Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJulia05 wrote:oczywiście "do" miało być. Ja mam 43 lata i lekarz powiedział, że zgodnie z WHO na swoich komórkach do 42 roku życia.
Kochana, spróbujcie u Jakuba Wyroby w KrakOvi w Krakowie. On robi u kobiet po 42 roku życia..kolezanka w wieku 44 lat robila u niego in vitro.Julia05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dota25 wrote:Kochana, spróbujcie u Jakuba Wyroby w KrakOvi w Krakowie. On robi u kobiet po 42 roku życia..kolezanka w wieku 44 lat robila u niego in vitro.
Super:) dzięki za informację. Do doktora Wyroby jesteśmy umówieni za miesiąc Mam nadzieję, że nam nie odmówi. Zawsze warto spróbować. -
nick nieaktualnyJulia05 wrote:Super:) dzięki za informację. Do doktora Wyroby jesteśmy umówieni za miesiąc Mam nadzieję, że nam nie odmówi. Zawsze warto spróbować.
Nie sadze, żeby miał odmawiać. On się własnie specjalizuje w in vitro u kobietek w naszym wieku😊Będzie dobrze✊ -
Dota25 wrote:Nie sadze, żeby miał odmawiać. On się własnie specjalizuje w in vitro u kobietek w naszym wieku😊Będzie dobrze✊
Dota25, Akinom 59 lubią tę wiadomość
-
Akinom 59 wrote:Starania o kolejne dzieciątko,poronienia ,ciążę biochemiczne i próby ponownego zajścia w ciążę,Chciała bym aby odezwały się mamusie 40 + i więcej które marzą by zostać ponownie mamusiami ,by nie wstydziły się pisać o swoich staraniach,o nie powodzeniach,i o wszystkim co je gnębi ale takze o pozytywnych emocjach
Mile widziane także mamusie,którym się udało zajść po mimo przeciwnościom😘
My z mężem staramy się o malucha🥰 ja mam 40 lat i 2 synów z poprzedniego małżeństwa a mąż ma synka 7 lat ale pragniemy własnego maluszka😍 staramy się ok 1 rok i niestety nic. Ja mam badań w normie ale mięśniaka ale lekarz mówi że będzie dobrze tylko trzeba zajść😉 niestety mąż nasienie 3% dobrych plemników ale bierze suplement na poprawę nasienia i zobaczymy. Mam monitoring cyklu raz w miesiącu albo czasem 2 razy i wiem że jest owu ale czy jajo poszło przez jajowód czy dotarło do macicy to lekarz nie widzi 🤣 wiadomo mikroskopu nie ma😂 ale widzi bliznę po uwolnieniu i ciałko żółte. Jesteśmy w poradni leczenia niepłodności w Katowicach ale z racji że mam 40 lat i obniżone AMH bo 1.42 to liczy się cz i dlatego lekarz widzi tylko in vitro chyba że nasienie męża poprawi się ale nie wiem😔 przymierzamy się do in vitro. Szukamy kliniki. Lekarz polecił nam klinikę w Czechach bo podobno taniej a mamy tam raptem 1.5h drogi. Dlatego może są mamusie które korzystały z klinik w Czechach i kogą coś powiedzieć. Bardzo potrzebne są mi opinie. Nawet na email
[email protected] czy kom 605868581. Wiem nie podaje się telefonu ale potrzebuje jakieś opinie na temat klinik w Czechach bo w Pl to dramat z cenami. Pozdrawiam wszystkich. Wszystkiego co najlepsze w Nowym 2022 roku😍Akinom 59 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Julia05 wrote:oczywiście "do" miało być. Ja mam 43 lata i lekarz powiedział, że zgodnie z WHO na swoich komórkach do 42 roku życia.
W Polsce nie ma ograniczeń. Ma pacjentki w wieku 45 lat.
Akinom 59, Karenka lubią tę wiadomość
Ona
AMH 0,37; FSH 13,7; inhibina B 41,1; DHEAS 252,8; TSH 2,65;
początki Hashimoto;
Kariotyp prawidłowy,
MTHFR- mutacja homozygotyczne 665C>T;
On
Asthenozoospermia;
Glukoza 145;
Kariotyp prawidłowy;
CFTR- nie wykryto mutacji;
Fragmentacja DNA 24,9%;
Test MAR prawidłowy;
NOVUM
1. ICSI ( 02.2021 protokół krótki z clostilbegyt, menopur 150j, gonal 150j, orgalutran 0,25mg) - 1 zarodek trzydniowy klasy cl 8.3, transfer 😞
2. ICSI (07.2021 protokół krótki z lametta 2 tabl., menopur 75j,) - 1 zarodek dwudniowy klasy cl 6.3, transfer 😞
KRIOBANK
3. Stymulacja - 2 puste pęcherzyki
REPROFIT
4. Stymulacja - 2 pęcherzyki, z tego jeden oocyt, ale niezdolny do zapłodnienia -
Anka_77 wrote:Ja mam 44 lata. Dwie stymuluje miałam robione w Novum jeszcze w wieku 43 lata. Nieudane. Teraz próbuje w Kriobanku. Dr powiedziała że za granicą na swoich komórkach robią in vitro do 42 roku. Potem tylko KD
W Polsce nie ma ograniczeń. Ma pacjentki w wieku 45 lat.
Ania, a jakie mialaś suple i wspomagacze zanim przystapilas do ivf??Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2022, 21:04
👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Karenka wrote:Ania, a jakie mialaś suple i wspomagacze zanim przystapilas do ivf??
Teraz od 2 miesięcy biorę miovelia, korzeń maca, omega 3, B Optima bo niedobór wit B12, cynk, zbadałam tarczycę i mam początki Hashimoto. Biorę po 1 tabletce euthyrox N25. Q10 zwiększona do 4 szt.
Czekam jeszcze na wyniki od immunologa.
Teraz mam stymulacje letrozole i HW. W poniedziałek USG i zobaczymy ile będzie pęcherzyków antralnych. Miesiąc temu był tylko 1 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 10:04
Karenka lubi tę wiadomość
Ona
AMH 0,37; FSH 13,7; inhibina B 41,1; DHEAS 252,8; TSH 2,65;
początki Hashimoto;
Kariotyp prawidłowy,
MTHFR- mutacja homozygotyczne 665C>T;
On
Asthenozoospermia;
Glukoza 145;
Kariotyp prawidłowy;
CFTR- nie wykryto mutacji;
Fragmentacja DNA 24,9%;
Test MAR prawidłowy;
NOVUM
1. ICSI ( 02.2021 protokół krótki z clostilbegyt, menopur 150j, gonal 150j, orgalutran 0,25mg) - 1 zarodek trzydniowy klasy cl 8.3, transfer 😞
2. ICSI (07.2021 protokół krótki z lametta 2 tabl., menopur 75j,) - 1 zarodek dwudniowy klasy cl 6.3, transfer 😞
KRIOBANK
3. Stymulacja - 2 puste pęcherzyki
REPROFIT
4. Stymulacja - 2 pęcherzyki, z tego jeden oocyt, ale niezdolny do zapłodnienia -
hej dziewczyny, odnosnie limitu wieku to orientujecie sie czy sa tez takie odnosnie transferu? mi zaraz stuknie 38 i jestem teraz w ciazy po 1 tranferze udanym. Mam zamrozone blastocysty i chce po nie wrocic ale za ok 3 lata. czy moze mi ktos wtedy odmowic transferu moich zarodkow jak bede miec 41 lat?
Karenka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykrokusik37 wrote:hej dziewczyny, odnosnie limitu wieku to orientujecie sie czy sa tez takie odnosnie transferu? mi zaraz stuknie 38 i jestem teraz w ciazy po 1 tranferze udanym. Mam zamrozone blastocysty i chce po nie wrocic ale za ok 3 lata. czy moze mi ktos wtedy odmowic transferu moich zarodkow jak bede miec 41 lat?
Nikt Ci nie zabroni, bo skoro adoptowane zatodki czy komórki można brać powyżej 45 lat to tym bardziej swoje😊Spokojnej ciaży😊🌞😘 -
Anka_77 wrote:Do pierwszego IVF nic nie brałam. Nie miałam tej świadomości. Brałam tylko D3, wit C, ADEK i kwas foliowy. Potem trochę poczytałam na forach i dodałam koenzym ubichinol Q10 ale tylko 1 tabletka 100mg. I był drugi transfer. Lekarz krótko przed powiedziała że min powinno się brać 3 szt. Zbadałam też DHEA ale mam w normie i kazała nie brać.
Teraz od 2 miesięcy biorę miovelia, korzeń maca, omega 3, B Optima bo niedobór wit B12, cynk, zbadałam tarczycę i mam początki Hashimoto. Biorę po 1 tabletce euthyrox N25. Q10 zwiększona do 4 szt.
Czekam jeszcze na wyniki od immunologa.
Teraz mam stymulacje letrozole i HW. W poniedziałek USG i zobaczymy ile będzie pęcherzyków antralnych. Miesiąc temu był tylko 1 😔
Hmm ja od 2 lat biore kwas foliowy. Od tygodnia zaczelam brak koenzym q10 ale 1 tabl, poczekam co powie doktor na wizycie 5.01, dodatkowo wit b6, metylowana wit B12, selen + cynk, wit D3, mio-inozytol.
Ja lecze moja tarczyce juz z 15 lat, teraz na przemiennie biore Euthyrox 100 mg i 125mg. Metformine dodatkowo biore na moja insulinooporrnosc. Kurde coraz wiecej tych tabletek. Jeszcze codziennie do jakiegos posilku dodaje lyżeczke oleju lnianego. Ufff
Szkoda, ze peselu nie mozna cofnac z kilka lat 😉
Trzymam kciuki za Ciebie 😊👊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 11:42
👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
krokusik37 wrote:hej dziewczyny, odnosnie limitu wieku to orientujecie sie czy sa tez takie odnosnie transferu? mi zaraz stuknie 38 i jestem teraz w ciazy po 1 tranferze udanym. Mam zamrozone blastocysty i chce po nie wrocic ale za ok 3 lata. czy moze mi ktos wtedy odmowic transferu moich zarodkow jak bede miec 41 lat?
Powodzenia 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 11:31
👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Dzień dobry wszystkim, jestem nowa ,a zarazem stara na ovufriend, czytam wątki staraniowe już od 4 lat ,co jakiś czas się nawet udzielałam ,ale lepiej mi czytać i kibicować mocno dziewczyną.
A więc za parę miesięcy stukanie mi 40lat i od 4 lat się starałam o rodzeństwo dla mojej córki (8lat) , pierwsze dwa lata z hormonami i lekarzem ,ale bez nacisku. Potem już odpuściłam,ale nie do końca ,poprostu na zasadzie co ma być to będzie . No i do sedna kiedy już się pogodziłam że córka będzie jedynaczką , okazało się że jestem w ciąży. Moje miesiączki były nie zawsze regularnie ,no a ostatnio to już rożnie bywało ,ale olałam temat no bo się pogodziłam z losem . W sylwestra od tak z czapy zrobiłam test i odrazu dwie czerwone krechy, potem powtórzyłam i to samo to był mój 40 DC ,a rożnie ostatnio bywało 40-50 DC , wczoraj zrobiłam betę hcg i progesteron i znów szok ,beta prawie 20 tyś ,za to progesteron 12,29 ( niby w normie laboratoryjnej się mieszczę) ,ale czy nie jest on stanowczo za mały? . Biorę dupfaston 3*1 bo akurat mam , jutro wizyta i cholernie się boję ,bo w ogóle jestem nie przygotowana tabletki ,folik,witaminy biorę dopiero od wczoraj , jestem strasznie spanikowana tą sytuacją.
Wcześniej objawy miałam co miesiąc,teraz kiedy totalnie odpuściłam w życiu nie pomyślała bym że jestem w ciąży, udało się cieszę się ogromnie,ale też strasznie boję ,bo nie zadbałam o sobie tak jak powinnam.
Przepraszam za tak haotyczny post,ale musiałam się komuś wygadać.Anka_77, Akinom 59, lufcik22, Milkana, sylvuś lubią tę wiadomość
-
becia1982 wrote:Dzień dobry wszystkim, jestem nowa ,a zarazem stara na ovufriend, czytam wątki staraniowe już od 4 lat ,co jakiś czas się nawet udzielałam ,ale lepiej mi czytać i kibicować mocno dziewczyną.
A więc za parę miesięcy stukanie mi 40lat i od 4 lat się starałam o rodzeństwo dla mojej córki (8lat) , pierwsze dwa lata z hormonami i lekarzem ,ale bez nacisku. Potem już odpuściłam,ale nie do końca ,poprostu na zasadzie co ma być to będzie . No i do sedna kiedy już się pogodziłam że córka będzie jedynaczką , okazało się że jestem w ciąży. Moje miesiączki były nie zawsze regularnie ,no a ostatnio to już rożnie bywało ,ale olałam temat no bo się pogodziłam z losem . W sylwestra od tak z czapy zrobiłam test i odrazu dwie czerwone krechy, potem powtórzyłam i to samo to był mój 40 DC ,a rożnie ostatnio bywało 40-50 DC , wczoraj zrobiłam betę hcg i progesteron i znów szok ,beta prawie 20 tyś ,za to progesteron 12,29 ( niby w normie laboratoryjnej się mieszczę) ,ale czy nie jest on stanowczo za mały? . Biorę dupfaston 3*1 bo akurat mam , jutro wizyta i cholernie się boję ,bo w ogóle jestem nie przygotowana tabletki ,folik,witaminy biorę dopiero od wczoraj , jestem strasznie spanikowana tą sytuacją.
Wcześniej objawy miałam co miesiąc,teraz kiedy totalnie odpuściłam w życiu nie pomyślała bym że jestem w ciąży, udało się cieszę się ogromnie,ale też strasznie boję ,bo nie zadbałam o sobie tak jak powinnam.
Przepraszam za tak haotyczny post,ale musiałam się komuś wygadać.Ona
AMH 0,37; FSH 13,7; inhibina B 41,1; DHEAS 252,8; TSH 2,65;
początki Hashimoto;
Kariotyp prawidłowy,
MTHFR- mutacja homozygotyczne 665C>T;
On
Asthenozoospermia;
Glukoza 145;
Kariotyp prawidłowy;
CFTR- nie wykryto mutacji;
Fragmentacja DNA 24,9%;
Test MAR prawidłowy;
NOVUM
1. ICSI ( 02.2021 protokół krótki z clostilbegyt, menopur 150j, gonal 150j, orgalutran 0,25mg) - 1 zarodek trzydniowy klasy cl 8.3, transfer 😞
2. ICSI (07.2021 protokół krótki z lametta 2 tabl., menopur 75j,) - 1 zarodek dwudniowy klasy cl 6.3, transfer 😞
KRIOBANK
3. Stymulacja - 2 puste pęcherzyki
REPROFIT
4. Stymulacja - 2 pęcherzyki, z tego jeden oocyt, ale niezdolny do zapłodnienia -
nick nieaktualnybecia1982 wrote:Dzień dobry wszystkim, jestem nowa ,a zarazem stara na ovufriend, czytam wątki staraniowe już od 4 lat ,co jakiś czas się nawet udzielałam ,ale lepiej mi czytać i kibicować mocno dziewczyną.
A więc za parę miesięcy stukanie mi 40lat i od 4 lat się starałam o rodzeństwo dla mojej córki (8lat) , pierwsze dwa lata z hormonami i lekarzem ,ale bez nacisku. Potem już odpuściłam,ale nie do końca ,poprostu na zasadzie co ma być to będzie . No i do sedna kiedy już się pogodziłam że córka będzie jedynaczką , okazało się że jestem w ciąży. Moje miesiączki były nie zawsze regularnie ,no a ostatnio to już rożnie bywało ,ale olałam temat no bo się pogodziłam z losem . W sylwestra od tak z czapy zrobiłam test i odrazu dwie czerwone krechy, potem powtórzyłam i to samo to był mój 40 DC ,a rożnie ostatnio bywało 40-50 DC , wczoraj zrobiłam betę hcg i progesteron i znów szok ,beta prawie 20 tyś ,za to progesteron 12,29 ( niby w normie laboratoryjnej się mieszczę) ,ale czy nie jest on stanowczo za mały? . Biorę dupfaston 3*1 bo akurat mam , jutro wizyta i cholernie się boję ,bo w ogóle jestem nie przygotowana tabletki ,folik,witaminy biorę dopiero od wczoraj , jestem strasznie spanikowana tą sytuacją.
Wcześniej objawy miałam co miesiąc,teraz kiedy totalnie odpuściłam w życiu nie pomyślała bym że jestem w ciąży, udało się cieszę się ogromnie,ale też strasznie boję ,bo nie zadbałam o sobie tak jak powinnam.
Przepraszam za tak haotyczny post,ale musiałam się komuś wygadać. -
Becia, no pięknie.
Dupek albo luteina podniosą proga.
Beta b wysoka.
Powodzenia.Akinom 59 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️