Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Ania a jaki masz plan? Czekasz na efekty leczenia? Czy planujesz zrobić coś jeszcze?
Daisyyy gratuluję -
Hej dziewczyny, odebrałam wyniki krwi. Robiłam w 3 dniu okresu :
TSH 2.584
normy 0,350 - 4,940
FSH 4,11
normy faza folikularna 3,03 - 8,08
Środek cyklu 2,55 - 16,69
Faza lutealna 1,38 - 5,47
LH 11,42
normy faza folikularna 1,80 - 11,78
Szczyt w środku cyklu 7,59 - 89,08
Faza lutealna 0,56 - 14,00
Prolaktyna 27,16
normy 5,18 - 26,53
Co sądzicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:59
-
Tsh do zabicia. Dla staraczki powinno być ok 1
Stosunek Lh do Fsh za wysoki bo 2,77, a powinno być też ok. 1. Z tego co czytałam ( bo sama takiego nie miałam) to może to wskazywać na Pcos bo pęcherzyki mogą niedojrzewac i pękają takie które nie są zdolne do zapłodnienia.
I Prolaktyna za wysoka.
Tsh i Prolaktyna szybka do zbicia a na pęcherzyki może gin Ci dać leki wspomagające więc nie jest źle. Wydaje mi się że wszystko do szybkiego wyprowadzenia na prostą. Jeżeli ktoś się nie zgadza to niech daje znać -
nick nieaktualnyU mnie stosunek LH do FSH na początku leczenia wychodził ok 2. Zaczęłam zbijać prolaktynę i po 3 miesiącach stosunek wynosił 1,5. Ogólnie się zgadzam z tym co napisała Mycha. Z tym że może kilkumiesięczne zbijanie prolaktyny już by poprawiło te hormony.
-
Jestem po wizycie u gina, który mnie delikatnie mówiąc zdolowal. Na moje wyniki prolaktyny powiedział że on na razie nic nie zrobi, najpierw mam wszystko unormowac endokrynologicznie. A że będzie mnie to pewnie kosztować majątek to mam się zapisać na NFZ bo dobrze byłoby zrobić rezonans i najlepiej położyć się na oddział gdzie zrobią mi wszystkie badania. Do poradni pewnie poczekam rok, na rezonans pewnie następny.
Pcos potwierdzone, mój śluz, testy owu, szyjka i ból jajników to oczywiście fałszywy alarm, nic nie wskazuje że będzie jakaś owulacja.
Ale oczywiście nie spytałam o najważniejsze. I dlatego pytam Was, w przypadku podwyższonej prolaktyny nie warto jednocześnie stymulować cyklu? Bo gin stwierdził że nie chce jeszcze dodatkowo narażać mnie na koszty.
Od dwóch godzin wyje.
Edit: Już mi lepiej. Zmieniam lekarza. Bo nie wydaje mi się żebym nie mogła dostać leków na zbicie prolaktyny a później leków na stymulacje. Zapisałam się do kliniki leczenia niepłodności, myślę że tam będą lepiej wiedzieć co zrobicWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 19:59
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
Malutka, lubię końcówkę. Myślę, że klinika niepłodności to dobry wybór. Tam zajmie się Tobą (Wami!) sztab lekarzy, a nie jeden lub dwóch (każdemu musisz płacić osobno). I tak wydasz masę kasy na leczenie i tak. Już lepiej w jednym miejscu.
Wszystkie dziewczyny, które boicie się kosztów - wiadomo, że każdy chce oszczędzić, chce mieć kasę, nie płacić za bzdety, ale pomyślcie, ile wydatków byście miały, gdyby teraz lub za kilka miesięcy pojawiło się dziecko. Chyba nie ma co liczyć się z każdym kosztem w tej chwili. Lepiej działać już teraz, bo czas ucieka i nasza biologia też się starzeje. -
nick nieaktualnyMycha dziwne że ginekolog nie chce Wam pomóc chyba pomysłu nie ma. Na wizytę u endokrynologa na NFZ długo się czeka ( zapisałam się w październiku 2017 na dzień 22.07.2022) więc zostaje ci tylko wizyta prywatna. Chyba dobrze zrobiłaś planując wizytę w klinice moźe oni bedą wiedzieli jak Was pokierować ku celowi.
-
Malutka_Mycha zmień lekarza bo ten to jakiś konował... Endo faktycznie lepiej iść prywatnie Wszystko będzie dobrze, głowa do góry i cycki do przodu! Trzymam kciuki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 23:12
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:Nattka to dobrze, zrobią Ci wszystko za jadnym zamachem, postawią diagnozę i później już nic tylko zachodzic Będzie dobrze A jakie tym razem badania?
Już po wszystkim Miałam cały pakiet hormonów. Widzę, że część się poprawiła. Tsh mi znowu ładnie delikatnie spadło, bo jakiś czas temu miałam 1,48 teraz 1,27 No i lh/fsh już bliski 1. Martwi mnie tylko prolaktyna, bo ta nocna jest powyżej normy jaką mam podaną, ale nie bardzo wiem jak odczytać taki wynik ;/PCOS
LH:FSH= 1,30 --> 1,04
TSH 1,48 --> 1,27
Testosteron 0,82 --> 0,39
WitD <20
Inofem od 02.2018 -
nick nieaktualny
-
A ja jestem po wizycie u endo, zwiększyła mi dawkę Letrox i dodała glucophage. Ma prolaktyne nic nie dała, powiedziała że skoro 3 m-ce temu było ok to to może być jednorazowy skok i mam to skontrolować znowu za 3 m-ce. Bardzo mnie uspokoiła, powiedziała że jak na następnej wizycie nie będę w ciąży to poglebimy diagnostykę.
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny