Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania 40+
Odpowiedz

Starania 40+

Oceń ten wątek:
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Czyli wychodzi na to, że Misia ty, Freja nie wiem jak Betti, jesteście w ciąży m.in dzięki wysokiemu na swój wiek AMH. Wtedy też już same komórki sa lepszej jakości. Niebieska zaś wyjątek...
    Z moim 0,89 bez wspomagania raczej nikła szansa. 😢

    Nie wiem esko ile mam teraz, to było prawie półtora roku temu.
    Jak to szybko idzie w dół, wiecie może? W lipcu będę miała 42 lata.

    Wiecie co, znów się naczytałam komentarzy pod zdjęciami Rozenkowej. Ona jest w moim wieku. Że to są już dziadki, że za stara na dziecko, że będzie wyglądała jak babcia z wnuczkiem, że poświeciła się dla Radzia, bo jaka normalna kobieta w tym wieku chce itp. Zdołowało mnie to, wczoraj nie mogłam zasnąć.

    17u96iyefisxlskp.png
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Nie wiem esko ile mam teraz, to było prawie półtora roku temu.
    Jak to szybko idzie w dół, wiecie może? W lipcu będę miała 42 lata.

    Wiecie co, znów się naczytałam komentarzy pod zdjęciami Rozenkowej. Ona jest w moim wieku. Że to są już dziadki, że za stara na dziecko, że będzie wyglądała jak babcia z wnuczkiem, że poświeciła się dla Radzia, bo jaka normalna kobieta w tym wieku chce itp. Zdołowało mnie to, wczoraj nie mogłam zasnąć.

    Misia, no wiesz co??? Przejmujesz się komentarzami jakichś obcych ludzi odnośnie bycia matką po 40-stce???
    Zadaj sobie pytanie: Chciałaś tego dziecka? Jesteś szczęśliwa, że jesteś w ciąży??? TAK.
    I to jest najważniejsze! Reszta niech Cię nie obchodzi!
    Lepiej być troskliwą, kochającą matką po 40-stce, niż wyrodną matką w wieku 20!

    Riki, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Misia, no wiesz co??? Przejmujesz się komentarzami jakichś obcych ludzi odnośnie bycia matką po 40-stce???
    Zadaj sobie pytanie: Chciałaś tego dziecka? Jesteś szczęśliwa, że jesteś w ciąży??? TAK.
    I to jest najważniejsze! Reszta niech Cię nie obchodzi!
    Lepiej być troskliwą, kochającą matką po 40-stce, niż wyrodną matką w wieku 20!

    No chciałam ale wierz mi, ze mam myśli - po co mi to było.
    Wiesz, że prawie każdy komentarz ludzi po usłyszeniu nowiny był w takim tonie - cooo? seeeriooo? 2 koleżanki mnie zapytały czy ich nie wkręcam.! A to nie był prima aprilis. Wczoraj też jedna znajoma powiedziała mi, że podziwia mnie że się na to zdecydowałam, a męża kolegi żona, która znam z widzenia, wczoraj przekazała mu - pozdrów tę swoją odważną żonę. To nie nastraja optymistycznie:(

    17u96iyefisxlskp.png
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    No chciałam ale wierz mi, ze mam myśli - po co mi to było.
    Wiesz, że prawie każdy komentarz ludzi po usłyszeniu nowiny był w takim tonie - cooo? seeeriooo? 2 koleżanki mnie zapytały czy ich nie wkręcam.! A to nie był prima aprilis. Wczoraj też jedna znajoma powiedziała mi, że podziwia mnie że się na to zdecydowałam, a męża kolegi żona, która znam z widzenia, wczoraj przekazała mu - pozdrów tę swoją odważną żonę. To nie nastraja optymistycznie:(
    Chyba przez nie zazdrość przemawia bo pewnie by chciały a nie mogą!

    Akinom 59, jastin lubią tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Nie wiem esko ile mam teraz, to było prawie półtora roku temu.
    Jak to szybko idzie w dół, wiecie może? W lipcu będę miała 42 lata.

    Wiecie co, znów się naczytałam komentarzy pod zdjęciami Rozenkowej. Ona jest w moim wieku. Że to są już dziadki, że za stara na dziecko, że będzie wyglądała jak babcia z wnuczkiem, że poświeciła się dla Radzia, bo jaka normalna kobieta w tym wieku chce itp. Zdołowało mnie to, wczoraj nie mogłam zasnąć.
    A tej koleżanki bym się zapytała z jakiego zadupia pochodzi ze kobiety po 40 w ciąży nie widziała i co za chore zachowanie.Powinna ci życzyć wszystkiego dobrego pewnie ona nie śpi w nocy bo zazdrości!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 16:38

    Misia78, Borden, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak bardzo bym chciała jeszcze zajść i donosić 😭że na samą myśl łzy mi płyną .U mnie w rodzinie też pewnie będą docinki ale mam to gdzieś bo to moje życie i moje pragnienie.

    dagmara, Misia78, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    No chciałam ale wierz mi, ze mam myśli - po co mi to było.
    Wiesz, że prawie każdy komentarz ludzi po usłyszeniu nowiny był w takim tonie - cooo? seeeriooo? 2 koleżanki mnie zapytały czy ich nie wkręcam.! A to nie był prima aprilis. Wczoraj też jedna znajoma powiedziała mi, że podziwia mnie że się na to zdecydowałam, a męża kolegi żona, która znam z widzenia, wczoraj przekazała mu - pozdrów tę swoją odważną żonę. To nie nastraja optymistycznie:(

    Nie daj sobie wkręcić, że bycie w ciąży w tym wieku, to coś złego, nieodpowiedniego...
    Wiesz ile dziewczyn z naszego forum i na całym świecie, chciałoby być na Twoim miejscu?
    Oczywiście, że jesteś odważna! Bo żyjesz życiem jakim chcesz i nie boisz się sięgać po to, czego w życiu chcesz! Wiele osób na to nie stać.
    Jakby mnie ktoś zapytał: Seriooooo? Jesteś w ciąży????
    To powiedziałabym: Prawda, że to niesamowite???? Że w tym wieku mogę mieć dziecko, gdy wiele 20-stek nie może!!!
    Z tego co pamiętam, to będziesz miała synusia, bo masz już dwie córki. Czy to nie piękne urodzić teraz tego rodzyneczka? Założę się, że mąż się mega cieszy! Niech NIKT nie przesłoni Waszej radości!
    Głowa do góry i do przodu!

    Riki, Misia78, Borden, jastin lubią tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Ja dopiero jak napisałaś wczoraj, że coś nie tak, to zwróciłam na to uwagę. Dziękuję!!!

    I powiedzcie mi dziewczyny jak to jest? Lekarz, który zna się na mutacjach... Wie, że przy MTHFR nie rozkładam kwasu foliowego... Zaleca mi branie tego kwasu w dawce 1mg/dobę??????
    Przecież jeśli uważa, że powinnam brać 2mg folianu, to lepiej kupić folian 400mikrogramów i brać na raz 5 tabletek! Niż to co on mi przepisał.
    Co myślicie? Freja???

    Z tego co wiem metyli nie przelicza się 1:1 z syntetycznym. POczytaj najlepiej u dr. Lyncha, bo aż tak to nie wiem. NIgdy nie brałam dużych dawek.
    eska29044 wrote:
    Freja jakos mi ię wydawało, że pisałaś o AMH, jakiś czas temu, ale może cię pomyliłam

    tak, pisałam, ale o badaniu sprzed 4 lat. Potem już nie sprawdzałam, bo to niepotrzebny stres.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ciąży mówię z taką dumą i radością, ze nikt nie reaguje (jak na razie) źle. Bardziej się boję mówić tym, którzy mi źle życzą i tym, którzy chcieli, ale im się nie udało. .. więc na razie powoli.

    Riki, Misia78 lubią tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. To będzie też do Ciebie Freja ;)

    Mój mąż ma dorosłe dzieci z pierwszego małżeństwa. Nikt się nie spodziewał, że po wielu latach będzie jeszcze miał maluszka... Wielu kolegów się dziwiło: że w tym wieku! że jeszcze chciał dziecko! że pieluchy itd!
    A on wtedy odpowiadał: Zazdrościsz, bo Ci już nie staje?!
    Na tym kończyły się komentarze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 17:31

    Riki, Misia78, Akinom 59, Freja000 lubią tę wiadomość

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym tyg rozmawiałam z moją znajomą, która jest psychologiem, ma 43lata, jest sama. Mówiłam o tym, że mam problem, że nie mam @ już prawie 11tyg, martwię się czy jeszcze uda się zajść w ciążę i tą ciążę donosić. Mój partner kocha dzieci i bardzo chciałby mieć choć jedno, ja również. Wie, że bardzo przeżyliśmy stratę. Jaka była jej reakcja? "Czy Ty nie masz innego celu i sensu w życiu? " . Cóż, zamurowało mnie...

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Riki Ekspertka
    Postów: 302 84

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Ja w tym tyg rozmawiałam z moją znajomą, która jest psychologiem, ma 43lata, jest sama. Mówiłam o tym, że mam problem, że nie mam @ już prawie 11tyg, martwię się czy jeszcze uda się zajść w ciążę i tą ciążę donosić. Mój partner kocha dzieci i bardzo chciałby mieć choć jedno, ja również. Wie, że bardzo przeżyliśmy stratę. Jaka była jej reakcja? "Czy Ty nie masz innego celu i sensu w życiu? " . Cóż, zamurowało mnie...
    To jest jej wybór albo i nie że jest sama ale dla nas rodzina jest ważna dlatego z takimi osobami nie warto poruszać tego tematu.Dla mnie to cel i ogromne pragnienie a inni mogą na to patrzeć jak chcą każdy ma swoje wartości.

    Foto80, Akinom 59 lubią tę wiadomość

    Starania od 2018
    14-15 tydz💔,8tydz💔,5 ciąż biochemicznych
    Hashimoto,nk 22,kir aa
    👨‍🦱Polimorfizm apal genu igf 2 w obu allelach
    Leki luteina,duphaston,encorton,accofil,heparyna,acard
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Misia, jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. To będzie też do Ciebie Freja ;)

    Mój mąż ma dorosłe dzieci z pierwszego małżeństwa. Nikt się nie spodziewał, że po wielu latach będzie jeszcze miał maluszka... Wielu kolegów się dziwiło: że w tym wieku! że jeszcze chciał dziecko! że pieluchy itd!
    A on wtedy odpowiadał: Zazdrościsz, bo Ci już nie staje?!
    Na tym kończyły się komentarze :)

    Dziewczyny jestem z wątku "starając się z pomocą medyczną", ale do rzeczy:)
    Eska mnie zna:)
    Mój mąż ma też dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.
    Ojcem ponownie został w wieku 47 lat!!!
    A teraz staramy się o kolejne.
    Poroniłam w wieku 39 lat (on 49) - zarodek zdrowy genetycznie
    Ja za 3 tygodnie kończę 42 lata a mój luby 52 :))))
    Jak zrobiliśmy badanie nasienia w zeszłym roku to mój maż chyba młodnieje bo miał najlepsze wyniki odkąd się staramy (wszystko w normie, fragmentacja 14% - lekarzowi opadła szczena bo przecież w tym wieku to mój maż nie powinien wg nich mieć żadnych szans. A tu normospermia i jeszcze jakieś 220 mln pływaków)
    Dziewczyny nie poddawać się! Głowa i pierś do przodu! Uda nam się
    Trzymam za was kciuki

    Riki, Foto80, Misia78, Akinom 59, Niebieska Gwiazda, Freja000, Cherry78, Kla_Mum lubią tę wiadomość

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Foto80 Autorytet
    Postów: 1111 756

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden,
    Trzymam kciuki za Ciebie również :) jakie masz ładne AMH :) podnosiłaś je czymś? Z jakiego względu zdecydowaliście się na szczepienia?

    Akinom 59 lubi tę wiadomość

    age.png

    09/2013 👼 6tc
    03/2020 👼 8tc

    PAI-1 4G homo
    MTHFR_677C T, 1298A C hetero
    ANA dodatnie 1:160 typ świecenia ziarnisty

    Euthytox 75
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foto80 wrote:
    Borden,
    Trzymam kciuki za Ciebie również :) jakie masz ładne AMH :) podnosiłaś je czymś? Z jakiego względu zdecydowaliście się na szczepienia?

    Taa to moje AMH takie jest z natury. W wieku 37 lat miałam 5,7 (mina lekarza z kliniki bezcenna. Przyczołgałam się do kliniki po 9 miechach starań,nie wiedząc że jestem już w ciąży:)) Lekarz był pewien że skoro mam 37 lat to i do d........ jest moje AMH. A tu taka niemiła niespodzianka dla niego :)))))

    Nie mam i nie miałam nigdy PCOS, zawsze mam owulacje książkową

    W ciągu 5 lat AMH spadło do 2,7

    Podobno AMH koreluje z wit D3. Ja miałam poziom w zeszłym roku 60.

    Szczepienia to tak z braku innego pomysłu. il 10 miałam nisko ale wszystkie inne th1 też nisko i w sumie Paśnik zaproponował nam je bo intralipid nic nie wniósł do naszej walki o dziecko. Czy pomogą? Nie wiem. Czy były potrzebne? Średnio jestem przekonana, ale uważam - wbrew obiegowym i niczym nie popartym wierzeniom - że są bezpieczne. Żadne źródła anglojęzyczne i badania naukowe nie dowodzą negatywnych skutków ubocznych, a przecież takie szczepienia wykonywało się już w latach 70-tych ubiegłego wieku w Stanach. Gdyby tamte kobiety w pionierskich szczepieniach zgłosiły jakies skutki to wiedziałybysmy po tylu latach o nich.
    Tak więc zrobiłam je po przekopaniu neta i bibliotek medycznych. co mnie nie zabije to mnie wzmocni:)

    pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 19:49

    Foto80 lubi tę wiadomość

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Nie wiem esko ile mam teraz, to było prawie półtora roku temu.
    Jak to szybko idzie w dół, wiecie może? W lipcu będę miała 42 lata.

    Wiecie co, znów się naczytałam komentarzy pod zdjęciami Rozenkowej. Ona jest w moim wieku. Że to są już dziadki, że za stara na dziecko, że będzie wyglądała jak babcia z wnuczkiem, że poświeciła się dla Radzia, bo jaka normalna kobieta w tym wieku chce itp. Zdołowało mnie to, wczoraj nie mogłam zasnąć.
    Misia ludzie są okrutni a zwłaszcza dla celebrytów- nie wiem skąd ta nienawiść. Mam wrażenie, że cokolwiek wrzucą w net są hejtowani z każdej strony. I tak podziwiam ich bo ja bym sie nie wyzbierała po takim hejcie. Kobiety zawsze rodziły po 40 nie wiem skad takie zdziwienie. Niech sobie gadają a ty będziesz miała wspaniałą pociechę i będziesz dumna z tego, że zdecydowałaś się na dziecko po 40.

    dagmara, Riki, Misia78 lubią tę wiadomość

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Dziewczyny jestem z wątku "starając się z pomocą medyczną", ale do rzeczy:)
    Eska mnie zna:)
    Mój mąż ma też dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.
    Ojcem ponownie został w wieku 47 lat!!!
    A teraz staramy się o kolejne.
    Poroniłam w wieku 39 lat (on 49) - zarodek zdrowy genetycznie
    Ja za 3 tygodnie kończę 42 lata a mój luby 52 :))))
    Jak zrobiliśmy badanie nasienia w zeszłym roku to mój maż chyba młodnieje bo miał najlepsze wyniki odkąd się staramy (wszystko w normie, fragmentacja 14% - lekarzowi opadła szczena bo przecież w tym wieku to mój maż nie powinien wg nich mieć żadnych szans. A tu normospermia i jeszcze jakieś 220 mln pływaków)
    Dziewczyny nie poddawać się! Głowa i pierś do przodu! Uda nam się
    Trzymam za was kciuki
    Miałam ci dzisiaj pisać, że jest taki wątek +40, ale widzę, że sama dołączaś :-). Naprawdę imponujące jest te twoje AMH no i męża ta fragmentacja. Nie ma możliwości, zeby wam się nie udało. Rozumiem, że twoje FSH też jest ok? Może potrzeba czasu bo jakość komórek jest gorsza?"Podobno AMH koreluje z wit D3. Ja miałam poziom w zeszłym roku 60" tzn, spada jak jest dobra ilość wit D? Nie wiem czy dobrze rozumiem. Ja nie do końca wierze, ze ta immunologia ma aż takie znaczenie. Brałam wlewy,ale się nie starałam wtedy- wiem jedno, że podniosły mi komórki NK zamiast obniżyć. Leczysz się w Angeliusie dalej ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 22:29

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Borden wrote:
    Dziewczyny jestem z wątku "starając się z pomocą medyczną", ale do rzeczy:)
    Eska mnie zna:)
    Mój mąż ma też dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.
    Ojcem ponownie został w wieku 47 lat!!!
    A teraz staramy się o kolejne.
    Poroniłam w wieku 39 lat (on 49) - zarodek zdrowy genetycznie
    Ja za 3 tygodnie kończę 42 lata a mój luby 52 :))))
    Jak zrobiliśmy badanie nasienia w zeszłym roku to mój maż chyba młodnieje bo miał najlepsze wyniki odkąd się staramy (wszystko w normie, fragmentacja 14% - lekarzowi opadła szczena bo przecież w tym wieku to mój maż nie powinien wg nich mieć żadnych szans. A tu normospermia i jeszcze jakieś 220 mln pływaków)
    Dziewczyny nie poddawać się! Głowa i pierś do przodu! Uda nam się
    Trzymam za was kciuki
    Witaj Borden 😘😘

    Borden lubi tę wiadomość

  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eska29044 wrote:
    Miałam ci dzisiaj pisać, że jest taki wątek +40, ale widzę, że sama dołączaś :-). Naprawdę imponujące jest te twoje AMH no i męża ta fragmentacja. Nie ma możliwości, zeby wam się nie udało. Rozumiem, że twoje FSH też jest ok? Może potrzeba czasu bo jakość komórek jest gorsza?"Podobno AMH koreluje z wit D3. Ja miałam poziom w zeszłym roku 60" tzn, spada jak jest dobra ilość wit D? Nie wiem czy dobrze rozumiem. Ja nie do końca wierze, ze ta immunologia ma aż takie znaczenie. Brałam wlewy,ale się nie starałam wtedy- wiem jedno, że podniosły mi komórki NK zamiast obniżyć. Leczysz się w Angeliusie dalej ?

    Eska jak widać wiek wiekiem a można mieć dobre parametry.
    Staramy się od poronienia już ponad 2,5 roku. I nic, jedna wielka klapa. Ewidentnie coś jest na rzeczy, ale jak na razie nie wiemy dlaczego nam się ponownie nie udaje;//// Czy to psychika? Jajowody drożne.
    Ostatnie FSH jakie badałam to 6,2, LH - 5.H
    AMH podnosi się jak ilość wit. D jest w normie. Przez normę rozumiem 50 i więcej :)
    Też nie wierzę do końca w immuno. Uważam że od niepamiętnych czasów mam wysokie NK - nigdy nie choruję, ba, nawet całuję się i śpię z chorym mężem i NIC. W pierwszej ciąży mimo tego że mąż był ostro przeziębiony nawet mi temperatura nie skoczyła o kreskę:)))) Drapie mnie w gardle pół godziny i po sprawie.
    Wniosek jest taki, że NK mam wysokie od zawsze i zachodziłam z nimi w ciąże raczej bez problemu. Przy ostatnim poronieniu, gdyby była to sprawka NK to w badaniu histopatologicznym powinnam mieć: "zapalenie doczesnej, krwiaki itp". A w wypisie:" wszystko gra, doczesna zwykła, niepowikłana".
    Tak więc immuno traktuję trochę na "wysrost" - tak by w przypadku ewentualnej ciązy dostać intralipid i ewentualne móc się doszczepić.

    A propos suplementacji mężczyzn. Mój mąż jak karmiłam go dodatkowymi suplami to zawsze miał parametry nasienia gorsze. Dla pocieszenia dodam, że w pierwszą ciąże zaszliśmy po 9 cyklach z najgorszymi parametrami ever (2% morfo). Tak więc u nas suple nie działają. Te ostatnie badania robiliśmy na "zwykłym odżywianiu" -ja dbam o podaż świeżych warzyw i owoców, ale mój mąż lubi bułki, boczek i czasem coś super niezdrowego. Niemniej nie pali, nie pije, nosi przewiewne gacie i ćwiczy od 30 lat 3 razy w tygodniu. Swojego czasu dużo jeżdził na rowerze (co nie jest wskazane).

    Eska, drażni mnie postawa dr M w twoim przypadku. Uważam, że jeśli będziecie decydować się na in vitro to macie ogromne szanse na zarodki i ciąże. Przekreślanie de facto pary przed wykonaniem jakichkolwiek czynności w tym kierunku jest bezduszne. Nie można niczego zakładać z góry. Dodatkowo AMH wcale nie świadczy o jakości zarodków. Świadczy tylko o ilości pozostałych komórek.
    Nie wiem czy dorwałaś pozycję "It starts with the egg" https://itstartswiththeegg.com gdzie udowadniają na podstawie badań naukowych, że cykl komórki rozrodczej kobiety odpowiada długości cyklu spermy i wynosi 3 miesiące. Czyli to co jesz i robisz przez 3 miesiące ma wpływ na komórki które pojawią się za kwartał. Ja w to wierzę. Widac to po dziewczynach, które "podrasowywują" komórki do kolejnych in vitro i nagle mają więcej jakościowo dobrych komórek.

    Wierzę w wasze jajniki dziewczęta:)

    Akinom - dziękuję za ciepłe przyjęcie:)))))

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
  • Borden Autorytet
    Postów: 534 498

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w Invimedzie:) W Angeliusie bywam:)))

    Wady:
    # niedoczynność i Hashi i IO
    # MTHFR C677 homozygota
    # słabo dodatnie p/c kardiolipinie
    # ostatnio kiepskie endo - 6 mm
    #1 poronienie w 10 tyg (zarodek XX - zdrowy)

    # NK - 25%
    # il 10 i il 5 - za nisko
    # szczepienia - dr Paśnik

    Pozytywy:
    * KIR BX (brak tylko 1 implantacyjnego)
    * Amh - 2,7

    Zalety:
    - 1 dziecko

    Mąż: armia zacna, morfo od 4-6%, fragmentacja 14%
‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ