X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem dlaczego w teczce z ciazy z synem nie moge znalezc usg polowkowego z opisem tycg tasm. Moze trzymalam to w innej teczce :/ poszukam jeszcze. Wyslalam Ci filmik. Nic wiecej alunia nie zrobisz jak tylko czestsze usg (co3tyg?) Na dobrym sprzecie u dobrego gina od usg.a potem jestem pewna,ze dzidzius masą swoją przyklei tasme i nie bedzie jej widac a z dzidziusiem bedzie ok :) mowie Ci. Ale ile to stresu to wiem.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    No tylko pytanie czy się zna na tych taśmach. Bo widzę, że wiedza lekarzy w tym temacie nie jest zbyt duża. On ma dobry sprzęt?

    Dzięki PAP, już ci wysłałam :)

    W Ginmedice jest bardzo dobry sprzęt, najnowocześniejszy. Dr Fabijanski już nie przyjmuje nowych pacjentek więc nawet nie będę do niego pisać czy się zna na tym.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki PAP jesteś wielka! 😘

    Paula dzięki za info. Mam zamiar wysłać maila do tego profesora z Gdańska. On podobno kogoś poleca z Wrocławia.

    Dzisiaj powiedzieliśmy córce i bardzo się ucieszyła, choć myślałam, że nie będzie zadowolona. Brzuch mi całowała, nie kazała się schylać i że jak mała będzie miała dwa latka to ona 8.5 to będzie siostrom czytać bajki ♥️
    Zadzwoniła też do teściów i im oznajmiła, teściowa grzecznie pogratulowała ale zmieniła temat :P więc ciekawe co będzie dalej.

    Paula_071, Miśkowa, Emrica lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia super że córcia tak fajnie zareagowała 😊😍 bądź dobrej myśli, ja mam nadzieję, że wszystko zakończy się dobrze. Trzymaj się 🤗

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia ale fajnie zareagowała córeczka ☺️ Dawaj znac jak tylko sie czegoś dowiesz ❤️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dam znać na pewno a teraz piszcie co u was. AdelaX jak tam mały coś lepiej?

    Pap ty w tym tyg masz wizytę?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Ja też tam prowadziłam drugą ciążę u dr Fabijanskiego, a Ty?

    Ja u dr Śliża, on też przeprowadzał mi cc.
    Prenatalne robiłam u dr Rubisza.

    Sprzęt mają tam naprawdę wysokiej klasy. Zobacz Alunia co Ci powie ten z Gdańska, czy kogoś Ci poleci z Wrocławia. Jesli nie sprobowalabym pójść do kogoś z Ginemedica. Jeśli nawet konkretny lekarz nie będzie mieć wystarczającej wiedzy myślę, że gdzieś będą potrafić Cię pokierować. Lux med to ja juz dawno sobie odpuściłam...

    Paula_071 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • DoveLove Autorytet
    Postów: 762 374

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia, ale długo udało się Wam trzymać nowinę w tajemnicy 😉 brzuszka jeszcze nie widać?
    Tak myślałam, że Natalka będzie zachwycona 🤩

    qb3cwn15v37nxio5.png
    klz96iyehfls5pph.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoja droga moja koleżanka spodziewała się drugiej córki i dopiero w 32 tc wyszedł chłopak ;)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzis 6tc a wizyte w poniedzialek. Obym wrocila z dobrymi wiadomosciami :)

    Adele27, Paula_071, Miśkowa, jangwa_maua, AdelaX, Emrica, DoveLove lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też odpuszczam lux med, zresztą Radecki złożył wypowiedzenie. Na prenatalnych byłam u Michalika, jakoś mam do niego zaufanie bo wcześniej też mi robił. Od poniedziałku zaczynam działać.
    Agulineczka nie obraziłabym się jakby ten siuraczej się pojawił ale już nawet ta płeć mi nie w głowie.

    Pap to wielkie kciuki za wizytę ✊ napisz koniecznie po.

    Dovelove widać właśnie, nawet córka coś żartowała czy mam dzidziusia ale za chwilę że mam taki brzuszek jak mamusie powinny mieć 😂
    Z teściami wcale się nie widywałam bo mąż tam jeździł jak akurat miałam zjazd.

    A dr Fuchs z Borowskiej? Miałyście kiedyś do czynienia? On też ma dobre opinie.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alunia no niestety mały nie lepiej a gorzej, wczoraj miał kolkę od 21 do północy. Cały czas darcie nic nie pomagało dopiero suszarka go uspokoiła ale nie chciał zejść z rąk każda próba odłożenia kończyła się płaczem no ale w końcu zjadł i udało mi się go odłożyć do łóżeczka. Wcześniej to nawet cycka nie chciał to znaczy widać było jakby chciał ale jak go zbliżałam to sie odpychał i ryczał. Dzis z kolei poranek dość fajny nawet się zabaweczkami i melodyjka zainteresował ale nie chce wcale spac... tak jakby coś go rozbudzalo bo usypia zaledwie na 15 min... przecież takie bobasy powinny spac dłużej 🙈 jestem wykończona 😢

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax ja mam to samo. Do 24 nie ma spania niestety... czasem już chodzę nieprzytomna no ale jakos trzeba przetrwać...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez to samo. Co przysnie to po chwili sie budzi. Jak o 5 rano wstawilam pranie tak powiesilam je dopiero po 15, wczesniej nie mialam jak. Do tego starsza chyba mysli ze jestem robotem-moge nie jesc, nie pic, nie spac i nie chodzic do wc tylko mam sie nia zsjmowac i z nia sie bawic. Jacto rozumiem ale tez mam swoje poyrzeby. Wczoraj przy malej juz wymieklam, zostawilam ja z mężem i tesciowa a sama poszlam polozyc starsza. No i sama padlam u niej w lozku i spslam do 2 w nocy. A malutka w tym czasie kilka razy zasypiala i wybudzala sie z placzem a ja nic nie slyszalam. Codziennie rano mam nadzieje ze ten dzien bedzie lepszy, czasami zyczenie sie spelnia a czasami wrecz odwrotnie (jak wczoraj az malutka dostala Viburcol ale chyba nie pomogl).

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec musimy to przetrwać, ja to wszystko wiem ale jest mi ciezko.. dzis płakałam razem z małym. Zapominam w takich chwilach jak bardzo go chciałam i ciezko jest mi się cieszyć macierzyństwem 😢
    Ewi i Iza czy okres ciąży miałyście nerwowy i pełen stresu? Bo ja bardzo, miałam poważny kryzys w małżeństwie spowodowany remontem oczywiscie między innymi i dużo płakałam. Koleżanka mi wczoraj powiedziała ze czytała artykuł ze wlasnie dlatego mój synek jest taki nerwowy i rozdarty. Myślicie ze tak może być? Może coś w tym jest.. on jak nie spi i nie je to tylko płacze to sobie wyobraźcie dzisiaj jak spi kilka razy po 15 min... dzis jest chyba rekordowa liczba karmien

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax, moze ja dodam kilka groszy jesli pozwolisz :). Moja mama bedac ze mna w ciazy przezyla bardzo wiele, ja niestety od najmlodszych lat ponosze tego skutki- mam silna nerwice lekawa, sam lekarz gdy mnie diagnozowal w wieku 6 lat powiedzial ze to moze byc efekt przezyc mojej mamy. Sama bedac w ciazy tez bardzo duzo przeplakalam, zagrozenie ciazy, problemy, rozlaka z rodzina ... moja corka od urodzenia bardzo nerwowa, wiecznie plakala. Nie spala i nie spi. diagnozowana przez neurologa. Wszystko jest ok ale bardzo szybko sie zlosci, w wyniku radosci, ekscytacji drzy, trzesie sie w specyficzny sposob. To wszystko podobno moze byc miedzy innymi efektem przezyc podczas ciazy.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    No wiec musimy to przetrwać, ja to wszystko wiem ale jest mi ciezko.. dzis płakałam razem z małym. Zapominam w takich chwilach jak bardzo go chciałam i ciezko jest mi się cieszyć macierzyństwem 😢
    Ewi i Iza czy okres ciąży miałyście nerwowy i pełen stresu? Bo ja bardzo, miałam poważny kryzys w małżeństwie spowodowany remontem oczywiscie między innymi i dużo płakałam. Koleżanka mi wczoraj powiedziała ze czytała artykuł ze wlasnie dlatego mój synek jest taki nerwowy i rozdarty. Myślicie ze tak może być? Może coś w tym jest.. on jak nie spi i nie je to tylko płacze to sobie wyobraźcie dzisiaj jak spi kilka razy po 15 min... dzis jest chyba rekordowa liczba karmien
    Tak sporo sie klocilismy z mężem ale to dopiero w 3 trynestrze jakoś (hormony???) A wcześniej radość bo udalo nam sie za 3 podejściem ivf więc dziekowalismy bogu za cud...
    Twój mały płacze moja nie jeśli jej brzuszek nie boli. Czasem zaplacze jak matka zimnymi rękoma ją przebiera bo ja z zimnokrwistych ;) moja ogolnie w dzień leży i coś gada, śpi lub je. Dopiero od 18 zaczyna byc aktywna i tak do 24. Nie wiem czemu akurat te godziny. Ciężko jej zasnąc a jak zasnie to sie wybudza i tak walczymy do polnocy lub dłużej. A później już śpi, np dzis w nocy do 24 walczylismy a jak zasbela to o 6 sie obudziła. Dostala butle i spala do 9:30. Mnie te noce męczą bardzo bo w dzień sie czyms zajme... starszy Syn ma ferie to cos wymyslamy do zabaw, na spacery latamy i jakos leci...a noce ech...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2020, 20:21

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh ja też się boje o noce.. z synem nie wspominam ich dobrze 😑 był bardzo wymagający..

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może potrzebują jeszcze trochę czasu do życia po tej stronie, niby po 3 miesiącach jest lepiej.
    Wiki też chodziła spać koło 23/24 ale spała do 10. Później jakoś się to stabilizowało z czasem. Ale mi to nie przeszkadzało bo się wysypialam.
    Oby problemy z brzuszkiem szybko minęły i było lepiej ✊

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza123 wrote:
    Adelax, moze ja dodam kilka groszy jesli pozwolisz :). Moja mama bedac ze mna w ciazy przezyla bardzo wiele, ja niestety od najmlodszych lat ponosze tego skutki- mam silna nerwice lekawa, sam lekarz gdy mnie diagnozowal w wieku 6 lat powiedzial ze to moze byc efekt przezyc mojej mamy. Sama bedac w ciazy tez bardzo duzo przeplakalam, zagrozenie ciazy, problemy, rozlaka z rodzina ... moja corka od urodzenia bardzo nerwowa, wiecznie plakala. Nie spala i nie spi. diagnozowana przez neurologa. Wszystko jest ok ale bardzo szybko sie zlosci, w wyniku radosci, ekscytacji drzy, trzesie sie w specyficzny sposob. To wszystko podobno moze byc miedzy innymi efektem przezyc podczas ciazy.

    Eh mysza.. no całkiem możliwe ze u nas tez coś się dzieje przez przeżycia w ciąży.. no coz czasu się nie cofnie. Mam nadzieje ze to minie. A swoją droga ja tez mam nerwice lękowa, moja mama i moja siostra. One nauczyły sobie z nią radzic a ja wciąż próbuje tak wiec wiem o czym mówisz

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
‹‹ 1761 1762 1763 1764 1765 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ