Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    U mnie wiedzą wszyscy, oprócz teściowej. Wiem, jakie ma zdanie na temat ciąży w po 35 rz.

    Riki ale ty masz 38 lat! Tutaj nasze dziewczyny w ciąży sa po 40 :-) Wiec jesteś młódka :-)

    Mam pytanie odnośnie testów owulacyjnych, czy po owu słabnie ta druga kreska? Bo u mnie już drugi dzień jest mocna tak samo jak wczoraj.
    O teściowej to nie wspomnę ona to w ogóle..Wiem że po 40 ale to niewielka różnica😊.Pewnie nie jedna tu lepiej wygląda niż ja bo ja to się zaposcilam po tym wszystkim..

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 12 maja 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki wrote:
    Dziewczyny a czy u was w rodzinie wie ktoś o waszych staraniach.Pytam bo u mnie tylko szwagierka wie ..Mam dwie starsze siostry które mieszkają za granicą i które nic nie wiedzą o tym bo nie zrozumialyby stwierdzilyby że za niedługo wnuki będę bawić 😩a ja nie rozumiem takiego gadania bo córka jeszcze ma studia przed sobą bo dopiero matura a poza tym ja pragnę jeszcze swojego dziecka nie czuję się za stara.Niedawno miałam urodziny to mąż mojej siostry zamiast życzyć mi to głupio dogadywał że jak ten czas leci już taka stara jesteś😓a on starszy ode mnie.Ach mam wyjebane na wszystkich jak uda mi się zajść to niech tylko ktoś się odezwie głupio.
    Riki, nie przejmuj się. Szwagier jakiś nieogarnięty. Ty stara??
    Ale i tak pobił go mój teść - opowiadał mi niedawno, ze jego sąsiad „wziął sobie nową babę„. „Ona ma 47 lat! Taka stara”! I powiedział to gość,co w tym roku skończył 70 Lat. Myślałam ze padnę. Faceci to jak widać chamy, takie teksty do kobiet!

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    U mnie wiedzą wszyscy, oprócz teściowej. Wiem, jakie ma zdanie na temat ciąży po 35 rz.

    Riki ale ty masz 38 lat! Tutaj nasze dziewczyny w ciąży sa po 40 :-) Wiec jesteś młódka :-)

    Mam pytanie odnośnie testów owulacyjnych, czy po owu słabnie ta druga kreska? Bo u mnie już drugi dzień jest mocna tak samo jak wczoraj.
    Ja miałam tak kilka dni ale to nie zawsze zależy jaki jest wystrzał 😁 LH i jak szybko spada

  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Riki, nie przejmuj się. Szwagier jakiś nieogarnięty. Ty stara??
    Ale i tak pobił go mój teść - opowiadał mi niedawno, ze jego sąsiad „wziął sobie nową babę„. „Ona ma 47 lat! Taka stara”! I powiedział to gość,co w tym roku skończył 70 Lat. Myślałam ze padnę. Faceci to jak widać chamy, takie teksty do kobiet!
    Dlatego się cieszę że mieszkam z dala od wszystkich i widuje ich raz na ruski czas .Jedynie moi rodzice jakby żyli to by mnie wspierali ale matka zmarła w tym roku co straciłam ciążę w 2018 .Mama tak się cieszyła z mojej ciąży a tu najpierw straciłam ciążę a parę miesięcy później matkę..jedyna osoba która zawsze mnie wspierała.Moj teściu też najlepiej potrafi kpić z innych ale nie patrzy na siebie .Wiem że jak to czytacie to myślicie wredna osoba ale po tym wszystkim tak się zawiodłam na wszystkich na rodzinie na znajomych bo zero wsparcia czy dobrego słowa nie otrzymałam .

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    U mnie wiedzą wszyscy, oprócz teściowej. Wiem, jakie ma zdanie na temat ciąży po 35 rz.

    Riki ale ty masz 38 lat! Tutaj nasze dziewczyny w ciąży sa po 40 :-) Wiec jesteś młódka :-)

    Mam pytanie odnośnie testów owulacyjnych, czy po owu słabnie ta druga kreska? Bo u mnie już drugi dzień jest mocna tak samo jak wczoraj.
    Jeżeli chodzi o testy owulacyjne to jak miałam test już negatywny to była owulacja w tym dniu bo potwierdzona monitoringiem .Ja też zawsze dwa dni mam pozytywny test a później już negatywny także myślę że u ciebie owu dopiero będzie jutro albo pojutrze.

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto testuje w tym tygodniu ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 16:29

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 12 maja 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki wrote:
    Dziewczyny a czy u was w rodzinie wie ktoś o waszych staraniach.Pytam bo u mnie tylko szwagierka wie ..Mam dwie starsze siostry które mieszkają za granicą i które nic nie wiedzą o tym bo nie zrozumialyby stwierdzilyby że za niedługo wnuki będę bawić 😩a ja nie rozumiem takiego gadania bo córka jeszcze ma studia przed sobą bo dopiero matura a poza tym ja pragnę jeszcze swojego dziecka nie czuję się za stara.Niedawno miałam urodziny to mąż mojej siostry zamiast życzyć mi to głupio dogadywał że jak ten czas leci już taka stara jesteś😓a on starszy ode mnie.Ach mam wyjebane na wszystkich jak uda mi się zajść to niech tylko ktoś się odezwie głupio.
    Ja sie nie pochwaliłam i nie pochwalę nawet.
    Bardzo zawiodłam sie na rodzinie.
    Najpierw nie podobało im się ze jestem w ciazy bo jestem za stara - miałam 35 lat. Kiedy straciłam ciążę to był główny temat ich plotek. Wszyscy mnie unikali jakbym byla trędowata. Nikt nie zapytał czy coś pomoc, nawet moja mama sie odsunęła, nawet ich nie odchodziło ze był pogrzeb, bo pogrzeb ale dla kogo? Usłyszałam bardzo wiele gorzkich słów, depresja, do tej pory nie moge sie z tym wszystkim pogodzic. I płaczę jak o tym wszystkim pomyślę. Ich zachowanie to miedzy slowami- masz czego chciałaś stara babo.
    Dlatego jak teraz mi sie uda nikt nic się nie dowie. Zresztą od roku nie mam kontaktu z matką , a brat cóż juz nastawiony negatywnie na mnie,zero kontaku.

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 12 maja 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki wrote:
    Kto testuje w tym tygodniu ?
    Ja mialam, ale dziś zawitała @@

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Ja sie nie pochwaliłam i nie pochwalę nawet.
    Bardzo zawiodłam sie na rodzinie.
    Najpierw nie podobało im się ze jestem w ciazy bo jestem za stara - miałam 35 lat. Kiedy straciłam ciążę to był główny temat ich plotek. Wszyscy mnie unikali jakbym byla trędowata. Nikt nie zapytał czy coś pomoc, nawet moja mama sie odsunęła, nawet ich nie odchodziło ze był pogrzeb, bo pogrzeb ale dla kogo? Usłyszałam bardzo wiele gorzkich słów, depresja, do tej pory nie moge sie z tym wszystkim pogodzic. I płaczę jak o tym wszystkim pomyślę. Ich zachowanie to miedzy slowami- masz czego chciałaś stara babo.
    Dlatego jak teraz mi sie uda nikt nic się nie dowie. Zresztą od roku nie mam kontaktu z matką , a brat cóż juz nastawiony negatywnie na mnie,zero kontaku.
    Jak to się mówi przyjaciół poznaje się w biedzie i to dotyczy również rodziny.Strasznie przykre że twoja matka tak się zachowała 😩.Nie byłaś i nie jesteś za stara co to za myślenie nie rozumiem ludzi.Nie ma wytłumaczenia dla takiego zachowania matka powinna cię wspierać a może ona teraz zaluje tylko się boi pierwsza podejsc😔..Musiało ci być bardzo ciężko zobaczysz że jeszcze słońce zaświeci 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 18:36

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Ja mialam, ale dziś zawitała @@
    Ja też dzisiaj 1 DC.

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Ja sie nie pochwaliłam i nie pochwalę nawet.
    Bardzo zawiodłam sie na rodzinie.
    Najpierw nie podobało im się ze jestem w ciazy bo jestem za stara - miałam 35 lat. Kiedy straciłam ciążę to był główny temat ich plotek. Wszyscy mnie unikali jakbym byla trędowata. Nikt nie zapytał czy coś pomoc, nawet moja mama sie odsunęła, nawet ich nie odchodziło ze był pogrzeb, bo pogrzeb ale dla kogo? Usłyszałam bardzo wiele gorzkich słów, depresja, do tej pory nie moge sie z tym wszystkim pogodzic. I płaczę jak o tym wszystkim pomyślę. Ich zachowanie to miedzy slowami- masz czego chciałaś stara babo.
    Dlatego jak teraz mi sie uda nikt nic się nie dowie. Zresztą od roku nie mam kontaktu z matką , a brat cóż juz nastawiony negatywnie na mnie,zero kontaku.
    U mnie dokladnie tak samo, z matką nie rozmawiam od roku - wygrała w lotku pensje 5000 na 20 lat i dupe wypieła na mnie , ktora całe zycie jej pomagałam choc samej było mi ciezko, choć skrzywdziła mnie potwornie, gdy potrzebowałam jej najbardziej to pozbyła sie mnie z domu wyrzuciła jak psa

  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 12 maja 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riki wrote:
    Jak to się mówi przyjaciół poznaje się w biedzie i to dotyczy również rodziny.Strasznie przykre że twoja matka tak się zachowała 😩.Nie byłaś i nie jesteś za stara co to za myślenie nie rozumiem ludzi.Nie ma wytłumaczenia dla takiego zachowania matka powinna cię wspierać a może ona teraz zaluje tylko się boi pierwsza podejsc😔..Musiało ci być bardzo ciężko zobaczysz że jeszcze słońce zaświeci 😘
    W tej chwili nie jestem w stanie im wybaczyć. Byłam w bardzo zlym stanie psychicznym, oni odtracili mnie, moje dzieci. Może teraz by chciala cos zmienić, ale ja juz nie chcę. Bardzo dużo mnie to kosztowało. Skoro dałam radę w sytuacji najgorszej dla kobiety bez niej, to teraz nie potrzebuję jej.
    Wiecie ja nawet nie interesowało jak córeczkę ochrzcilam. Jak jej to wykrzyczałam dopiero zapytala. Z któryś rozmów, zasugerowała ze to moja wina. Bo zona brata ....
    Dlatego moze jestem dziwna, ale nie chce znac moich rodziców za to co mi zrobili

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 12 maja 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akinom 59 wrote:
    U mnie dokladnie tak samo, z matką nie rozmawiam od roku - wygrała w lotku pensje 5000 na 20 lat i dupe wypieła na mnie , ktora całe zycie jej pomagałam choc samej było mi ciezko, choć skrzywdziła mnie potwornie, gdy potrzebowałam jej najbardziej to pozbyła sie mnie z domu wyrzuciła jak psa
    Straszne to.
    Ja nie rozumiem dlaczego matki niektóre takie sa.
    Ale damy sobie rade bez nich 💪💪💪

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 12 maja 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny strasznie to przykre 😔.Za to wy jesteście wspaniałe matki💜bo walczycie o kolejne mimo trudności.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 19:19

    Jeżynka, Akinom 59, sylvuś lubią tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 12 maja 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam w gronie nie rozmawiających z rodzicami. Od 4 lat nie rozmawiam z ojcem. Wnuki olał. Lepiej nam bez niego.

    Z testami owu mówi się, że jak wyjdzie pozytyw to dalej nie testujemy ;)

    A czy Wam mówiłam o ananasie i soku z granatu? ;)
    Ananas, parę dni po owu zaczynamy, po kawałku dziennie. Pomaga w implantacji.
    Sok z granatu (taki czysty) działa przeciwzapalnie.

    Takie jeszcze triki ;)

    Jeżynka, Akinom 59, Riki lubią tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 12 maja 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka, a robiłaś MUCHę?

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Jeżynka Autorytet
    Postów: 6068 3935

    Wysłany: 13 maja 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Jeżynka, a robiłaś MUCHę?
    Nie a co to?

    11.2018 😇23tydz
    06.2019 😇
    07.2019 😇

    16.11 - mamy ♥️ 6+2
    5-8.12 szpital, krwiak
    14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
    30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
    11.01 mała księżniczka 😍
    4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
    28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
    09.03-szewek trzyma, leżing cd.
    29.03 bez zmian
    07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
    12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
    18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
    24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
    27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
    1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
    2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
    15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4

    age.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 13 maja 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżynka wrote:
    Nie a co to?

    Mycoplasma, ureaplasma, chlamydia. Wymaz. Koniecznie zrób!

    Riki, Jeżynka lubią tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie to przykre z rodziną, ale jej się nie wybiera, cholera! Ja zupełnie na odwrót - całe życie miałam z rodzicami przegwizdane, aż musiałam z domu uciekać. A teraz na starość się uspokoili i kontakt ożył. Nawet można powiedzieć że wreszcie mam mamę.
    A teraz moje smuteczki bieżące: mój prawy jajnik zastrajkował. Nic nie rośnie, ani jeden pęcherzyk, za to endometrium piękne, jak co cykl. No w tym to się na pewno nie przyda :/ kurde, nie wiem co jest :/ coś czułam, że ten cykl skopany jest, jakieś takie przeczucie. Do tego cycki mnie zaczęły boleć już w 9-10 dc. Jutro idę zbadać progesteron, jak będzie za wysoki to nam dostać estrofem. Dziwne to wszystko, bo jak badam estradiol przed owu to jest pięknie wysoki.
    Komu to miałam deptać oo piętach? Eska, Tobie? Trzymam kciuki!! Niech się choć Tobie powiedzie w maju 😊 idziesz na jakiś monitoring? Czy tylko testy?

  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 14 maja 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny 7 tyg już czekam na @po poronieniu. Byłam u lekarza we wtorek, owulacja była, no ale nadal nic. Denerwujący jest ten stan i frustrujący. Za tydzień mam zrobić test, jeśli będzie negatywny to nadal cierpliwie czekać. Lekarka póki co nie chce wywoływać lekami. Chciałbym już zacząć starania ze świadomością, że organizm działa prawidłowo.

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ