Staram się i ... ci do tego !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyperelka89 wrote:Ja w tym roku bede miala 26 lat a moj maz 27, oboje mamy prace ktore lubimy i ktore sa dobrze platne, mamy dom, poczulismy sie gotowi by zostac rodzicami wiec zaczelismy dzialac ale to nie takie proste jednak niestety:/ i jakos ostatnio jak rozmawilismy z tesciami to powiedzielismy ze ju pora na dzidzie u nas, a na to tesciowa ze to za szybko, zdziwilam sie bo tesciowa nigdy sie zbytnio nie wtracala no ale coz. Takze moim zdaniem jesli ktos czuje sie gotowy to nie wazne ile ma lat, poprostu niech ma ten najwiekszy skarb w postaci dziecka:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 14:35
kate55 lubi tę wiadomość
-
Zajsonek jesteś młodziutka i prawdopodobnie dlatego niektóre osoby z otoczenia ci tak "radzą". Może chodzi o to, że chcą, abyś jeszcze nacieszyła się młodością, albo boją się o twoją i dziecka niepewną przyszłość (nie znam waszej sytuacji finansowej). to prawdopodobnie wynika z dobrego serca, więc staraj się tak tym nie denerwować
znam przypadek, gdzie dziewczyna starsza od ciebie o rok zaszła w ciążę, 'bo chciała i koniec', nie patrząc na to, że nie ma za co żyć. niestety teraz ją, jej faceta i ich dziecko utrzymują rodzice tej dziewczyny. dziewczyna ma zero perspektyw na ukończenie studiów, bo zaraz musi iść do pracy, żeby na własne dziecko zacząć zarabiać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 16:57
Zajsonek lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
U nas sytuacja finansowa jest bardzo dobra, ja pracuję mój przyszły mąż jest górnikiem mamy własne mieszkanie, które dostaliśmy już od rodziców mojego jako prezent ślubny
Także nie martwię się o finanse
Na forum jest wiele dziewczyn w moim wieku i nawet młodsze, ale tak jak już było pisane nie ważny jest wiek, ważne jest to co czuje się w serduszku
My pragniemy dziecka oboje i tak jak w temacie staramy się i .... Ci do tego :*
Oczywiście tekst w/w nie kieruję w waszą stronęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 18:19
perelka89, tygrys73 lubią tę wiadomość
-
Doskonale Cię rozumiem Ja za kilkanaście dni skończę 23 lata,staramy się drugi cykl. Maż starszy o 5 lat, ma stałą pracę. Na co mamy czekać? Na 30stkę żeby się wtedy okazało, że mam jakieś problemy (też podejrzewam u siebie endometriozę) i czekać kolejne kilka lat? Nie uśmiecha mi się to. Teściowa mówi, że już czas (głownie na męża ) a mama, żebym skończyła studia (i tak skończę, zostało mi 1,5 roku) , ale wiem,że chce już wnuka. Jeśli masz endometriozę- nie słuchaj nikogo i rób swoje A jeśli mogę spytać- jak u Ciebie ją wykryto> Dopiero podczas laparoskopii czy już na usg ? Miałaś jakieś objawy?
Zajsonek lubi tę wiadomość
-
U mnie było tak, że podejrzewano, że mam torbiel endometrialną. Co za tym idzie endometriozę, ale gin powiedziała, że nie da się tego wykryć przez USG. Potwierdzenie diagnozy odbywa się tylko przy zabiegu inaczej się nie da
Ale ja swoją laparoskopię wspominam dobrze, po tygodniu od zabiegu już był seksik
Objawy: bardzo bolesne miesiączki, po zabiegu mniej bolesne.
Mocno odczuwam owulację, tzn. jajniki mega bolą i nic po za tym
Endometriozę ma się całe życie (z tego co kojarzę), tylko są jej różne stopnie, że tak nazwę zaawansowaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 22:28
-
U mnie wyglada to podobnie a mianowicie staramy sie juz 26 cykl moje siostry o tym wiedza ale matki nie bo nie chcemy ich zeby sie martwily moja mama ma to w naturze a wiec siostry sa ode mnie mlodsze jedna z nich urodzila dziecko w sierpniu to byla wpadka juz meza znala tylko rok jak zaszla i troche mnie zdenerwowala bo bedac w ciazy powiedziala mi ze po co mi dziecko tyle kasy na niego wydajemy i jeszcze wiecej was to stresow kosztuje mloda jestes masz czas. Ooo myslalam ze jej cos zrobie. Ona zaliczyla wpade i jeszcze jest mlodsza i mnie poucza nie ukrywam bylo mi przykro. Byla tylko raz taka sytuacja ale jak cos takiego powie Ci osoba ktora kochasz to boli strasznie.
Ale moja przyszla tesciowa juz sie nie moze doczekac dziecka juz imiona nam podpowiada i na wigilii rodzina mojego M powiedziala ze may ich blogoslawienstwo bylam zdziwiona bo myslalam ze odradza nam bo mieszkamy razem na kocia lape i w tym roku 24lata bd mieli dopiero to tez byl powod zeby nie chwalic sie nasza decyzja
A to taka historia z mojego zyciaZajsonek lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Moja mama by sie ucieszyla jak bym jej powiedziala bo juz 60lat w lutym bd miala i jak to mowi ma tylko 2 wnukow a by chciala jeszcze wnuczki nie mwi to bezposrednio do mnie ale jak ja odwiedzam to zawsze slysze jak Ty zle wygladasz same kosci jak Ty ciaze donosisz. A zawsze sobie mysle mamo nie pytaj jak donosze jak ja w ciaze ne moge zajsc
Zajsonek lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Moja przyszła teściowa też już by chciała wnuczkę/wnuka z naszej strony
Tym bardziej, że od młodszego syna już ma wnuczkę (chłopak 20 lat a jego dziewczyna/narzeczona 16) i mają wspaniałą córkę (wpadka) i póki co jest to moja mała perełka dla której wszystko mogę oddać
Ale chciałabym już swoje tym bardziej, że jak się można domyślać choroba (endometrioza) z roku na rok będzie postępować do przodu
Ale uda nam się wierzę w to i trzymam za nas wszystkie kciuki !zonaboba lubi tę wiadomość
-
zonaboba wrote:Moja mama by sie ucieszyla jak bym jej powiedziala bo juz 60lat w lutym bd miala i jak to mowi ma tylko 2 wnukow a by chciala jeszcze wnuczki nie mwi to bezposrednio do mnie ale jak ja odwiedzam to zawsze slysze jak Ty zle wygladasz same kosci jak Ty ciaze donosisz. A zawsze sobie mysle mamo nie pytaj jak donosze jak ja w ciaze ne moge zajsc
Kochana mam to samo jestem jak wieszak nie mogę przytyć, a tak bardzo bym chciała i to właśnie gadanie czy ty w ogóle coś jesz? Tak jem, nie moja wina że odziedziczyłam przemianę materii po ojcu Mam jednak nadzieję, że po ciąży coś mi zostanie (tak bardzo bym chciała boczki ) -
Moj narzeczony jest jedynakiem wiec tesciowa liczy tylko na mas i oby sie nie przeliczyla hehe. Ale mimo to nie chcemy nic mowic ze chcemy miec dziecko trzymam kciuki kochana zeby Ci sie udalo :*
Zajsonek lubi tę wiadomość
To nasz 50 cs +10 na luzie Na OVU od 04.2014r.
26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI
-
Myślę, że powinniście robić to, co uważacie dla Was za dobre. Macie fajną sytuację ekonomiczną, wiecie, że chcecie być razem, więc na co czekać? Może najbliżsi widzą w Tobie jeszcze dziecko, w końcu nie tak dawno byłaś pewnie ich ukochaną córeczką, a teraz mieszkasz z narzeczonym, masz pracę, swoje życie Nie każdy potrafi szybko to zrozumieć, zaakceptować to.
Poza tym w społeczeństwie pokutuje przekonanie, że 20 kilka lat to bardzo młody wiek, za młody na dziecko. Człowiek nie jest wystarczająco dojrzały itd. Niewiele kobiet w tym wieku chce świadomie mieć potomstwo, bo często nawet nie mają stałego partnera, nie mówiąc już o pracy czy mieszkaniu. Sama w tym wieku studiowałam i myśl o dziecku była bardzo odległa.
Ja z kolei miałam teraz odwrotny problem - 5 lat po ślubie, 10 lat razem i brak dziecka. Wydaje mi się, że rodzina myślała, że nie możemy mieć dzieci, a my po prostu nie chcieliśmy. Nawet nie bardzo podejmowali rozmowy na ten temat, bo chyba bali się nas urazić.
Zajsonek lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Dokładnie
Najgorsze jest to, że takie słowa słyszy się od osób, które kochasz..
Ale trudno, ja nie będę grała pod nikogo dyktando, jestem już dorosła mam swoje życie i swoje zdanie oraz pragnienie zostania mamą
a Tobie gratuluję z całego serduszka i zabieram troszkę wiruskówperelka89, lilirose lubią tę wiadomość
-
Widze ze nie tylko ja mam problem z takimi 'dobrymi radami'
Ja poczulam ze jestem gotowa na dziecko bardzo wczesnie, mialam 18 lat mieszkalam juz za granica sama sie utrzymywalam, mialam swoje mieszkanie,imprezy przestaly mnie interesowac, chcialam poprostu stabilizacji I spokojnego zycia z osoba ktora by mnie kochala bezwarunkowo.A taka milosc moze dac ci tylko wlasne dziecko.W tedy slyszalam ze jestem glupa i za mloda na dziecko.Moze to byla prawda mialam wtedy partnera ale widocznie niebyl mi pisany bo sie rozstalismy.W wieku 20 lat zaczelam sie spotykac z moim mezem decyzje o slubie podjelismy bardzo szybko bo po kilku miesiacach, co za tym poszlo zaczelismy sie starac o dzidzie, wtedy slyszalam ze nie mam slubu wiec po co ryzykowac bo moge zostac samotna matka.Glupota wiem, bo samotna matka mozna zostac nawet jak ma sie slub. Niestety nie udawalo nam sie wiec udalismy sie do lekarza,i tak sie zaczelo.Ze jestem jeszcze mloda, ze mam czas, ze to nic takiego ze przez rok nam sie nie udalo, wystarczy ze schudne i wszystko samo sie rozwiaze. Myslalam ze ich tam pozabijam, nawet moj maz ostoja spokoju niemogl mnie uspokoic I co teraz ma 26 lat jestem w tym samym miejscu jak 6 lat temu i teraz juz zaden lekarz nie mowi ze jestem mloda i mam czas.
Dlatego kazda dziewczyna ktora czuje ze jest gotowa na macierzynstwo i ma wsparcie w tej jedynej najwazniejszej osobie ktora jest potrzebna do 'zrobienia' dzidzi, powinna sie starac, bo czekanie nie nie sprawi ze bedziemy lepiej przygotowane na macierzynstwo, tylko mozemy pogorszyc nasza sytuacje.
Poza tym ja chcialam dziecka tak wczesnie poniewaz moj maz jest starszy odemnie o 7 lat i chcialabym zeby on rowniez mogl sie nacieszyc dzieckiem, to nie tylko chodzi o moj wiek ale rowniez o wiek tej drugiej osoby,a o tym nikt nie mysli ani lekarze ani ci 'serdeczni' luszie ktorzy nie wiedza co czujemy a wyglaszaja swoje nieprzemyslane opinie.
O to tyle odemnie, niesluchajcie innych bo nikt nieprzezyje zycia za was.perelka89, jaskolka89, fresa lubią tę wiadomość