Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój syn też lizaka dostał serduszko a tak w ogóle się cieszy,że do szkoły nie musi iść bo by musiał robić głupie walentynki.. 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 09:25
-
Mnie dziś tak strasznie głowa rano bolała, dalej boli ale rano było okropnie. Wymiotować mi się chciało. 😥
W pracy niestety jestem. Koleżanka pączki małe kupiła, siedzę i skrobię w papierach. Czekam na koniec. Dla mojego M nic nie mam na walentynki. Wieczorem nie wiem czy coś będziemy robić, bo najzwyczajniej mi się nie chce. Jakiś przybity humor mam od tygodnia.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
A to dziękuję kupię taki. A gdzie są w aptece rosmanie?
A ja też coś kupię córce lubi puzzle bardzo na walentynki w końcu dzień dla wszystkich co się kocha. Ale tak szczerze nie promujemy bardzo tego święta w ciągu roku też ważne są dni. Ale atmosfera w walentynki jest trzeba przyznać.
a mąż dziś obiad gotuję a czy coś szykuje to nie wiem.
Przez ostatnie 3 dni mąż wypytuje czy brzuch boli to mówiłam że boli a nie wspomniałam o poprzednim negatywnym teście żeby go nie rozczarować. Ona bardzo chce dziecko w ogóle wszystko przy córce robił nawet w nocy wstawał. Dlatego wiem że mam jego wsparcie.
Na wizycie u gin jak byłam w lutym pisałem wcześniej że mówiła że takie warunki żeby w ciąży tylko być. I bardzow to wierzyłam za każdym miesiącem w ciągu 2 lat wierzyłam ale teraz jeszcze mocniej.
Gin mówiła jakby teraz coś nie tak żeby mąż potworzył badania wiedział to nawet sam zaproponował ostatnio że może zrobiłby.
W pierwszej ciąży prowadziłam tu kalendarzyk i znów zawitałam bo nie miałam sił na to wszystko potrzebowałam wsparcia od was które wiedzą jak to jest.
Hugo a może dobrze zrobić sobie jakiś relax z M.
Ja jak mam taki słaby dzień to lampka wina i netflizx z mężem serial ulubiony.
Dzieci są zabawne w takie dni szczere i w ogóle. A w domu kto hy nie chciał byćJuz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nadzieja_86 wrote:Witajcie dziewczyny dziś mam termin @ wiem że robiłam 3 dni temu bo odstawiałam progesteron ale się pokusiłam czy widzicie to co ja 😍 wiem że blada mało widoczna ale jest się czym cieszyć? Prę test o czułości 25 może dlatego taka jasna.
Z córką robiłam dwa dni przed @i nic nie było widać dopiero ja go odłożyłam i po pracy zobaczyłam blada bardzo. A w dzień @ widoczna była.
Jak sądzicie czy się schizuje..... Bety nie mam możliwości zrobić.
A wiecie co pierwsze zrobilam lyklam progesteron bo mam niski
-
Mój synek wczoraj zrobił dwie walentynki i włożył dziś koleżankom na półeczki w szatni ✌️taki z niego agent😎
Hugo87, AdelaX, calanthe, Paula_071 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hugo jak mnie mocno głowa boli to rozpuszczam sobie dwie solpadeiny. Może i Tobie pomoże. U mnie często daje radę. Wydaje mi się, że pogoda jest lipna i stąd może u Ciebie ten ból. Mnie też lekko ostatnio bolała przez dwa dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 11:09
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nadzieja_86 wrote:Witajcie dziewczyny dziś mam termin @ wiem że robiłam 3 dni temu bo odstawiałam progesteron ale się pokusiłam czy widzicie to co ja 😍 wiem że blada mało widoczna ale jest się czym cieszyć? Prę test o czułości 25 może dlatego taka jasna.
Z córką robiłam dwa dni przed @i nic nie było widać dopiero ja go odłożyłam i po pracy zobaczyłam blada bardzo. A w dzień @ widoczna była.
Jak sądzicie czy się schizuje..... Bety nie mam możliwości zrobić.
A wiecie co pierwsze zrobilam lyklam progesteron bo mam niski
HejTak samo mialam z testem pre test. Kreska ledwo widoczna. Dziś moja kreska ma 7lat.
Ja dla pewności pojechałam.od razu spr beta hcg -
Sameriver wrote:Cześć dziewczyny
Jestem nowa. Mam już jedno dziecko, 7letnie.
Dziecko z 1cs po clostillbegyt.
Tym razem takze próbuje z clostillbegyt.
Powiedzcie proszę, która z was także wspomaga się tym lekiem ?
Ja się raz skusiłam. Miałam 4 pęcherzyki. Ale się nie udało. 🤷♀️
Głowa mnie dalej boli ale już nie tak. Na mnie ibuprom działa jedynie. Myślę że to albo pogoda albo hormony.
Myślę co sobie jutro zbadać 😂🤣
Chce zrobić PRL, przeciwciała kardiolioponowe, morfologie i co jeszxze? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 11:25
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Sameriver wrote:Cześć dziewczyny
Jestem nowa. Mam już jedno dziecko, 7letnie.
Dziecko z 1cs po clostillbegyt.
Tym razem takze próbuje z clostillbegyt.
Powiedzcie proszę, która z was także wspomaga się tym lekiem ?
Hej ja w pierwsza ciąże zaszłam z nim. Pomógł mi ogólnie ale kilka cyklu brałamJuz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nick nieaktualnyDziewczynki, jakiś czas temu tu się udzielałam przez moment ale potem przestałam i ogólnie bardzo ograniczyłam forum. Te starnai mnie bardzo dobijały a teraz mam pierwszy cykl z clo i dzisiaj dowiedziałam się, że są 4 piękne pęcherzyki... I powiem Wam że to wcale nie jest takie łatwe dla mnie... Lekarz mówi, że w sumie prawdopodobieństwo że wszystkie pękną jest małe, ale zawsze może się okazać że dwa lub trzy jednak pękły... Po wtorku gdy wiedziałam że jest jeden ten dominujący a dwa mniejsze to stwierdziłam że trzeba zaryzykować, z bliźniakami jakoś damy radę... Ale z trójką to ja już sobie nie wyobrażam.... Naprawdę mam dylemat bo biorąc pod uwagę, że pękną wszystkie i się zaplodnia to byłby jakiś sajgon... Ale z drugiej strony im więcej o tym myślę, tym bardziej zaczynam się skłaniać ku spróbowaniu.... Przy staraniach o Maxia też mi ładnie pęcherzyki rosły, ale naprawdę nie wiem w jakiej liczbie, chyba byłam wtedy jeszcze głupia i nie zwracałam na to uwagi a lekarz mi nigdy o tym nie mówił... No ale wtedy dostawałam nawet zastrzyki na pęknięcie a przez 5 cykli z clo ani raz nie zaszłam w ciążę. I niby się boję tej ciąży mnogiej ale też cały czas sobie myślę, że może wśród tych 4 jajeczek jest właśnie to jedno, ktore się zapłodni i z którego powstanie moje nowe dziecko... Nie chcę tej szansy zaprzepaścic....
Przepraszam że tak się wcinam ale podczytuje Was cały czas ale ciężko mi było się wbić w temat. A dzisiaj akurat jest temat który mnie dotyczy... Hugo, czyli Wy zaryzykowaliscie...? -
nadzieja_86 wrote:Hej ja w pierwsza ciąże zaszłam z nim. Pomógł mi ogólnie ale kilka cyklu brałam
A brałaś zastrzyk ? Bo ja 8lat temu dostałam zastrzyk pregnyl 5000 A teraz moja lekarka twierdzi ze wycofali ten lek i jest ovritelle.
Ciekawi mnie czy tak samo skuteczny ?
Czy sam clostillbegyt bez zastrzyku będzie skuteczny ? -
Ja nie brałam żadnego zastrzyku. Byłam później po owu już na usg, wszytskie pekly.
Zastrzyk brałam przy stymulacji lametta. Ale. Też nie zaskoczyło.
U mnie raczej problem jest nie z jajeczkowaniem a zapłodnieniem. No ale będę szukać o co w końcu chodzi.
Ja się nie bałam bliźniaków, na swoim cyklu miam już dwa Pęcherzyki i też gin mówił że może być ciąża mnoga, ale jak nie było ciąży tak nie ma, nie ważne ile jajeczekSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Tylko clo bez zastrzykuJuz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nick nieaktualnyJa też mam tylko clo bez zastrzyku ale to mój pierwszy stymulowany cykl w tych staraniach. Za tydzień mam znowu wizytę z usg i badaniem krwi to dowiem się czy pękły... W poprzednich staraniach miałam zawsze zastrzyk ale teraz prowadzi mnie inny lekarz
-
Witajcie nowe dziewczyny ☺️
Na początku moich staran Próbowaliśmy bez lekow, po ok pół roku poszłam do lekarza, pierwsze co to wlasnie dr zaproponowała mi clostibegyt i zastrzyk. Miałam 3 takie cykle, zastrzyk pregnylem ( ciezko było wtedy zdobyć) miałam wtedy niesamowite nadzieje ale niestety nic nie wyszło. Ta dr wysłała mnie tylko na tsh i prolaktyne. Po jakimś czasie trafilam do innej Pani dr która wysłała mnie do szpitala porobiono mi wszystkie możliwe badania, dostosowała mi leki. Mąż tez się badał brał witaminy. I dopiero rok po tym zaszłam, nie wiem co pomogło.. już miałam wyznaczony termin iui. Cały czas twierdze ze już odpuściłam po prostu.
Życzę Wam żeby się udało po tych zastrzykach, choć do końca nie jestem do tego przekonana ale niektórym Wam się udało w pierwszej ciąży .Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 12:46
-
Sameriver wrote:Cześć dziewczyny
Jestem nowa. Mam już jedno dziecko, 7letnie.
Dziecko z 1cs po clostillbegyt.
Tym razem takze próbuje z clostillbegyt.
Powiedzcie proszę, która z was także wspomaga się tym lekiem ?
Ja brałam 3 cykle ale się nie udało za każdym razem były 2 pęcherzyki do tego zastrzyk z Pregnulu 500