X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate, ale co sie stało? Nie jestem w temacie, macie jedno dziecko czy dwójkę?

    Mother chyba zbyt dawno mnie nie było, co się dzieje? Sprawdze twoje posty zaraz

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzień dobry panienki 😊
    Alunia nie, na szczęście wtedy było tylko jednorazowe to plamienie. A brzuch to tak raz lepiej, raz gorzej, ale ostatnio dość znośnie, bo siedzę więcej w domu i odpoczywam.
    Mysza jak u Was? Przepraszam, że pytam codziennie, ale zawsze rano sobie o Was myślę z nadzieją, że jest jakaś poprawa.
    Hekate nie daj się, jak chce mieszkanie to niech spłaci i po temacie 😂 a tak niech spada na drzewo 😤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 08:00

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, ale dziś pospałam, 10h. Poprzednia noc koło 4.. więc wyrównałam. W niedzielę chyba po kawie, bo i mąż miał problem, nie mogłam baaardzo długo zasnąć, on też, już dawno tak nie miałam, żeby aż tak zarwać noc 🤦🏼‍♀️

    Nadzieja hmm w tym tygodniu powinna przyjść 😁 Pisali w mailu tydzień temu że ok. dwóch tygodni przesyłka. Ew. Może na początku przyszłego tygodnia.

    Hekate trudny okres w życiu teraz masz... Co za typ! 😤

    A w tym cyklu na brak seksu nie mogę narzekać, ktoś mi chłopa podmienił 🤔😆



    Jagodazdw92 lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    No dzień dobry panienki 😊
    Alunia nie, na szczęście wtedy było tylko jednorazowe to plamienie. A brzuch to tak raz lepiej, raz gorzej, ale ostatnio dość znośnie, bo siedzę więcej w domu i odpoczywam.
    Mysza jak u Was? Przepraszam, że pytam codziennie, ale zawsze rano sobie o Was myślę z nadzieją, że jest jakaś poprawa.
    Hekate nie daj się, jak chce mieszkanie to niech spłaci i po temacie 😂 a tak niech spada na drzewo 😤
    Już poczytałam :p. Nie pytałaś ginekologa z czego te plamienia mógłyby wynikac? Ja w takiej sytuacji kupiłabym ten detektor tętna płodu bo inaczej bym osiwiała chyba 😁. Od 12 tc chyba już można wykryć tętno. Powiem ci że w tej ciąży też na początku miała bóle brzucha, nawet mocniejsze niż w pierwszej , w sumie wtedy to nawet mnie nie bolało bo leżałam dużo a teraz przy dziecku się tak nie da :/. Jeszcze mam dwa razy więcej schodów do wychodzenia i jak pranie siedzi parę dni czekając na złożenie 😂, to mąż się drze że siedzę tylko w domu a nie poskladam :/

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl, plamienie być może od luteiny, bo miałam przez chwilę zamiast dupka, ale gin tak naprawdę nic nie widziała skąd. Co do detektora to ja nie chcę, słyszałam też ile może stresu być jak znaleźć nieraz nie można malucha. Brzuch to taki mój urok, każdą ciążę bolał. Wizyty póki co mam co dwa tyg. Teraz nawet tydzień różnicy bo prenatalne, więc spokojnie😊 potem będą ruchy to też inaczej.

    Wiera, ale pospałaś 😳😊 ale widocznie organizm potrzebował 😉 tak jak mówisz, poprzednia noc nieprzespana to trzeba było nadrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 08:49

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother właśnie a prenatalne masz w tym tygodniu już 🤩 Jutro? O rety, już będzie ładnie widać Okruszka, uwielbiam zdjęcie z mojego pierwszego USG z synkiem😊

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 listopada 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera ledwo zdążyłam dopisać do mojego poprzedniego wpisu, a Ty odpisałaś 😂tak, w czwartek mam😊

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 3 listopada 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ☺️ nawet was nadrobilam ☺️

    Mysza, Pola trzymajcie się! Szybkiego powrotu do zdrowia! Mysza daj znać jak mama. Kurde ale się porobiło 🙁 ja się modlę że jak już ma to nas dosięgnąć to żebyśmy tylko łagodnie przeszli...

    Mother ja tak fajnie wspominam prenatalne, można kawałek po kawałku zobaczyć dzidzusia😍 ciekawe czy dojrzy już płeć ☺️ (wiem że najważniejsze żeby zdrowe ale ciekawość zawsze jest)

    Nadzieja przepraszam że nie odpisałam, tak ja rozpuszczalam w szklance wody (nie pamiętam jak jest w ulotce). A czujesz się już ok? Ja nie miałam żadnych rewolucji po tym... Myślę że raczej po metforminie to Cię dopadło.

    Ktoś pisał o bemfoli to gonadotropiny takie jak do ivf. Ja miałam takie oporne jakniki (przez pco i wysokie amh) że też nie dzialaly na mnie. Kiedyś była refundacja 3 recept na te leki, nie wiem jak jest teraz.

    My w weekend mieliśmy wymianę info z Panią ze żłobka i ona uważa że zachowanie córki to rzeczywiście przez zmiany. Widzi że ona teraz bardzo łaknie uwagi (czasem nie dopuszcza innych dzieci do pani) a jak jej nie ma to próbuje różnymi sposobami ja zwrócić na siebie. Ma ja też dalej obserwować. Z racji tego że nigdzie w tym roku nie jechaliśmy ti cały weekend był dla niej, nawet odpuscilam całkowicie sprzątanie - wierzę że z czasem będzie lepiej :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 3 listopada 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother czujna jestem 😆 To czekamy na czwartek 💪

    Miśkowa Córeczka na pewno doceni czas tylko dla niej, a sprzątanie nie zając 😊 dzięki za info o bemfoli. Mnie raczej refundacja nie będzie przysługiwać, no ale muszę zainteresować się tematem 😏

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 09:22

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 listopada 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa na pewno wszystko będzie dobrze, mała musi się przyzwyczaić do zmian w Waszym życiu 😊 bądź dobrej myśli 🤗 dobrze, że w przedszkolu też zwracają na to uwagę i starają się Wam pomóc w tej sytuacji.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 3 listopada 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera kciuki za ten cykl✊

    Miskowa fajnie ze skupiliscie się w ten weekend głownie na córci ona na pewno teraz tego potrzebuje. To dla niej na pewno ciężki czas. Mój syn co prawda starszy, myślałam ze nie jest bardzo zazdrosny ale po różnych zachowaniach uważam ze jest zwłaszcza ze kilka razy mi to powiedział ze tylko Tymek i Tymek się liczy... pomimo ze organizuje mu czas bawimy się z nim no ale.. dzis idę z nim do jego kolegi Tymek zostaje z tata wiec tez postaram się bardziej na nim skupic uwage bo wszedzie razem chodzimy.

    Mother czekam z niecierpliwością na wieści z prenatalnych, a w ogóle masz jakieś marzenie czy córcia czy synek czy obojętne Ci to ?🤗

    W ogóle mnie naszły takie myśli czy my w marcu czasem nie przeszliśmy covida. Tymus miał paskudny kaszel niby zapalenie oskrzelików 2 antyb bo 1 nie pomagał i potem ja się zaraziłam miałam 2 tyg pierwszy raz w życiu tak okropny katar i do tego silne bóle głowy jak nigdy dotąd. Wcześniej kataru nie kwalifikowali jako objaw. Ale teraz wszyscy tak mogą myslec ze zwykle przeziebienie mogło być covidem🙃 takie moje przemyślenia

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 3 listopada 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX ja też myślałam że najgorsze mamy za sobą i choć starsza okazuje wielka miłość młodszej to jednak ta zazdrość jest. Np nagle starsza prosi żeby ją karmić, ubierać a wszystko to robiła sama. W żłobku zaczęła płakać że chce do domu do mamy (bo wie że ja tu jestem z Hanią). Myślę że każde dziecko uwielbia spędzać czas z rodzicami i tak jak piszecie wierzę że będzie lepiej :) kupiłam też książkę self-reg ciekawe co tam mądrego piszą i czy będę miała czas czytać 🤣

    Wiera poczytaj, jeśli nie myślisz o ivf to warto rozważyć ta refundację a jeśli nie wykluczasz procedury to lepiej zostawić te recepty na później (chyba że rząd zakaze albo już to wycofał 🤔)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1130

    Wysłany: 3 listopada 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Hekate nie daj się, jak chce mieszkanie to niech spłaci i po temacie 😂 a tak niech spada na drzewo 😤
    Tak tez mu powiedziałam, ale jak się domyślasz nie jest chętny....

    Girl, z nim mam jedno dziecko, z nowym partnerem staramy się o nasze pierwsze ( a moje drugie😉)

    Wiera- widać sen był Ci nad wyraz potrzebny😂

    Mother -acha i trzymam kciuki za prenatalne✊, mimo że dopiero w czwartek ☺️

    mother84 lubi tę wiadomość

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Zuzia tez jest zazdrosna. A do tego chce ciągle spac ze mną, jak pojde spac do niej i w nocy wracan do siebie to zaraz i ona jest. Mąż juz jest zły bo ma potrzebe a moja większa potrzeba jest sen, wiec chmury gradowe wisza w powietrzu.

  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 listopada 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother juz u Ciebie badanai prenatralne kiedy to minelo super a Ty w ogole mialas moze jakies dolegliwos i wymity itd nie pamietam zebys na cps sie skarżyła 😁

    Wiera i bardzo dobrze ze pospalas to tez wazne oglrganizm musi odpoczac 😉

    Miskowa moze masz racje moze i to metformina ale juz ja biore a teraz dala rakie objawy.
    Cudoenie ze tak spedzilas weekend z corka sa rzeczy wazne i wazniejsze lepszy usmiech corki niz czyste podlogi 👏

    Hekate a to sie narobilo u Ciebie to z byly i obecnym partnertm mieszkasz bo tez jakos jie w temacie jestem. Twaz ogolnie ciezkie czasy duzo osob traci prace itd...

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 listopada 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax my z mężem tez podejrzewamy że między grudniem a lutym moglismy przejść bo też byłam tak chora że masakra. Ale teraz sie nie dowiemy. Tak samo jak późn8ej w sierpniu mialam ten paskudny kaszel co w szpitalu wylądowalam z rozwarciem to gdyby jie testy które wyszly negatywne to bym też myślała że może to był covid.

    Powiedzcie mi czy spotkałyście się z czymś takim żeby dziecko iie sikało? Tzn Zosia do 3 w nocy miala i siku i kupke a później o 6 i o 9 już tylko sama kupa bez siusiów. Czy to normalne? Bo już się martwię

    Edit: teraz w pieluszce bylo bardzo duzo siusiów

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 12:06

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 3 listopada 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Tak tez mu powiedziałam, ale jak się domyślasz nie jest chętny....

    Girl, z nim mam jedno dziecko, z nowym partnerem staramy się o nasze pierwsze ( a moje drugie😉)

    Wiera- widać sen był Ci nad wyraz potrzebny😂

    Mother -acha i trzymam kciuki za prenatalne✊, mimo że dopiero w czwartek ☺️
    Czyli mieszkacie wszyscy razem? 😮

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 listopada 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda nie wiem, nie pomogę z tym siusianiem🤷 być może była taka sytuacja, ale ja to już nie pamiętam takich rzeczy. Może dziewczyny coś pomogą.
    Nadzieja, aaaa bo ja tu się za dużo nie zwierzam z moich dolegliwości ciążowych 😂 nie chcę zanudzać ✌️ ale wymiotów nie miałam, tylko przez jakiś czas mdłości, nawet jeszcze teraz czasem łapią, ale zjem coś i jest lepiej.
    Adelax jeśli chodzi o płeć to chyba chcielibyśmy chłopca, nawet nie wiem czemu, nasz synek taki fajny jest haha😂 ale wiadomo najważniejsze, żeby zdrowe było, cała reszta to dla mnie naprawdę mniej ważna rzecz. Ta ciąża to dla mnie swego rodzaju trochę cud, więc same wiecie 😊
    A z tymi objawami to może tak być, że faktycznie część z nas już to przeszła i nawet możemy tego nie wiedzieć. Jeśli tak jest to może i lepiej, że łagodnie i już za sobą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2020, 11:53

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda mojej tez zdazaly sie suche pieluszki i tez się martwilam ale potem nadrabiala.

    A jsk to jest- jak ktos raz chorowal to juz nie zachoruje czy jak grypa ze zawsze moze jeszcze raz chorowac?

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 listopada 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Iza też pytałam położnej bo właśnie była i też mówi że może tak być że sucha pielucha. A Zosia w ciągu 6 dni przytyła 330g 😳 jestem w szoku. Położna już była ostatni raz także mam nadzieję że nie będę miała żadnych problemów

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
‹‹ 2291 2292 2293 2294 2295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ