X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do "straconych" cykli to pewnie u mnie ten taki bedzie. Rwiemy jablka, dopiero tydzien a zbior trwa jakieś 4 tyg. a moj mąż juz jest zmęczony, wstaje o 5 rano, je w biegu i przychodzi do domu ok.22. Dzis mu mowie ze moze jakies ❤ ale on bez entuzjazmu do tego. Ja mam gorzej w truskawki, on na jesieni.

  • Bergmotka85 Koleżanka
    Postów: 74 12

    Wysłany: 17 września 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Co do "straconych" cykli to pewnie u mnie ten taki bedzie. Rwiemy jablka, dopiero tydzien a zbior trwa jakieś 4 tyg. a moj mąż juz jest zmęczony, wstaje o 5 rano, je w biegu i przychodzi do domu ok.22. Dzis mu mowie ze moze jakies ❤ ale on bez entuzjazmu do tego. Ja mam gorzej w truskawki, on na jesieni.
    Z facetami często jest też tak że tracą zainteresowanie seksem gdy muszą robić to na komendę..ale co my za to możemy owulacja nie trwa cały cykl..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj na szczescie nie z tych.

    Bergmotka85 lubi tę wiadomość

  • gibonek Przyjaciółka
    Postów: 626 44

    Wysłany: 17 września 2018, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla nowych zaciazonych nie mam czasu zaglądać ale myślę o was i jak znajdę chwilę zaglądam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przestaje się wyrabiac ze wszystkim. Ciezka ta nasza jesien.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 września 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z mężem też czasem ciężko się zgrać, bo on pracuje na zmiany i czasem jak owulka to trzeba robić po nocach ;)

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 września 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gibonek zadna nie zaciązyla :/

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis do męża powiedzialam ze czuje się taka "zawieszona". Ciagle na cos czekam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ja dzis do męża powiedzialam ze czuje się taka "zawieszona". Ciagle na cos czekam.
    Ojjj miałam tak przez dwa cykle pierwsze ! Zawiesiłam swoje dotychczasowe życie bo tylko na ciąże czekałam i wszystko do niej planowałam ! Przestałam biegać a biegam od 3 lat regularnie bo stwierdziłam ze zaraz będę w ciąży i przestałam planować kolejne starty . Praca tez odczuła moje mniejsze zaangażowanie .. A teraz basta ! Wiem ze w końcu i tak będę w ciąży bo nie inaczej , pozostawiłam sobie w głowie wielka niewiadoma co do terminu kiedy się uda i znów zaczęłam żyć . Biegam , planuje kolejne starty w zawodach , w pracy jestem perfekcyjna a starania traktuje już jako dodatkowy plan , pomiędzy wizytami u lekarzy i łykaniu stosu supli zaczęłam znów żyć . Bo wiem ze w końcu się uda ! A tak to tylko czekanie : owu-po owu-@ .

    Paula_071 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciagle czekam na to "lepsze" cokolwiek by to znaczylo. Po prawie 4 latach staran juz nic mnie nie "ogranicza", nawet alkohol z umiarem wypije w drugiej polowce, jedynie co to nie biore takich silnych lekow jak dexak czy ketonal. W tej chwili odprężenia potrzebuje a nie mam jak, lubie włożyć sluchawki do uszu i posluchac muzyki a teraz nie mam jak, glupie, wiem ale ciagle czuwam jak zajac pod krzaczkiem, nawet w nocy, pisalam ze babcia meza chora, czasami jak cos sie jej dzieje to wola albo wali w kaloryfer, i teraz kazde pukniecie stawia mnie do pionu. Nawet firanki powiesilam bo nie bylo poranka zeby ptaki mi w szyby nie walily (tak mocno uderzaly ze mialam ich odciski na szybach i trupy pod oknami) i juz o 6 stawialy mnie do pionu. No nerwicy się nabawie. W tamtym roku kazdy telefon od mamy tak stawiał mnie do pionu bo moja babcia byla chora.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 września 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia jestem twoj rocznik i chyba mam ten sam problem z endometrium (jeszcze nie zdiagnozowany na 100% bo kasy brak na odpowiedniego spwcjaliste-jestem z Wawy a tu wszystko kosztuje dwa razy wiecej niz w innym miescie :( Bardzo ci kibicuje i czekam na rozne info od ciebie. Ja poszukalam na necie o nazwijmy to diecie witaminowej na to ensomwtrium ale lykam drugi miesiac suple i nie pomoglo w postaci ciazy. Jak bedziesz miala jakies nowe info to dawaj znac. Skad u Ciebie ten problem? Po mirenie? Ja stosowalam 7lat plastry evra i to chyba stad taki problem :/ no nie wiem. Mi najbardziej ciazy wiek-mam 32..zaraz 33..ciaza 9miesiecy..zanim sie dziecko odchowa jako tako ze 2lata to tez 34-35..ech..ale to moje zdanie.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio tu wam narzekalam ze mialam skąpa @ teraz. I co-przeciez w poprzedzajacym cyklu nic nie bralam-ani migdałów, ani suszonych moreli, ani siemienia, zadnych witamin, no nic. Czyli cos to dawało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap ty narzekasz na wiek. A ja? Jak zajde do 35 urodzin to bedzie super. Bo pozniej to odpuszczam. Czyli mam czas do kwietnia 2019.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczęłam w wieku 29 starania o drugie. I tak w styczniu suknie 32. Chyva się oswajam z myślą że jednak będzie jedynak. Im starszy tym mniej mi się chce to drugie. Nie wiem co możemy zrobić jeszcze nie idąc do kliniki niepłodności.. Ten mój gin za bardzo pomysłu nie ma, tak myślę.

  • Bergmotka85 Koleżanka
    Postów: 74 12

    Wysłany: 18 września 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 33 skończone..i nadzieję że kolejne urodziny spędzę z lokatorem w brzuchu..

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 września 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam skończone 34 i nadzieję coraz mniejszą...u mojej gin nie próbuję dalej (mimo, że db z niej lekarz, ale szkoda chyba kasy, bo jako zwykły ginekolog jest ok, ale myślę, że średnio miałaby pomysł co dalej). Zobaczymy co powiedzą w klinice, ale nie nastawiam się na cud. Też chyba jak w przyszłym roku się nie uda to sobie odpusCzę, bo nie mogę wiecznie żyć w zawieszeniu. Muszę żyć dla nas, dla dziecka, które już mam. Już 17 CS i z każdej kolejnym cyklem nadzieja na powodzenie maleje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2018, 20:34

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 września 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jutro będzie pewnie @ bo dziś plamie. Szkoda.. nie trafiliśmy z mężem w owu jednak a troszke się ludzilam,że może jednak ... :P

    Hugolina na ja mam podobny problem.. nie wiem czy szukać kolejnego lekarza u siebie czy odrazu do kliniki za miasto... Trochę odpoczęłam od starań i łudzę się,że może się uda bez pomocy ale pewnie tak nie będzie skoro 2,5 roku się wcześniej nie udało

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda Adele :( u mnie @ w czwartek tak przypuszczam. :/

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 18 września 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle dziewczyny,ze u nas wszystkich czas na klinike nieplodnosci i porzadnego lekarza, ktory gruntownie przebada i powie o co cho..

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Isia jestem twoj rocznik i chyba mam ten sam problem z endometrium (jeszcze nie zdiagnozowany na 100% bo kasy brak na odpowiedniego spwcjaliste-jestem z Wawy a tu wszystko kosztuje dwa razy wiecej niz w innym miescie :( Bardzo ci kibicuje i czekam na rozne info od ciebie. Ja poszukalam na necie o nazwijmy to diecie witaminowej na to ensomwtrium ale lykam drugi miesiac suple i nie pomoglo w postaci ciazy. Jak bedziesz miala jakies nowe info to dawaj znac. Skad u Ciebie ten problem? Po mirenie? Ja stosowalam 7lat plastry evra i to chyba stad taki problem :/ no nie wiem. Mi najbardziej ciazy wiek-mam 32..zaraz 33..ciaza 9miesiecy..zanim sie dziecko odchowa jako tako ze 2lata to tez 34-35..ech..ale to moje zdanie.

    Kochana samo endometrium może cu kontrolować każdy ginekolog na NFZ rownież z monitoringiem ! Będziesz chociaż znała swój organizm i szybko wyłapujesz nieprawidłowości ... Po tych wszystkich tablach , plastrach , spiralach wraca się dłużej do równowagi aczkolwiek z synkiem zastałam w 1 cyklu bez starań po tabsach tyle ze miałam 26 lat ... Jeśli chodzi i suple to kupuje te z lepsza standaryzacja żeby mieć pewność ze w kapsułce jest to co na opakowaniu napisane ... Wiec jem olej z wiesiołka i teraz dorzuciłam dong quai ,magnez , folik , b complex , zaczęłam jeść warzywa i więcej tłuszczy tych dobrych , codziennie koktajle , zupy krem , na kolacje awokado ... Orzechy ! Będę pisała na bierząco jak sytuacja i mobitoring w tym cyklu !! Trzymam kciuki !

‹‹ 1101 1102 1103 1104 1105 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ