Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry 😊 ale mi się do pracy nie chce wstać, tak dobrze mi w łóżeczku 😴 jeszcze ciemno to już w ogóle nie ułatwia. No, ale trzeba to trzeba 😉 miłego dnia wszystkim życzę 😊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele a to pierwsza @ po porodzie?
Jakoś ruszyłam, muszę jeszcze jakieś kanapki kupić, bo w domu chleba nie było 😂
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Adele27 wrote:mother nieeee to już 4 po porodzie 😅
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMi kończy sie 3 @. Po 1,5 tyg. spania bez męża wybralam sie tej nocy do niego chociaz żeby sie przytulic. I co- po pół godzinie byl alarm, szybkie wstawanie do Oli i tyle mojego. Doslownie separacja. Rano kolejna niesnaska z tesciowa (jeny, to juz 3 dzien z kolei), starsza znow nie chciala isc do szkoly a za oknem szaro, buro i ponuro z zakrawa na deszcz. Przelamie sie to kiedyś? No ale przymykajac na to wszystko oko to jest "dobrze", oby tak dalej.
Milego dzionka dziewczyny. -
Ja dzisiaj ide domu. Mysle ze okolo poludnia. Bede odpoczywac i nabierac sil. Szpital to szpital nie bede ukrywac ze mam nastroj okropny, jest mi ciagle smutno, plakac mi sie chce, dodatkowo jestem obolala, ze ciezko mi sie samej obrobic. Jeszcze zeby bylo milej dostalam okres 🤪. Ogolnie czuje sie niezle, bardzo przeszkadza mi gardlo, suche i takie uczucie jakbym cos tam miala. Rozmawialam z lekarzem i mowil ze to od intubacji, bylam tak na szybko intubowana i ta rurka mogla mnie niezle podraznic. No faktycznie przrz kilka godzin po nie mialam wcale glosu. Podobno minie, oby szybko. Mam cala maaaase lekow, chyba przez pol dnia bede siedziec i je brac. Lekarz mowil ze tego bedzie duzo bo mialam armagedon w brzuchu 🤷♀️
Chcialam L4 ale na ciaze a nie z takiego powodu haha. 🤣🤣🤣
-
Mysza biedna 😞
Mamy kp jak długo jedzą wasze dzieci z piersi?
Ja nawet nie mówię jaka u mnie nocka. Do tego tak mi przykro, bo Wiki dzisiaj strasznie płakała, że nie chce isc do żłobka. Mąż ja zawiózł i wrócił też poruszony, że taki płacz był 😞 -
Mysza matko kochana, to się porobiło. Najważniejsze, że już do domku, tam szybciutko dojdziesz do siebie. A L4 ciążowe mam nadzieję, że zaraz po rekonwalescencji będziesz miała, takie przedłużenie obecnego L4, a co 😎😁
aLunia mam nadzieję, że to tylko jednodniowy kryzys u córki i jutro już będzie lepiej ze żłobkiem.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother gratulacje!
Jagoda moj synek donoszony, a tez w szpitalu spadal. ale nas na spadku wypisali, kazali tylko wage kontrolowac, zaraz za 2 dni przyszla polozna i zwazyla i dopiero w domu zaczal przybierac
nie dokarmiałam mm ani razuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 12:57
mother84 lubi tę wiadomość
córka- 2011
syn- 2019 -
Wiera to ty tez bedziesz testowac? Ja w nastepnym tyg...testy owulacyjne mocne w piatek ,sobote 2 kreska ale juz delikatnie slabsza, i z dnia na dzien bledsza. Teraz czekam na efekty ...piersi mrowia...staram sie nie wczuwac jak w tamtym miesiacu . Jednak nadzieja jest.
Dzis jak bylam w pracy zadzwonila do mnie pani z sanepidu , bo 21wrzesnia jak bylam u ginekologa to siedziala ze mna pacjentka z pozytywnym wynikiem . Ale na kwarantannie nie musze byc ..dziwne -
Kinga na razie testuje owulaki 😏 Tylko się trochę zdenerwowałam, bo zamawiałam na szybko z allegro i wydawały mi się na zdjęciu takie same opakowania, ale jednak inne są niż miałam poprzednio. Tym już nie ufam tak dobrze :p U mnie dotąd słabe drugie kreski, ale dziś już taka bardziej widoczna. Jutro spróbuję jeszcze przed ginem w domu zrobić, ciekawa jestem czy będzie już pozytyw. I jutro wizyta, w sumie nie wiem czy dostanę zastrzyk tak na dzień dobry, czy gin najpierw obejrzy te pęcherzyki i każe mi samej w domu zrobić kłucie 🤔 I podczytuje wątek o Ovitrelle na forum, żeby wiedzieć czego się spodziewać mniej więcej
Ciekawe co gin powie odnośnie czasu zbliżenia po kłuciu, bo przeczytalam że wskazane w dniu zastrzyku i dzień później a tu na fo dziewczyny piszą że lekarze kazali im po 24h dopiero.
Edit. Doczytałam dokładnie jaki jest mechanizm działania i te 24h brzmią bardziej sensownie 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 18:49
-
Wiera hm...totalnie się na tym nie znam. Dobrze, że już jutro masz wizytę to zobaczymy co tam doktorek powie😉
Jutro to chyba też pap ma przegląd u gina.
Czekamy w takim razie dziewczyny na wieści z wizyt 😊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
PAP hehe wiadomo jak na początku jest... Mój pije z 4 minuty bo sprawdzam specjalnie i koniec. Już zaczynam się bać bo z Wiki miałam tak w 3 miesiącu że piła chwile i przez miesiąc nic nie przybrała.
Powodzenia jutro na wizycie.
A jeszce mam pytanie do Ciebie. Dzisiaj w żłobku okazało się, że to chłopiec tak gryzie i w zasadzie już każde dziecko było ugryzione. Było nas 4 rodziców i pani mówiła, że ciągle rozmawiają z rodzicami ale co mogą zrobić to jest małe dziecko. Kurde odgryzie komuś kawał skóry czy czymś zarazi i te będą tłumaczyć, że małe dziecko? Mój mąż się wkurzył, chce jutro dzwonić do dyrektorki. Ja już sama nie wiem...
Wiera kurde i to z internetów trzeba się dowiadywać co i jak. Mam nadzieję, że to będzie twoje ostatnie zmartwienie i dołączysz parą do Mother 😘 -
Ja mamjutto druga kontrole w pologu bo mi sie za szybko macica skurczyla a wszystkie skrzepy nie wylazly i mialam 2razy podsne tabletki poronne na otworzenie szyjki. Jutro szybkie usg dla sprawdzenia ale krwawienie znowu mam wiec mam nadzieje,ze sie oczyszczam.
Alunia zdecydowanie mozna rozmawiac z dyrektorką,ze rozumiecie se to dziecko tak gryzie ale zeby panie zwrafaly w takim razie szczegolna uwage na to gryzace dziecko bo sytuacja nie moze sie powtorzyc i na bank mozna dyrektorfe powiedziec,ze jednak liczyli byscie na jakies omowienie sytuacji,na to,ze opiekun wyjasni co sie stalo a nie oddaja dziecko bez slowa.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt