Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umnie totalnie organizm szaleje w czoraj 4 dzień cyklu libido szaleje i do tego taki test owulacyjny 266085761d48.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2020, 11:20

    Akinom 59, Freja000 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Monika przykro mi :(
    Udało się bez leków i szpitala?
    Tak na szczęście tak

  • Zuzzka Znajoma
    Postów: 19 3

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem co czujesz.... Przesyłam moc dobrej energii i dobrych myśli

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    Zuzzka
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 17 sierpnia 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Eska bardzo mi przykro, jakie są możliwe dostępne procedury przy takim DFI?

    Siostra ma 44 lata :) Zobaczcie, jaki los jest dziwny: poznała męża dwa lata temu, wyszła za mąż 2 miesiące temu, a teraz jest w ciąży. Wszystko po kolei - tak jak sobie to wszyscy nowożeńcy wyobrażają :) Zmiesciła się z ciążą w przysłowiowym roku starań.

    Walczę naturalnie. Odkąd opusciłam forum nie byłam w klinice. Wracam do niej na obecne dwa cykle, bo mam w lodówce puregon. Muszę go wykorzystać. Ot taka negatywna motywacja :)
    wierzę, że teraz zapaliło się u Ciebie ziarenko nadziei, że jeszcze się uda, czego bardzo ci życzę, uważam, że trzeba walczyć do samego końca... tym bardziej, że siostrze się udało, więc jak widać po twoim AMH może genetycznie macie dobre predyspozycje do późnego macierzyństwa
    Jeśli DFI po raz drugi wyjdzie tak fatalne, to nawet IV nie da rady, ewentualnie adopcja zarodka w co raczej nie pójdziemy

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    Poroniłam w piątek


    Monika strasznie mi przykro. Trzymaj się dzielnie. Wiem co czujesz. Ja też jestem po jednym poronieniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2020, 10:55

  • KosPaula Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 nie znamy się, ale wysyłam ogrom ciepła!!!!

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KosPaula wrote:
    Akinom 59 nie znamy się, ale wysyłam ogrom ciepła!!!!
    😘😘😘

  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika przytulam.
    I każdą z nas która to spotkało...
    Jeszcze zaświeci 🌞

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • Ekta Autorytet
    Postów: 502 744

    Wysłany: 19 sierpnia 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, nie zaglądałam do Was, bo przez chwilę przeniosłam się na fioletową stronę.
    Niestety wczoraj na USG (6+6) było widać jedynie pęcherzyk ciążowy, lekarz nadziei mi nie robił, jednak dziś poszłam na betę i niestety nie przyrasta, albo już spada.
    Jutro mam wizytę u ginekologa.

    To był nasz 1cs i od razu się udało, tak jak przy poprzednich ciążach i mnóstwo radości, i nadziei było.
    To będzie moje pierwsze poronienie, nie wiem jak to będzie wyglądało, czego się spodziewać, boję się 😭

    16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
    06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
    30.04.2022 - ⏸️ ☘️
    Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
    Czekamy na synka z ZD ❤️
    13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
    21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
    2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    Poroniłam w piątek
    Przykro mi 😪

    Ja przez te 2 mce i przeprowadzke oraz wyjazd jestem w innym świecie i nawet na ovu ostatnio nie wchodzę.
    Na szybko fb w telefonie.

    W skrócie to u nas ok.
    Synek rośnie, wychodzi tydzień do przodu.
    w 21 tc 460 g.
    Znów duże dziecko się zapowiada. I długie nogi.

    Trochę się wystraszyłam bo położenie miednicowe ale gin uspokaja że ma dużo czasu i się obróci...Oby bo wizja cc mnie przeraża. W ogóle ten poród w tym czasie korony to jedna niewiadoma.

    Dziś pogoda Trochę deszczowa, może uda się nadrobić forum.

    Do usłyszenia

    Ekta lubi tę wiadomość

  • klaudia.kol Koleżanka
    Postów: 31 5

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Ja to juz przestałam liczyć.
    W listopadzie 18 roku straciłam ciążę w 23tyg, od tej pory staram sie intensywnie z niepowodzeniami. 🙄
    Myślałam ze ta metformina mi pomoże, ale .. moze za krotko ja biorę, juz sama nie wiem. Schudłam myślałam ze to pomoże, ale tez dupa. Jakoś juz chyba brakuje mi sił, choć nigdy się nie poddaje yo tym razem jakos tak ..
    Dziewczyny, strata ciąży to bardzo straszne przeżycie… niestety zdarza się, ja też tego doświadczyłam. W końcu wybrałam się do lekarza. W klinice powiedzieli mi, że jeśli zależy mi na dziecku, muszę przemyśleć temat in vitro. W sumie długo się nie zastanawiałam. Mój mąż bardzo mnie wspiera, sam pragnął zawsze czwórki dzieci, a teraz gdy okazało się, że mamy problem z poczęciem nawet jednego, chce walczyć o nie za wszelką cenę. Ostatnio byliśmy na wizycie w Invicie, złożylismy też wniosek o dofinansowanie przez stronę internetową. Jestem mega zestresowana ale też pełna nadziei.

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

  • JastrzabKas Debiutantka
    Postów: 10 0

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia.kol wrote:
    Dziewczyny, strata ciąży to bardzo straszne przeżycie… niestety zdarza się, ja też tego doświadczyłam. W końcu wybrałam się do lekarza. W klinice powiedzieli mi, że jeśli zależy mi na dziecku, muszę przemyśleć temat in vitro. W sumie długo się nie zastanawiałam. Mój mąż bardzo mnie wspiera, sam pragnął zawsze czwórki dzieci, a teraz gdy okazało się, że mamy problem z poczęciem nawet jednego, chce walczyć o nie za wszelką cenę. Ostatnio byliśmy na wizycie w Invicie, złożylismy też wniosek o dofinansowanie przez stronę internetową. Jestem mega zestresowana ale też pełna nadziei.
    Mam nadzieję, że po straconej ciąży byłyście u lekarza? Ja też byłam w Invikcie. U mnie akurat zmagamy się z czynnikiem męskim, co jest wielkim ciosem dla mojego męża. Dumnie jednak walczy i słucha zaleceń lekarza. Bierze leki i suplementy, walczymy o dzidzię dalej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JastrzabKas wrote:
    Mam nadzieję, że po straconej ciąży byłyście u lekarza? Ja też byłam w Invikcie. U mnie akurat zmagamy się z czynnikiem męskim, co jest wielkim ciosem dla mojego męża. Dumnie jednak walczy i słucha zaleceń lekarza. Bierze leki i suplementy, walczymy o dzidzię dalej :)
    A dajesz mezowi L karnitynę? Polecam! Poprawia jakość i ruchliwosc spermy

  • Arcola Autorytet
    Postów: 1351 1235

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Podczytuje was od jakiegoś czasu i w końcu stwierdziłam że powinnam się przywitać ☺️. Nie będę ukrywać że po moich wszystkich przygodach (wszystko w stopce) staram się wchodzić na ovu raz na jakiś czas. Jakoś wszystko mnie przybija. Mam wrażenie że wszystkim na około się udaje oprócz mnie.
    Obecnie czekam na poronienie pustego pęcherzyka (mam nadzieję że uda się bez szpitala) i pewnie na koniec października początek listopada będę podchodzić do 4 transferu.
    Pozdrawiam was serdecznie 🙂.
    Ach mam 42l, swojego obecnego partnera poznałam dość późno bo jak miałam skończone 38l. Jakoś z tymi facetami mi wcześniej nie wychodziło i zawsze ciągnęło mnie do typu bad boy.

    Akinom 59, Anlage lubią tę wiadomość

    Kariotypy ok, Mthfr +v (R2) heterozygotyczne
    Nk - 13%, kiry AA/hlac c1,
    Allo 28,5%, Ana - ujemne
    Starania od lipiec`18
    AMH 4,63 ng/ml
    Euthyrox 75mg
    Nasienie:
    styczeń'19- morfologia 0%
    marzec'19 - morfologia 8%
    CB - wrzesień'18 (6t*), kwiecien'19(5t), kwiecien' 20(5t)
    ICSI maj' 19 (14 pobranych i zapłodnionych, jeszcze 4 ❄️)
    1 transfer 27.07.19 - 4.1.1 -złe przyrosty bety. Mały pęcherzyka do tygodnia ciąży. Aniołek (8t*).
    2 transfer 26.10.19 - 4.1.1 9dpt - 241,5/11dpt - 478/14dpt - 1260 (2x9t*)
    3 transfer 18.06.20- 8dpt beta 0,2
    Ciąża naturalna czerwiec'20 - pusty pęcherzyk (9t*)
    4 transfer 21.11.20- pusty pecherzyk (9t*)
    5 transfer 07.04.21 - 10t*
    To nie walka to wojna, a ja już się poddaje...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arcola wrote:
    Cześć dziewczyny. Podczytuje was od jakiegoś czasu i w końcu stwierdziłam że powinnam się przywitać ☺️. Nie będę ukrywać że po moich wszystkich przygodach (wszystko w stopce) staram się wchodzić na ovu raz na jakiś czas. Jakoś wszystko mnie przybija. Mam wrażenie że wszystkim na około się udaje oprócz mnie.
    Obecnie czekam na poronienie pustego pęcherzyka (mam nadzieję że uda się bez szpitala) i pewnie na koniec października początek listopada będę podchodzić do 4 transferu.
    Pozdrawiam was serdecznie 🙂.
    Ach mam 42l, swojego obecnego partnera poznałam dość późno bo jak miałam skończone 38l. Jakoś z tymi facetami mi wcześniej nie wychodziło i zawsze ciągnęło mnie do typu bad boy.
    Witaj Arcola przykro mi kochanie , mam nadzieję ze uda sie bez szpitala

    Anlage lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, chciałabym się z Wami przywitać.
    Pozwoliłam sobie najpierw przeczytać wasze historie i przesyłam Wam dużo ciepła. Czuję się bardzo samotnie, w moim otoczeniu, oprócz mojego męża nie ma nikogo kto by się zmagał z niepłodnością.Własnie wchodzę w czterdziestkę. Jestem po czterech nieudanych Ivf i właśnie zaczynam ostatni etap leczenia. Szukam nadziei...
    Pozdrawiam Was Wszystkie ciepło

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anlage wrote:
    Cześć Dziewczyny, chciałabym się z Wami przywitać.
    Pozwoliłam sobie najpierw przeczytać wasze historie i przesyłam Wam dużo ciepła. Czuję się bardzo samotnie, w moim otoczeniu, oprócz mojego męża nie ma nikogo kto by się zmagał z niepłodnością.Własnie wchodzę w czterdziestkę. Jestem po czterech nieudanych Ivf i właśnie zaczynam ostatni etap leczenia. Szukam nadziei...
    Pozdrawiam Was Wszystkie ciepło
    Anlage serce witam cię serdeczniej 💗😘 kochanie w końcu musi się się udać! Puki mamy siłę i chęć walki to walczmy✊✊✊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    Anlage serce witam cię serdeczniej 💗😘 kochanie w końcu musi się się udać! Puki mamy siłę i chęć walki to walczmy✊✊✊


    ♥ Dziękuję

  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JastrzabKas wrote:
    Mam nadzieję, że po straconej ciąży byłyście u lekarza? Ja też byłam w Invikcie. U mnie akurat zmagamy się z czynnikiem męskim, co jest wielkim ciosem dla mojego męża. Dumnie jednak walczy i słucha zaleceń lekarza. Bierze leki i suplementy, walczymy o dzidzię dalej :)
    Witajcie nowe staraczki :-)

    co dokładnie dolega twojemu mężowi, u nas wyszedł też problem męski a dokładnie z fragmentacją.

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 21 sierpnia 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FREJA byłam u endo i pytałam dlaczego kazał brać witaminę D bez K. A on do mnie że to chwyt marketingowy, że nikomu nie brakuje witaminy K dlatego to ściema a koncerny tylko na tym zarabiają. Zostałam bez słów.....

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
‹‹ 127 128 129 130 131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ