Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Jedno.i drugie lubią skakac. Ja dziś mega źle spałam. Chyba zacznę brać poprostu co drugi dzień ethyrox 100. Bo biorę 88.i raz w tyg 100. Plr. Miałam zawsze niższa. Wynik niby w normie. Powtórzę badanie po Owulacji. W 21.lub 23 dc.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Pap masz rację, bo pytalam o to. Ale i tak wymagaja zeby pokazac sie u lekarza wiec pojedziemy.
Iza34 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hugo87 wrote:Za wysoko mam.
Tsh 2.8
Prl 19.5
Chyba zacznę brać 100 euthyroxu. Bo to.na jedno i drugie ma w tedy wpływ.
Hugo, ja biore 75 i tez ładnie zbiłam TSh mam niecałe 1. Może umów się do lekarza, i zadecyduje jaką masz brać dawkę. -
Ja biorę połowę 75, a raz w tygodniu całą
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
hej dziewczęta mam chwilkę ,to piszę...
Jest was tu coraz więcej nie mam czasu,ale postaram się więcej tu wpadać i czytać zeby być na bierząco
Jestem po tym HSG w opisie moim macie skrót spałam tydzień czasu.Podali mi po badaniu coś co miało być znieczuleniem dokładnie nie wiem co...cukier w mózgu spadł na tyle że wybudziły wemnie ataki. Coś okropnego dziś mija 4 tyg moj mąz musiał jechać z Holandi po telefonie ze szpitala nie wiedzieli czy przeżyje rano jak sie obudziłam mój m był i tylko pamiętam ,że mu powiedziałam ,że ma mnie stad zabrać.Zrobił to nie pamiętam jak wyszłam ze szpitala nic kompletnie .Bardzo sie cieszę że mam tak wspaniałego męża naprawde.
Szok dla znajomych...nikt nie wiedział że ja jestem chora nie mogli uwierzyć (ładna ,młoda kobieta ,aktywnie zawodowo ,normalna itp)> najbardziej mnie to bolało że co niektóre osoby sie boją mnie jak bym była trędowata,lecz to pewnie dlatego że co niektóre osoby przy mnie mówiły o padaczcce najcześciej alkoholowej i wiecie ...wstydzą się.
Musiałam sie komuś wygadać.
okresu nie dostałam 15 marca robię test.
-
Dziewczyny ja PRL mam 300 ale zakres referencyjny jest do 500 to ja mam chyba w normie?
No bo Adele Ty 24? To jest inaczej jakoś mierzone?
Cześć gibonek, no to miałaś nieciekawe przeżycia. Najważniejsze ze wszystko dobrze się skonczylo. Taki mąż to skarb. Czy ja dobrze czytam ze hsg pogorszyło te ataki?? -
AdelaX wrote:Hugo czemu ja mam takie dziwne wyniki PRL? Takie duże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2019, 18:39
AdelaX lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Gibonek
Współczuję przeżyć... Nawet nie umiem sobie wyobrazić, co musiałaś przeżyćAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
AdelaX wrote:Dziewczyny ja PRL mam 300 ale zakres referencyjny jest do 500 to ja mam chyba w normie?
No bo Adele Ty 24? To jest inaczej jakoś mierzone?
Cześć gibonek, no to miałaś nieciekawe przeżycia. Najważniejsze ze wszystko dobrze się skonczylo. Taki mąż to skarb. Czy ja dobrze czytam ze hsg pogorszyło te ataki??
Tak bo p. Dr powinna Mi to zrobić pod znieczuleniem. A zrobiła mi to bez znieczulenia cewnik itp. Chociaż ja jestem odporna na ból a po zabiegu dostałam jakiś środek do welflona gdzie odjechalam a na pytanie co mi podaję to mówiła że to rozkurczowy i przeciwbólowy środek bo może że mnie będzie bolał po zabiegu brzuch. Ale jak to mój neurolog powiedział że to co oni zrobili jest to błąd medyczny a ja takich rzeczy jak znieczulenie przy epilepsja to w szkole uczą na codzień. A ja nie musiałam o tym wiedzieć bo medycyny się nie uczyłam i teraz zanim będę miała cokolwiek robione mam kontaktować się najpierw z moim neurologiem. Szczerze już mi się nie chce sądzić z nimi. Nie mam siły.