Starania 40+
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżynka wrote:Freja
Zaliczyłam już lekarza.
Stan przedcukrzycowy spowodowany IO.
Dostałam leki, dieta i ruch.
No i zakupiłam glukometr, pewnie jutro mi juz przyjdzie
super
ważne, że pod kontrolą.
Co do chodzenia to fakt, psychika. Ja mimo ciązy obumarłej i chodzenia 3 tygodnie z martwą ciążą bałam się usg, więc tylko jak coś się działo. Normalnie mam co 4-5 tygodni.
Jeżynka lubi tę wiadomość
-
witaj RikiRiki wrote:Hejka mogę doloczyc,?Mam 38 lat i córkę która urodziłam w wieku 19 lat.Teraz mam drugiego męża i staram się o kolejne ale nie wychodzi .Mam za sobą poronienie zatrzymane w 14 tyg i teraz przechodzę 5 ciążę biochemiczną.Cytuje pod tobą bo też mam kir aa lecz ma razie accofil mi nie pomogl a jak u ciebie?Witam wszystkie i powodzenia każdej
. Mam kir AA owszem ale mąż ma HLA C1, czyli dla mnie przyjazny. Badał twój partner ten HLA?Ja przyznam szczerze, ze dałam sobie spokój z immunologią. Mam jedno dziecko, ostatnia strata to była wada rozwojowa więc nie doszło do poronienia. Poronienie faktyczne miałam tylko jedno 6 tydz. Ja straciłam kupę czasu na to wszystko i tak jak ładnie zachodziłam w ciażę tak teraz 6 cykli jest zong, bo latka leciały a ja się diagnozowałam. Albo sie uda albo pogodze się z wielkim żalem, że nie będe po raz drugi mamą 
. Teraz jak czytam Sylwuś to z drugiej strony jednak jej pomógł choćby ten steryd. Jak dla mnie to wszystko to jedna wielka loteria...
Freja000 wrote:żelu używałam tego:
https://www.ceneo.pl/47725170
Bo nie ma parabenów.
dzięki, kupie też jeśli się nie uda w tym cyklu
Jeżynka wrote:Freja
Zaliczyłam już lekarza.
Stan przedcukrzycowy spowodowany IO.
Dostałam leki, dieta i ruch.
No i zakupiłam glukometr, pewnie jutro mi juz przyjdzie
dobrze, że wiesz, może poprawa stylu życia i leki spowodują, ze się powiedzie. Aż sie boje co wyjdzie u mnie, pójde robić za 10 dni wraz z betą. A ty miałaś jakies objawy IO?
Misia też korzystamMisia78 wrote:Na taką trochę za chudą buzie dobrze robi mezoterapia kwasem hialuronowym. Tez mam chuda buzie ale nie mam zmarszczek, po mamie. Mama ma 67 i nie ma! Oczywiście widać ze to kobieta 60+, ma już bardzo cienkie włosy np. ale się nie marszczy. Zobaczymy jak to ze mną będzie 😀
Kwas plus wcześniej botoks na lwią zmarszczkę i wyglądałam na 30, serio teraz nie mogę i już widzę ze się robię taka „zapadnięta”, wychodze z załozenia, że żaden krem tak nie zadziała jak iniekcja kolagenem czy kwasem hialuronowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 10:40
Misia78 lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Na razie planuje starać się na tym zestawie co mam a później już nie będę już bardziej drążyć tematu immunologi bo tak jak piszesz to też kwestia szczęścia.Ja też mam córkę ale z pierwszego małżeństwa a teraz z tym mężem w 2018 ciąża obumarła w 14 tyg ,4 miesiące później pusty pęcherzyk i teraz co znajdę to beta wzrasta do 20 max i koniec i to już 5 albo 6 raz także nie wiem co zrobić .Hla nie badałam i nie będę myślę że nic to nie da..Ciekawe dlaczego teraz nie umiesz zajść przecież jakość komórek nie obniżyła się aż tak w ciągu krótkiego czasu może po prostu spróbujcie ciągnąć dłużej starania np o tydz może masz później owulację..Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Co to jest ten transfer jak to liczyć to tak jak ile dni po owulacji?sylvuś wrote:Z accofilem za drugim razem. Z tym że tutaj to już ją sama trochę zmodyfikowałam 2 schemat. Oprócz wlewu na 5 dni przed, wzięłam też w noc poprzedzającą transfer a nie dopiero dwa dni po. Steryd też bez większych wskazań zaczęłam od 10 potem przed transferem 15 od pozytywnego testu 20. Również heparyne 0,8 acard x2 i pozostałe. Ja akurat jako immunologa wybrałam Paśnika i polecam, choć trochę naciągnęłam wytyczne, ale kontaktowałam się po każdym badaniu krwi.Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Pytałam o te HLA bo właśnie pierwszy mąż mógł mieć inne, a obecny zaś może mieć inną zgodność i jest trudniej. Ale czy to faktyczny powód nie wiem. Takie ciąże biochemiczne często sa winne komórki NK, ale pewnie tez sprawdzałaś, skoro weszłaś już w KIRY?Riki wrote:Na razie planuje starać się na tym zestawie co mam a później już nie będę już bardziej drążyć tematu immunologi bo tak jak piszesz to też kwestia szczęścia.Ja też mam córkę ale z pierwszego małżeństwa a teraz z tym mężem w 2018 ciąża obumarła w 14 tyg ,4 miesiące później pusty pęcherzyk i teraz co znajdę to beta wzrasta do 20 max i koniec i to już 5 albo 6 raz także nie wiem co zrobić .Hla nie badałam i nie będę myślę że nic to nie da..Ciekawe dlaczego teraz nie umiesz zajść przecież jakość komórek nie obniżyła się aż tak w ciągu krótkiego czasu może po prostu spróbujcie ciągnąć dłużej starania np o tydz może masz później owulację..
Ja obstawiam póki co u mnie jakość komórek jakby nie było ostatnia ciąża była 3 lata temu więc jest to już znaczna różnica. Moje dwie znajome 7 miesięcy się starały i się udało więc póki co czekam. Pierwszy raz kupiłam sobie te paski owulacyjne, żeby sprawdzić czy dobrze obstawiam i dzisiaj mam mieć owu i paski faktycznie pokazały dwie te same kreseczki . Wiec działamy w zasadzie już od dwóch dni ale jakoś nie mam w sobie już pozytywizmu boje się kolejnego rozczarowania.
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Nk też mam wysokie bo 23 ale miałam dwa wlewy z intralipidu ale zrezygnowałam bo kazał mi robić w czasie owulacji jeden wlew i w razie ciąży co dwa tygodnie a jeden wlew to 350 zł 😰a niby steryd i accofil też obniżają nk.Ja też zamawiam co miesiąc testy owulacyjne te z horienmedical one są po 30 pakowane i kosztują gdzieś 17 zł także się oplaca i pokazują idealnie bo mi pokrywało się z monitoringiem.Ja też tak miałam w ubiegłym roku że przez parę miesięcy nie wychodziło i stres ..a później trzy razy pod rząd mi się udało zajść także uda się na pewno.eska29044 wrote:Pytałam o te HLA bo właśnie pierwszy mąż mógł mieć inne, a obecny zaś może mieć inną zgodność i jest trudniej. Ale czy to faktyczny powód nie wiem. Takie ciąże biochemiczne często sa winne komórki NK, ale pewnie tez sprawdzałaś, skoro weszłaś już w KIRY?
Ja obstawiam póki co u mnie jakość komórek jakby nie było ostatnia ciąża była 3 lata temu więc jest to już znaczna różnica. Moje dwie znajome 7 miesięcy się starały i się udało więc póki co czekam. Pierwszy raz kupiłam sobie te paski owulacyjne, żeby sprawdzić czy dobrze obstawiam i dzisiaj mam mieć owu i paski faktycznie pokazały dwie te same kreseczki . Wiec działamy w zasadzie już od dwóch dni ale jakoś nie mam w sobie już pozytywizmu boje się kolejnego rozczarowania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 15:32
Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
nick nieaktualny
-
Eska
Mój jedyny objaw to że nie moge zgubić ani jednego kg. Cukier odrzuciłam 3 lata temu, zero napoi słodkich, zero fast food, a waga stała w miejscu.
1,5 roku temu straciłam ciążę w 23 tyg, i szukałam przyczyny,teraz bezskutecznie staram sie. Ktos na forum poradził abym te badania. I takie klocki mi wyszły.11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Transfer bo miałam in vitro, czyli podanie zapłodnionej komorki🙂Riki wrote:Co to jest ten transfer jak to liczyć to tak jak ile dni po owulacji?
Ja miałam na cyklu sztucznym ale to tak jakby w osiemnastym dniu cyklu u mnie.
Porównujac do naturalnych starań to trudno mi powiedzieć, myślę że chwilę po owulacji np 5 dni tak aby plemnik zapłodnił komórkę i accofil wspomogl zagnieżdżenie jej w endometrium.
Ja miałam podany 5 dniowy czyli już na etapie blastocysty.
Tylko że te 5 dni wcześniej (czyli prawdopodobnie w cyklu naturalnym w dniu owulacji albo dzień przed) miałam wlew domacicznych z accofilu który przygotowuje wnętrze macicy poprzez np lepsze ukrwienie.
Tak jak napisałaś to ruletka, nigdy nie wiadomo co i kiedy zadziała.
Ja immunologie rozpracowywałam przez kilka lat robiąc badania (oprócz kirów)zaczynając od immunosupresji, przez wlewy intralipidu, szczepienia- u mnie nie pomogły, bo ciąże się roniły od 6 do 9 tygodnia:(
Riki lubi tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
u mnie najlepsze jest to, że te komórki Nk wcale nie malały po wlewach tylko wręcz rosły. Obecnie nie wiem jakie mam. Ma nadzieje, ze mimo wszystko nie jest to u mnie główny problem. Jestem tez na diecie bez glutenu, jajek i kazeiny. Wprowadziłam ostatnio jajko i ser żółty bo mąż mnie już opiepszał, z tą chudością i niestety teraz mam objawy i wkurzam się, ze teraz eksperymentuje w trakcie starań a tak sztywno trzymałam sę diety.Riki wrote:Nk też mam wysokie bo 23 ale miałam dwa wlewy z intralipidu ale zrezygnowałam bo kazał mi robić w czasie owulacji jeden wlew i w razie ciąży co dwa tygodnie a jeden wlew to 350 zł 😰a niby steryd i accofil też obniżają nk.Ja też zamawiam co miesiąc testy owulacyjne te z horienmedical one są po 30 pakowane i kosztują gdzieś 17 zł także się oplaca i pokazują idealnie bo mi pokrywało się z monitoringiem.Ja też tak miałam w ubiegłym roku że przez parę miesięcy nie wychodziło i stres ..a później trzy razy pod rząd mi się udało zajść także uda się na pewno.
Riki a ty zachodzisz w ciąże obecnie?
Jeżynka wrote:
Eska
Mój jedyny objaw to że nie moge zgubić ani jednego kg. Cukier odrzuciłam 3 lata temu, zero napoi słodkich, zero fast food, a waga stała w miejscu.
1,5 roku temu straciłam ciążę w 23 tyg, i szukałam przyczyny,teraz bezskutecznie staram sie. Ktos na forum poradził abym te badania. I takie klocki mi wyszły.
to, że nie można zgubić kilogramów mimo diety to w sumie główny objawy IO. Najważniejsze, że już wiesz. A to twoje kolejne dziecko czy pierwsze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 21:32
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
dużo przeszłaś... ale najważniejsze, że osiągnęłaś swój cel. Zauważyłam, że zdeterminowane dziewczyny finalnie zostają mamami. Ja po tym wszystkich badaniach utknęłam w miejscu....i nic mi nikt konktretnego nie zaproponował ale ja też się już zraziłamsylvuś wrote:Transfer bo miałam in vitro, czyli podanie zapłodnionej komorki🙂
Ja miałam na cyklu sztucznym ale to tak jakby w osiemnastym dniu cyklu u mnie.
Porównujac do naturalnych starań to trudno mi powiedzieć, myślę że chwilę po owulacji np 5 dni tak aby plemnik zapłodnił komórkę i accofil wspomogl zagnieżdżenie jej w endometrium.
Ja miałam podany 5 dniowy czyli już na etapie blastocysty.
Tylko że te 5 dni wcześniej (czyli prawdopodobnie w cyklu naturalnym w dniu owulacji albo dzień przed) miałam wlew domacicznych z accofilu który przygotowuje wnętrze macicy poprzez np lepsze ukrwienie.
Tak jak napisałaś to ruletka, nigdy nie wiadomo co i kiedy zadziała.
Ja immunologie rozpracowywałam przez kilka lat robiąc badania (oprócz kirów)zaczynając od immunosupresji, przez wlewy intralipidu, szczepienia- u mnie nie pomogły, bo ciąże się roniły od 6 do 9 tygodnia:(
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Miałam dwa wlewy i nie sprawdzałam już wyniku ,myślę że encorton też obniży jakby co.Na wątku Kiry jest dziewczyna ci już urodziła też miała kir aa i tylko miała encorton i accofil także to wszystko to loteria..Od listopada miałam przerwę bo badania i teraz od lutego zaczęłam to w trzecim cyklu biochemiczna znowu .eska29044 wrote:u mnie najlepsze jest to, że te komórki Nk wcale nie malały po wlewach tylko wręcz rosły. Obecnie nie wiem jakie mam. Ma nadzieje, ze mimo wszystko nie jest to u mnie główny problem. Jestem tez na diecie bez glutenu, jajek i kazeiny. Wprowadziłam ostatnio jajko i ser żółty bo mąż mnie już opiepszał, z tą chudością i niestety teraz mam objawy i wkurzam się, ze teraz eksperymentuje w trakcie starań a tak sztywno trzymałam sę diety.
Riki a ty zachodzisz w ciąże obecnie?
Jeżynka wrote:
Eska
Mój jedyny objaw to że nie moge zgubić ani jednego kg. Cukier odrzuciłam 3 lata temu, zero napoi słodkich, zero fast food, a waga stała w miejscu.
1,5 roku temu straciłam ciążę w 23 tyg, i szukałam przyczyny,teraz bezskutecznie staram sie. Ktos na forum poradził abym te badania. I takie klocki mi wyszły.
to, że nie można zgubić kilogramów mimo diety to w sumie główny objawy IO. Najważniejsze, że już wiesz. A to twoje kolejne dziecko czy pierwsze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 21:57
Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Eska
Mam dwóch synów
W 18 roku bylam w ciąży z córeczką, moja małą księżniczką. Jednak w 23 tyg urodzilam przedwcześnie. 😓
Teraz staram sie bezskutecznie.
Ale mam nadzieje ze diagnoza IO mi w jakis sposob pomoże11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka bardzo Ci współczuje. To straszne co przeszłaś. Sama zbliżam się do połowy ciąży i mam cały czas obawy czy się uda. Czemu w 23 tygodniu?? Miałas jakaś chorobe, infekcje? Dziecko było zapewne zdrowe.Jeżynka wrote:Eska
Mam dwóch synów
W 18 roku bylam w ciąży z córeczką, moja małą księżniczką. Jednak w 23 tyg urodzilam przedwcześnie. 😓
Teraz staram sie bezskutecznie.
Ale mam nadzieje ze diagnoza IO mi w jakis sposob pomoże(
-
Nie wiadomo do końca co bylo przyczyną.Misia78 wrote:Jeżynka bardzo Ci współczuje. To straszne co przeszłaś. Sama zbliżam się do połowy ciąży i mam cały czas obawy czy się uda. Czemu w 23 tygodniu?? Miałas jakaś chorobe, infekcje? Dziecko było zapewne zdrowe.(
Jeden lekarz mowil ze mialam zła prowadząca gin
Drugi ze niewydolnosc szyjki
A inny powiedzial ze tak sie zdaza
Malutka byla zdrowa, ja w sumie też, nie mialam infekcji.
Zdazylam ja tylko ochrzcić i pochować. Straszne przezycie.
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
bardzo smutna historiaJeżynka wrote:Nie wiadomo do końca co bylo przyczyną.
Jeden lekarz mowil ze mialam zła prowadząca gin
Drugi ze niewydolnosc szyjki
A inny powiedzial ze tak sie zdaza
Malutka byla zdrowa, ja w sumie też, nie mialam infekcji.
Zdazylam ja tylko ochrzcić i pochować. Straszne przezycie.. Przykro mi Jeżynka, że cię to spotkało.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kolejna ciążą będzie mega stresem. Pomyślcie jak się było w ciąży z pierwszym dzieckiem wcale się nie myślało o żadnych złych scenariuszach, mnie nawet badania krwi nie interesowały. A teraz?! Przypuszczam, że osiwne jak już będe w ciąży....
Jeżynka wrote:
Eska
Mam dwóch synów
W 18 roku bylam w ciąży z córeczką, moja małą księżniczką. Jednak w 23 tyg urodzilam przedwcześnie. 😓
Teraz staram sie bezskutecznie.
Ale mam nadzieje ze diagnoza IO mi w jakis sposob pomoże
Jeżynka bardzo Ci współczuje. To straszne co przeszłaś. Sama zbliżam się do połowy ciąży i mam cały czas obawy czy się uda. Czemu w 23 tygodniu?? Miałas jakaś chorobe, infekcje? Dziecko było zapewne zdrowe.(
Będzie dobrze Misia, wiem, że łatwo się mówi ale najgorsze masz już za sobą.....
Misia78, Jeżynka lubią tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Tak jak piszesz pierwsza ciąża bezproblemowa jest zazwyczaj.W życiu bym nie pomyślała że będę mieć takie problemy tym bardziej że moje dwie siostry nie miały żadnych poronień .Strasznie to przykre w szczególności jak się widzi taka która zupełnie o siebie nie dba a dzieci ma pełno.eska29044 wrote:bardzo smutna historia. Przykro mi Jeżynka, że cię to spotkało.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kolejna ciążą będzie mega stresem. Pomyślcie jak się było w ciąży z pierwszym dzieckiem wcale się nie myślało o żadnych złych scenariuszach, mnie nawet badania krwi nie interesowały. A teraz?! Przypuszczam, że osiwne jak już będe w ciąży....
Jeżynka wrote:
Eska
Mam dwóch synów
W 18 roku bylam w ciąży z córeczką, moja małą księżniczką. Jednak w 23 tyg urodzilam przedwcześnie. 😓
Teraz staram sie bezskutecznie.
Ale mam nadzieje ze diagnoza IO mi w jakis sposob pomoże
Jeżynka bardzo Ci współczuje. To straszne co przeszłaś. Sama zbliżam się do połowy ciąży i mam cały czas obawy czy się uda. Czemu w 23 tygodniu?? Miałas jakaś chorobe, infekcje? Dziecko było zapewne zdrowe.(
Będzie dobrze Misia, wiem, że łatwo się mówi ale najgorsze masz już za sobą.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 13:23
Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
Dziewczyny a czy u was w rodzinie wie ktoś o waszych staraniach.Pytam bo u mnie tylko szwagierka wie ..Mam dwie starsze siostry które mieszkają za granicą i które nic nie wiedzą o tym bo nie zrozumialyby stwierdzilyby że za niedługo wnuki będę bawić 😩a ja nie rozumiem takiego gadania bo córka jeszcze ma studia przed sobą bo dopiero matura a poza tym ja pragnę jeszcze swojego dziecka nie czuję się za stara.Niedawno miałam urodziny to mąż mojej siostry zamiast życzyć mi to głupio dogadywał że jak ten czas leci już taka stara jesteś😓a on starszy ode mnie.Ach mam wyjebane na wszystkich jak uda mi się zajść to niech tylko ktoś się odezwie głupio.
Misia78, Akinom 59 lubią tę wiadomość
Starania od 2018
14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
Hashimoto,nk 22,kir aa
👨🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard -
U mnie wiedzą wszyscy, oprócz teściowej. Wiem, jakie ma zdanie na temat ciąży po 35 rz.Riki wrote:Dziewczyny a czy u was w rodzinie wie ktoś o waszych staraniach.Pytam bo u mnie tylko szwagierka wie ..Mam dwie starsze siostry które mieszkają za granicą i które nic nie wiedzą o tym bo nie zrozumialyby stwierdzilyby że za niedługo wnuki będę bawić 😩a ja nie rozumiem takiego gadania bo córka jeszcze ma studia przed sobą bo dopiero matura a poza tym ja pragnę jeszcze swojego dziecka nie czuję się za stara.Niedawno miałam urodziny to mąż mojej siostry zamiast życzyć mi to głupio dogadywał że jak ten czas leci już taka stara jesteś😓a on starszy ode mnie.Ach mam wyjebane na wszystkich jak uda mi się zajść to niech tylko ktoś się odezwie głupio.
Riki ale ty masz 38 lat! Tutaj nasze dziewczyny w ciąży sa po 40 Wiec jesteś młódka
Mam pytanie odnośnie testów owulacyjnych, czy po owu słabnie ta druga kreska? Bo u mnie już drugi dzień jest mocna tak samo jak wczoraj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 14:30
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
