Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJeszcze mnie teść wku... i naprawde zaraz będę plakac. Zaciskam zęby ale tylko bede sama w domu to na pewno sie rozrycze.
Sprobuje jeszcze dzis isc do innej przychodni do gina. Ale nie jestem ich pacjentka to nie wiem czy sie uda.
Jestem tym okropnie zmeczona i zła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2019, 10:30
-
nick nieaktualny
-
Iza co za ludzie... Ktoś już chyba tu pisał że w takich sytuacjach trzeba zażądać żeby Ci dali pisemną odmowę - może to by na nich poskutkowalo? Może rzeczywiście rozwiązaniem jest prywatna pielęgniarka... Szkoda Twojego czasu, nerwów i kasy
A my jak się dowiedzieliśmy że tylko ivf i to dopiero jak zrobimy genetyke i ja laparoskopie... Termin miałam na za pół roku i nie dało się nic wcześniej. Przeplakalam cały tydzień a potem powoli wróciłam na tory "normalnego" funkcjonowania i pogodzilam się z tym, nie umiałam całkiem zapomnieć o staraniach ale nie było już wizyt, monitoringow, leków, badań... Zmieniłam pracę, kupiłam mężowi zestaw witaminek i czekałam spokojnie na laparo a potem mieliśmy podejść do procedury i finalnie okazało się że jednak nie będzie to konieczne4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyParanoja goni paranoje, totalny smiech na sali. C.d. przygód ze szczepionka- dostalam się do gina na nfz, powiedzialam o co chodzi, bez problemu wypisal zlecenie, wracam do swojej przychodni gdzie zostawilam szczepionke a tam ida w zaparte ze mi tej szczepionki nie zrobią, ze mam isc do szpitala. Wrocilam do gina., az sie te pielegniarki zasmialy, położna kazała przywiezc szczepionke i za oplata (bo nie jestem ich pacjentka) zrobily mi ten zastrzyk. AMEN!
P.S. kto wie gdzie sklada sie skargi? Bo jak zmienia się przychodnie to juz wypytalam. -
Iza34 wrote:Paranoja goni paranoje, totalny smiech na sali. C.d. przygód ze szczepionka- dostalam się do gina na nfz, powiedzialam o co chodzi, bez problemu wypisal zlecenie, wracam do swojej przychodni gdzie zostawilam szczepionke a tam ida w zaparte ze mi tej szczepionki nie zrobią, ze mam isc do szpitala. Wrocilam do gina., az sie te pielegniarki zasmialy, położna kazała przywiezc szczepionke i za oplata (bo nie jestem ich pacjentka) zrobily mi ten zastrzyk. AMEN!
P.S. kto wie gdzie sklada sie skargi? Bo jak zmienia się przychodnie to juz wypytalam.
Płaciłas za zrobienie szczepionki? Przychodni na NFZ? Nie ma konieczności przynależenia do jednej przychodni przecież.... dali Ci paragon? -
nick nieaktualny
-
Ehhhh to ta Twoja stara przychodnia to na serio jakieś nieporozumienie, najpierw mówią, że zrobią jak lekarz wypisze zlecenie, a potem jak już je masz mówią, że nie... nieźle. Ale najważniejsze, że już po teraz odpoczywaj po tym ciężkim i stresującym dniu
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Iza34 wrote:Dali paragon. Przychodnia na nfz ale nie moja jesli chodzi o interniste.
Evs juz mi bylo bez roznicy czy zaplacilam czy nie. Wazne ze zrobili.
Masakra 🤦🏼♀️ Ja pamietam, ze pielęgniarka tez mi nie chciała robić, tylko ze w tej samej przychodni miałam gin, która do niej zadzwoniła i kazała wykonać....
Najgorzej, ze wchodzi jakieś rozporządzenie, szczepionka ma być refundowana, a i tak musisz sama wszystko ogarnąć 🤦🏼♀️ -
Iza
To jakaś paranoja z tą szczepionką... Pisz skargę i nawet się nie zastanawiaj! Chyba bym ich tam rozszarpała...
Mother
Przykro mi bardzo. Jeśli klinika miałaby pomóc, to mimo cen warto skorzystać. A może wydarzy się niespodzianka przed?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
nick nieaktualnyNawet nie sadzilam ze takie przeboje moga mi sie zdazyc w ciąży. Teraz musze odpoczac.
A za was staraczki mocno trzymam kciuki. Czytam o waszych problemach i mam nadzieje ze je pokonacie. Sama przez to przechodzilam. Byly i lzy, i złość, i zrezygnowanie, wstawanie z kolan i walka od nowa mimo kolejnych łez itd. A tak naprawdę niewiadomo co pomoglo. I mam nadzieje ze i u was bedzie to szczescie. -
Iza w tych przychodniach to jakiś koszmar.. moje miasto to w ogóle zacofane. Wyczytałam na wątku mam ze kupowały glukozę cytrynowa a nawet w niektórych przychodniach sami podają cytrynowe. No i co taka wlasnie kupiłam. Zadowolona poszłam do przychodni a ona z gęba do mnie ze proszę wyjść apteka obok i proszę kupic zwykła glukozę... masakra. Nie rozumiem dlaczego gdzieś można a w mojej nie.. no taka tylko dygresja bo już mnie to wszystko zaczyna wkurzać. Mam wiele badań z pakietu z pracy i zmieniłam już 2 przychodnie bo nie wiedziały o co chodzi zawsze było zamieszanie, w trzeciej nie lepiej... wrrr
-
nick nieaktualnyJa to nie wiem po co ktos pracuje jako polozna a nie orientuje sie w temacie, jak ta kobieta jest juz na emeryturze i tylko dorabia a nie chce zagłębiać tematu to niech juz sobie da spokoj z praca. Albo druga- mloda a przyznala sie ze nie ma uprawnien do szczepien. A najlepsza doktora- kompletnie nie wie o co chodzi. Nie wie- to niech sie dowie, chociaz niech ma jakąś podstawowa wiedzę, tyle to by mogla jak chodze i pytam nie jeden raz. Powinni zamknąć ta przychodnie, brak wiedzy i kompetencji.
AdelaX lubi tę wiadomość
-
Iza34 wrote:Ja to nie wiem po co ktos pracuje jako polozna a nie orientuje sie w temacie, jak ta kobieta jest juz na emeryturze i tylko dorabia a nie chce zagłębiać tematu to niech juz sobie da spokoj z praca. Albo druga- mloda a przyznala sie ze nie ma uprawnien do szczepien. A najlepsza doktora- kompletnie nie wie o co chodzi. Nie wie- to niech sie dowie, chociaz niech ma jakąś podstawowa wiedzę, tyle to by mogla jak chodze i pytam nie jeden raz. Powinni zamknąć ta przychodnie, brak wiedzy i kompetencji.
Iza pozostaje zapytać, kto tu jest lekarzem/pielęgniarka i takie rzeczy ma wiedzieć? 😂
Mój syn postanowił dzisiaj wstać 5:30 🙄
Zapowiada się dluuuuuugi dzień....
miłego dziewczyny, w ta deszczowa sobotę! -
nick nieaktualnyU nas słonecznie i oby tak zostało. 😀 Bo w planach w końcu spędzenie czasu rodzinnie. ☺️
Mnie to aż głowa boli jak słucham o braku wiedzy lekarzy, pielęgniarek i innych specjalistów..
To jest niedopuszczalna sytuacja! 😑
W każdej innej branży człowiek się musi ciągle doszkalac i edukować. A w tak ważnej dziedzinie jak medycyna to jest sytuacja naganna 😡 -
AdelaX wrote:Iza w tych przychodniach to jakiś koszmar.. moje miasto to w ogóle zacofane. Wyczytałam na wątku mam ze kupowały glukozę cytrynowa a nawet w niektórych przychodniach sami podają cytrynowe. No i co taka wlasnie kupiłam. Zadowolona poszłam do przychodni a ona z gęba do mnie ze proszę wyjść apteka obok i proszę kupic zwykła glukozę... masakra. Nie rozumiem dlaczego gdzieś można a w mojej nie.. no taka tylko dygresja bo już mnie to wszystko zaczyna wkurzać. Mam wiele badań z pakietu z pracy i zmieniłam już 2 przychodnie bo nie wiedziały o co chodzi zawsze było zamieszanie, w trzeciej nie lepiej... wrrr
-
Ja Wam powiem, że coraz częściej dochodzę do wniosku, że czasem to my wiemy więcej od tych lekarzy😂 niedługo zrobimy specjalizację ✌️
U nas też deszczowo...a ja z małym muszę wyjść po zakupy, więc czekam, żeby się jakoś wstrzelić w lepszą pogodę.AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother a @ przyszła? Mnie mega plecy już bolą i brzuch zaczyna. Ale dziś 26 dc więc jutro będzie wredota. W tym cyklu pms chociaż nie miałam. Dziś dopiero mam nerwa 😅🤭
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
No u mnie już się rozkręca plamienie. Jak nie dziś to jutro pewno @. Ale jak przyjdzie dziś to będę miała cykl 24-dniowy, a takiego nigdy w życiu nie miałam...nawet 25-dniowego nie. Z raz czy dwa może 26dniowe były, a tak to więcej. Wszystko mi się rozregulowało. Ale te plamienia itp to też po poronieniu, bo szybciej nie miałam chyba takich akcji. Ehhh mówię Wam. No, ale przynajmniej nastrój trochę lepszy. Dziś jest sama z synkiem cały dzień to jakoś on mnie podnosi na duchu i nie mam czasu na zamartwianie.
Hugo ja właśnie też pmsa nie miałam😂
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja ostatnio jestem cały czas sama z synkiem. Dzień swistaka jak do pracy chodzę 😅
mnie nogi bolą ale to już prawie tydzień 😐
Nastrój mam kiepski trochę.
Idę na plac dziecko zmeczyc trocheSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana