Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje za wsparcie. Juz jestem po. Obolala jak cholera ale juz powinno byc ok. Leczyli mnie na niestrawnosc a sie okazalo w tym drugim szpitalu ze mam zapalenie wyrostka. Nie chce myslec co by bylo gdybym tu nie przyjechala. Kilka chwil i juz mnie do operacji szykowali.
-
Mysza123 wrote:Dziekuje za wsparcie. Juz jestem po. Obolala jak cholera ale juz powinno byc ok. Leczyli mnie na niestrawnosc a sie okazalo w tym drugim szpitalu ze mam zapalenie wyrostka. Nie chce myslec co by bylo gdybym tu nie przyjechala. Kilka chwil i juz mnie do operacji szykowali.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualny
-
Mysza dobrze, że trafiłaś do tego drugiego szpitala. Co za ludzie... mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze 😘 szybko wracaj do zdrowia 🤗
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mysza
Dobrze, że już po. Dobrze, że wybrałaś się do innego szpitala i że poszło sprawnie.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Mysza normalnie pozwac pierwszy szpital!!! Gdzie takie rzeczy sie dzieja??!!! Moglas sie przekrecic😱
Masakra.
Mother jutro wizyta? Ktory to bedzie dokladnie tc?
Ja powiem wam,ze jesrem tak cholernie szczesliwa,ze mam Szymisia na ktorego staralam sie 2lata... normalnie miod czekolada jednorozce tecza i wszystkie slodziutkie rzeczy mam w sercuSzymis ma klopoty z brzuszkuem (to nie kolki ale tez meczy niezle,prezy sie na baczki i ma problrmy se zrobieniem kupki bo miesnie brzuszka jeszcze nie umieja ze soba wspolpracowac) w7ec sporo musimy nosic na rekach bo to go uspokaja . Dzis zostalam sama po2tygodniach. Ale dam rade tylko bedzie mniej chalupa ogarnieta hehe.
Girl25, Iza34, mother84, AdelaX lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap czuć, że jesteś szczęśliwa ☺️☺️☺️ dobrze, że sobie radzisz, mam nadzieję, że problemy brzuszkowe też niedługo znikną. Tak, jutro wizytuję. To będzie 6t5d. A dziś mam wolne, bo mieliśmy być w klinice ✌️
Mysza jak dziś się czujesz?
Jagoda jak u Was?
Wiera, a Ty kiedy do gina, w czwartek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2020, 08:07
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Jagoda naswietlanie trwa 48h. Ale ze Mala jest gdzies bez Ciebie to slabo tyle,ze ona jest malusia i ciagle spi to jej to tak nie przeszkadza. Co do karmienia to u mnie pozwalaly po10min z kazdej piersi a potem dawalam mm bo chodzilo o to zeby jak najdluzej spal na lampach ale ja mialam takie "lozeczko"wsadzane do tej mydelniczki i on tam lezal a ja moglam go glaskac,dotykac itd.Szymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
mother kciuki za jutrzejszą wizytę ✊✊
Mysza co za cyrki..nie wierzę 😑 oni do bolu brzucha w ogóle olewajaco podchodzą.. pamiętam jak mnie odsylali z miejsca na miejsce a wilam się z bolu.. okazało się,że mam kamień w nerce..mother84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mother tak, w czwartek. Od dziś chyba zacznę robić testy owu, bo ciekawa jestem czy się pokryje z zastrzykiem czy gin w ogóle będzie patrzył na to... Nadzieja pamiętam, że miała zastrzyk dostosować do wyniku, a tu policzył wg kalendarza i tyle.
Kciuki za jutro! ☺️mother84 lubi tę wiadomość
-
Wiera wrote:Mother tak, w czwartek. Od dziś chyba zacznę robić testy owu, bo ciekawa jestem czy się pokryje z zastrzykiem czy gin w ogóle będzie patrzył na to... Nadzieja pamiętam, że miała zastrzyk dostosować do wyniku, a tu policzył wg kalendarza i tyle.
Kciuki za jutro! ☺️[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ale testy owu Wiera możesz robić, oczywiście ☺️ jak masz to rób, ja bym robiła właśnie żeby zobaczyć czy to się pokryje w miarę z jego wyliczeniami i zastrzykiem ☺️
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Girl, ale Wiera będzie robić testy jeszcze przed czwartkowym zastrzykiem 😉
Wiera lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️