X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem ciekawa jak tam Adelax

    Nie pojechałam do teściów na obiad 😁😎 niedobra synowa 😛 leżę do góry brzuchem bez kitu zmęczona jestem. Nastawiam się psychicznie na odwiedziny znajomych heh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2019, 13:25

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evs u nas zostawiają akurat mamę z dzieckiem. Gorzej jak cię wypiszą a potem dziecku wróci żółtaczka to już tylko dziecko przyjmują. Trzymam kciuki, żeby to jednak szybciej udało się zbić.

    Adele mój mąż mowił, że w ciąży wszystko mi wolno także się nie przejmuj, odpoczywaj ;)

    Adelax czekamy na wieści.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Niestety tak, nie nastawiam Się na krócej, bo myślałam ze wyjdziemy dzisiaj i dupa :( Jaś miał wynik 10 a po dwóch dniach skoczyło na 17, teraz ma podłączona kroplówkę z immunoglobuliny... ehhh lekarka pocieszała, ze najgorsze za nim, ze nie wymagał transfuzji... mam nadzieje, ze z dnia na dzień będzie lepiej...
    myślicie, ze mogą mnie wypisać ze szpitala, a dziecko zostawić? Muszę dopytać...

    Ciekawe jak u Adelax ✊
    Wspolczuje, wiem co to znaczy. Ja juz 8 dzien jestem w szpitalu. Dostaje szalu I rozstrojenia nerwowego. I nie zapowiada sie narazie ze mamy wyjsc. Wczoraj to Az wylam jak syn przyszedl w odwiedziny...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi a wy co tak dlugo? Cos z malutka nie tak?

    Ja ze starsza bylam 8 dni, najpierw ja mialam wypis i czekalam 2 dni na nia. Teraz bym nie dala rady tyle wytrzymac w szpitalu. I w sumie z dziewczyn z listopada ja jako jedna z nielicznych bylam tylko 3 dni w szpitalu, tsk to dziewczyny byly dluzej.

  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście zostaje normalnie na oddziale z synkiem! Już się z tym jakoś pogodziłam, byleby właśnie już tu nie wracać!

    Najgorzej z moim straszakiem, tęsknie za nim strasznie. Zastanawiam się czy ma mi go mąż przywieźć, czy to go jakoś nie rozstroi.... mąż mówi, że póki co jest bardzo dzielny... i niechętnie podchodzi do mojej propozycji:/

    a5e703bbfa.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ewi a wy co tak dlugo? Cos z malutka nie tak?

    Ja ze starsza bylam 8 dni, najpierw ja mialam wypis i czekalam 2 dni na nia. Teraz bym nie dala rady tyle wytrzymac w szpitalu. I w sumie z dziewczyn z listopada ja jako jedna z nielicznych bylam tylko 3 dni w szpitalu, tsk to dziewczyny byly dluzej.
    Po podcieciu wezidelka jakas infekcja sie wdala pod jezykiem :/ i leczą antybiotykiem juz od niedzieli (w poniedziałek mialam wyjsc) i niewiadomo ile to jeszcze potrwa... jestem mega wkurzona już i rozdraniona... a przedewszystkim psychicznie siadam.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurka a Adelax jeszcze nic nie napisała? Myślałam, że już może będą jakieś wieści.
    Ja Wam powiem, że dziś nie mogłam się na niczym skupić...ciągle myślałam o tym teście. Boję się, że czar pryśnie...ale wczoraj ten test był pozytywny, był bladzioch, ale pozytyw. A dziś bardziej czuły i takie coś. Ja nic tam nie widzę teraz...a jeśli to jakieś poronienie samoistne? Ehhh najgorsze, że jestem u rodziców i nie zrobię jutro testu.. dopiero w pt... oszaleję do tej pory

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Kurka a Adelax jeszcze nic nie napisała? Myślałam, że już może będą jakieś wieści.
    Ja Wam powiem, że dziś nie mogłam się na niczym skupić...ciągle myślałam o tym teście. Boję się, że czar pryśnie...ale wczoraj ten test był pozytywny, był bladzioch, ale pozytyw. A dziś bardziej czuły i takie coś. Ja nic tam nie widzę teraz...a jeśli to jakieś poronienie samoistne? Ehhh najgorsze, że jestem u rodziców i nie zrobię jutro testu.. dopiero w pt... oszaleję do tej pory
    Współczuję Ci tej niepewności, aż mi Cię szkoda 🌷

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Współczuję Ci tej niepewności, aż mi Cię szkoda 🌷
    A i ja zawczasu Wam napiszę, że niestety jeśli uda mi się jeszcze w domu napisać Wam, że jadę rodzić np. , to o wszystkim będę mogła opowiedzieć dopiero jak wrócę do domu bo mam zablokowany dostęp do Internetu, korzystam tylko z wi-fi 🙈

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother kurcze to jeszcze dzien niepewności.. ale myśl pozytywnie ❤️

    Też myślalam,że już wieści od Adelax będą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2019, 20:11

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam ze dopiero teraz ale nie miałam jak bo jestem tak pokuta ze reka odmawiała mi posłuszeństwa, nie mogli założyć mi wenflonu no miałam tak obrzęknięte rece a poza tym jak tylko się wkłuwały to żyła pękała mówiły ze gruba skóra. Nawet pielęgniarki od anastezjologa nie dawały rady, pozniej się w końcu udało ale mam chyba z 20 wkłuć cały czas mnie przepraszały

    Poród zakończony Cc. Opowiem pozniej więcej. Tymus kawał klocka 4130 i 59 cm ☺️
    A 2 dni temu mówiono ze 3400

    Iza tez tak myśle ze stres puścił i pojawiły się skurcze, poruszałam się tez troche

    mother84, evs6, Adele27, pola89, DoveLove, Kasia 1805, jangwa_maua lubią tę wiadomość

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX gratulacje!

    AdelaX lubi tę wiadomość

  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX gratulacje! Dużo zdrówka dla Was😘

    AdelaX lubi tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax gratulacje! Witamy Tymusia na świecie ♥️♥️♥️

    Evs powiem ci że na moją córkę bardzie źle wpłynęła wizyta w szpitalu. Płakała mężowi dobra godzinę, była tak rozżalona i smutna. Nie rozumiała dlaczego ona nie może z nami zostać w szpitalu. Miała przyjechać na następny dzień ale odpuściliśmy mimo, że jej obiecałam. Miała 4.5 wtedy niby duża niby rozumiała ale emocje wzięły górę.

    Mother wrrr idź na spacer i kup gdzieś test bo same tu zejdziemy z nerwów.

    Ewi a jakieś prognozy na wyjście?

    Ja w szpitalu leżałam w sumie 5 dni bo jeszcze na patologii wcześniej. Dla mnie psychicznie okropnie. Wyszłam na własne życzenie, mimo że Wiki miała bilirubinę 11. Lekarka chciała mnie zatrzymać ale jak widziałam, że przez weekend nic nie robią to miałam dość. No i dobrze zrobiłam, bo wyszlam w niedzielę a w poniedziałek było już dobrze.

    AdelaX lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax gratulacje 😍 😍

    AdelaX lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax gratulacje 🥰 kawał mężczyzny 😁

    Mother, myślę że to przez to że jeszcze kilka dni do @, to różnie wychodzi, wierzę, że następny test już pokaże ładne dwie kreseczki ☺️ Melisę zaparz sobie, nie myśl za dużo, choć wiem że to niełatwe 😘

    Ewi, przykre to, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu 🙄 trzymam kciuki żeby udało się wyjść jak najszybciej.

    AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX gratulacje

    AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax Ewi gratulacje :)

    Mother trzymam kciuki za tłuste krechy :)

    AdelaX, mother84 lubią tę wiadomość

    Akceptacja!
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow! Adelax Gratulacje! Teraz odpoczywaj i zdaj relacje jak już będziesz na siłach!

    AdelaX lubi tę wiadomość

    a5e703bbfa.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 25 grudnia 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax
    Gratulacje! ❤️ Bożonarodzeniowy Tymuś ☺️

    AdelaX lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
‹‹ 1696 1697 1698 1699 1700 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ