Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
To kciuki za wizytę
Ja w tej ciąży wyjątkowo szybko zarastam 🤦 jak to brzmi ale co się ogole to już muszę znowu. Jak się cieplej zrobi to idę na wosk. Jeszcze mam schizy bo od kilku dni mega źle się czułam, tak mnie głowa bolała a od wczoraj ok i mdłości nie mam, piersi coś mało bolą i już się zaczynaja głupie myśli. Niby fajnie ale zawsze mi późno przechodziło dopiero po 25 tc. -
nick nieaktualny
-
Ja tez prosiłam męża jak już nie dawałam rady hehe
A u nas chyba kolki jednak się zaczęły, wczoraj płacz od 20 do 24. Tylko cycek go uspokaja a przy nim jest strasznie łapczywy i szarpie nim. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Siostra ma mi zrobić paczkę z Niemiec sab simplex tez słyszałam ze są bardzo dobre. A co u Was choć trochę pomagało? Swoją droga dość szybko się pojawiły bo wczoraj skonczyl dopiero 2 tyg
Kasia i co tam u Ciebie? -
Ja korzystałam z lusterka
Nam pomagał espumisan na kolki i masaż brzuszka, dawalismy tez biogaje. Podobno rewelacyjne są termofory ogrzewajace brzuszek.AdelaX lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Adelax my mieliśmy lekkie kolki, dawaliśmy sab simplex i mieliśmy właśnie taki mały termoforek w środku z pestkami wiśni chyba - go wkłada się do mikrofali na chwilkę i taki ciepły na brzuszek potem. Fajna sprawa. Mieliśmy go od męża siostry z Niemiec właśnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2020, 11:31
AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
AdelaX wrote:Ja tez prosiłam męża jak już nie dawałam rady hehe
A u nas chyba kolki jednak się zaczęły, wczoraj płacz od 20 do 24. Tylko cycek go uspokaja a przy nim jest strasznie łapczywy i szarpie nim. Macie jakieś sprawdzone sposoby? Siostra ma mi zrobić paczkę z Niemiec sab simplex tez słyszałam ze są bardzo dobre. A co u Was choć trochę pomagało? Swoją droga dość szybko się pojawiły bo wczoraj skonczyl dopiero 2 tyg
Kasia i co tam u Ciebie?
Adele kciuki ✊
-
nick nieaktualnyJa teraz podaje biogaje i espumisan. Cdl proponuje wizyte u pediatry i kropelki na nietolerancje laktozy o ile lekarz stwierzi ze jest taka potrzeba. Ja odstawiam nabial i zobaczymy. Wczoraj pierwszy raz kapalam malutka sama, no i ze starsza, a potem wzielam ja "na samolocik" i zasnela. W szoku bylam ze w takiej pozycji. A dziś cisza przed burza, zasypianie bez problemu. Moze kupie zapalki do posiek na noc bo limit placzu musi byc wyrobiony.
-
U nas tez wczoraj wieczorem były jęki i prężenie, ale strasznie się rzucał na cyca i przy okazji nałykał się powietrza.... jak mu się odbiło to od razu wszystko przeszło... a mężu już na mnie psioczył ze pizzę zjadłam 🤦🏼♀️😂
U nas dzisiaj pochmurno, ale chyba zbieram chłopaków i idziemy na dwor, bo starszak mi wariuje już w tym domu.
-
Wiki robiłam masaże brzuszka kilka razy dziennie jak akurat była w humorze, Sab simplex też podawałam ale wydaje mi się, że te masaże bardziej działały. Na YouTube jakiś filmik jest na kolki.
AdelaX lubi tę wiadomość
-
evs6 wrote:U nas tez wczoraj wieczorem były jęki i prężenie, ale strasznie się rzucał na cyca i przy okazji nałykał się powietrza.... jak mu się odbiło to od razu wszystko przeszło... a mężu już na mnie psioczył ze pizzę zjadłam 🤦🏼♀️😂
U nas dzisiaj pochmurno, ale chyba zbieram chłopaków i idziemy na dwor, bo starszak mi wariuje już w tym domu. -
Ja wyczaiłam że nie mogłam jeść brzoskwini, świeżego ogórka i zapiekanego sera. Z resztą było ok, ku mojej radości kawa i czekolada okazały się nie szkodliwe4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Alunia, ja Ci mówię, ciąża będzie inna, bo to będzie siusiak 😘
Adele, czekamy na wieści!
My i Mikiemu i Mai podawaliśmy SabSimplex, a później Espumisan w tej większej dawce. Do tego ciepłe okłady (Miki lubił ciepło i szum suszarki) i częste kładzenie na brzuszku. Na szczęście u nas nie było dramatu z kolkami.
Kasia, jak bardzo Ci przeszkadzaja te bóle to może sama poproś o coś rozkurczowego, po co masz się męczyć skoro i tak nie mają dziś w planach Twojego cc. W końcu za chwilę już sobie nie poleniuchujesz 😉
-
DoveLove wrote:Alunia, ja Ci mówię, ciąża będzie inna, bo to będzie siusiak 😘
Adele, czekamy na wieści!
My i Mikiemu i Mai podawaliśmy SabSimplex, a później Espumisan w tej większej dawce. Do tego ciepłe okłady (Miki lubił ciepło i szum suszarki) i częste kładzenie na brzuszku. Na szczęście u nas nie było dramatu z kolkami.
Kasia, jak bardzo Ci przeszkadzaja te bóle to może sama poproś o coś rozkurczowego, po co masz się męczyć skoro i tak nie mają dziś w planach Twojego cc. W końcu za chwilę już sobie nie poleniuchujesz 😉