!
Hiperinsulinemia, PCOS -
Gratulacje, Justaa!
Mycha, jeszcze jest nadzieja na ten cykl, to nie są objawy przekreślające ciążę Robiłaś test? Jak u Ciebie dzisiaj?
Jeśli chodzi o olej, ja brałam 3x2 ten z Gal. Na mnie działał, ale wiadomo - nie ma czegoś, co pomaga wszystkimJustaaa lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Justa gratulacje!
Kim to widzę że my równo idziemy, ja mam dziś 9 dpo, ale planuje w sobie testować.
Temperatura po wczorajszym spadku poszła w górę, nie jest to jakiś mega skok ale urosła, więc nadzieję wracają. Dobrego dnia wam życzę.
Mycha daj znać jak się czujesz:)
KIM127, Justaaa, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Justaa gratulacje!!!! Strasznie miły poranek od razi dobre wieści!!
Justaaa lubi tę wiadomość
34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Justaaa super! Gratulacje
Niech Twoje dwie kreseczki będą początkiem ich wysypu, bo w okolicach weekendu chyba sporo testujących się zapowiada
Mi dzisiaj temperatura znowu poszła w górę i czuję, że "płonę". Do testowania jeszcze kawałek, dużo się może zmienić żeby ten czas chciał lecieć szybciejJustaaa lubi tę wiadomość
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Justaaa super, gratulacje! kiedy ten test robiłaś? dzisiaj? dlaczego ten cykl spisywałas na straty?
Mi właśnie ovu zaznaczył owulację na 12dc a serduszkowanie było 13 i 14 dc-czy zatem jest szansa na powodzenie ? dziwne że 12 dc, 7dc był pęcherzyk o śr 9mm i endo 2mm więc małe...eh gdybym chociaż była pewna kiedy ta owulacja u mnie występujeJustaaa lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
kłot wrote:Justaaa super, gratulacje! kiedy ten test robiłaś? dzisiaj? dlaczego ten cykl spisywałas na straty?
Mi właśnie ovu zaznaczył owulację na 12dc a serduszkowanie było 13 i 14 dc-czy zatem jest szansa na powodzenie ? dziwne że 12 dc, 7dc był pęcherzyk o śr 9mm i endo 2mm więc małe...eh gdybym chociaż była pewna kiedy ta owulacja u mnie występuje
Łykałam Wit b6 na wydłużenie 2 fazy cyklu i jak dzień po spodziewane @ była cisza to obstawiałam że to zasługa Wit b.
Miałam test w domu i zrobiłam go z myślą że jak zobaczę jedna kreske to się przestanę nakręcać i spokojnie zaczekam na @
Jeden test jest z wczoraj drugi z przed wczoraj a dzisiaj czekam na bete:)
29.10.21 dwie kreski 🥰
19.02.21 💔6tc [*]
2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
5.03.18 dwie kreski na teście !!!
Hiperinsulinemia, PCOS -
Kłot A co do owulacji jak widać zawsze jest szansa. Może akurat ovu się pomylił i plemniczki dotrą na czas
kłot lubi tę wiadomość
29.10.21 dwie kreski 🥰
19.02.21 💔6tc [*]
2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
5.03.18 dwie kreski na teście !!!
Hiperinsulinemia, PCOS -
malutka_mycha wrote:Justa super wiadomości, gratuluje
U mnie dalszy spadek więc testu nie robiłam. Nie mam plamien ani @ ale to kwestia czasu.
29.10.21 dwie kreski 🥰
19.02.21 💔6tc [*]
2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
5.03.18 dwie kreski na teście !!!
Hiperinsulinemia, PCOS -
Justaaa gratulacje, świetna wiadomość... wierzę że każdą z nas to czeka
malutka mycha... kurde nie wiem co Ci napisać, myślę że większość Twoich wiadomości przeczytałam, tez mam długie cykle na razie 38 dni nie przekroczyłam ale jednak, A wczoraj zrobiłam test - jedna krecha, czekałam cierpliwie na @ z nadzieją że się nie pojawi, wieczorem jednak nadzieja umarła, jak mąż pojechał na noc do pracy poryczałam się, dziś rano porozmawialiśmy szczerze i chyba musze się trochę uspokoić... bo przesadzam... co będzie to będzie... świat się nie wali, musimy spokojnie czekac na nasz dzień - Justaa się doczekała... może i nam się uda... ? na pewno się uda... nie ma co się załamywać... podobno tylko spokój nas uratuje ..hehehe 3mam mocno za nas kciuki, kuruj się z jelitówki i na spokojnie jak przyjdzie odpowiednia pora
mam nadzieje mycha że wszystko się u Ciebie unormuje, ułoży.. a wtedy tylko działacJustaaa lubi tę wiadomość
Staramy się o dzidziusia -
Skarpeta wrote:Justaaa gratulacje, świetna wiadomość... wierzę że każdą z nas to czeka
malutka mycha... kurde nie wiem co Ci napisać, myślę że większość Twoich wiadomości przeczytałam, tez mam długie cykle na razie 38 dni nie przekroczyłam ale jednak, A wczoraj zrobiłam test - jedna krecha, czekałam cierpliwie na @ z nadzieją że się nie pojawi, wieczorem jednak nadzieja umarła, jak mąż pojechał na noc do pracy poryczałam się, dziś rano porozmawialiśmy szczerze i chyba musze się trochę uspokoić... bo przesadzam... co będzie to będzie... świat się nie wali, musimy spokojnie czekac na nasz dzień - Justaa się doczekała... może i nam się uda... ? na pewno się uda... nie ma co się załamywać... podobno tylko spokój nas uratuje ..hehehe 3mam mocno za nas kciuki, kuruj się z jelitówki i na spokojnie jak przyjdzie odpowiednia pora
mam nadzieje mycha że wszystko się u Ciebie unormuje, ułoży.. a wtedy tylko działac
Skarpeta tak jak piszesz na każdego przyjdzie pora!! Pocieszam bo u mnie to końcowa 11cs i zaczynaja mnie cmic jajniki na @ wiec mimo ze po HSG i na bromergonie to nie robię sobie wielkich nadzieje! Ale ostatnio usłyszałam od mojej ulubionej pani dr przez telefon ze w dzisiejszych czasach nawet w razie problemów stawia się pytanie w jak można zajść a nie czu się uda...bo żyjemy w dobie ogromnych możliwości...także trochę mi się lżej zrobiło na sercu bo po 30tce to czas pędzi okrutnie!Beatrix_ lubi tę wiadomość
34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Cześć wszystkim kobietkom powoli zaczynamy z Mężem myślec o maluchu - póki co nie nastawiamy sie, ze to musi być juz i teraz jednak jak sie zdarzy - bede szczęśliwa zapraszam do rozmowy i do mojego wykresu - to moj pierwszy i zupełnie nie wiem jak go interpretować - jeśli ktoś ma ochotę pomoc zapraszam do komentowania wykresu
Powodzenia Kobietki
1 cykl starań = ciąża -
Ostatnio sobie w brodę pluje. Byliśmy z chłopakiem 4 lata i zaczęła mi w głowie świta myśl że może czas na dziecko. Miałam wtedy 25 lat. I wtedy właśnie luby się oświadczył, a że nie chcieliśmy czekać że ślubem to starania odlozylismy bo ślubu z ciazowy brzuchem nie chciałam brać. I po co to odkładalam? Mogłam mieć już dziecko lub jasna sytuację po wszystkich badaniach.
Dzięki dziewczyny za wsparcie, dzisiaj już trochę lepiej. Już czekam na tą cholerny @ żeby zacząć od nowa. Ale na razie jej brak.
właśnie się zastanawiam co jeszcze mogę do tego włączyć. Chyba kupię Wiesiołek. Macie jeszcze jakiś pomysł?
Witaj Annahanna. Ostatnia temperatura może być zaburzona? Bo jeden spadek mógłby być implantacyjny, ale drugi jest troszkę dziwny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 14:14