Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Anma wrote:Nie wiem, czy to dobre miejsce na takie pytania, ale spróbuję 🤨. Wiem, że część z Was ma małe dzieci i stara się o kolejne lub ma dwójkę z małą różnicą wieku. Jak sobie radzicie? Planujecie radzić ? Pytam, bo moje wejście w macierzyństwo mimo że bardzo wyczekane było bardzo trudne fizycznie i psychicznie, moje dziecko jest bardzo wymagające jak jestem sama to do drzemki nie mam nawet czasem jak prysznica wziac. Nie wiem, czy ja jestem tak słabo zorganizowana, ale jestem wykończona. Z jednej strony chciałabym zawalczyć o rodzeństwo, a z drugiej nie wiem jak ja to ogarnę. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami, jak ogarniacie planujecie ogarniać czy macie kogoś do pomocy jak łączycie wychowanie z codziennymi obowiązkami i praca ( po macierzyńskim)?
Przy pierwszym dziecku wszystko było trudne,wszystko było nowe.Byłam kpi więc odciągałam pokarm co trzy godziny,gotowałam sama dziecku,mąż pracował i pomagał od 16.Dodatkowo mieszkam na czwartym piętrze bez windy więc dochodzi targanie bobasa.Dałam rade.Przy drugim już jest inaczej,dziecko jak musi to poczeka w łóżeczku,wrzuce trochę zabawek i do ubikacji zdąże.Nastawie obiad i starszy zabawia jak nie to chwilke popłacze.Trudno.Cały czas się nie da być z dzieckiem.Teraz jeszcze trudniej bo mały drepta przy meblach.O
becnie jest czas jojczenia bo idą czwórki.Biorę dziecko w nosidło i mogę sporo zrobić bo mam dwie ręce wolne.Jak dziecko było bardzo małe uspakajał szum suszarki lub odkurzacza.Akinom 59, Borden lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam wyniki - 22 dc
Estradiol - 342 (norma do 246)
Progesteron -63 (norma do 18)
Biorę Besins 2x100 ale przed badaniem nie wzięłam proga i miałam przerwę 13h.
Chyba poszły dwa jajka😂Cherry78, Niebieska Gwiazda, Akinom 59 lubią tę wiadomość
Wady:
# niedoczynność i Hashi i IO
# MTHFR C677 homozygota
# słabo dodatnie p/c kardiolipinie
# ostatnio kiepskie endo - 6 mm
#1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)
# NK - 25%
# il 10 i il 5 - za nisko
# szczepienia - dr Paśnik
Pozytywy:
* KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
* Amh - 2,7
Zalety:
- 1 dziecko
Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14% -
nick nieaktualny
-
Ata114 wrote:Ovitrelle wzięłam w poniedziałek koło 22 giej a we wtorek o 19.30 byłam na monitoringu to już nie było pecherzykow
Jak sa dojrzałe od 20 w górę to moga nawet pęknąć już po 12 hWady:
# niedoczynność i Hashi i IO
# MTHFR C677 homozygota
# słabo dodatnie p/c kardiolipinie
# ostatnio kiepskie endo - 6 mm
#1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)
# NK - 25%
# il 10 i il 5 - za nisko
# szczepienia - dr Paśnik
Pozytywy:
* KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
* Amh - 2,7
Zalety:
- 1 dziecko
Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14% -
Borden wrote:Dziewczyny mam wyniki - 22 dc
Estradiol - 342 (norma do 246)
Progesteron -63 (norma do 18)
Biorę Besins 2x100 ale przed badaniem nie wzięłam proga i miałam przerwę 13h.
Chyba poszły dwa jajka😂
uuu w kosmos ten prog tak może być po leku? Nie znam się na stymulowanych cyklach zupełnie. -
Freja000 wrote:uuu w kosmos ten prog tak może być po leku? Nie znam się na stymulowanych cyklach zupełnie.
Freja nie wiem, bo nigdy nie brałam proga. Dopiero biorę od 3 cykli😀 Ale wcześniej był dupek, raz Besins 100, a teraz 200.
Freja000 lubi tę wiadomość
Wady:
# niedoczynność i Hashi i IO
# MTHFR C677 homozygota
# słabo dodatnie p/c kardiolipinie
# ostatnio kiepskie endo - 6 mm
#1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)
# NK - 25%
# il 10 i il 5 - za nisko
# szczepienia - dr Paśnik
Pozytywy:
* KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
* Amh - 2,7
Zalety:
- 1 dziecko
Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14% -
Hejka. W piątek badałam na czczo glukozę i insuline. Glukoza 90 a była 100,6 a insulina 13,7 a bylo 15,4. Po miesiącu mało chyba spadła co?11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
nick nieaktualnyDxiewczyny zrobiłam sobie i mężowi test na helikobactet pyroli antygen i o ile mi prawie nic nie wyszło bo był cień cienia na tescie to mężowi wyszła kreseczka różowa! A wiec ma tego pasożyta i przez to ja mam ciążę biochemiczne! Bo ten gad uszkadza plemniki i skleja je muszę teraz jak najszybciej isc na badanie krwi z mężem by sie podleczyć, ale przynajmniej teraz wiem dlaczego tak czesto miałazm ciąże biochemiczne
Niebieska Gwiazda, eska29044, Borden lubią tę wiadomość
-
Borden wrote:Dziewczyny mam wyniki - 22 dc
Estradiol - 342 (norma do 246)
Progesteron -63 (norma do 18)
Biorę Besins 2x100 ale przed badaniem nie wzięłam proga i miałam przerwę 13h.
Chyba poszły dwa jajka😂
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Akinom 59 wrote:Dxiewczyny zrobiłam sobie i mężowi test na helikobactet pyroli antygen i o ile mi prawie nic nie wyszło bo był cień cienia na tescie to mężowi wyszła kreseczka różowa! A wiec ma tego pasożyta i przez to ja mam ciążę biochemiczne! Bo ten gad uszkadza plemniki i skleja je muszę teraz jak najszybciej isc na badanie krwi z mężem by sie podleczyć, ale przynajmniej teraz wiem dlaczego tak czesto miałazm ciąże biochemiczne
Ale to jest bakteria, która bytuje w żołądku naturalnie, coś jak e coli w odbycie. Problem jest tylko wtedy gdy się namnoży nadmiernie. Obecnie odchodzi się od leczenia helikobacter bo to jest kobylasta antybiotykoterapia (3 antybiotyki plus coś tam) A ta bakteria za jakiś czas wraca i tak jak bumerang, bo można sie zarazić w prosty sposób - pocałunek, te same naczynia itd. Więc mają ją prawdopodobnie wszyscy domownicy. Leczy się dopiero gdy występują dolegliwości żołądkowe, bo to oznacza że jest jej za dużo, ponad normę. Ale leczenie powinno się skupić na wyeliminowaniu przyczyny nadmiernego namnażania helikobacter.... To tak w skrócie. Sama walczyłam z tym lata temu, przeszłam 3 kuracje. Obecnie, mając już tą wiedzę, więcej tego nie robię. Tuż po zakończeniu kuracji było ok, za jakiś czas powrót. Ona się namnaża na jesień i wiosnę szczególnie chętnie. -
nick nieaktualnyAllende wrote:Ale to jest bakteria, która bytuje w żołądku naturalnie, coś jak e coli w odbycie. Problem jest tylko wtedy gdy się namnoży nadmiernie. Obecnie odchodzi się od leczenia helikobacter bo to jest kobylasta antybiotykoterapia (3 antybiotyki plus coś tam) A ta bakteria za jakiś czas wraca i tak jak bumerang, bo można sie zarazić w prosty sposób - pocałunek, te same naczynia itd. Więc mają ją prawdopodobnie wszyscy domownicy. Leczy się dopiero gdy występują dolegliwości żołądkowe, bo to oznacza że jest jej za dużo, ponad normę. Ale leczenie powinno się skupić na wyeliminowaniu przyczyny nadmiernego namnażania helikobacter.... To tak w skrócie. Sama walczyłam z tym lata temu, przeszłam 3 kuracje. Obecnie, mając już tą wiedzę, więcej tego nie robię. Tuż po zakończeniu kuracji było ok, za jakiś czas powrót. Ona się namnaża na jesień i wiosnę szczególnie chętnie.
-
nick nieaktualny
-
Jeżynka, postęp jest:). Insulina wciąż za wysoka. ile bierzesz mety, jak często jesz?
Eska, jestem na Puregonie 5 dni po 75j (jak to mówi moja doktor - "kapka" gonadotropin hahaha)
Okres mam regularny co 28-29 dni. Zobaczymy co będzie w tym cyklu.
Akinom, docent Paśnik (ten od immunologii;)) swojego czasu bardzo zwracał na to badanie uwagę i praktycznie każdej parze go zlecał (badanie z krwii). Jeśli wychodził pozytyw przeleczał ich antybiotykami do 3 tygodni i po kolejnym negatywnym juz wyniku włączał leczenie właściwe. Tak więc twój tok myslenia nie jest zły, aczkolwiek jak sugeruje Allende bakteria może nawracać, a ekspozycja na antybiotyk jest w takim wymiarze obciążająca dla organizmu. Możecie jednak sprobować. Idźcie do internisty (mąż może dodać że boli go żoładek jakby internista był oporny;)) i z pewnością zleci wam coś odpowiedniego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2020, 11:08
Wady:
# niedoczynność i Hashi i IO
# MTHFR C677 homozygota
# słabo dodatnie p/c kardiolipinie
# ostatnio kiepskie endo - 6 mm
#1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)
# NK - 25%
# il 10 i il 5 - za nisko
# szczepienia - dr Paśnik
Pozytywy:
* KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
* Amh - 2,7
Zalety:
- 1 dziecko
Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14% -
nick nieaktualnyAkinom 59 wrote:Dxiewczyny zrobiłam sobie i mężowi test na helikobactet pyroli antygen i o ile mi prawie nic nie wyszło bo był cień cienia na tescie to mężowi wyszła kreseczka różowa! A wiec ma tego pasożyta i przez to ja mam ciążę biochemiczne! Bo ten gad uszkadza plemniki i skleja je muszę teraz jak najszybciej isc na badanie krwi z mężem by sie podleczyć, ale przynajmniej teraz wiem dlaczego tak czesto miałazm ciąże biochemiczne
-
nick nieaktualny
-
Akinom 59 wrote:O tego nie wiedziałam a jak się leczy ,czym się eliminuje to nadmierne namnażanie
Głównie poprzez dietę, która hamuje aktywność ureazy. Mnie chyba najbardziej pomaga napar z lukrecji. Olejek oregano. Brokuły. Miód Manuka, ale jest bardzo drogi. Produkty mleczne, kefiry. Zresztą wkleję kawałek artykułu, mam nadzieję, że nie zaśmiecam:
Owoce jagodowe: truskawki, maliny, jagody, jeżyny, borówka amerykańska, żurawina zawierają polifenole wykazujące silną aktywność bakteriostatyczną nawet wobec szczepów H. pylori opornych na klarytromycynę czylijeden z antybiotyków stosowanych w zwalczaniu zakażenia tą bakterią. W jednym z badań przeprowadzonych z podwójnie ślepą próbą potwierdzono, że regularne picie soku żurawinowego może hamować zakażenie H. pylori, a efekt ten obserwowano przy spożywaniu 250 ml soku dziennie już po 35 dniach.
Warzywa kapustne m.in. kapusta, kalafior, brokuł, kalarepa, brukselka czy rzepa zawierają izotiocyjaniany o właściwościach antynowotworowych. W wieloletnim badaniu dużej populacji chińskiej wykazano, że u osób o wyższym stężeniu metabolitów izotiocyjanianów w moczu ryzyko raka żołądka było niższe co wiązano m.in. z ich bakteriobójczym działaniem wobec H. pylori. W innym badaniu stwierdzono, że spożywanie 70 g kiełków brokuła dziennie przez osoby z potwierdzonym zakażeniem H. pylori znacząco osłabiało kolonizację tej bakterii i, co ważne, badani nie uskarżali się na żadne dolegliwości po spożywaniu kiełków.
Mleko i wybrane przetwory mleczne – mleko zawiera laktoferynę, białko o właściwościach antybakteryjnych. . jogurty, kefiry zawierające probiotyki.
Miody - w badaniach laboratoryjnych potwierdzono, że wykazują one działanie bakteriostatyczne wobec H. pylori i hamują aktywność ureazy. W jednym z badań przeprowadzonym wśród osób z objawami dyspeptycznymi zaobserwowano, że u tych, którzy spożywali miód przynajmniej jednego dnia w tygodniu istotnie rzadziej stwierdzano zakażenie H.pylori w porównaniu do tych, którzy miód jadali rzadziej.
Zielona herbata – zawiera katechiny silne hamujące działanie ureazy. W badaniach na zwierzętach wykazano, że stężenie katechin występujące w naparze z zielonej herbaty jest wystarczające by hamować rozwój H.pylori w błonie śluzowej żołądka. Niektóre badania obserwacyjne wskazują na rzadsze występowanie zakażenia H.pylori wśród osób pijących zieloną/czarną herbatę co najmniej jeden dzień w tygodniu w porównaniu do pijących te napoje rzadziej.
Zioła i przyprawy - cynamon, imbir, kardamon, kolendra, rozmaryn, majeranek, oregano, cząber, szałwia, mięta, bazylia, lebiodka, anyż czy kminek zawierają olejki eteryczne o działaniu silnie hamującym wzrost H. pylori.
Potencjalnie terapeutycznie mogą działać także czosnek, owoce dzikiej róży, lukrecja, nierafinowana oliwa z oliwek czy olej z nasion czarnej porzeczki.
Akinom 59, Borden lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAllende wrote:Głównie poprzez dietę, która hamuje aktywność ureazy. Mnie chyba najbardziej pomaga napar z lukrecji. Olejek oregano. Brokuły. Miód Manuka, ale jest bardzo drogi. Produkty mleczne, kefiry. Zresztą wkleję kawałek artykułu, mam nadzieję, że nie zaśmiecam:
Owoce jagodowe: truskawki, maliny, jagody, jeżyny, borówka amerykańska, żurawina zawierają polifenole wykazujące silną aktywność bakteriostatyczną nawet wobec szczepów H. pylori opornych na klarytromycynę czylijeden z antybiotyków stosowanych w zwalczaniu zakażenia tą bakterią. W jednym z badań przeprowadzonych z podwójnie ślepą próbą potwierdzono, że regularne picie soku żurawinowego może hamować zakażenie H. pylori, a efekt ten obserwowano przy spożywaniu 250 ml soku dziennie już po 35 dniach.
Warzywa kapustne m.in. kapusta, kalafior, brokuł, kalarepa, brukselka czy rzepa zawierają izotiocyjaniany o właściwościach antynowotworowych. W wieloletnim badaniu dużej populacji chińskiej wykazano, że u osób o wyższym stężeniu metabolitów izotiocyjanianów w moczu ryzyko raka żołądka było niższe co wiązano m.in. z ich bakteriobójczym działaniem wobec H. pylori. W innym badaniu stwierdzono, że spożywanie 70 g kiełków brokuła dziennie przez osoby z potwierdzonym zakażeniem H. pylori znacząco osłabiało kolonizację tej bakterii i, co ważne, badani nie uskarżali się na żadne dolegliwości po spożywaniu kiełków.
Mleko i wybrane przetwory mleczne – mleko zawiera laktoferynę, białko o właściwościach antybakteryjnych. . jogurty, kefiry zawierające probiotyki.
Miody - w badaniach laboratoryjnych potwierdzono, że wykazują one działanie bakteriostatyczne wobec H. pylori i hamują aktywność ureazy. W jednym z badań przeprowadzonym wśród osób z objawami dyspeptycznymi zaobserwowano, że u tych, którzy spożywali miód przynajmniej jednego dnia w tygodniu istotnie rzadziej stwierdzano zakażenie H.pylori w porównaniu do tych, którzy miód jadali rzadziej.
Zielona herbata – zawiera katechiny silne hamujące działanie ureazy. W badaniach na zwierzętach wykazano, że stężenie katechin występujące w naparze z zielonej herbaty jest wystarczające by hamować rozwój H.pylori w błonie śluzowej żołądka. Niektóre badania obserwacyjne wskazują na rzadsze występowanie zakażenia H.pylori wśród osób pijących zieloną/czarną herbatę co najmniej jeden dzień w tygodniu w porównaniu do pijących te napoje rzadziej.
Zioła i przyprawy - cynamon, imbir, kardamon, kolendra, rozmaryn, majeranek, oregano, cząber, szałwia, mięta, bazylia, lebiodka, anyż czy kminek zawierają olejki eteryczne o działaniu silnie hamującym wzrost H. pylori.
Potencjalnie terapeutycznie mogą działać także czosnek, owoce dzikiej róży, lukrecja, nierafinowana oliwa z oliwek czy olej z nasion czarnej porzeczki.