Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMother zazdroszcze ze dziecko juz idzie spać i tego wina i tv. Moja jest w zywiole i do spania jej daleko. Ide zaczlapac sie do piwnicy dolozyc do pieca, zrobie z corcia ze 2 ludziki z kasztanów i pojdzie spać, jej plan dnia musi byc wykonany.
-
nick nieaktualny
-
Wojewódzki. Miała być Taszycka, ale coś tam dzwonili, że na razie nie wiadomo czy będzie przyjmowac, że lepiej zmienić lekarza jak chce się mieć jednego na stałe.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyPorazka na calej linii, wieczorem kuchnia nie sprzatnieta, ja nieumyta leglam kolo corki, mialam isc dzisiaj do dentysty ale chyba musze odwolac, wczoraj zmarzlam i znow mnie kaszel meczy, tak mi zalezalo na tej wizycie i miotam sie co zrobic. Nic ostatnio sie nie uklada.
-
nick nieaktualnyPogoda skutecznie odwiodla mnie dzisiaj od pójścia na pole, odwolalam wizyte u dentysty, wsiadlam w samochód i pojechalam do miasta pozalatwiac sprawy i swoje i męża, recepty na leki wziac i przy okazji sama bylam u lekarza, byc na miekscu i sie nie zbadać jak tyle czasu przeziebienie trzyma to nie na miejscu. No i tam w przychodni pracuje taka fajna babka i pyta czy coś sie u nas nie urodzi i zaczelyxmy gadac o naszym problemie i tak wogole i ona ze ja kiedyś zajde, najpredzej jak corka bedzie juz duza a ja bede wchodzic w menopauze bo wiele takich pan zna. No moja corka wczoraj mi powiedziala ze pewnie urodze jej siostre jak ona będzie juz w liceum. Bedzie matka dinozaur.
-
nick nieaktualnypap86 wrote:Nosz kurna ni stad ni zowad przyplatala mi sie niewielka infekcja intymna
dobrze,ze clotrimazolum troche lagodzi. Polecacie jakies leki bez recepty?
Kup sobie globulki VitaGynC. Duzo lepsze niz Iladian. Czasami ciezko to kupic ale mi pomaga. -
pap86 wrote:Nosz kurna ni stad ni zowad przyplatala mi sie niewielka infekcja intymna
dobrze,ze clotrimazolum troche lagodzi. Polecacie jakies leki bez recepty?
-
nick nieaktualnyPap to idz do lekarza rodzinnego i popros o recepte. Mi kiedys tak radzilyscie, tak zrobilam i mi przepisala globulki Clotrimazolum, nie bylo problemu. Najwyżej troche naściemniasz ze nie wytrzymujesz, ze do lekarza musisz czekac pobad tydz.itd itp. Co ci szkodzi.
-
nick nieaktualnyTo kup te globulki co ci pisalam. Ja nawet specjalnie zamowilam je sobie w aptece i zabralam na wakacje w razie czego.
A propo zamawiania lekow. Noz po 10 zl na leku drozej niz w Gemini. Jsk ja zobaczylam to dzis na paragonie to mnie az zmrozilo.
To tylko u mnie idzie sie do internisty tak z ulicy? -
Ja mam zawsze clotrimazolum i mi akurat pomaga w takich nagłych sytuacjach iladian. Jak nie przejdzie to do gina po coś na receptę. Mi też jakaś krosta z ropą się tam pojawiła parę dni temu, myślę że może od golenia...na razie clotrimazolum robię...a za 2 tygodnie wizytą w klinice to lepiej, żeby przeszło
Iza kuruj się, teraz taka pogoda lipna, ja też co się wykuruję to na nowo coś boli. Starość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyTa kuruj sie. Juz bylam w chlodni a jutro jak nie bedzie wialo i lalo to pewnie pojde na pole. Mnie juz 3 raz gorzej, co tylko przechodzi to znów, jezdze rowerem, chodze na pole, staram sie ubierac odpowiednio, czapke ciepla zakladam ale i tak moje zatoki cierpią a potem idzie dalej. Przez ostatnie 3 lata tyle juz się nauczylam o chorowaniu i leczeniu (no w 2015 malo co sie nie przekrecilam, 8tyg.na antybiotyku, to bylo straszne, 2 lekarzy nie dawalo rady a ja glupia nie chcialam isc do szpitala) ale czasami i lekarz potrzebny. Wiem ze najlepsze sa naturalne specyfiki. Polecam ziola, na poczcie kupilam książkę "Ziola dla przeziebionych" receptury o.Sroki, super książka, stosuje mieszanke na kaszel a teraz na odporność z jeżówki. Ale tam jest wiele wiecej przepisów. Polecam, tylko 10zl. Wogole polecam aloes i pylek pszczeli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 19:40
-
Naturalne preparaty sa zdrowe i raczej nie zaszkodza tyle tylko ze na dzialanie trzeba troche czekac
Co do ojca sroki ma baaardzo duzo przepisow na ziolowe mieszanki chyba na wszystko nawet na plodnosc ..sama stosowalam pare lat temu
Iza masz migdalki ?? Czy masz usuniete ? Bo czesto przez nie jest wiele chorob -
nick nieaktualnyMam migdalki i czesto jak zaczyna sie powazna infekcja to one pierwsze bola.
Pilam mieszanke o.Sroki nr3 na plodnosc, wczesniej udalo sie w 2 cyklu, teraz pilam 3 cykle, 1 cykl przerwy i 1 cykl i niestety nie daly rady.
Moj mąż dzis powiedzial "moze z tym in vitro poczekajmy do wiosny". Tak więc, no brak mi słów. Mamy kochana corcie ktora juz snuje plany o liceum i studiach a my zostaniemy w domu sami jak te kolki. -
Clotrimazolum daje rade.uff. u mnie dzis 7dpo (lub6) ale ja juz wiem,ze nic z tego :p nic a nic. Och boziu boziu. Teraz to juz nawet nie mysle,ze cos jest nie tak tylko to wiem! Bzykac sie w okresie plodnym czesto i nie zajsc w ciunze od 10miechow? Ble.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyPAP u mnie chyba 4dpo
miałam. Iść rowno z Adele ale chyba u niej dopiero owu będzie więc bliżej mi do Ciebie
Ja już nawet się nie przejmuje że nie ma tej ciąży.
Ech.. Dwa lata ponad minęły.
Od wczoraj się przejmuje praca,trafila się petentka ciężka, nie wiem czy się nadaje do tekiej pracy..wolalabym mieć w domu święty spokój. -
nick nieaktualny
-
A u mnie 18cs zbliża się wielkimi krokami...
Ja często łapałam infekcje i miałam ból gardła i migdałków i lekarz polecił mi parę lat temu szczepienie na pneumokoki i muszę przyznać że pomogło. Choruję, ale znacznie mniej i rzadziej gardło boli.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️