Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha racja,ze dobrze ze nie nacisnal mocniej bo by sie uwlonily gazy 😂😂😂 nie mam problemow z dwojeczką, a i powietrze tez potrafie zepsuc ale najwyrazniej w tej ciazy musze miec wysoki progesteron bo to on wplywa tak na jelita. Pobiore espumisan-oby pomogl. Dziewczyny na wrzesniowym watku belly mowia,ze im wymierzyli dzieci na 20cm no to pewnie i moj juz tyle maSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Haha racja,ze dobrze ze nie nacisnal mocniej bo by sie uwlonily gazy 😂😂😂 nie mam problemow z dwojeczką, a i powietrze tez potrafie zepsuc ale najwyrazniej w tej ciazy musze miec wysoki progesteron bo to on wplywa tak na jelita. Pobiore espumisan-oby pomogl. Dziewczyny na wrzesniowym watku belly mowia,ze im wymierzyli dzieci na 20cm no to pewnie i moj juz tyle ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 06:37
-
nick nieaktualnyPsychiatra potrzebny od zaraz. Ja ocipieje przez te lekcje i moja corke ktora nie chce najprostrzych rzeczy zrobic. 3 dni juz tekst pisze, mamy zaleglosci, ona ma juz szlaban na tv i wszelkie media, wszelkie zakazy nie skutkują, zachety tez nie. Mnie juz cos bierze.
-
Iza34 wrote:Psychiatra potrzebny od zaraz. Ja ocipieje przez te lekcje i moja corke ktora nie chce najprostrzych rzeczy zrobic. 3 dni juz tekst pisze, mamy zaleglosci, ona ma juz szlaban na tv i wszelkie media, wszelkie zakazy nie skutkują, zachety tez nie. Mnie juz cos bierze.
-
Iza no to może ustalcie, że siada do tego rano kiedy jeszcze ma względnie siły na to. Jak nie zrobi to żadnej zabawy i przyjemności...no nie wiem.
U nas też póki co przedszkole, ale na szczęście z chęcią robi zadania, prace jakieś itp. My w zasadzie mamy jedną zasadę - najpierw obowiązki, potem przyjemności 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny w 7tc cukier na czczo mialam sliczny 76. Teoretycznie jak tak wychodzi to potem gin dopiero wysyla na krzywą cukrową,nie? ZRobilam w poniedzialek cukier bo nie wiedzialam co tam powinnam oprocz morfologii i moczu i wyszlo mi 99na czczo.na wrzesniowkach mowia,ze mam cukrzyce bo norma w ciazy do 92. A moj gin wczoraj jak na to spojrzal to powiedzial,ze nic nie robimy tylko krzywą potem zrobimy. Wizyte bede miala za 5tygodni, nie mak dostepu do glukometru-mam sie nie przejmowac?Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
PAP ja miałam 95 na czczo, mój gin to olał a ten nowy, że powinnam od razu zrobić krzywą. Ale zrobiłam w 26tc no i wyszło ok. U mnie problemem była zbyt duża przerwa w jedzeniu i dlatego cukier rano skoczył, więc może pomyśl jak u ciebie było albo powtórz cukier.
-
Alunia wlasnie czytajac rozne info z forum o cukrzycy itd to stawiam,ze zbyt wczesnie poprzedniego dnia zjadlam kolacje, moglam cos jeszcze zjesc przed snem. Ufam mojemu ginkowi i chyba nie bede latala jak kot z pecherzem. Na kolejna wizyte kazal zrobic tylko mocz i krew ale ja sobie dorzuce cukier jeszcze. Gdybym teeaz w pon sama tego badania sobie nie zrobila to trzymala bym sie cukru z 7tc. Jak do kolejnej wizyty znow bedzie taki cukier to mu o tym przypomne to mnir wczesnien wysle na test glukozy zamist w 24tc.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
PAP dokładnie tak jak piszesz. Zrobiłabym tak samo jak Ty.
Mi wyszły ketony w moczu a krzywa ok i ten ginekolog mi powiedział że mam koło 22 zjeść coś porządnego bo jem za mało, więc widać to ma duże znaczenie
Wyszłam dzisiaj do mięsnego i do kwiaciarni. Maaatko jaką mam radość, kupiłam sobie tulipany 25szt za 35zł, stroik, goździki w doniczce i żonkile. Zaraz mi się papa cieczy tak samo jak to że w końcu poszłam do sklepu 😂
Kasia 1805, nadzieja_86, AdelaX lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jesli siedzicie same w domu w swieta (w sensie z mezem,dziecmi) to co robicie do jedzenia? Ja sie boje,ze zrobie za malo a sklepy zamkniete przez swieta 😂
Np. Na jutro na sobote to nic nie szykuje, dokoncze i doprawie tylko salatke jarzynową(srednia salaterka) i salatke z kurczakiem wedzonym i np nie planuje na jutro obiadu wiec co bedziemy jesc? Moj maz sie klocil,ze jutro mozna zamowic pizze. Czujecie to? W Wielka Sobote pizze. Na glosnomowiacym zadzwonilam celowo zeby udowodnic do pizzerii no i wiadomo ze jutro zamkniete.
Na niedziele mam dwa male kawalki pasztetu, no wiadomo zurek i jajka w majonezie.i biala kielbasa z piekarnika ale doslownie po kawaleczku. Dwa mazurki i chcialam jutro jeszcze cos bez pieczenia chcialabym zrobic(chatke baby jagi czy cos w tym stylu) i sie martwie ze wszystko zjemy i w poniedzialek beda frytki z piekarnika 😂😂Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Hahaha pap spoko taka ilość to chyba ok dla Was 😉
Ja jutro mam normalny obiad (pomidorówka), a na ndz planuję białą kiełbasę, żurek, jajka, sałatka z fetą, sałatka gyros, pasztet, bigos ale mały słoik mam od mamy, mozarella z pomidorami i chyba tyle. Jakieś kabanosy, bagietka w zapasie. Obiad normalnie mięso, kasza, brokuł. Ze słodkości to babeczki czekoladowe i babka zwykła. Nas tylko trójka, z czego mały pewno się zwykle kanapki na śniadanie czy kolację 😂
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Ale śliczne dziewczynki macie 🥰♥️
Mój mąż właśnie jeździ po sklepach wszędzie kolejki zawijajace się w rogal po 15 osób 😓😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 19:33
Kasia 1805, Iza34 lubią tę wiadomość
-
U nas jutro też normalnie obiad, jeszcze dokładnie nie wiem co ale też myślałam o pomidorowej 🙂
Na niedzielę na śniadanie: jajka, kiełbasa, chleb, babeczka. Młodszy pewnie jeszcze kasza a starszy płatki 😉 Na obiad kurczak z ziemniakami. Oprócz tego sałatka warstwowa - średnia salatera i jajka faszerowane no i coś tam jeszcze w lodówce jest. W poniedziałek standardowo. No i dodatkowo na te 2dni ciasto : szarlotka - tortownica, cappuccino - mniejsza blacha, śnieżny puch - keksówka i ciastka przez maszynkę. W razie co chleb mamy, wędlina jest, parówki też to jakoś damy radę 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 19:53
-
A ja zrobiłam sobie trochę ćwikły, do tego wędlina z własnego wędzenia jeszcze z Bożego Narodzenia zamrożona , troszkę zimnych nóżek dziś jeszcze zrobię, sałatkę wielowarzywną jutro. Na obiad w niedzielę rosół i ziemniaki z pieczonymi mięsem i surówka. Z ciast babka drożdżowa i sernik z rosą. I w sumie tyle 🤔 Jajka są, chleb jest, mleko, może jakieś naleśniki się upituli na śniadanko, z głodu nie umrzemy 😆 Jutro dopiero wolny dzień od pracy to nie spędzę go całego na gotowaniu 😁 Jeszcze sprzątanie z grubsza 😅
Adele dziś byłam na, w sumie drobnych, zakupach o siódmej rano to już był armagedon, ledwo do pracy zdążyłam Ale sądziłam że wieczorem dziś to już będą pustki a tu takie kolejki jeszcze są, o rany 🙄
Iza to menu z poprzednich Świąt jeszcze teściowa serwuje 😁. Ja tak miałam jak zaczęłam karmić, na mojej "diecie zero alergenów" i zaprosili nas na imieniny do teścia, a la grill, w sumie nic dla mnie nie było 🤔 Tylko ryba przyprawiona przez szwagra tak, że w gardle paliła 😆 Wyszperała w końcu trochę rosołu z lodówki to zjadłam -
Kasia chyba lubisz piec ciasta co? Sporo robisz ciast 😋😋😋
Wiera! Ooooo przypomniałam sobie dzięki Tobie, że mam jeszcze kiełbaskę od rodziców z ich wędzarni w zamrażarce 😁 to jutro ją wyjmę sobie
Adele mój mąż dziś pojechał o 8, żeby zdążyć przed godzinami dla seniorów, a potem do pracy - w Lidlu i Biedronce były takie kolejki, że nie zdążyłby wejść do tej 10 😂😳 w końcu pojechał kawałek dalej do Auchan i tam mega kolejki, ale z racji, że kas więcej to szybko szło i się obrobił 😉
U nas w pracy póki co dalej tak jak było - do 26 kwietnia uczelnia zamknięta, mam tylko 3 dyżury w pracy, a tak zdalnie z domu. Tyle dobrego, że nie muszę jeździć codziennie jak to wszystko się teraz rozkręca
Ogólnie mąż ma dziwne zmiany i przez to że syn w domu to starania w tym cyklu będą cieeeeezkie! Chyba w samym środku nocy😂 więc jak coś się z tego spłodzi to cud nad Wisłą będzie 😝😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 21:55
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️