X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starające się z epilepsja / niedoczynnością tarczycy
Odpowiedz

Starające się z epilepsja / niedoczynnością tarczycy

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mona nie płacz bo moj maz bedzie miał wyrzutyy sumienia ze kobieta przez niego placze :D heheh :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to historia...
    Naprawdę wiele przeszliście i rozumiem jak musiało być Wam ciężko. Dobrze, że się nie załamaliście. Zawsze w takich trudnych sytuacjach powtarzam: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Często to dobre jest mniejsze od tego złego, ale jest. W Waszej sytuacji, po ciężkich przeżyciach, przynajmniej albo aż jesteście bardzo blisko ze sobą. Wiem, że to nie to samo co rodzina, ale to już i tak dużo. Zdarza się przecież tak, że ludzie bez problemu robią dzieci, wręcz produkują, a ze sobą nie mają nic wspólnego! Dzieci wychowane w takich rodzinach są nieźle okaleczone. WASZE dziecko będzie miało cudownych rodziców i wspaniałe dzieciństwo.
    Życzę powodzenia w kolejnych próbach. No w sumie mam nadzieję, że nie będzie ich dużo. Jedna by wystarczyła. No i spokoju. Pozdrawiam

    Ania_84, Mona_M lubią tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • margo001 Autorytet
    Postów: 674 331

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania powiem tylko, że masz świetnego męża, który wierzę w to bardzo niedługo będzie zaj......stym tatą ;) A podejrzewam że takie przeżycia tak zbliżają, że pokonacie wspólnie każdą przeszkodę.

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    2nn3vfxmqaxhqdgn.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania jestem z Tobą ♥ :-)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki dziewczynki :)

    mam nadzieje ze tak bedzie.. :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak. Dziecko Ani będzie miało super rodziców i super dzieciństwo :)

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ci powiem Ania, że mój S na pewno by dużo gorzej przyjął takie wieści. A Twój mąż sobie dał z tym radę i jeszcze sam rozpoczął temat dawcy. Naprawdę wielki szacunek.
    No i z tego powodu obawiam się u nas tego badania nasienia. Jeszcze trochę poczekam, bo wiem że wina na pewno leży także po mojej stronie - nie jestem pewna występowania owulacji u siebie. Dwa monitoringi miałam pod rząd i oba nic nie wykazały, to raczej nie przypadek. Szczęście, że znalazłam porządnego lekarza, który wziął się za mnie i dzięki temu sądzę, że się poprawi. Jeśli dalej nic - zrobimy badania nasienia. No wtedy będzie najwyższy czas.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety u mnie w kwestii epilepsji nastąpiło pogorszenie.
    1 maja miałam napad z drgawkami - pierwszy od bardzo długiego czasu (kilka lat), a wydawało mi się, że jestem podleczona. Do tej pory jestem w rozsypce i nie wiem czy powinnam starać się o dziecko. Niestety nie ma lekko...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 maja 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana bardzo mi przykro :(
    a nie mialas moze goraczki albo duzego stresu ??

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 6 maja 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nic z tych rzeczy. Raz zapomniałam rano leku wziąć, co mi sie wcześniej też zdarzało czasem, ale nic się nie wydarzyło. Chociaż z tym stresem to różnie jest. Cały ten cykl i obserwacja, czekanie na ciążę... Sama nie wiem...

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 maja 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale nic ci sie nie stalo ?? choc ze tak powiem bezpiecznie przeszłas atak ??

    wiesz moglo sie skumulowac.. stres plus brak dawki ..

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 23 maja 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooi co dziewczyny gdzies cie sie zmyły :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 24 maja 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu nie wiem czy to może właściwe rozumowanie z tym moim napadem, ale wydaje mi się że to przez leki. Jakiś czas temu miałam zmienione leki - z depakiny przeszłam na lamotrix. A to z tego powodu, że nowy lek jest mniej szkodliwy dla dziecka w przypadku ciąży.
    Leki brałam regularnie lecz wydaje mi się że była to za mała dawka. Wcześniej w 1 ciąży, też brałam ten lek ale w dawce 200mg, a teraz lekarz kazał 100mg. Zastosowałam się, bo lekarz to lekarz.
    Ale przeczucie mnie nie myliło. Fakt, że minęło kilkanaście tygodni od przyjmowania małej dawki leku, ale też nigdy nic mi nie było jak parę razy zapomniałam wziąć leku. Tutaj to się skumulowało i efektem był napad.
    Zwiększyłam dawkę leku do 200mg no i od tego czasu nic się nie wydarzyło, ale... No właśnie, sama nie powinnam była tego robić. Dawkę leku zwiększa się stopniowo z tego co wiem, a ja sobie po prostu zaczęłam łykać podwójną dawkę. No i rezultat jest taki, że jestem teraz na L4, już trzeci tydzień leci, z powodu okropnych zawrotów głowy i bóli, problemów z widzeniem. Koszmar jakiś. No ale napady się nie powtórzyły. W sumie czuję się już trochę lepiej, ale przeżyłam chwile grozy gdy w przychodni lekarz chciał karetkę wzywać by ta zabrała mnie do szpitala.
    Swoją drogą to dziwne... 14 lat temu, w pierwszej ciąży, brałam lamotryginę i nie miałam żadnych skutków ubocznych, a teraz to?
    No nic, najważniejsze, że jest już lepiej. To nie zmienia faktu, że ta ciąża w moim stanie coraz bardziej wydaje mi sie być abstrakcją. Czas leci i nie wiem co będzie dalej...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 17:21

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 24 maja 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie na przejsciu na lamotrix zaczelam miec znowu napady.. spowrotem przeszlam wtedy na orfiril ..:)

    teraz przeszlama na levetiracetam teva i juz 2 lata odkad go biore nie mialam napadow wogole..a lek jest teraz najbardzie prystosowany do ciazy :)

    noo i co najwazniejsze zaczelam dzieki niemu normalnie miesiaczkowac..

    co do efektow ubocznych.. to faktycznie nie powinnas tak ostro zmieniac dawki .. u mnie tez odbywalo sie to stopniowo zawsze kazda dawka byla poprzedona eeg przed podniesienim dawki..na koniec rezonans

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2015, 17:34

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Kinia8606 Koleżanka
    Postów: 31 10

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny, dziękuje Aniu za zaproszenie :)
    Moja historia jest dziwna bo w wieku 27 lat miałam pierwszy atak, na moje nieszczęście byłam w sklepie sama i obudziłam się już w szpitalu i byłam cała poobijana :( Lekarze mówili że jeden atak może się zdarzyć mimo że w EEG po nieprzespanej nocy były delikatne zmiany. Niestety po 10 miesiącach miałam kolejny atak tym razem był przy mnie mój mąż, obyło się bez uszkodzeń. W chwili obecnej lekarze wynajdują mi tyle problemow zdrowotnych, że zapominam o moich obawach z epilepsją... bałam się ze nie będę mogła nosić dziecka na rękach i itp.
    Na pocieszenie znam kobietę, która od dziecka miała nawet po kilka ataków dziennie i żadne leki nie pomagały a w momencie jak zaszła w ciążę to do 4 roku życia dziecka nie miała ani jednego ataku, choroba chociaż na ten najważniejszy czas ją opuściła :)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    KK8606
  • margo001 Autorytet
    Postów: 674 331

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kinia, epi chociaż wydaje się straszna to wcale nie jest tak źle, można normalnie i radośnie funkcjonować :) A u mnie po pierwszym ataku pamietam, że też cuda wyszukiwali, a skończyło się jednak tylko na epilepsji. Mi też moja lekarka opowiadała, że ciąża często powoduje, że ataki znikają, może hormony mają na to jakiś wpływ.

    Tova przykro mi strasznie, że tak długim czasie znowu atak, ja niby dopiero (aż) dwa lata bez ataku, ale wiem, że gdyby się teraz pojawił to przeżyłabym to bardzo. Bardzo możliwe, że u ciebie to wina leków. Ja podobnie jak Ania leviteracetam i to jest pierwszy lek który wyeliminował ataki i skutków ubocznych praktycznie żadnych.

    A ja się przygotowuję do ivf, od jutra antyki, od połowy lipca zaczynam stymulację i boję się coraz bardziej jak przetrwam te końskie dawki hormonów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 13:59

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    2nn3vfxmqaxhqdgn.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia miło mi że do nas dołaczyłas :) w grupie razniej :)

    Margo spokojnie raczej nie powinny zle dzialac :)
    ja wierze ze ładnie pojdziesz na stymulke :)


    Dziewczyny tak na przyszłośc jak macie jakies pomysly odnosnie zmiena na forum piszcie :) coprawda jestem moderatorem tylko działu starajac sie ogolnie :) ale moze powdpowiecie cos co sie przyda :)

    margo001 lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • margo001 Autorytet
    Postów: 674 331

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mam nadzieję, ale i tak mam jeszcze w planach wizytę u mojego neurologa żeby poinformować o radosnej nowinie ivf ;) Moja pani doktor wie o naszych staraniach i mocno kibicuje;)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    2nn3vfxmqaxhqdgn.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 18 czerwca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margo001 wrote:
    No mam nadzieję, ale i tak mam jeszcze w planach wizytę u mojego neurologa żeby poinformować o radosnej nowinie ivf ;) Moja pani doktor wie o naszych staraniach i mocno kibicuje;)
    Moj dr tez wie :D i co przychodz ed o neigo to ie pyta i jak i jak :D '

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ