Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeny jakie ja mam humory 😨 chodzę i płacze bez powodu 😥😥 w głębi duszy boli fakt,że się nie udało ale mam dość tego pms.. oglądam Twoja twarz brzmi znajomo i na każdej piosence chce mi się płakać ehhh przerabane😓
-
nick nieaktualnyNo to nam tylko jedno pomoze -CUD!
25 marca mąż ma robic badanie nasienia, bedzie akurat 3 mies. odkad zaczal brac testosteron, profertil i inne wspomagacze. Bedziemy akurat w stolicy to 2 sprawy zalatwimy. Jak wyniki beda bez poprawy lub gorsze to on naprawde sie wkurzy i podlamie. No i w kwietniu badania z krwi i urolog. Strach jest co tam wyjdzie. -
Ja też dziś gorszy coś humor. Jeszcze mi się ucho totalnie zapchali, że krople i inne dziadostwa nie pomagają. Coś czuję że laryngolog mnie czeka. Już mam dość. Od listopada wisi jakieś fatum nade mną. Ciągle cos. Oby wiosna zakończyła te choroby.
Hugo zbadaj prolaktynę i tarczycę.Hugo87 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
A u nas ciąg dalszy jelitówki... Adaś wczoraj miał najgorszy dzień, ale dzisiaj też wymiotował rano i kupa uciekła z pampersa (tata szybko ratował się wanną i myciem 😂). Zamierzam jutro zrobić test... 11 dpo... Z takim progesteronem raczej marne szanse na ciążę, ale co tam 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 19:30
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ange
Trzymam kciuki! Mnie też brzuch pobolewa okresowo, ale tak już od owulacji (w poprzednim cyklu też tak było) i dzisiaj mam trochę obolałe piersi, ale to jakoś nie jest znaczący objaw dla mnie... A i jeszcze czasem troszkę mnie tak "muli", ale obstawiam, że to od tej jelitówki syna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 20:11
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Ange
Trzymam kciuki! Mnie też brzuch pobolewanie okresowo, ale tak już od owulacji (w poprzednim cyklu też tak było) i dzisiaj mam trochę obolałe piersi, ale to jakoś nie jest znaczący objaw dla mnie... A i jeszcze czasem troszkę mnie tak "muli", ale obstawiam, że to od tej jelitówki syna.
Ja zawsze tak mam że od owulacji już mnie pobolewa a teraz kompletnie nic, dopiero od ok godziny brzuch boli (ale jakoś inaczej)i plecy, do tego mam dreszcze...zobaczymy co z tego wyjdzie, ale boję się rozczarowania... -
Powodzenia dziewczyny 😊🙂
Ja się cieszę że mam normalna @ 😂 leci jak z kranu 👌😂😉 i nawet brzuch boli.
Może Ginka zrobi na naturalnym cyklu ta iui jeśli będzie dobrze wszystko 🤔Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny
-
Kurde Hugo coś to wiosenne przesilenie źle wpływa na @ ja też dostałam 4 dni wcześniej nawet testowac nie zdążyłam... Zaoszczędziłam piąte złotych i kilo stresu haha.
Adele27 przykro mi że to fałszywy alarm... Ale powiem pustą gadkę.. Póki @ nie ma to jest nadzieja..
Mąż nie ostatnio zapytał czy wierzę że będziemy mieć jeszcze dziecko a ja bez ogródek powiedziałam NIE ma co on spokojnym tonem... Uda się zobaczysz... Dobrze ze jeszcze on ciągnie w górę...Akceptacja! -
Pola i Ange kciuki za testy
pola89 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
W sumie, to boję się z myślami, czy testować... Czuję się okresowo... Jutro temperatura pewnie zacznie spadać, bo to będzie 27 dc,a takie mam cykle zazwyczaj... Zresztą moje temperatury w wyższej fazie w okolicach 36,6-36,7 raczej ciąży nie pokazują...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy