Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam chwilę i mogłam się skupić więc za jednym zamachem 😂
Przy Wiki położna mi powiedziała, że mam jeść wszystko od razu. Dziecko chwilę się pomęczyć i tak lepiej bo będzie przyzwyczajone niż będę się trzymać diety a nagle coś wprowadze i jelita nie wyrobią. Jadłam naprawdę wszystko.
Rurki windi czy jakoś tak są też podobno pomocne, ale ja nie próbowałam.
Mother kciuki żeby było wszystko dobrze. Ja też podziwiam samotne matki. Ale trzeba przyznać, że faceci jednak są delikatnie. Choć Twojemu chwała za to, że poszedł na operację bo myślę, że rzadko który by się zdecydował.
Hugo ja też 33 🤦 może w następnym cyklu zaskoczy w końcu ja, Iza i Urszulka zaszłyśmy w ciążę po smerci bliskich osób. Choć wtedy w to nie wierzyłam.
Kijowo, że ginekolodzy nie są uczeni w kierunku niepłodności. Ręce rozkładają i tyle. Ale jakieś badania chyba warto porobic. Na forum o poronieniu jest dziewczyna, która długo się starała i kilka razy poroniła, a teraz urodziła dziecko które miało wylew w mózgu nie chcę się rozpisywać ale okazało się, że ma konflikt płytkowy i jej organizm odrzucał ciążę. Wiem, że inne dziewczyny robią to badanie za bodajże 150zł.
To fajnie z tą buteleczka, kupię ja sobie też na pewno. Iza za bardzo się katujesz z tym karmieniem. -
nick nieaktualnyAle napisały 😥. Pozniej przeczytam jak mleko bede sciagac (wtedy nie mysle czy mleko leci czy niel.
Napisze wam jaki bezczelny ten moj gin. Wiecie czego sie czepnal- mojego zwisu pociazowego, jeszcze na wage mnie wsadzil i do mnie ze mi mowil wczesniej ze ciezko potem zrzucic. I ze zaprasza za 3 mies. i ze tez sprawdzi moja wage. No ludzie, nie przybralam 25kg tylko raptem 13,5kg. A, i jeszcze stwierdzil ze mialam zbyt duza wage startowa, sprawdził bmi i mimo ze w normie to i tak bylo za duze. Tego to sie nie spodziewalam. I jeszcze ze mnie pocieli bo nie pojechalam do szpitala w ktorym mial dyzur 1 grudnia bo on by mnie nie pocial. -
Alunia, u nas nocki bez zmian. Nie wiem czy ta nasza dziewczyna nauczy się w końcu przesypiać noce 🤷♀️
Mam koleżankę, która stara się o pierwsze dziecko, jest po jednym poronieniu. Niedługo im 3 lata miną, a lekarze ręce rozkładają. Bardzo mi jej szkoda, dziewczyna młoda, marzy o tym dziecku, ma warunki a lekarze nie mają pomysłu co może nie grać. I tak szuka po omacku. Znaleźć kogoś konkretnego kto holistycznie spojrzy na sytuację jest ciężko.
-
No właśnie najgorsze jest to, że człowiek sam sobie lekarzem...robimy badania z polecenia innych na forum itp. ja gdyby nie forum,internet i zagłębianie się w temat to nie wiedziałabym podczas pierwszych starań, że powinnam zbadać tarczycę 🙄
Iza co za lekarz! Sam niech się zważy i zobaczy czy u niego wszystko w normie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 19:46
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia wrote:Dovelove hehe :* a jak tam Majcia? Coś lepiej ze snem?
Pewnie Adele nie przejmuj się, na zdjęciu pamiętam że byłaś szczuplutka.
Ja mam -3 kg na minusie ale zawsze w ciąży chudnę.
Właśnie jak ta buteleczka Iza? Paula ty jej jeszcze używasz?
Mother a jak tam mąż się czuje?
Kasia kurde taka jestem zła, że cię trzymają wre. A co z jutrem to coś wiesz dokładnie?
Hugo a ty jak zdrówko?
Miskowa jak ty się czujesz?
-
Kasia no to jutro będzie wielki dzień 😊 ogromne kciuki✊✊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyWidze ze dzis temat wagi w ciazy. A u mnie po ciąży. No wkurzyl mnie ten gin.
Mother u mnie tez jutro ksiądz, i to rano o 8.30. Tesc nie chce go przyjmowac, tesciowa co niedziele do kosciola lata (ze oni tyle lat ze soba wytrzymuja), jeszcze jutro ksiedzu nalesniki z grzybami robi i do tego uparla sie zeby go przyjac u nas na dole. A ja ze jak posprzata to nieh go sobie przyjmuje bo ja nie mam czasu i sily sprzatac. No wiec sprzata. -
nick nieaktualny
-
Ja coś czuję, że u nas ksiądz zląduje jak co roku po 21😒 więc trochę zazdroszczę Ci tej porannej godziny, bo to czekanie mnie dobija zawsze😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Zapisałam się do pediatry na jutro bo tez strasznie mu się ulewa prawie po każdym karmieniu. Teraz od 20 ładnie spi ale do 18 był cyrk na kółkach. Słyszałam o tych rurkach no zobaczę najpierw co powie lekarz.
Ciezko uwierzyć ze to jedzenie może szkodzić bo jak jest kolka a dzieci są karmione butelka? Moja koleżanka ma bliźniaki i powiedziała ze kolkę miały razem nie wiedziała które nosic i płakała razem z nimi.. eh czyli to jest dość często. Mój starszy nie pamietam żeby aż do takiego stopnia miał. Ale zobaczymy jak będzie teraz bo w zasadzie to jeszcze nic nie podałam oprócz biogaia
Kasia jutro czekamy w takim razie
Adele będzie dobrze, teraz tyle nienprzybedzie zobaczysz
Iza no co za typ, masakra jakaśWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 21:04
-
Adelax mój starszak straaasznie ulewal, po każdym karmieniu i to tak, ze ja do przebrania i on 🙈jak robi kupy i przybiera to jest Ok. Mojemu minęło w 6 mcu.
Ja dziś byłam na spacerze z dwójka i myślałam ze pierd***ca dostanę, na zmianę płakali 🤦🏼♀️ Starszak nie wiadomo o co, a młodego chyba wózek parzy pod koniec zasnął i spał mi 4,5h ciągiem! A cyce jak kamienie, później tez płacz przez 2h i w końcu obydwoje zasnęli. Dobrze ze jutro piątek! No i tez chyba muszę się zaopatrzyć w espumisan albo cos tego typu 🤔 -
nick nieaktualnyNo i zostawilam ich, zostawilam im mleko (dzieki buteleczce bylo na porcje) i poszlam spac. Wyrodna matka ze mnie.
Dziewczyny a probowalyscie na placze maluszkow wlaczyc suszarke. U nas dziala rewelacyjnie, na spanie tez pomaga. Kupilam sobie do szpitala taka malutka za 50zl i dzis poszlismy kupic druga jakby ta siadla a siadzie bo suszy bardzo dlugo codziennie 😁.
Wracajac do wizyty. Dostalam recepte na tabletki anty. a proponowal wkladke. 2 lata po cc nie mozna zachodzic w ciaze. Kasia ty chyba szybciej zaszlas? Zerkne zaraz na twoj suwaczek.
Kasia powodzenia jutro!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 23:46
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
Iza34 wrote:No i zostawilam ich, zostawilam im mleko (dzieki buteleczce bylo na porcje) i poszlam spac. Wyrodna matka ze mnie.
Dziewczyny a probowalyscie na placze maluszkow wlaczyc suszarke. U nas dziala rewelacyjnie, na spanie tez pomaga. Kupilam sobie do szpitala taka malutka za 50zl i dzis poszlismy kupic druga jakby ta siadla a siadzie bo suszy bardzo dlugo codziennie 😁.
Wracajac do wizyty. Dostalam recepte na tabletki anty. a proponowal wkladke. 2 lata po cc nie mozna zachodzic w ciaze. Kasia ty chyba szybciej zaszlas? Zerkne zaraz na twoj suwaczek.
Kasia powodzenia jutro!
-
Hej. Obudziłam się o 3:15 z bólami co 15min, ok. 4:30 poszłam zgłosić to położonym. Zaraz Pani doktor mnie zbadala i dostałam zastrzyk domiesniowo, następnie lewatywa🙈, prysznic i teraz czekam na kroplowki zapewne, a potem jedziemy się "rodzić".
pola89, Iza34, evs6, Paula_071, mother84, DoveLove, Hugo87, Adele27, Wiera, AdelaX, Koteczka82, jangwa_maua lubią tę wiadomość
-
Kasia powodzenia!
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ogromne kciuki Kasia! 😊
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️