X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 1 listopada 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza, jak już to przejdziecie, to będzie tylko lepiej, czego Ci życzę👍
    Ściskam 🤗

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Mysza ma kiepską końcówkę roku, zaczęło się od szpitala i operacji, a skończyło na tak ciężkim przebiegu choroby u całej rodziny...oby naprawdę szybko każdy wrócił do zdrowia, a potem koniec chorób i same dobre wieści.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza dużo zdrowia dla Ciebie i rodziny trzymam kciuki za szybkie polepszenie i powrót do zdrowia ✊

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza limint masz juz wyczerpany teraz tylko zdrowie wroci a pozniej tylko same dobre wiesci 😊

    Dzis mnie tak oczyscilo ze na wadze kg co najmniej mniej.
    Dzien ogolnie w domu ale fajnie minal zrobilismy ognisko w ogrodzie i tak razem.
    Widze ze maz jakies podchody robi ale ja dzis jakas slaba i nie bardzo sie czuje na cos wiecej a w ogole ostatnio jakos libido mi spadlo 😬

    Calanthe jak sie w domu zaklimatyzowaliscie razem?

    Wiera zastrzyk zrobiony test pozytywny mialas ✊

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 1 listopada 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż przykro czytać jak ciężko to przechodzicie i że wszystkich was złapało. Mysza wracajcie do zdrowia i byle by już nie było gorzej.

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl nie wiem po co siedzisz na tej grupie jak ci ona nie pasuje. Musisz też zrozumiec ze kobiety, w tym i ja mają żal że nie dane im było urodzic sn, ja po pierwszej cc tak nie jak teraz. A że dziewczyny od razu kasają jak piszesz że dobrze ze dziecko zdrowe to poprostu ja dalabym sobie spokój. Ja jestem na wspaniałej grupie kpi i tu nikt na nikogo nie warczy, owszem zdazaly sie ostrzejsze wyposiedzi ale grupy są po to zeby sie wspierać i sobie pomagac. Różne są sytuacje ze to cc jest konieczne. Ja jakoś przetrawilam "ból" kolejnej cc ale jak ktoś nie potrafi to może specjalista potrzebny a nie grupa n fb.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 2 listopada 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny 😊 co tam u Was na początku tygodnia? Staraczki proszę pisać jak sytuacja 😊
    Mysza jak dzisiaj u Ciebie, jak się czujecie?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 2 listopada 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😉 pisamam powyzej co u mnie 😅 z nowinek umoilam sie do gin 12 listopada.

    Pola mssz wyniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 08:42

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 2 listopada 2020, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A widzisz nadzieja jakoś musiałam pominąć Twój wpis chyba. Ale dawno na ognisku nie byłam 😊 a taka kiełbaska i ziemniaczek z ognicha to jest to 😊 a jak dziś Twoje rewolucje żołądkowe, minęły?

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 2 listopada 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny😊

    U mnie 8dc.
    Do giną idę 09.11 i myślimy co dalej.
    Wstępnie mam mieć badanie drożności w następnym cyklu.
    Humor mi nawet dzisiaj dopisuję😆

    Nadzieja- ognisko ❤️ - przywołałaś dzieciństwo z pamięci 😍

    Miłego dnia Dziewczyny 🤗

    nadzieja_86, mother84 lubią tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy wyniki. W nocy się pojawiły. Pozytywny. Teraz ja siedzę 20 dni na kwarantannie... Boże... Skierowania na test nie dostanę, bo nie mam objawów. Ciekawe czy mi czegoś na koniec BHP-owiec nie wymyśli, bo już wysyła na prywatne testy moja panią dyrektor i koleżankę z biura, a miałam z nimi naprawdę niewielki kontakt

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola a czemu 20 dni? A to nie 10 dni? Współczuję tego siedzenia teraz, bo to jest totalnie uziemienie. Jedyne co, to tylko się cieszyć, że mąż miał tylko takie objawy i Wy nic nie złapaliście

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 10:35

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 2 listopada 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Pola to 3majcie sie tam 🤗 w zdrowiu a to batdzo dlugo ta kwarantanna.
    A to ten BHP moze nakazac tak prywanie? Na czyj koszt bo nie sa tanie takie testy.

    Hekate to super jak humor dopisuje. 😉 Podobnie wizyte mamy. Tzn w tym samym tyg.

    Mother troche minely nie wiem skad ale chyba to inofem robi tak rewolucje musze poczytac o dkutchach ubocznych 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 10:50

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga tak jak Ewi nie wątpię w istnienie wirusa ale nawet moja kuzynka która jest chemiczka śmieje się że jak tak lekko ma przechodzić jak jej siostra i szwagier to ona może chorować. Nie myl pojec bo po prostu większość ludzi już drażni fakt że każdy objaw przepisują covi ... Jak ktoś ma goraczke to znaczy że ma koronowirusa....no litości... A to już gorączka nie może być przy innej chorobie? Nie masz pojęcia że wszystkie szpitale teraz funkcjonuja tak że jak ktoś umiera nie na covid to i tak mu go wpisują bo kasa.... Przez to się ludzie wściekają i to nie informacje z internetu tylko z życia.... Wiem że 4 rodziny były proszone żeby mogli wpisać w akt zgonu covi19 i oczywiście za odpowiednią opłatą... Więc dlatego mam bardzo specyficzne podejście w śmiertelność tego wirusa bo 50% jest wpisana tylko dla statystyki a osoby starsze mają słabsza odporność, często inne choroby które osłaniają im organy i jak zdarzy się taki covi19 który jest po prostu agresywniejszy od grypy to może prowadzić do śmierci ale tak też może się dziać przy zwykłej grypie... często są powikłania po grypie. Dlaczego ludzie mający raka, po chemioterapii nie mogą narażać się nawet na głupi katar? Dlatego że nawet on może ich zabić bo przez chemie mają 0 odporność...

    Iza bo na początku sama się nastawiałam na poród siłami natury, wiem że można bardzo chcieć , wiadomo ale nie za wszelką cenę . Można mieć małe złamanie bo jak się czegoś bardzo chce a nie dostaje się tego , może to złe słowo, bardziej jak się to nie udaje, to można mieć chwilowy kryzys , moja koleżanka bała się kolejnej CC do takiego stopnia że nie mogła zajść w ciążę a 2 pierwsze były nieplanowane, dopiero jak odpuściła, dostała zielone światło od ginekologa z Warszawy na porod sn po 2 cc to się odblokowała i zaszła. Co prawda skończyło się 3 CC ale przez cienka bliznę i chyba słaba elastyczność czy jakoś tak, w teorii mogłaby próbować ale podeszła do tego rozsądnie bo w razie co osierocilaby 2 dzieci a nawet 3 jakby tylko jej się coś stało, czasami trzeba patrzeć na swoje dzieci a nie tylko na to bo ja chce i koniec bo takie wypowiedzi mnie drażnią. Podziwiam dziewczyny którym się udało, ba są nawet takie które rodziły sn po 2 CC, to już w ogóle. Ale trzeba mieć zielone światło tzn. Blizne ok, dziecko odpowiedniej wielkości i wagi bo to też się liczy i nie próbować za wszelką cenę bo to głupota która może doprowadzić do tragedii. Ja oczywiście z każdym tygodniem coraz bardziej się boje próbować bo mam wąska miednice, dziecko prawdopodobnie będzie miało duża głowe więc strach że się zaklinuje , że się nie zmieści . Starszy od prawie 3 lat ma takie czerwone kropki na szyi przy włosach, podobno to od wysiłku przy porodzie a przypomnę że miałam tylko 6 cm rozwarcia, i w sumie praktycznie zero skurczy, przynajmniej tych mocnych.

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 2 listopada 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Pola aż tyle kwarantanny? Od czego to zależy. Ja po weekendzie mam dosyć, starsza córkę mi tak nosiło 🥴
    Zdrowia mysza dla ciebie i twojej rodziny, no i Pola żebyście wy nie zachorowali albo przeszli bezobjawowo. Ma kto wam pomoc z zakupami itp?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2851 2739

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl, nie chce mi sie juz nic mowic, ale moze by bylo warto zebys nabrala troche pokory. To ze ktos tam lekko przechodzil nie znaczy ze i u ciebie tak bedzie. Nie mowie ze masz sie bac wirusa bo nie tedy droga, ale ja tez jestem mloda i silna a bys nie chciala widziec mnie teraz jak wygladam .... chetnie bym cie zaprosila do mnie do domu, moze bys w koncu oczy otworzyla. Nic nie piszesz, aby docinasz w temacie covid.

    Ja jak cos moge zamilknac. Najwyzej odezwe sie jak juz wyzdrowiejemy.

    A i tak kwarantanna do 20 dni jest mozliwa. U nas tez tak moze byc.

    U nas bylo dzis znow pogotowie. Mama nie moze oddychac, nadal bardzo wysoko goraczkuje, nie mowi, nie je. W zadnym szpitalu zakaznym w naszym wojewodztwie nie ma juz miejsca. Dostali nakaz zabierania tylko tych ktorzy trafia od razu pod respirator. Reszta musi walczyc sama. Albo dadza rade albo nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 12:15

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl te plamki to na pewno nie od wysiłku przy porodzie bo mój młodszy syn, który urodził się poprzez cc ma coś takiego z tyłu głowy na karku, a z kolei starszy syn którego zaczęłam rodzic sn i nieźle się już umeczylismy przez te parę godzin, a i tak skończyło się cc, nie ma nic. Córka też nie ma.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza, Pola zdrówka...

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza
    O jej! To nie jest normalna sytuacja. Naprawdę nie mogą jej zabrać? A do innego szpitala w innym województwie? Jak sobie radzicie? Mama ma siłę, żeby chociaż pić? Jakieś leki chociaż doradzili? Co poddajecie na zbicie gorączki?

    20 dni, bo nam domownikom dodają 10 dni do kwarantanny męża, bo mogliśmy się zarazić w czasie jego kwarantanny... Tragedia. Jego zwolnią po 10 dniach, a my dalej będziemy uwiązani...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2020, 12:31

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 2 listopada 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gril z szacunku do dziewczyn które tutaj zmagają się z covidem i wiedza jak to wygląda na własnej skórze powinnaś więcej nie głosić swoich opinii nie mając takiego doświadczenia. Czy ty widzisz co pisze Myszą jak to wygląda... poprostu brak słów Gril

    Pola dużo zdrowia dla Was

    Kasia 1805, pola89, Wiera lubią tę wiadomość

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
‹‹ 2289 2290 2291 2292 2293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ