Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
aLunia to super, że tak szybko się udało z terminem.
aLunia lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Adele27 wrote:aLunia a w którym tyg je urodziłaś? Spore dziewczyny 😁
No moje panny się nie spieszyły na świat. Pierwsza 41+3 a druga 41+2. Gin mi mówił, że na końcówce dzieci przybierają nawet 200 gram więc jakby były tak w 38 to może nie byłoby tak źle 😂
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Iza a co? Polozna ci egzamin robi?Iza34 wrote:Ratunku pomocy! Co przenika do mleka matki i zmienia jego smak? Mieta? Kminek? Świeża papryka? Pomidory?
czosnek. Czosnek przenika daj se spokoj.
Bylam na wizycie. Jest pecherzyk ciazowy i zoltkowy, dzis mam 6+2. Mam przyjsc za tydzien bo przyszlam za wczesnie. Dr widzial w pecherzyku zoltkowym pulsowanir i nawet mi pokazywal (wygladalo jak pulsowanie serduszka) i powiedzial,ze to bardzo dobry znak ale musimy poczekac tydzien bo zarodem to ma teraz moze ze 2mm i nie widzi go oprocz tego pulsowania w pecherzyku zoltkowym.
pola89, jangwa_maua, DoveLove, Iza34, calanthe, Adele27, evs6, Paula_071, Emrica, AdelaX lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap no to super, że wszystko ok. Gratulacje
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Pap kamień z serca♥️
Ewi a masaże i Espumisan? Ja Wiki masowalam kilka razy dziennie zazwyczaj jak miała humor i po tym widziałam różnice duża.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Calanthe daje jej espumisan, zmienilam mleko, masuje brzuszek, czesto w dzień klade ją na brzuszku i ma drzemki, nosze tak brzuch do brzucha bo to podobno pomaga i daje diclofor... ma jeszcze żelazo 2xdziennie ale daje raz bo może to jest problem? I jeszcze wit b i cebion bierze no i wit d
-
Tak do konca uff to jeszcze nie.. tak naprawde czeka mnie kolejny tydzien stresu bo u mnie nie ma mowy o pozniejszej owulacji a wszystko ginowi wygladalo na taki 5tc (a mam 6+2)ale pociesza mnie tylko to pulsowanie ktore widzialam i wygladalo jak serduszko tylko tak jakby ten zarodek na tyle maly ze ciezko go bylo od pecherzyka zoltkowego oddzielic (zmierzyc). Ech. Chxiala bym zeby bylo dobrze. Jesliidzie o samopoczucie to ja tylko mam bolesne piersi. I tyle.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
No właśnie ma anemie niby wcześniaczą. Ale hemoglobine mam 8,8 a norma jest od 10. Tez ma.innofer baby. Dr kazał dawac 2 razy ale daje raz rano bo jak łyknie na wieczór brzuch gorzej mi się wydaje daje się we znaki. I to właśnie od zaczecie brania leków jest gorzej. Tydzień temu we wtorek zaczelismy podawać nowe leki i od tamtej pory mamy nie ciekawe wieczory a od wczoraj nawet w dzień postekuje na brzuchcalanthe wrote:Czy mała ma anemię? Właśnie przy tym u nas żelazo, wit b i cebion były podawane. Co prawda anemia była problemem rozszerzania diety bo dziecko nic jeść nie chciało poza cycem. Wika miała już ponad rok. Ale wracając do problemu z kupką, też była masakra. Rzadko robiła, ale jak już chciała to był duży problem, nawet płakała tak, że aż mi się serce kroiło. Jedno co przeszło jak zaczęła więcej jeść, ale u Ciebie to przecież za maleńkie dziecko. I jak nam lekarka zmieniła na inne żelazo, bo jej powiedzieliśmy że nie potrafi zrobić kupy. Wpierw dostawała innofer baby, a później już innofer dla dorosłych. Przy pierwszym były dwie dawki, a przy drugim jedna. Tylko, że to się inaczej podaje bo przelicznik jest inny.
Wiem, że są kropelki czy syropy wpomagające rozluźnienie stolca. Gdzieś o tym czytałam, poszukam i napiszę. Nie wiem tylko od jakiego wieku są dozwolone. Jeszcze czopki można spróbować.
Gdybyś zdecydowała się coś podać to i tak lepiej skontaktować się z lekarzem, może być coś przepisał skoro Espumisan też nic nie daje.
wit d, wit b i cebion podaje od wyjścia ze szpitala wiec raczej to nie one i właśnie wcześniej kupy były codzień. Narazie chyba musimy sie męczyć bo następna wizytę mam 21 lutego dopiero, chyba że zadZwonię do położnej i sie jej poradzę. Sama nie wiem co robić. Nawet mleko zmieniłam z bebilon nenatal home na bebilon pepti bo myślałam że jej białko szkodzi (moj syn miał skaze wlasnie od miesiąca)' a to pepti to śmierdzi jak szalone ale nie powiem po tym mleku już nie placze tak bardzo jak po tamtym i wez się domyslaj co jest nie tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 16:33
-
Pap bądź dobrej myśli, jak już tyle gin widział to myślę że będzie dobrze.
Ja po żelazie też miałam problem z wypróżnieniem. Co więcej pamietam jak koleżanka opowiadała, że siostra musiała podawać wcześniaków i i on był taki pobudzony, że wcale nie spał.
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
