Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
PlPaulina tak, to plamienie to jak dziewczyny napiszą może być związane z owulacją
seks dziś koniecznie😜
A mi coś w plecy weszło. Chyba choroba peselowa mnie dopada...
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyevs6 wrote:Iza czy ja dobrze pamietam, ze Ty tez wspominałaś o konflikcie krwi z mężem? Kurde dziś do mnie dzwonili z lab, ze wykryto przeciwciała i muszę jakieś specjalnie badania porobić
zmartwiło mnie to bardzo... jeszcze takie info na weekend 
O o, to nieciekawie. Wiem ze to moze byc niebezpieczne ale szczerze mowiac nie wiem jakie jest postepowanie w takich przypadkach. Trzeba sie modlic i miec nadzieje ze dziecko ma twoja grupe krwi albo nie dojdzie do zadnych krwawien i wymieszania krwi. Do konca sie na tym nie znam. U mnie przeciwcial brak. A jak corka się urodziła i okazalo sie ze ma odmienną grupę niz moja to bylam przerazona. -
nick nieaktualnyJeszcze sama różnica grupy krwi nic nie oznacza..
Potem tylko trzeba bacznie obserwować. Chyba coś podają.. 🤷🏻♀️
Ale na patologii leżałam z dziewczyną u której doszło do konfliktu 😑 ale cała ta procedura była dla mnie skomplikowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 08:45
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Jeszcze sama różnica grupy krwi nic nie oznacza..
Potem tylko trzeba bacznie obserwować. Chyba coś podają.. 🤷🏻♀️
Ale na patologii leżałam z dziewczyną u której doszło do konfliktu 😑 ale cała ta procedura była dla mnie skomplikowana.
No nie oznacza dlatego sprawdza się obecnosc przeciwcial. Moja mama tez miala konflikt, 3 urodzila i kazde z nas ma jej grupe a ja jedno i ma inna grupe niz ja, ale skoro nie mam przeciwcial to narazie jest ok. -
nick nieaktualnyTa z którą leżałam też dostała właśnie szczepionkę.. I mimo to do konfliktu doszło..evs6 wrote:Dziewczyny do konfliktu dochodzi właśnie przy 2 dziecku, u mnie synek ma grupę krwi męża wiec jestem w grupie ryzyka, szczepionkę w 1 ciąży dostałam, ale i tak się martwię mam nadzieje ze będzie Ok....
I też była to jej druga ciąża..
Ale to tylko statystyka -
nick nieaktualnyevs6 wrote:Dziewczyny do konfliktu dochodzi właśnie przy 2 dziecku, u mnie synek ma grupę krwi męża wiec jestem w grupie ryzyka, szczepionkę w 1 ciąży dostałam, ale i tak się martwię mam nadzieje ze będzie Ok....
To jak u mnie ale u mnie brak tych okropnych przeciwcial. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzania1313 wrote:A u mnie jutro 14tc i możecie wierzyć lub nie, ale ja ruchy czuję. Oczywiście tylko gdy leżę na plecach w pierwszej ciąży czułam w 17tc tak już świadomie
To tez zalezy od tego gdzie masz lozysko. Ale wierzę ze mozesz juz czuc. Ja nie bylam pewna w tym 15tc, moze i byly to ruchy. Mi tam wszystko sie rusza i gra ale teraz wiem kiedy to dziecko sie rusza a kiedy jelita. -
nick nieaktualnyA znacie dobre sposoby poza lekami zeby poprawic morfologie krwi?
Mi cos dzisiaj energia i entuzjazm spadly. Moja mama mowi ze przyjmowanie zelaza zle dziala na psychike. Ale biore od czwartku to chyba za wczesnie. Raczej zmeczenie truskawkami wychodzi. Mielismy jutro jechac do kina ale jutro jeszcze beda rwali bo jest co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2019, 16:06
