Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJest mi totalnie wstyd ze doprowadzilam do takiego stanu. Pediatra w piatek uspila moja czujność ciesząc sie z przyrostu wagi. A moje dziecko jest niedozywione i od piątku za malo przybrala. I stad wszelkie problemy z przystawianiem i ze spaniem bo zrobila sie strasznie nerwowa. Mleko mam tylko za malo a ona lubi jak jej leci szybko. Plan jest taki ze mam ja nakarmic po uszy zeby sie wyciszyla- najpierw piers ale nic na sile, potem moje mleczko, jak malo to mm. I tak ze 2-3 dni. Jesli nie zalapie piersi to poprostu bede musiala odciagac i butla. Wyobrazacie sobie ze jak ona nie ssie piersi to jestem w stanie odciągnąć 85-110 ml co 4 godziny? Czyli mleko jest a ja mam nerwowa córkę i jyz myslalam ze ta babeczka sie podda i powie ze nue ma innej rady tylko butla. Czeka mnie bardzo duzo pracy.
-
nick nieaktualnyDo świeżo upieczonych mam- nie popelnijcie takich błędów jak ja. Ma byc min.8 karmien na dobe i nie wazne ze dziecko ladnie śpi, ma byc i juz (u mnie bylo 6 i pediatra nie widziała w tym nic zlego), w nocy moze byc przerwa do 4 godz., i dziecko ma głęboko zassac brodawke bo inaczej ma ciezko uciagnac i nie ściąga calego pokarmu z piersi a to sygnal dla mozgu ze tyle nie potrzeba i zmniejsza sie produkcja. To są przyczyny dlaczego laktacja zaczela u mnie siadać. Spokojne dzieci sobie poradza bo uciumkaja odpowiednia ilosc a moj nerwus juz nie.
Wydalam na dzisiejsza porade 280 zl (kobitka policzyla sobie tez za paliwo i ja to rozumiem) i nawet gdyby moje dziecko wybralo jednak butle to nigdy nie bede żałować tych pieniędzy. Spokojne dziecko jest najwazniejsze. I ja bede miala czyste sumienie ze zrobilam wszystko co tylko mogłam.pola89, AdelaX, Wiera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iza wiadomo że dziecko wybierze butle 🤣 dawanie dziecku butelki =koniec karmienia. A nerwowa jest bo musi się napracować żeby zjeść. A przecież z butli leci jej szybko. Normalne u dzieci bo są leniuszkami.
Każda dodatkowa dawka mm również zmniejsza i zaburza laktacje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 19:17
aLunia, Emrica, Paula_071 lubią tę wiadomość
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
A są takie butelki firmy medela dla kobiet karmiących piersią. Nie wiem na ile dobre ale poczytaj sobie Iza
httpss://www.medela.pl/dla-mam-karmiacych-piersia/produkty/karmienie/calmaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 19:17
-
nick nieaktualny
-
Iza mówiłam ci dostawiaj wcześniej, nie dopuszczaj do sytuacji że dziecko jest mega głodne bo się będzie darło i wkurzało, tym bardziej że wie jak leci z butelki. Jak je co 3 godz to weź szybciej nakarm np co 2.5-2.45. Chyba, że nie masz parcia na kp to przecież Twój wybór nikomu do tego.
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Hugo87 wrote:Iza wiadomo że dziecko wybierze butle 🤣 dawanie dziecku butelki =koniec karmienia. A nerwowa jest bo musi się napracować żeby zjeść. A przecież z butli leci jej szybko. Normalne u dzieci bo są leniuszkami.
Każda dodatkowa dawka mm również zmniejsza i zaburza laktacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 20:24
-
Zgadzam się z Alunia co do kp.
Moher bardzo mi przykro. Myślę, że czas na badania, mimo, ze moja była ginekolog, do której już nie chodzę miała inne zdanie. Ja zaczęłam od testdna -mutacje, zespołu antyfosfolip., antykoagulant tocznia oraz białko C i S ( Zz tym poczekać około 6 tyg).mother84 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualnyAle ona z mojej piersi sie nie najada, jak raz sie oderwie tak drugi raz nie zlapie nawet i drugiej piersi. A mleko jest tylko musi wyssac ale dla niej musi byc szybko. Od urodzenia tak ma. Probowalam juz wszystkiego, i przystawiania co 2-2,5 godz., i nakladek, i na spiocha, na lezaco, zmiany pozycji, z zaspokojeniem pierwszego glodu a dopiero piers. Jest darcie jak tylko zmierzamy w kierunku fotela na ktorym karmie. Nie mam wyjscia. Dziecko jest glodne i wnerwione. Ja tej babce powiedzialam po probie przystawienia do piersi w jej obecnosci ze mam ochote zrezygnowac jak tak sie dziecko drze a ona ze wcale mi sie nie dziwi. I to powiedziala cdl jak zobaczyla co sie dzieje. Wiec parcie na kp swoja droga a dobrobyt dziecka swoja.
-
Iza34 wrote:Ale ona z mojej piersi sie nie najada, jak raz sie oderwie tak drugi raz nie zlapie nawet i drugiej piersi. A mleko jest tylko musi wyssac ale dla niej musi byc szybko. Od urodzenia tak ma. Probowalam juz wszystkiego, i przystawiania co 2-2,5 godz., i nakladek, i na spiocha, na lezaco, zmiany pozycji, z zaspokojeniem pierwszego glodu a dopiero piers. Jest darcie jak tylko zmierzamy w kierunku fotela na ktorym karmie. Nie mam wyjscia. Dziecko jest glodne i wnerwione. Ja tej babce powiedzialam po probie przystawienia do piersi w jej obecnosci ze mam ochote zrezygnowac jak tak sie dziecko drze a ona ze wcale mi sie nie dziwi. I to powiedziala cdl jak zobaczyla co sie dzieje. Wiec parcie na kp swoja droga a dobrobyt dziecka swoja.
Cdl tak powiedziała? Aż ciężko uwierzyć. Ja bym to zgłosiła i zabraliby jej uprawnienia. Ona ma wspierać kobietę przy karmieniu a nie strzelać takie teksty.
Każda matka Ci powie, że mm i butla zmniejsza szanse, że będziesz karmić piersią, dlatego jestem zdziwiona, że ta baba takie porady rzuca.
Edit. A na jakiej podstawie twierdzi, że Twoje dziecko się nie najada skoro dobrze przybiera na wadze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 20:40
Emrica lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja nie wiem o co chodzi z tym parciem że musi być kp i koniec od tego można się psychicznie wykończyć wiem bo sama przez to przeszłam. Karmilam do 9 miesiąca ale nie będę tego wspominała jako najpiękniejsza rzecz w moim macierzynstwie. Co więcej córka była dokaarmiana mm bo urodziła się duża i pomimo czestego przystawiania (nawet 13 razy na dobę się nie najadala) laktacja stała w miejscu ale moke dziecko wcale nie chorowalo często (mam porownanie bo koleżanka urodziła w tym samym dniu i ona tylko kp). Także jak już ktoś napisał szczesliwa mama to szczęśliwe dziecko a kto jakiefo wyboru dokona to jego sprawa. Amen
Wiera, mother84 lubią tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyDobrze to bylo przez 4 tyg. Dziecko bylo wazone w szpitalu i tydz.temu w piatek bo pojechalismy do pediatry, w miedzyczasie przez 4 tyg. Nie byla wazona. a od piatku czyli 6 dni przybrala tylko 130g. To o czyms swiadczy.
Ja do tej babki nie mam zadnych zarzutow. Rozmawialam z 3 cdl, z 2 przez telefon i kazda radzi to samo- karmic, odciagac pomiedzy karmieniami i dokarmiac z butelki. -
Odpowiadając na Wasze pytania. Tak, miał laparoskopowo. Kontrolę ma mieć u swojego lekarza, ale nie pamiętam za ile. Ma zapisane. A ponowne badanie nasienia to najszybciej za 3 miesiące, a najlepiej za pół roku, bo tyle czasu trzeba na ew.poprawę.
Co do kp to ja już pisałam swoje zdanie. Cenię bardzo kobiety, które walczą o kp, ale sama nie mam nic przeciwko mm. Może egoistyczne mam podejście, ale jestem zdania, że jak kobieta nie daje rady psychicznie, fizycznie i ma być szczęśliwsza karmiąc mm to niech karmi mm. Sama karmiłam mm po 2 tyg i ani dziecko nie choruje, ani nie odbiega w niczym od innych dzieci to jest bardzo delikatny temat, ale jestem zdania, że niech każda robi jak uważa, przecież żadna z nas nie chce źle dla swojego dziecka, każda chce jak najlepiej 😊evs6, Miśkowa lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja też miałam problemy z kp syn się zachowywał podobnie jak Twoja córka Iza na kontroli była duża niedowaga w poradni kazali po piersi dawać mm no i jak złapał butle w końcu się najadł i cyc poszedł w odstawkę niestety.. nie było szans żeby już go przystawić. No i trudno jakoś nie rozpaczałam z tego powodu 😉
-
Temat Kp jest ciężki gdyż niektóre kobiety krytykują matki które z tego rezygnują ale wg mnie to tez indywidualna sprawa każdej z nas. Mam kilka koleżanek, które nie wyobrażają sobie karmić jeszcze nie maja dzieci oraz takie które maja a karmiły miesiąc bo po prostu nie chciały i co mam je za to krytykować? Bez sensu
Sama w szpitalu cały czas byłam kontrolowana przez siostrę która jest mega nakręcona na kp ma dwójkę dzieci i cały czas mnie podpytywała i widziałam jak krzywo patrzyła jak dokarmialam raz się prawie pokłócilysmy w szpitalu mimo ze wiedziała ze ja chce karmić, eh
Każdy niech robi tak żeby było dobrze dla niego a nie dla wszystkich wokół ☺️
A jak Iza dzis karmienie?
Mother to oby teraz był dobry czas dla Was 😘 -
nick nieaktualnyNo dzis karmienie z piersi to dno totalne. Odciagam, daje swoje a potem mm. Mysle ze w nocy jakos pojdzie.
Ja jeszcze jedna rzecz dodam. Jest mi wstyd ze meza nie sluchalam i wczesniej butli nie dalam tylko glodzilam i meczylam dziecko. Dzis po południu 2 razy porzadnie zjadla, teraz za 3 zjadla tylko troszke, dziecko jest spokojne, nie placze, zasypia i spi bez smoka, nie to dziecko. I nawet jak nie rozkrece laktacji a ona nie bedzie chciala piersi to niczego zalowac nie bede. Mnie tesciowa przychodzi i kontroluje, to jej powiedzialam ze ja to nie tamta synowa ze po 2 lata lub dluzej karmi. Kazdy ma swoje predyspozycje i mozliwosci. -
Moja corka jest od urodzenia na mm. Probowalam karmic, w szpitalu mi nie potrafili pomoc, dziecko przy piersi sie wyginalo, plakala, nie umiala zassac bo mam male piersi i ogolnie byl non stop placz jak tylko zobaczyla cyca. Jeszcze do tego byla nagonka w szpitalu, choc mi pomoc nie potrafily, terror z dieta z kazdej strony itp. Dawalam mm, swoje minimalne ilosci odciagalam. Pokarm mi zginal po 2 tygodniach calkowicie. Mala jadla butelke co godzine po 20-30 ml przez miesiac. Bardzo to bylo meczace ale moj spokoj psychiczny kiedy widzialam ile zjadla byl tego warty. Nie mam nic do kp ani do mm. Wybor matki i najwazniejsze jest dobro dziecka .
No i Iza nie jest chyba tak zle skoro przybrala az tyle. Moja po miesiacu dopiero odrobila wage urodzeniowa, byly wizyty i nikt nic na ten temat nie mowil. Potem juz przybierala duzo lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 23:23
-
Mother kciuki za meza✊✊
Plan działania jest wiec musi być dobrze :*
Iza już Ci pisałam, nie biczuj się, ze kp nie wychodzi... Nam może jest łatwiej powiedzieć, „a nie dawaj butli”, bo nie jestesmy w Twojej sytuacji.... swoją droga niewiem dlaczego jedni nie maja problemów z kp, a drudzy już tak... chociaż faktycznie wypowiedz cdl jest trochę kontrowersyjna 🤔
Ja za to mam problem z sikaniem synka, w nocy za każdym razem jak się obudzi - ma zasilany bok ubranka na którym leżał... Nosz szału dostaje jak mam za każdym razem go przebierać 😤 w jedna noc 3-4 przebiorki! myślicie ze ma za małe pieluchy? Czy o co chodzi? Sikusiaka zawsze daje w dół, szczelnie zapinam, a i tak mokry....mother84 lubi tę wiadomość