X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obiecuje jutro wrzucic fotke z rana :) poki co to moj brzuch jeszcze wydaje mi sie pilka ale tak naprawdr to jest duzy hehe :) a tu jeszcze do terminu 3,5miesiaca!!
    Alunia co do mojego cukru to na krzywej wyszlo w kosmos ale ginek powiedzial,ze nie ma co porownywac wynikow z kims,ze cukrzycs to cukrzyca czy ma sie o jedna jednostke czy o kilkadziesiat przekroczone. Poki co daje rade to ogarniac(choc dzis znowu kawa z malym mlekiem mi wywalila rano cukier :/ w trymiga sie zebralam z synem i poszlam na spacer spalac cukier :) )
    Alunia siusiaka sie latwo pielegnuje-trzeba po prostu myc pupke z kupy i starac sie zeby sie nie dostawalo do siusiaka. Nic nie odciagaj. Fizjologicznie napletek zaczyna schodzic kolo 2-3roku zycia.
    Bylam dzis w smyku tak luknac na wozki i nic mi sie nie podoba :/ bylo duzo modeli bebetto, byly espiro co myslalam,zeby poogladac i jakies mi soe te ich stelaze wydają toporne(albo sie odzwyczailam). Tylko cybex balios bodaj mi sie podobal troche ale tez bez szalu.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2851 2739

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap ja mialam Bebetto holland i byl toporny. Te nowsze piekne ale stelaz podobny. Jak Ci zalezy na lekkim i zwrotnym to raczej bebetto odpada. Dobre wozki, ale takie troszke czolgi. 🙂

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    Obiecuje jutro wrzucic fotke z rana :) poki co to moj brzuch jeszcze wydaje mi sie pilka ale tak naprawdr to jest duzy hehe :) a tu jeszcze do terminu 3,5miesiaca!!
    Alunia co do mojego cukru to na krzywej wyszlo w kosmos ale ginek powiedzial,ze nie ma co porownywac wynikow z kims,ze cukrzycs to cukrzyca czy ma sie o jedna jednostke czy o kilkadziesiat przekroczone. Poki co daje rade to ogarniac(choc dzis znowu kawa z malym mlekiem mi wywalila rano cukier :/ w trymiga sie zebralam z synem i poszlam na spacer spalac cukier :) )
    Alunia siusiaka sie latwo pielegnuje-trzeba po prostu myc pupke z kupy i starac sie zeby sie nie dostawalo do siusiaka. Nic nie odciagaj. Fizjologicznie napletek zaczyna schodzic kolo 2-3roku zycia.
    Bylam dzis w smyku tak luknac na wozki i nic mi sie nie podoba :/ bylo duzo modeli bebetto, byly espiro co myslalam,zeby poogladac i jakies mi soe te ich stelaze wydają toporne(albo sie odzwyczailam). Tylko cybex balios bodaj mi sie podobal troche ale tez bez szalu.
    Z napletkiem to jest raczej tak, że jeśli do 2roku życia się nie zsuwa ładnie to później już się nie zsunie niestety. Ale nie jestem lekarzem więc mogę się mylić, ale nie jest też to tylko mój wymysł, a opinia kilku lekarzy z którymi rozmawiałam. A najbardziej przekonują mnie takie osoby jak koleżanka siostry i druga siostra która na własne oczy widziała skutek przykejenia i zaniedbania U kilku już letniego chłopca bo mama uznała że samo się naprawi.
    Ale też powtarzam - to nie dzieje się u każdego chłopca więc na spokojnie i jak kto sobie uważa🙂

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 2 czerwca 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jednak zrobiłam ten test i kreska mocniejsza trochę... Ciekawe jak jutro będzie. To strasznie długi cykl by mi się szykował, skoro dziś mam 18dc, a owu jeszcze przede mną 🧐 Zapisałam się na sobotę na gina, bo tak mi kazał w szpitalu, ciekawe czy zleci mi jakąś stymulację na następny cykl czy tak po prostu będzie kazał próbować :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 22:22

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera wrote:
    A ja jednak zrobiłam ten test i kreska mocniejsza trochę... Ciekawe jak jutro będzie. To strasznie długi cykl by mi się szykował, skoro dziś mam 18dc, a owu jeszcze przede mną 🧐 Zapisałam się na sobotę na gina, bo tak mi kazał w szpitalu, ciekawe czy zleci mi jakąś stymulację na następny cykl czy tak po prostu będzie kazał próbować :)
    Hsg mogło trochę namieszać, ale pewnie w sobotę się dowiesz, co i jak 🙂 Przed pierwsza ciąża miałam laparoskopię z hsg i udało się w tym samym cyklu 😀 Aż mój gin był zaskoczony, bo zabieg był chyba w 11-12 dc. Przed drugą ciążą chciałam prywatnie zrobić sonoHSG, ale się nie udało i skończyło się na histeriskopii z hsg, zaszłam w kolejnym cyklu że stymulacją 😉 Trzymam kciuki za Ciebie!

    Wiera lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera zatem tej cykl jeszcze nie jest stracony 😁 proszę działać, a w sobotę gin podejrzy i może coś więcej się dowiesz ☺️

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poczułam!! Poczułam wyraźnie moją córeczkę. Takie fajne puknięcie :) to na pewno była ona :) taka jestem szczęśliwa

    Iza34, pola89, AdelaX, Kasia 1805, mother84, aLunia, Miśkowa, calanthe, Girl25, Wiera lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tam u was dziewczyny, jak nocki, jak poranki?
    Ja jestem w szoku bo Ola tej nocy wciaga butle za butla co 4 godz., na ogol sniadania nie chciala ale o godz.8 poszła kolejna pelna porcja, jak nigdy. Tylko warunek jeden- ja musze karmic, od innych nie chce (moze ma dosc samolocikow?). Nie wyczaje nigdy tego dziecka, bedzie dobrze jadla ze 2 dni a kilka nastepnych juz nie.

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Co tam u was dziewczyny, jak nocki, jak poranki?
    Ja jestem w szoku bo Ola tej nocy wciaga butle za butla co 4 godz., na ogol sniadania nie chciala ale o godz.8 poszła kolejna pelna porcja, jak nigdy. Tylko warunek jeden- ja musze karmic, od innych nie chce (moze ma dosc samolocikow?). Nie wyczaje nigdy tego dziecka, bedzie dobrze jadla ze 2 dni a kilka nastepnych juz nie.
    Kobieta zmienną jest😉

    Iza34 lubi tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój poranek? Hmm znowu pobudka o 5 a o 7:30 poszedl spac. I dopiero wstał jakieś 10 minut temu. Takze prawie 2,5h miałam spokój. Ale teraz dajemy rade póki czwórki na dole nie będą szły bo zapewne znowu będzie maruda...

    Dziś skończyłam 19 tygodni?? Kurcze jakoś ostatnio przyspieszyła ta ciąża hihi. Ale brzucha za dużego nie mam raczej taki jaki był

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 10:02

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dzisiaj mam ciążę donoszoną (suwaczek inaczej pokazuje) i każdego dnia się modlę żebym już zaczęła rodzić. Jestem psychicznie wykończona. Wczoraj pół dnia przepłakałam. Dobiła mnie jeszcze moja mama, której się pożalilam, to uwaga powiedziała mi, że oczy płaczą a ręce zrobią. Kurde siedzi w domu, tyle lat na emeryturze a nie przyjedzie do mnie nawet. Chciałabym tylko żeby ktoś z dziećmi wyszedł na dwór z resztą radzę sobie bezproblemowo Tylko ciągle do mojej córki, że kiedy my ja odwiedzimy. Tak pojadę teraz prawie 2h bo nam oczywiście łatwiej...
    Sory za żal posty.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Dziewczyny poczułam!! Poczułam wyraźnie moją córeczkę. Takie fajne puknięcie :) to na pewno była ona :) taka jestem szczęśliwa
    cudownie!

    ja wróciłam w koncu do pracy
    młody z babcią i troche z nianią, starsza poszła już normalnie do szkoły.

    Alunia trzymam kciuki !!
    a z mamą mam tak samo. mamy do siebie jakieś 15 km, jeżdzimy co niedzielę na obiad, ale ona do nas to raz na pół roku wpadnie i tylko zasiądzie zeby jej kawe zrobić ani z dziecmi sie nie pobawi ani nie pomoze . no nic

    za to mam cudowną teściową, została teraz z dziećmi, a jeszcze ma bardzo chorego meza i dorabia sobie na zleceniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 10:21

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza
    to duzą masz córę!
    moja tez ubrania na 134/140 a wazy ledwo 23 kg.

    u nas smok to podstawa. w nocy jak wypadnie to spi a czasem sie przebudzi to sam sobie wezmie

    starsza miala smoka do spania 3 lata :P

    ja wychodze z zalozenia ze jak nam ulatwia zycie to nie bede zabierac

    starsza nie ma wad zgryzu czy wymowy przez to ;)

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Alunia mnie już jest ciężko i nie ukrywam że się cieszę że młoda w końcu wróciła do żłobka a co dopiero Ty z 2 dzieci i na końcówce ciąży... Życzę Ci wiele sił i wytrwałości!

    Wiecie mnie też coś ostatnio ciężko z mamą się dogadać... Ostatnio często rozmowa się urywala z powodu covida (ona ma bardzo lekcewazacy stosunek do tego) Też jest na emeryturze i owszem jak mała była chora to przyjechała ja popilnowac ale generalnie uważa że to my mamy samochod to możemy jeździć a ona pociągiem nie będzie się tlukla. Sama też nie zadzwoni "bo nie chce przeszkadzać" ale bratu się żali że ja nie dzwonię... Nawet nie chce mi się tłumaczyć że przez tą pandemie jesteśmy wykonczeni pracą zdalną, opieką nad córką, ja jakoś źle się czuję w tej ciąży a rozmowy z nią to zazwyczaj 1,5 h i mogę dzwonić tylko jak mała śpi bo inaczej awantura o tel... Dobra też się wyzalilam :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ja od dzisiaj mam ciążę donoszoną (suwaczek inaczej pokazuje) i każdego dnia się modlę żebym już zaczęła rodzić. Jestem psychicznie wykończona. Wczoraj pół dnia przepłakałam. Dobiła mnie jeszcze moja mama, której się pożalilam, to uwaga powiedziała mi, że oczy płaczą a ręce zrobią. Kurde siedzi w domu, tyle lat na emeryturze a nie przyjedzie do mnie nawet. Chciałabym tylko żeby ktoś z dziećmi wyszedł na dwór z resztą radzę sobie bezproblemowo Tylko ciągle do mojej córki, że kiedy my ja odwiedzimy. Tak pojadę teraz prawie 2h bo nam oczywiście łatwiej...
    Sory za żal posty.
    Ach bidulko, bardzo Cię rozumiem. Końcówka jest najgorsza, jeszcze chwila i będzie inaczej. Tylko absolutnie nie myśl, że będzie gorzej. Ja już przez takie myśli płakałam w szpitalu dzień przed wyjściem i zupełnie niepotrzebnie😉 a jeszcze jak przy każdej zmianie pieluchy będziesz widziała małego siusiaka to uśmiech nie będzie Ci schodził z ust 😊 wytrwałości 🌷

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dużo wytrwałości dla Was, wiadomo każda z nas potrzebuje czasem chwilę odsapnąć i taka pomoc drugiej osoby jest na wagę złota, nie dziwię się, że czasem macie dość. Ale pamiętajcie - co Was nie zabije, to Was wzmocni 🤗

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2020, 11:10

    Miśkowa lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e94d589470b2.jpg
    Obiecany dzisiejszy brzuszek. Jeszcze jest z nim dosc wygodnie choc w nocy od spania na obu bokach bola juz biodra a na plecach juz ciezko oddychac.
    Alunia rozumiem Cie :( maz ciagle w robocie a ty ciagle z dziecmi a one ciagle w kolo cos chca,gadaja, Twoja mlodsza jeszcze malutka..
    Ja jak mam juz mojego serdecznie dosc to...wlaczam mu bajki.. nawet na 30min co w ciagu dnia sie uzbiers tych bajek.. trudno :(

    pola89, Miśkowa, Kasia 1805, calanthe, AdelaX, mother84, Emrica, Jagodazdw92, Wiera lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wrote:
    e94d589470b2.jpg
    Obiecany dzisiejszy brzuszek. Jeszcze jest z nim dosc wygodnie choc w nocy od spania na obu bokach bola juz biodra a na plecach juz ciezko oddychac.
    Alunia rozumiem Cie :( maz ciagle w robocie a ty ciagle z dziecmi a one ciagle w kolo cos chca,gadaja, Twoja mlodsza jeszcze malutka..
    Ja jak mam juz mojego serdecznie dosc to...wlaczam mu bajki.. nawet na 30min co w ciagu dnia sie uzbiers tych bajek.. trudno :(
    Zgrabniutka mama 😉
    Ja swoim też włączam tv - TVP ABC pół dnia włączone, jak coś ich zaciekawi to przycupna i obejrzą, a resztę biegają i robią milion innych rzeczy. Nawet czasami malutką zostawiam w bujaczku przed tv no bo przecież jakoś muszę obiad zrobić czy pranie powiesić🙂 zresztą nie uważam żeby tv było aż tak złe, mój starszy dzięki bajkom na tv i komputerze nauczył się dodawać do 15, liczyć do 100, alfabet potrafi powiedzieć, planety zna i dużo różnych rzeczy aż często w szoku jestem skąd on to wie. Po dworze też biega jak tylko pogoda pozwala i dom też potrafi zabalaganic czyli ma różnorodność😉

    pap86, Girl25 lubią tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 16:54

    Wiera lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 3 czerwca 2020, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap sliczny i spory jak na 25 tydz!!

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
‹‹ 1995 1996 1997 1998 1999 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ