Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Jejku dziewczyny ile tu dziś emocji. Parę godzin mnie nie bylo a tu takie wiadomości.
Mother super!!! Ja czulam że będzie wszystko ok. Jak zobaczylam wynik to ucieszylam się tak jak by to były moje wynikia teraz byle by do 13tc i już pójdzie z górki. Obyś dobrze i bez żadnych komplikacji przeszła tą ciąże.
Miśkowaoby tylko na katarku się skonczyło. Wracaj do pełni sił kochana i żeby dzieciaczki wyzdrowiały.
Pap ale zazdroszczę ekspresowego poroduczekam niecierpliwie na zdjęcie. Ouy Was za długo nie trzymali w szpitalu.
mother84 lubi tę wiadomość
-
PAP gratulacje! Tylko pozazdrościć takiego porodu 😉 odpoczywajcie i cieszcie się sobą 😘 czekam na fotkę❤
Miskowa na mnie sok z buraka też tak działa, piłam jak nigdzie nie musiałam iść albo na wieczór. A jak malutka? Jak siostra zareagowała? Napisz jak to u was wygląda.
Jagodową a ty w domu czy zostawili cię jednak w szpitalu?
-
Dziękuję dziewczyny za rady w związku z zelazem, mąż mi kupił jakiś ascofer... Może później spróbuję to w płynie
Heh to mój poród był trochę jak z filmuchyba pisałam Wam że w czwartek rano miałam skurcze co 10-12 min, ale powiedziałam mężowi żeby jechał do pracy a jak akcja się rozkręci to po niego zadzwonię. Potem wszystko się wyciszalo, jakieś skurcze raz na godzinę i tyle. Wieczorem znowu zrobiły się regularne co 10 min. Zdecydowaliśmy że mąż mnie zawiezie teraz bo w nocy nie będziemy mieli co z córką zrobić... W szpitalu byłam chwilę po 21, na izbie przyjęć, wiadomo wywiad, na ktg jakieś 2 skurcze i rozwarcie.... 1,5 cm🤦 jak powiedziałam że jestem po cc i boje się o blizne to stwierdzili że ok zobaczymy co z tego będzie. Potem pogawedka na bloku porodowym z polozna i wtedy skurczy to już prawie wcale nie czulam a jedno wielkie przerażenie krzykami rodzacych... Po godz ktg ok 22:30 położna zaproponowala prysznic. Pół godziny kąpieli i jakieś tam skurcze (bolesne ale do wytrzymania). Po powrocie ok 23 znowu ktg, jak tylko się położyłam przyszedł skurcz a za chwilę następny i to już były konkrety... Wtedy przyszła położna i mnie zbadala, a tu rozwarcie 3-4 cm... Przenieśli mnie do pojedynczej sali, proszę położna o znieczulenie lekarka się zgadza ale dopiero jak poród będzie bardziej zaawansowany. Ja już nawet nie wchodzę na łóżko tylko klecze przy nim a głowę opieram o to cos na nogi, potem odeszły wody i poczułam ze ten krazek z ktg mi wypadł, położna przyszla mi go poprawić a ja już czuję pieczenie w kroczu i jeden wielki skurcz, mówię że jeszcze blizna mnie boli... Ona pomogła mi wejść na łóżko i mówi pełne rozwarcie! Nie zdążyli dać mi znieczulenia, położona ledwo zdążyła się ubrać, naciac też nie zdążyli, a lekarka przyszła po wszystkim 😂 podsumowujac pierwsza faza 1 godz 50 min, druga 5 min. Nie wiem kto był bardziej w szoku ja czy personel ze to poszło tak błyskawicznie... 🤣 wszyscy się nastawialismy że rano sobie wrócę do domu w dwupaku
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualny
-
Alunia ja w domu i już mnie kurwica bierze. Moja teściowa jest pojebana ona jie patrzy nato że mam ciąże zagrożoną i mogę w każdej chwili urodzić. Dla niej ważniejsze jest to że jakaś kobita poszła na zwolnienie i ona już nie weźmie zwolnienia. Noasz kurwa mać niech nie robi tego dla mnie tylko dla swojej wnuczki... leżę w łóżku i wyję ze złości i z bezsilności.
Przepraszam za słownictwo ale ja już poprostu nie mam siły -
Iza spróbuj, taka okazja
jak będziesz się bardzo bała to najwyżej zrezygnujesz
Aunia u nas różnie, córka to ma takie skrajności począwszy od tego że podaje mi pieluchy, pyta czy Hania zrobiła kupke, wynosi zużyte pieluchy i nawet chciała ją dziś potrzymać po płacz że ona też chce na ręce - akurat do osoby która trzyma Hanie i wrzaski nad jej uszkami że ona nie chce tego dźwięku - kiedy Hania płacze. Choć wydaje mi się że i tak w miarę dzielnie to wszystko znosi... Czasem się zapomina i mówi że mam siostrę w brzuchudziś był ciężki dzień bo ja znowu się gorzej czułam a jej bunt przybiera na sile do tego niestety przeziębienie przechodzi w zapalenie oskrzeli - jak na mój gust ale obym się mylila... A Hania jest rozkoszna, nie chcę zapeszac ale póki co to dziecko tylko je i śpi
jakby trzecie takie było to rozwaxylabym te opcje 🤣 póki co śmiejemy się z mężem że ciekawe co będzie jak przyjdą kolki...
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyA jak ze strachu do reszty mleko strace? Ale jestem zdecydowana.
Miskowa moim zdaniem ascofer jest slaby. Musisz uwazac przy nim co jesz i pijesz bo niektore rzeczy oslabiaja wchłanianie. Przy tym w plynie (on byl na recepte) czy szelazo tego nie ma. A dzieci reaguja różnie. Moja nadal sue zapomina ze na siostre i ze ona śpi i zachowuje się tak głośno ze pol wsi by obudzila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 23:44
-
Miśkowa
To też szybko poszło 🙂 A co do żelaza, to nie dostałaś recepty na coś mocniejszego? Ascofer jadłam całą ciążę, a i tak do porodu poszłam z anemią. Na końcu ciąży miałam jeść po 6 tabletek dziennie. Zadzwoń do rodzinnego niech da ci hemofer, albo tardyferon. Ja dostałam wypis wraz receptą, bo wychodziłam z hemoglobiną 8.
Iza
Korzystaj 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2020, 04:17
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kurcze dziewczyny ja nie mam wypisu jeszcze więc nie wiem czy mi tam czegoś nie wypisali. W szpitalu też dostawałam ten tardyferon ale nie pamietalam nazwy. Jak w pn w wypisie nie będzie recepty do zadzwonię do gina żeby mi wystawił.
Pola patrząc na to że to mój pierwszy poród sn to poszło ekspresem... Nawet w najśmielszych snach nie marzyłam że urodze tak szybko4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa skąd wiesz że przeziębienie przechodzi w zapalenie oskrzeli? Tak dużo kaszle? Jakbym wiedziała że będę mieć tak szybki jak wy to bym się zastanowiła nad sn 😁.
Jagoda niech twój mąż matkę może ogarnie bo to przecież jakaś masakra...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Miśkowa
Tylko się cieszyć, że taki był przebieg 🙂 Tym bardziej, że się zastanawiałaś czy sn czy cc.
A kiedy dostaniesz wypis? Nie wiem jak to wygląda z wyjściem na żądanie 🤷 Na Twoim miejscu zadzwoniłbym do rodzinnego na teleporadę, żeby wystawił Ci receptę na żelazo. On Ci tylko poda kod 4-cyfrowy, więc nie musisz jechać wybierać tej recepty 😉 Wystarczy, że mąż w aptece poda Twój PESEL i ten kod 🙂Girl25 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy