X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2850 2734

    Wysłany: 27 września 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszlam do domu, wedlug wypisu mam podejrzenie wrzodow, ataku wrzodow. Jak na wirusa to mocny ten bol, taki ze zero kontaktu z rzeczywistoscia... cala droge do szpitala plakalam bo to taki bol nad pepkiem, pod zebrami. Okropny, rozrywajacy. Odwodnilam sie na maxa bo zalozyli mi 3 wenflony i z kazdy zapchany, az mi kroplowki nie mogli podac. Dali mi wypis i w razie co skierowanue do innego szpitala. Jestem w domu i umieram. Wszystkie leki jakie dostalam nie pomagaja. Maz mnie pakuje i zaraz jedziemy do innego szpitala, tam niby maja mnie na oddzial polozyc i porobic wszystkie badania 😭

    Serce mi peka bo od wczoraj corka widzi mnie tylko w kucki, z miska i cala zaplakana. Narysowala mi obrazek i mowi ze bedzie tesknic.... nie mam juz sily, nie moge nawet kropli wody sie napic, nic zjesc ...

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 27 września 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza współczuję bardzo.. oby w tym drugim szpitalu Ci bardziej pomogli i porządnie zbadali 😔😘

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 września 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother
    Też stawiam na gazy. Zdarzały mi się takie kłucia w ciąży i to wlasnie było to.

    Mysza
    Współczuję Ci bardzo... To mogą być wrzody... Mój mąż dwa razy miał taki atak, ale po kroplówkach mu przeszło. Z tym, że on przy tym bólu nie wymiotował, ale u Ciebie może być to związane z odczuwaniem bólu.
    A wykluczyli wyrostek? Ten koronawirus wykończy ludzi! 😡 Wypis do domu bez odpowiednich badań i w takim stanie, no kur...

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 września 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza trzymaj się dzielnie! Mam nadzieję, że w tym drugim szpitalu Ci pomogą 😘😘😘😘😘

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 27 września 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże mysza trzymaj się, napisz jak będziesz mogla😘

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 27 września 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza jak w drugim szpitalu Ci powiedzą że powinni Ci pomoc w tym i że przez to jest gorzej to ja bym ich skarżyla za nie udzielenie pomocy... To są naprawdę kpiny to co wyprawiają w szpitalach...

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 27 września 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra poprostu. Wczoraj na wieczór waga 2270 lekarz stwierdził że za duży spadek. Dziś o 6:30 nakarmiona sądą. Zbadali poziom bilirubiny z krwi wyszla 15 i niestety Zosia pod lampami. Miala przyjeżdżać do mnie na karmienie żeby najpierw jadła z piersi a później ewentualnie z butelki moje odciagnięte jak by z piersi nie chciała. I tak po 3h pod lampami mi ją przywieźli i nakarmiłam. Całe pół godziny pieknie ssala pierś z drugiej nie ruszyla i z butelki tez nie. Zawiozłam ją pod lampę a tam pielegniarka do mnie że najlepiej żebym odciagała pokarm i im przynosiła żeby Zosi nie wyciągać. Nie wiem co z tego będzie o co to za wymysł. Z jednej strony ok bo może żółtaczka szybciej minie ale z drugiej strony jak nie wiadomo ile ona będzie musiala być pod lampami i ile czasu jej nie przytule. Serce mi pęka. Tyle tylko że mogę iść i na nia popatrzyć jak tam leży ale o zadnym dotyku nie ma mowy :( no i teraz problem jak dalej z wagą czy już przestanie tracić?

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 27 września 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda ale po co sada jak ładnie je? No i jak butelki nie chce się chwycić to jak oni chcą ją karmić? Odciagac musisz jak nie będzie ssała teraz jak ma tą lampę bo albo zrobi ci się zastuj i stan zapalny albo nawet pokarm zacznie zanikać

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 27 września 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl sądą bo w ogóle nie chciała nic jeść. Ani z piersi aji z butelki. Teraz po tej lampie ładnie ciagnęła z piersi. Ale mam odciagać i one będą ją karmic butelką żeby widzieć ile je i jak to sie przeklada na jej wage. Adoktorka wyraźnie mówiła że na karmienie maja mi ją przywozić zeby probowala z tych piersi jeść. Przecież powinna uczyć się pieri i mnie a nie butelki. Butelka nam zniszczy KP a ja nie mam cierpliwości do kpi. Wiec pewnie będzie karmiona mm

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 27 września 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Girl sądą bo w ogóle nie chciała nic jeść. Ani z piersi aji z butelki. Teraz po tej lampie ładnie ciagnęła z piersi. Ale mam odciagać i one będą ją karmic butelką żeby widzieć ile je i jak to sie przeklada na jej wage. Adoktorka wyraźnie mówiła że na karmienie maja mi ją przywozić zeby probowala z tych piersi jeść. Przecież powinna uczyć się pieri i mnie a nie butelki. Butelka nam zniszczy KP a ja nie mam cierpliwości do kpi. Wiec pewnie będzie karmiona mm
    To jak lekarka mówiła wyraźnie to one sobie samowolkę robią? To zgłoś to lekarzowi i powiedz że lekarka Ci mówiła że mają ci ją przywozić

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2850 2734

    Wysłany: 27 września 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymajcie kciuki. Czekam juz na operacje.

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 27 września 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda ja się nie znam, ale pewno db, że ja do tej sondy podłączyli skoro nie chciała wcale jeść. Wiem, że bardzo Ci ciężko, bo nie możesz jej mieć przy sobie, tulić itp., ale musisz jakoś to przetrwać, żeby właśnie szybko wyjść do domku. Trzymaj się dzielnie 🤗 teraz pewno właśnie będą starać się mieszanie karmić, trochę z butli, żeby mieć kontrolę i trochę Ty piersią

    Mysza o jaaaaaa... nieźle, że aż operacja, koniecznie napisz po jak będziesz w stanie co tam Ci wykryli i jak poszło. Oczywiście trzymamy kciuki ✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 16:51

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 września 2020, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza!
    Operację!? Ojej! Trzymam kciuki za powodzenie! Daj znać po 🙂 I rozumiem, że jeśli operacja, to tamten szpital coś ewidentnie przeoczył!!!

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 27 września 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie jak operacja już tak nagle, ledwo na szpital przyjechałaś to chyba coś poważnego... Mówię ja bym w takim układzie tamten zaskarżyła bo to było narażenie życia ... Gdyby chociaż cie od razu do innego wysłali, ale tego też nie zrobili

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 września 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodowa ja myślę, ze najważniejsze żeby mała przybierała czy nie trąciła wagi i pozbyła się żółtaczki. A z cycusia nauczycie się w domu już bez stresu...

    Kurde mysza dużo zdrówka! Trzymam kciuki za Ciebie 😘

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2020, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza to sie porobiło. Zdrowia życzę.

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 27 września 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza trzymam kciuki zżeby bylo ok.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 27 września 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 22:31

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 27 września 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza trzymam ✊✊

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 27 września 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza ogromne kciuki. Żeby już wszystko wróciła do normy :)

    Zosia sądę miała tylkomo.6:30
    Później ja walczyłam żeby coś jadła ale odkąd trafiła pod lampy to pięknie przysysa się do piersi. Odciagnęłam mleczko i dałam pielęgniarkom bo mówią że jak Zosie wkładają spowrotem do inkubatora to się rozbudza i szuka cyca :)
    U nas w końcu dziś waga Zosi 20g do przodu więc mam nadzieję że wagowo już bedzie dobrze no i żółtaczka też przy tych lampach będzie szła raczej w dół. Więc może jest szansa że w tym tyg wyjdziemy do domku??? Moja dzielna niunia no i przyprowadzaja ją bez problemu do mnie na karmienie. Jestem dumna z tej malej wojowniczki. Oby tylko już nic innego się nie wydarzyło co by nam nie pozwoliło wyjść do domu. Teraz czekam na obchód i zapytam panią doktor jak ona to widzi bo nie wiem co mam powiedzieć ginekologom w sprawie wypisu bo mają wstępnie wpisane na jutro ale jutro Zosia przecież nie będzie gotowa do wypisu wiec ja też zostaje na oddziale

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
‹‹ 2222 2223 2224 2225 2226 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ