Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
agulineczka wrote:Pewnie może, ale jakoś w to wątpię. Jakoś ten czuły test sprowadził mnie dodatkowo na ziemię. Chciałabym się nauczyć większej cierpliwości co do tych starań. Mam nadzieję, że @ mnie w miarę oszczędzi na imprezie synka
Witaj Jenny! Ty mnie zapewne nie kojarzysz, bo wtedy jeszcze nie udzielałam się na forum, ale ja Ciebie pamiętam. Obserwowałam listę staraczek w 2015 i nawet kojarzę Twoje ślubne zdjęcie z avatarka. Mi się udało zobaczyć w czerwcu 2 kreseczki, Tobie jak widać trochę później, ale najważniejsze, że mamy już nasze szczęścia przy sobie Mi @ pojawiła się niespodziewanie jak synek skończył dokładnie 9 m-cy przy kp. Ty pewnie cały czas rozszerzasz dietę, więc nigdy nie wiadomo, ale na pewno zastępowanie kolejnych karmień posiłkami stałymi będzie sprzyjać powrotowi @. Pamiętam, że byłam zła jak zobaczyłam krwawienie, bo doskonale mi się żyło bez @, ale zaraz sobie pomyślałam, że starania start zacząć Obecnie 3 cykl, niestety najprawdopodobniej również nieudany. Mam nadzieję, że się doczekamy w tym roku II
CO do karmienia piersią to ja miałam karmić do roku, ale wciąż karmię i póki co nie wyobrażam sobie końca Jestem z siebie dumna, że mi się udało karmić piersią bo początki były trudne.
P.S. Coraz więcej nas na tym wątku. Mam nadzieję, że niedługo któraś pochwali się pozytywem
Niestety nie pamietam, ale miło że mnie ktoś kojarzy. Albo jestes druga osoba ktora kojarzy mnie po awatarze ze zdjęciem ślubnym albo mi się przyśniło. Dziękuję za wsparcie i informacje jak to bylo u Was Dajecie nadzieje :)Trzymam kciuki żeby się udało jak najszybciej -
Agulineczka - jeszcze tempa może odbić czego Ci życzę!
Jenny - kciuki, żeby @ wróciła. U mnie prawie rok kp i nie było szans na powrót, nawet przy ograniczeniu kp także niestety i tak bywa. Hafija chyba dopiero w 18 miesiącu kp dostała @. A po zakończeniu nie jest tak kolorowo, podobno nawet 6-12 miesięcy trzeba czekać, żeby hormony wróciły do normy. Ja już nie karmię ponad 4 miesiące i cykle nadal nie wróciły do normy.
Existenz - owocnego serduszkowania
Luci - odpoczywaj, a w następny cyklu zielony kropek!Existenz lubi tę wiadomość
-
majamia wrote:Jenny, ja ograniczalam przy pierwszym karmienia, zeby @ wrocila. I rok po porodzie wrocila. Teraz 10mcy po porodzie. A nie ograniczalam. Podobno, zeby zajsc w ciaze w czasie kp, to organizm musi miec sile wykarmic dziecko i moc utrzymac plod. Jesli organizm wie, ze nie da rady jednocześnie, to nie da sie zajsc w ciaze (dlatego niektore koncza karmienke i jeszcze kilka miesiecy dochodza do siebie). Na pewno trzeba sie odżywiać odpowiednio. Przynajmniej tak czytalam u hafiji. Chociaz ona pisala, ze nie u wszystkich sie to sprawdza. Bo pisala o antykoncepcji przy kp - ze jwsli sie spelnia wiele czynnikow, wtedy wpadki nie bedzie. Ja niespelnialam wiekszosci - a i tak wiele miesiecy owulacji nie bylo.
No właśnie u mnie chyba tej "siły" żeby karmić i utrzymać płód nie ma. Nie dość że mało ważyłam przed ciążą to teraz waga jeszcze spadła. Zaczęłam dietę na przytycie ale przy kp nie wiem czy coś da, bo młody wszystko wysysa Ale nadzieję można mieć
Trzymam kciuki też za Ciebie żeby szybko się udało -
Wredotka wrote:
Jenny - kciuki, żeby @ wróciła. U mnie prawie rok kp i nie było szans na powrót, nawet przy ograniczeniu kp także niestety i tak bywa. Hafija chyba dopiero w 18 miesiącu kp dostała @. A po zakończeniu nie jest tak kolorowo, podobno nawet 6-12 miesięcy trzeba czekać, żeby hormony wróciły do normy. Ja już nie karmię ponad 4 miesiące i cykle nadal nie wróciły do normy.
Dzięki No wydaje mi się że u mnie też tak może być, bo jak pisałam wyżej, nawet nie tyle co o hormony jak organizm(niska waga). No ale zobaczymy co będzie. Z kp w dniu mało co pije tylko w nocy często. No i teraz w dzień jak był chory. Myślę że jak będziemy bardziej rozszerzać dietę to jeszcze mniej będzie jadł. No i na noc dostaje butelkę a pomimo tego musi jeszcze cyca dostać żeby zasnął -
Dziewczyny teraz tak liczę byłam u gina przed owu i chciałam po owu tez sprawdzić czy jest płyn a on kazał ♡od środy do środy codziennie i przyjść w pon. A to będzie 12dpo.6.03 chciałam wtedy testować. Co on tam zobaczy tak późno ???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 10:49
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Existenz wrote:Dziewczyny teraz tak liczę byłam u gina przed owu i chciałam po owu tez sprawdzić czy jest płyn a on kazał ♡od środy do środy codziennie i przyjść w pon. A to będzie 12dpo.6.03 chciałam wtedy testować. Co on tam zobaczy tak późno ???syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
JennyXS wrote:Wredotka wrote:
Jenny - kciuki, żeby @ wróciła. U mnie prawie rok kp i nie było szans na powrót, nawet przy ograniczeniu kp także niestety i tak bywa. Hafija chyba dopiero w 18 miesiącu kp dostała @. A po zakończeniu nie jest tak kolorowo, podobno nawet 6-12 miesięcy trzeba czekać, żeby hormony wróciły do normy. Ja już nie karmię ponad 4 miesiące i cykle nadal nie wróciły do normy.
Dzięki No wydaje mi się że u mnie też tak może być, bo jak pisałam wyżej, nawet nie tyle co o hormony jak organizm(niska waga). No ale zobaczymy co będzie. Z kp w dniu mało co pije tylko w nocy często. No i teraz w dzień jak był chory. Myślę że jak będziemy bardziej rozszerzać dietę to jeszcze mniej będzie jadł. No i na noc dostaje butelkę a pomimo tego musi jeszcze cyca dostać żeby zasnął
U mnie też niska waga więc pewnie to nie sprzyjało powrotowi @. Mój nawet przy rozszerzaniu diety dużo pił - jak nie w dzień, to potem nadrabiał w nocy. Ale trzeba być dobrej myśli, że u Ciebie się pojawi Teraz jakbym miała podjąć decyzję, to chyba bym dalej karmiła, bo jak widać skończyłam kp, a ciąży dalej nie ma.
-
Wredotka - no to najgorzej. Mialas nadzieje, a tu taki psikis. Ale moze za niedlugo wynagrodzi Ci los i dwie kreski beda.
Ja wczoraj na wadze 4 z przodu zobaczylam... ostatnio tak mialam na poczatkach ciąż...syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
majamia wrote:Wredotka - no to najgorzej. Mialas nadzieje, a tu taki psikis. Ale moze za niedlugo wynagrodzi Ci los i dwie kreski beda.
Ja wczoraj na wadze 4 z przodu zobaczylam... ostatnio tak mialam na poczatkach ciąż...
Oby, musi tak być!
A jaki masz wzrost? Może i teraz początek ciąży, trzymam kciuki