Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hugo87 wrote:Endomenda lubi ponoć wracać, ale nie wiem ile czasu musi minąć, a utrudniać zajście w ciążę też może.
Ja dziewczyny też marzyłam o różnicy 3 lat, kiedy zaczynałam się starać. Nie udało się. Teraz już będzie ponad pięć. Jeśli w ogóle będzie..
-
Kasia 1805 wrote:Miałam identyczne myśli bo też o pierwsze dziecko staraliśmy się 2pełne lata, aż w końcu pomogła laparoskopia i też miałam endometrioze, potem o drugie dziecko znowu musieliśmy starać się cały rok i też znowu musiałam mieć laparo, a byłam pewna że z drugim pójdzie już szybciej. Ale przynajmniej mamy różnicę równo 3lata i 1tydzień bo akurat udało się w ostatnim miesiącu 😉 teraz niedługo zaczniemy starania o trzecie dziecko bo chcemy 3 I znowu mam nadzieję że pójdzie już szybciej 😉 prawie się tu nie udzielam bo wpadam tylko żeby zobaczyć w końcu 2 kreski u Adel, Hugo, Iza,....Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Jej... No to rzeczywiście... A co pomogło przy drugiej laparoskopii? Poprostu jej odbycie? Endometrioza wróciła po tym czasie?
-
Kasia 1805 wrote:Tak poprostu jej odbycie, a w zasadzie usunięcie torbielki, ale często lekarze zalecają laparo tak po prostu żeby coś tam ruszyć i zazwyczaj pomaga, nie zawsze, ale u mnie pomogło 2razy 😉 co do endometriozy to szczerze nie wiem co I jak bo głównym problemem u mnie było pco, ale słyszałam jak lekarz coś mówił o endo za pierwszym razem i potem drugi lekarz za drugim razem.
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Adele27 wrote:A jakie miałyście objawy endometriozy ?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Adele27 wrote:Niby @ są mocne i bolesne.. i ból podczas stosunku tyle wyczytałam z objawów...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Dziewczyny, nieważne ile lat różnicy będzie. Ważne żeby ta różnica była w znaczeniu - żeby dzidziuś był
Ja chciałam mieć max 3-4 lata różnicy. Życie to skorygowało, mam ponad 7 lat różnicy. Ale jest i to najważniejsze
Życzę wam RÓŻNICY : *pola89, jangwa_maua, mother84, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Wczoraj myślałam,że jeszcze jedna i chyba ost opcja byłby taki gin z Gdańska bądź ten kurzawa,który się ceni ... 350zl za wizytę.. ale nie wiem .. raz mam dość a raz jak myślę,że nic nie zrobię to nigdy nie będę mieć tego 2 dziecka..
Myślimy z mezem czy by gdzie na weekend nie wyskoczyć.. chcielibyśmy w góry .. ale kurde daleko trochę no i weekend to mało czasu ☹️ -
Ja chciałam 3 lata różnicy i dupa. Jak mój syn miał roczek to myślałam ze jestem w ciąży bo @ mega mi się spóźniała. Z płaczem szlam robic test co chwile się wracając. Nie byłam wtedy gotowa na drugie dziecko. Natomiast teraz myśle ze fajnie by było gdybym wtedy zobaczyła 2 kreski.
Ja tez jeszcze nie tracę nadziei. Tak czytam o tym co piszecie i żaden lekarz mi nie proponował laparo itp. Nie wiem sama. Na razie poczekam na wizytę w sprawie iui i zobaczymy co dalej
Nie poddajemy się ! 😗 -
nick nieaktualnyevs6 wrote:Iza, a o pierwsze dziecko ile się staraliście?
Mam pare znajomych, którzy tez się starali kilka lat i jak już się pogodzili z tym ze nie mogą mieć dzieci to doczekali się bliźniąt
Jednak coś w tej podświadomości jest... ja za każdym razem sobie obiecuje ze nie będę sobie wmawiać objawów, obserwować się na każdym kroku, a później jak jakiś narkoman sięgam po termometr żeby zmierzyć sobie temp 😂🙈
6-7 cykli i wtedy juz deprecha mnie dopadala z kazda @, w koncu nadszedl cykl przed swietami, ja zajelam sie sprzataniem i bach-mialam piekny prezent pod choinke.evs6 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza kuruj się. Teraz znowu wszędzie gdzie nie słyszę to ktoś chory. Byle do wiosny, serio.
Ja na jutro do laryngologa, a za miesiąc mam neurologa jednak łudzę się, że ta neuralgia mi przejdzie.
U mnie już po owulacji, śluz już typowy na drugą fazę. Zatem koniec maratonu haha 😂
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny