Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Paula_071 wrote:11:56 urodził się Mikołaj, 3160g, 51cm ssak i fan mleka jak brat
Paula_071 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Paula_071 gratuluje
pap86 ja znowu odwrotnie, staram się już kilkanaście cykli a w owu w celowalam się dosłownie kilka razy, ale z reguły seks jeden czy dwa dni przed też podobno może nieść za sobą ciążę- choć zaczynam w to wątpić.
U nas jest taki problem, że i ja i mąż mamy dość słabe libida od zawsze tak mieliśmy, jak nie staraliśmy się o dziecko to seks był raz w tygodniu a nawet co dwa tygodnie, jak staramy się o dziecko to seks jest częściej ale bez szału, w dni płodne dwa razy a trzy razy to już szaleństwo. A pamiętam pierwszy rok jak zaczeliśmy współżyć to wręcz codziennie mogliśmy to robić-gdzie te czasy się podziały.
Paula_071 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
nick nieaktualnyAndii bo kiedys nie bylo dziecka i tylu obowiazkow, czlowiek inaczej podchodzil do zycia i do wszystkiego, bardziej na luzie. A teraz spina na calosci, przynajmniej tak u mnie bylo. A jeszcze stres czy przypadkiem tesciowa znow nie cierpi na bezsennosc i przypadkiem nie przyjdzie do naszej lazienki o polnocy pranie wstawic lub wiele podobnych sytuacji 😂
mother84 lubi tę wiadomość
-
Andii wrote:Paula_071 gratuluje
pap86 ja znowu odwrotnie, staram się już kilkanaście cykli a w owu w celowalam się dosłownie kilka razy, ale z reguły seks jeden czy dwa dni przed też podobno może nieść za sobą ciążę- choć zaczynam w to wątpić.
U nas jest taki problem, że i ja i mąż mamy dość słabe libida od zawsze tak mieliśmy, jak nie staraliśmy się o dziecko to seks był raz w tygodniu a nawet co dwa tygodnie, jak staramy się o dziecko to seks jest częściej ale bez szału, w dni płodne dwa razy a trzy razy to już szaleństwo. A pamiętam pierwszy rok jak zaczeliśmy współżyć to wręcz codziennie mogliśmy to robić-gdzie te czasy się podziały.
-
Mi też się średnio chce, szczególnie kiedy padam ma twarz ze zmeczenia ale są dni płodne i czuję pewien przymus. Ogolnie odkąd pojawiła się Dobrusia, która jest bardzo mało śpiącym dzieckiem, ciezko jest znaleźć czas chec, siłę i fantazję na satysfakjonujące doznaniaStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Iza34 wrote:Andii bo kiedys nie bylo dziecka i tylu obowiazkow, czlowiek inaczej podchodzil do zycia i do wszystkiego, bardziej na luzie. A teraz spina na calosci, przynajmniej tak u mnie bylo. A jeszcze stres czy przypadkiem tesciowa znow nie cierpi na bezsennosc i przypadkiem nie przyjdzie do naszej lazienki o polnocy pranie wstawic lub wiele podobnych sytuacji 😂
A to dobrą teściową masz
Człowiek na pewno nie był przepracowany, nie było tylu zmartwień na głowie ale i tak zastanawiam się jak my takie tempo wytrzymywaliśmy, teraz mój dwa dni pod rząd to niezły wyczyn, a wtedy to dwa razy a rekordowo trzy razy w ciągu jednego dnia potrafiliśmy to robić haha Piękne czasy
Iza34 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko -
Paula gratulejszyn!! Też mam Mikołaja, super chłopaki.
Pola, Iza wow, gratki dziewczyny. Spóźnione nieco ,ale super, strasznie sie cieszę!
Zagladam do was dziewoje od czasu do czasu, sila przyzwyczajenia haha
Czekam aż reszta starej gwardii zaciąży.
Mąż w domu, minęło kilka miesięcy, póki co się dogadalismy. Ex franca mi zwracała tyłek jakiś czas bezczelnie ale pogonilam jak burą sukę.
Tylko już się nie staramy. Młody już prawie dorosły A my po tylu latach prób doszliśmy do wniosku, że trochę nam się już nie chce zaczynać od początku i odpuscilismy całkiem.
Dużo się zmieniło. I bzykamy się jak króliki hahaha smutny korniszonek to już nagle nie problem, skoro nie ma parcia na dzieci.
Anyway, mam nadzieję że u was wszystko dobrze.
Trzymam kciuki dziewczynyPaula_071 lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Paulaaa to już! Ogromnie ci gratuluję. Dużo zdrówka dla was :*
Kąt fajnie że się odezwałaś. Ale się porobiło u was. Trzymam kciuki żeby już tak dobrze było cały czas.Paula_071 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Paula gratulacje
Kat fajnie, że się odezwałaś, mam nadzieję,że teraz będzie u Was już tylko lepiej
Ja Wam powiem, że u nas też ciężko z chęcią na seksy. Robimy w dni płodne co drugi dzień to jakieś 4-5 razy, a tak to nie. Nie mamy sił nawet jakby chęci były. Tak jak piszecie, praca, obowiązki, mąż jeszcze na zmiany robi. No jest łatwo 😂
Ale dziś ładnie było. Cały dzień na dworku, a jutro ma być u nas 9 stopni i ma lać cały dzień...ekstra. no ja rozumiem, że deszcz potrzebny, ale te nagłe zmiany z krótkiego rękawka na bluzy i kurtki mnie już dobija niech przyjdzie normalna wiosna a nie takie zawirowaniaPaula_071 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kat
Fajnie, że się odezwałaś Cieszę się, że między Wami jest lepiej Mam nadzieję, że uda się Wam odbudować relację Zaglądaj do nas czasem, mimo zaprzestania starańAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Paula, serdeczne gratulacje! Mikołaje to fajne chłopaki 😀
Kat, odważna decyzja o powrocie męża. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli ☺️
Jangwa, ja dobrze widzę, Twoja Malutka zaraz roczek skończy? Szok, kiedy to minęło? 🤔☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 21:25
-
Paula gratulacje!niech Maly zdrowo sie chowa! Sn czy cc? Jak bylo?
Kat ja tez podziwiam za wybaczenie ale sama wiem,ze wiele rzeczy lączy..ja sama nie wiem jak bym zareagowala.. boszeeee taka to byla trudna sytuacja.. trzymaj sie dzielnie i badz po prostu szczesliwa.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap86 masz rację z tym myśleniem, jeśli ktoś się stara o ciążę to jest dla tej osoby priorytet i trudno o tym nie myśleć, cały czas siedzi w podświadomości mimo że się robi co innego i próbuje choć trochę oderwać. U mnie dzisiaj już temperatura poleciała ostro w dół i pojawiła się miesiączką.
NADZIEJA...
Nazywamy ją "matką głupich". Ale w najgorszych sytuacjach to ona nas utrzymuje.
Mówimy "jest złudna". Ale jednak zawsze nam towarzyszy.
Mówimy "siostra wiatru". Ale zawsze odchodzi ostatnia...