Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa obie ciaze mialam nerwowe, ogolnie ja jestem nerwowa i obie corki tez nerwowe. Na rozluznienie takiego maluszka i fizjo... i neurolog zalecaja masaz np.Shantala. ja zaczelam dzisiaj, troche nieudolnie, no i jrszcze musze troche filmików na yt poogladac, do tego odpowiednie techniki podnoszenia i noszenia ale do tego jeszcze nie doszlam, mam gdzies na kartce namiar kto dobrze to pokazuje, jakis facet i chyba wiem ktory.
A tymczasem troche poklocilam sie z tesciowa bo czopka dziecku dac nie chcialam. -
Moi też śpią fatalnie. Młodszy budzi się średnio 10 razy w nocy. Podczas drzemek też. Zero stresów podczas ciąży. Trzeba zaakceptować stan rzeczy i się przyzwyczaić.
Viburcol jest homeopatyczny, a na dzieci nie działa placebo13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Moi też śpią fatalnie. Młodszy budzi się średnio 10 razy w nocy. Podczas drzemek też. Zero stresów podczas ciąży. Trzeba zaakceptować stan rzeczy i się przyzwyczaić.
Viburcol jest homeopatyczny, a na dzieci nie działa placebo
Ale na tesciowa podzialal ten czopek 😂 bo byla zadowolona ze dziecko szybko sie uspokoilo i poszlo spac i niewazne ze co chwile wybudzalo sie z placzem jak co wieczor. A wczoraj i bez czopka szybko sie uspokoila. Sytuacja z wczoraj i z przedwczoraj i ten placz byl zupelnie inny i stad moja decyzja. Nie chce tu oczerniac tesciowej, naprawde duzo pomaga i to wczoraj to bylo pierwsze ostre spiecie az sobie poszla a dzis jeszcze nie zajrzala.Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Adele27 wrote:Ktoś testuje na dniach ?? 😁
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Nieeee aLunia. Miałam teraz bankowo b.późną owulację, więc nic z tego.
Też czytam o tych Waszych nieprzespanych nockach. Współczuję bardzo i mam nadzieję, że to niebawem minie. Bądźcie dzielne 🤗
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnymother84 wrote:Nieeee aLunia. Miałam teraz bankowo b.późną owulację, więc nic z tego.
Też czytam o tych Waszych nieprzespanych nockach. Współczuję bardzo i mam nadzieję, że to niebawem minie. Bądźcie dzielne 🤗
Ja tak sobie mysle ze moja zaraz skonczy 2 miesiac (dziewczyny sa w nieco gorszej sytuacji bo dzieciaczki mlodsze), malutka robi sie coraz większą, bardziej wszystkim zainteresowana, taka do pogadania i do zabawy, no i jesli to kolka to tez wiecznie trwać nie bedzie wiec moze jakos to przetrwamy i moze kiedys bedzie lepiej. -
Iza34 wrote:Ja tak sobie mysle ze moja zaraz skonczy 2 miesiac (dziewczyny sa w nieco gorszej sytuacji bo dzieciaczki mlodsze), malutka robi sie coraz większą, bardziej wszystkim zainteresowana, taka do pogadania i do zabawy, no i jesli to kolka to tez wiecznie trwać nie bedzie wiec moze jakos to przetrwamy i moze kiedys bedzie lepiej.
Mój ma 8 msc a nie zapowiada się by noce były lepsze. Co gorsza, po 4 MSC znacząco się pogorszyła jakość snu.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
mother a jak ten twój cykl ? Skończyły się te płodne? Pewnie nawet nie wiesz teraz kiedy się spodziewać @ .. 🙄
Mój syn to zaczął przesypiać całe noce jak miał 3 lata ✌️😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 14:12
-
Adelax, z nerwica da sie zyc, niestety samemu jest ciezko, bez lekarza ani rusz ... takie paskudztwo ze potrafi zycie kompletnie uprzykrzyc.
Co do spania to moja mala do 3 miesiaca budzila sie co godzine, w dzien spala raptem po kilka minut. Potem zaczela przysypiac noce, miala godzinna drzemke w dzien. Po ukonczeniu roku az do teraz ! Przespala moze kilka nocy. Wstaje nadal po 2- 3 razy w ciagu nocy. Dzis np wstawala 5 razy .... nie wiem kiedy sie wyspie . -
Mysza123 wrote:Adelax, z nerwica da sie zyc, niestety samemu jest ciezko, bez lekarza ani rusz ... takie paskudztwo ze potrafi zycie kompletnie uprzykrzyc.
Co do spania to moja mala do 3 miesiaca budzila sie co godzine, w dzien spala raptem po kilka minut. Potem zaczela przysypiac noce, miala godzinna drzemke w dzien. Po ukonczeniu roku az do teraz ! Przespala moze kilka nocy. Wstaje nadal po 2- 3 razy w ciagu nocy. Dzis np wstawala 5 razy .... nie wiem kiedy sie wyspie .
Ja nie byłam nigdy z ta nerwica u lekarza a to do psychologa czy do kogo? Mam rzadko takie napady ale zdarza się. Wtedy muszę zadzwonic do mamy i odwrócić myśli od tego. Ale to trochę trwa. I nie jest takie łatwe, do tego te objawy kłucie w klatce, przyspieszone tętno i okropne myśli ze coś mi się stanie itp
Mój starszy tez przesypial noce jak miał 2 lub 3 lata Adele piateczka 👊 -
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Mój ma 8 msc a nie zapowiada się by noce były lepsze. Co gorsza, po 4 MSC znacząco się pogorszyła jakość snu.
Nie strasz. Na noce nie bede narzekac, bardziej na zasypianie szczegolnie wieczorem i niespokojny sen, czasami dlugosc dzemek. No ale moze lepiej wogole nie narzekac tylko przyjac wszystko i przetrwac.Paula_071 lubi tę wiadomość
-
AdelaX wrote:Ja nie byłam nigdy z ta nerwica u lekarza a to do psychologa czy do kogo? Mam rzadko takie napady ale zdarza się. Wtedy muszę zadzwonic do mamy i odwrócić myśli od tego. Ale to trochę trwa. I nie jest takie łatwe, do tego te objawy kłucie w klatce, przyspieszone tętno i okropne myśli ze coś mi się stanie itp
Mój starszy tez przesypial noce jak miał 2 lub 3 lata Adele piateczka 👊
Dziewczyny, to ja również nie pociesze-jutro minie 15miesiecy odkąd nie przespałam całej nocy. Na szczęście mój organizm przyzwyczaił się do deficytu snu i chociaż czasem padam na twarz to ta mała istotka wynagradza mi wszystko. Zresztą, wszystko kiedyś minie-nie znam nastolatka, który nie gniłby w łóżku do południa 😅
-
Mysza123 wrote:Adelax, z nerwica da sie zyc, niestety samemu jest ciezko, bez lekarza ani rusz ... takie paskudztwo ze potrafi zycie kompletnie uprzykrzyc.
Co do spania to moja mala do 3 miesiaca budzila sie co godzine, w dzien spala raptem po kilka minut. Potem zaczela przysypiac noce, miala godzinna drzemke w dzien. Po ukonczeniu roku az do teraz ! Przespala moze kilka nocy. Wstaje nadal po 2- 3 razy w ciagu nocy. Dzis np wstawala 5 razy .... nie wiem kiedy sie wyspie . -
nick nieaktualnyDoveLove wrote:AdelaX mój mąż zmaga się też z zaburzeniami lękowymi, leczy się u psychiatry, która mu dobrała leki plus do tego terapia u psychologa. Chodzi o to, żeby wiedział jak zachować się gdy czuje, że lęk czai się za rogiem. Wiadomo, trudne sytuacje to chleb powszedni i trzeba nauczyć się sobie z tym radzić.
Dziewczyny, to ja również nie pociesze-jutro minie 15miesiecy odkąd nie przespałam całej nocy. Na szczęście mój organizm przyzwyczaił się do deficytu snu i chociaż czasem padam na twarz to ta mała istotka wynagradza mi wszystko. Zresztą, wszystko kiedyś minie-nie znam nastolatka, który nie gniłby w łóżku do południa 😅
Ja spie teraz jakies 4-5 godz.na dobe,rzadko kiedy wiecej i widze ze tez juz organizm sie przyzwyczail bo dzis jak polozylam sie po raz 3 ok. 7 rano to juz zasnac nie moglam. -
O matko dziewczyny na serio jak czytam to się zastanawiam czy chcę drugie dziecko 😂😂 nie, no chcę tak łatwo mnie nie zrazicie haha, ale mój syn był bezproblemowy jeśli chodzi o spanie. W dzień miał krótkie drzemki co prawda, bo takie 45 min, więc mało można było zrobić, ale w nocy spał ładnie. A jak drugie dziecko to przeciwieństwo pierwszego to strach się bać co to będzie 😶😂
Pamiętajcie, że to na pewno tylko chwilowe i będzie lepiej 🤗🤗🤗
Adele no do 22 DC miałam płodny śluz, więc chyba była pierwszy raz późno owulka, bo potem już cycki bolały itp., śluz już niepłodny więc coś się przesunęło pewno. Oby tylko nowy cykl był już normalny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2020, 18:32
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️