Starając się o pierwsze dziecko cz.2

Alexandra88 wrote:

Iness u mnie dzisiaj 21 dc, już po owu (potwierdzone monitoringiem), teraz pozostaje czekać.

Jak się nie uda to czeka mnie hsg - tylko ciężko "wstrzelić" się w dobry termin. Do mojej ginki wizyty już dużo wcześniej są porezerwowane.

Iness Ty w tym cyklu na monitoring ?

A jak tam dziewczyny u Was?

To niech powiedzie się tym cyklu i ominie Cię hsg Jeśli chodzi Ci o umówieniu wizyty to idź bez rejestracji między pacjentkami, no i dopytać najlepiej wcześniej jakue badania przed masz wykonać żebyś mogła ogarnąć sobie to wcześniej a nie jak u mnie wyszło. Chyba nie będę mieć monitoringu, skoro clo mam nie brać, ale jeśli nie uda się w tym cyklu to hmm może nie trzeba rezygnować z clo.

Alexandra88 lubi tę wiadomość

Alexandra88 lubi tę wiadomość

Alexandra88 wrote:

Mi moja gin powiedziała co mam zrobić już z 1 miesiąc wcześniej, zanim zaczęłyśmy o tym myśleć - także posiew i cytologie mam ogarnięta

Z tym posiewem to zależy czy będziesz mieć bakterie - ja na wynik czekałam 3 dni (przy założeniach że max 5 się czeka). Gorzej chyba z cytologią.

No i to rozumiem, wszystko przemyślane i wykonalne wcześniej. Jeszcze weekend przeszkadza bo wtedy wiadoo nic nie dzieje się.

Alexandra88 lubi tę wiadomość

Alexandra88 lubi tę wiadomość

iness00 wrote:

MartitaS cytologie mam z wakacji 2017 więc odpada. Mnie doktor powiedział, że muszę zrobić to przed zabiegiem bo gdyby mnie potem czymś zarazila to do kogo pretensje i to rozumiem, że oni zabezpieczają się i pacjentka ma komfort psychiczny, że wszystko ok. Nie pocieszylas mnie, że aż tyle czeka się u Ciebie, tu mówił 4-5 dni ale może chciał mnie uspokoić. Naprawdę to niewykonalne, chyba, że zakombinuje coś

No wiadomo, że chcą jak najbezpieczniej, ale jakby się uprzeć to przez te pare dni też można coś podłapać i mogą zarazić.
Może faktycznie u Ciebie wyniki posiewu i cytologii są po paru dniach. Tylko trafić, że zaraz po @ dostaniesz się na wizytę, na której wykona posiew i cytologię, szybko wynik i tydzień po wizycie HSG, to nie lada szczęście. Jeszcze owulację dobrze by było mieć bliżej 15-20dc, żeby cykl nie poszedł na straty.

Alexandra88 lubi tę wiadomość

Alexandra88 lubi tę wiadomość

MartitaS wrote:

Tak jakby Twoja doktor nie miała świadomości który dc wychodzi kończąc procedurę przygotowawczą. Mając @ przypuśćmy 5/6 dni, w najlepszym przypadku 8dc (żeby mieć pewność, że nie ma @ i plamień po) wizyta, podczas której pobierany jest posiew i cytologia i czekasz na wynik 11dni czyli wychodzi przynajmniej 19dc, a większość dziewczyn w tym dniu jest po owulacji. A Ty w którym dniu masz owu?

Ja mam 15 do 17 d.c., ale drożnośc i tak robią do 11-12 d.c maksymalnie, to nie ma szans czekając 11 dni, gdyby nawet te 5 dni czekania na wyniki to musiałoby być ogromne szczęście, że wszystko zagra czyli, że te badania zrobiliby mi akurat w ten I możliwy dzien no i że lekarz akurat będzie przyjmował po tych 5 dniach i uda się hsg. Ginka ma świadomość tego bdb, ale ma też bardzo dużo pacjentek i myślę, że przez to przeoczyła to i nie skupiła się na tym wcześniej, żeby mnie poinformować i przygotować normalnie.

Alexandra88 to fajnie błoby gdybyś miała możliwośc kontaktu z nią tel lub mail (poproś na następnej wizycie) lub próbuj między pacjentkami wejść tylko o ustalenie wizyty hsg to nie trzeba sie rejestrować, a jeśli mowiła, że to w tym cyklu ma być to przypomnij jej o tym i poproś o termin, już jej głowa w tym aby znaleźć dla Ciebie dodatkowy termin w stosownym czasie. Czasem jest też tak, że pacjentki dzwonią i odmawiają wizytę to poproś aby o Tobie pamiętała i zostaw swój nr tel.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 15:07

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 15:37

Ja znowu mialam dzisiaj taka przygode ze wczoraj nie wykupilam lekarstw i podjechalam do apteki i nie chcieli mi sprzedac vo na recepcie zamiast 13.11.2018 bylo napisane 13 2018 pod spodem 11 no masakra ale diw wkurzylam bo tez nie mam blisko i w koncu w 3 aptwce mi babeczka sprzedala a juz dzwonilam do lekarza ze bede a nie ukrywam nie usmiechaloby mi sie tam jechac strasznie zmeczona jestem za sono placilam duzo ok 1000 ale noj lekarz jest mega drogi natomiast dobry i go bie zamienie nawet kosztem tej kasy.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 15:58

MartitaS wrote:

Ja płaciłam za sonoHSG 780zł.
Ci lekarze tak piszą, że potem w aptece wychodzą takie akcje. Mi wczoraj też machnął taką receptę, że nie chciała mi sprzedać, ale jakoś przekonałam i się udało.
Masakra z tymi cenami za wizyty czy usg. Jak sobie pomyślę ile do tej pory kasy poszło no i jeszcze leki...

No tak ale tu chodzilo o date no masakra myslalam ze te babki pobije nie oierwszy raz mi sie zdarzylo to ale szczerze sorry ale 13 miesiecy nie ma przeciez co za... naszczescie jedna dusza sie dobra znalazla po2iedziala ze charakter pisma masakrtczny i musialam jefynie przepisac adres swoj i bylo ok.

A juz kulminacja w tamtych aptekach bylo ze nie sprzedam Pani tego leku na R ale moge nornalnie o co kaman wiec steryd mozna normalnie kupic i bromergon? Oczywiscie nie kupilam bo kazda zl sie liczy tyle wydaje u lekarza i j3szcze w aptece bez przesady..

Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 16:37

Uciekam spac jestem wykonczona kochane sciskam Was cycki do gory i walczymy ja juz podlamalam sie ttmi aptekami ale znalazlam w koncu wiec do skutku trzeba probowac. I jesli bede miala gorszy dzien dajcie mi mega kopa nie powiem w co zebym sie ogarnela.

Ag1988 lubi tę wiadomość

Ag1988 lubi tę wiadomość