Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza u nas często jak jemy to wlasnie jest ryk przy nodze. Jak Pielucha do zmiany to zjadam i dopiero 🤣
A co do przewijania to u nas jest to samo najlepiej dać do ręki to czego nie może wtedy spokój ostatnio u nas sprawdzał się termometr 😆😆😆 -
nick nieaktualnyAdelaX o tak, termometr, komorka i aspirator do nosa 😂. Jeszcze niedawno fajną zabawą bylo odrywanie rzepow przy zuzytej pieluszce (dostawała tylko z samym siku). A jaka jest reakcja na widok kropli do oczu- na brzuch i w nogi żeby matka nie złapała 😆.
Jak mnie denerwuje cos takiego jak ktos widzi moje dziecko od swieta a mi mowi co i o ktorej mam robić, wogole co ja mam robic, bo po co kapie tak wczesnie (a jest godz.20) i po co chce położyć spać i gada to nie znając "rozkladu" spania w dzien.
My dzis kolejny dzien z gośćmi. Głowa boli od krzaków szaranczy 🤣. -
Dzień dobry 😊
Iza to miałaś intensywny weekend 😉
Calanthe powoooli się rozglądam, dużo rzeczy mam po synku, a pierwsze zamówienia chcę robić pod koniec stycznia, po połówkowych 😉
My dopiero wstaliśmy, właśnie zajadamy śniadanie 😉
Wczoraj byliśmy trochę w centrum miasta pooglądać świąteczne dekoracje, szopkę itp. to nam się dobrze spało po takim wieczornym spacerku 😊
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Iza, my nie mamy koledy w tym roku prawdopodobnie. Widzialam na facebooku ze maja byc msze koledowe, dla kazdej ulicy w innym terminie 🙂
Mother, mialam sie zapytac, jak tam przygotowujesz sie juz ? Ogladasz ubranka, dodatki, wozki ? Myslicie nad imieniem ? To bardzo mila czesc oczekiwan ☺️ -
U nas też w tym roku nie ma wcale kolędy.
Mysza no póki co właśnie jeszcze nic nie zamawiam. Sporo rzeczy typu wózek, łóżeczko, ciuszki mam po synku. Muszę to przejrzeć i domówić co trzeba. To na koniec stycznia planuję powoli z tym ruszyć. Imię mamy już wybrane, będzie Antoś. Mieliśmy się jeszcze zastanowić, ale synek stwierdził, że ma być Antek,bo Franek i Antek pasują do siebie i tak już mówimy, więc zostaje😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Antos śliczne imie, to był mój nr 2 po Tymku😀 w połowie roku moje 2 kolezanki rodziły i tez dały Antos
I tez jednego kolegę mamy Antosia pół roku starszego, wie może dobrze się stało ze jednak jest Tymon 😄 ale imie mi się bardzo podoba, nawet jak się mówi Antek czy Antoni, jak to się zmienia jeszcze kilka lat temu na pewno bym tak nie nazwała -
No zmienia się to wszystko zmienia, pamiętam jak my dawaliśmy Franciszek to też dużo osób się dziwiło 😉 generalnie jestem zdania, że każdemu może podobać się co innego i o gustach się nie dyskutuje 😊 ważne, że nam rodzicom się podoba. Chociaż wiecie, za jakimiś wymyślnymi czy obraźliwymi imionami to ja nie jestem 😂
A co tu dziś tak cicho? W sen zimowy panienki zapadły?
Hekate jak się czujesz?
Jak tam reszta dziewczyn?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother piękne imię 😍 z resztą Franek też mo się podoba
no jakaś cisza tu zapadła... U nas wczoraj armagedon dzieciowy i podwójna "mamoza". O 21 myślałam że ducha wyzione... Wiecie naczytałam się horoskopów na 2021 i wrozyli mi ciążę i teraz się shizuje bo ostatnio poszalelismy bez zabezpieczenia 😬
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyO wlasnie o gustach sie nie dyskutuje. Tylko szkoda ze są osoby ktore kompletnie nie rozumieja ze komus cos sie nie podoba, jak jej sie podoba to ma sie wszystkim podobac bez dyskusji.
Ja dzis nie w formie. Nerwa mam na pol Polski. Troche z mezem sie posprzeczalismy. Mam ochote isc spac ale nie wiem co mam z tym ksiedzem zrobic, nie ma z kim rozmawiac, maz i tesc powiedzieli ze go nie wpuszcza. Nawet tesciowa wku... ze chodzi od domu do domu i nie zwaza ze moze roznosic wirusa a co najlepsze bedzie wozila go osoba ktorej dopiero sie kwarantanna skonczyla. moja mama chce go przyjac na dworzu a u nas to nie wiem. Nie chce mi sie dzisiaj sprzatac gory zabawek i odkurzac. -
Miskowa ulalala 😃 oj tam wykarmisz wychowasz 😜 żartuje oczywiscie. Ja to bym chyba się załamała, miałam taka schize już i wiem co to znaczy. A chcielibyście jeszcze jedno?
Co do kolędy to nawet nie wiem jak to u nas, na stronie póki co nie ma żadnych ogłoszeń 🤔 -
Miśkowa ulala 😁 to nieźle 😁😁😁 zobaczymy czy horoskop się sprawdzi 😂🙊
Iza hm...nie wiem co doradzić i jakie podejście u Was. Ja generalnie nawet jak by była kolęda to w tym roku bym nie przyjęła, właśnie z powodu pandemii i faktu, że ksiądz po wszystkich chodzi i łapie.
Adelax a Ty kiedy wracasz do pracy? To jakoś chyba niedługo co? 🙊 Masz już zorganizowaną opiekę? bo nie pamiętam
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Miśkowa wrote:Mother piękne imię 😍 z resztą Franek też mo się podoba
no jakaś cisza tu zapadła... U nas wczoraj armagedon dzieciowy i podwójna "mamoza". O 21 myślałam że ducha wyzione... Wiecie naczytałam się horoskopów na 2021 i wrozyli mi ciążę i teraz się shizuje bo ostatnio poszalelismy bez zabezpieczenia 😬
Mother, dziękuję, czuję się nad wyraz dobrze.
Co więcej - mam straszną ochotę na seks 😂😎❤️
Co do księdza- u nas Co co chcą, żeby ich odwiedził mają dać info- po mszy lub @Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 18:07
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
mother84 wrote:Miśkowa ulala 😁 to nieźle 😁😁😁 zobaczymy czy horoskop się sprawdzi 😂🙊
Iza hm...nie wiem co doradzić i jakie podejście u Was. Ja generalnie nawet jak by była kolęda to w tym roku bym nie przyjęła, właśnie z powodu pandemii i faktu, że ksiądz po wszystkich chodzi i łapie.
Adelax a Ty kiedy wracasz do pracy? To jakoś chyba niedługo co? 🙊 Masz już zorganizowaną opiekę? bo nie pamiętam
Mother w połowie marca 🙈🙈🙈 a tak nie chce mi się to będzie organizacyjny hardcore no ale coz taka kolej rzeczy. Mały idzie do żłobka -
Oj jak ja bym chciala zeby wiekszosc rzeczy z horoskopu mi sie sprawdzila na ten rok 🤣.
Tak wiele dobrego i pomyslnego mi wroza. Moze by mi sie glowa oczyscila troche z obaw i smutkow.
Mother, bardzo ladne imie. Takie ponadczasowe. Pasuje i do malego chlopca i dla doroslego 😉
-
Adelax no takie powroty są ciężkie bardzo...bo, ale to jeszcze 2.5 miesiąca, więc korzystaj na całego 😎
Hekate to super, że dobrze się czujesz, oby tak dalej ☺️ przypomnij kiedy masz kolejną wizytę?AdelaX lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Adelax no takie powroty są ciężkie bardzo...bo, ale to jeszcze 2.5 miesiąca, więc korzystaj na całego 😎
Hekate to super, że dobrze się czujesz, oby tak dalej ☺️ przypomnij kiedy masz kolejną wizytę?
A Antoś bardzo ładne imię 👍
Adelax - ciesz się chwilą😘
Mój też chodził do żłoba...AdelaX lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Ja tam nie wierzę w horoskopy ale ostatnie 3 dni z dwójką tak dały mi w kość (mimo tego że była moja mama) że 3 w tym momencie to by była katastrofa, pomijając fakt że już nie planujemy dzieci. Czasem mi szkoda że Hania tak szybko rośnie ale z 3 chyba bym nie dała rady. Ostatnio tylko ja usypiam i kapie bo mąż nie ma czasu a jak ma się włączyć to jest awantura bo ma być mama... Myślę że to trochę wynik tego że od sierpnia wszystko ja robiłam i po pierwsze dzieci się przyzwyczaily a mężowi chyba tak wygodnie że one nie chcą z nim... Dzieci to ciężka orka - owszem kocham moje córki i mega mnie wzruszaja i cieszą ich kolejne nowe umiejętności ale nie wiem czy miałabym wystarczająco energii jeszcze dla 3... Jak mi się uda to jutro kupię test i czas pomyśleć o skutecznej antykoncepcji😁
Hekate to już pewnie zobaczysz serduszko❤️
Oj tak AdelaX powroty i nowa organizacja są ciężkie ale jak masz fajną pracę (albo przynajmniej dobrze płatną) to trzeba wrócić4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Cześć w Nowym Roku:)
Troszkę się uspokoilam wewnętrznie, albo tak sobie wmawiam, może dam radę popisać 😅 U nas Sylwek minął spokojnie, ja po pracy to byłam tak zmęczona, że właściwie czekałam do północy żeby pójść spać wreszcieFajerwerków u nas wyjątkowo mało, dwóch sąsiadów po kilka sztuk i koniec. Mgła nie dawała dojrzeć nic dalej. Mnie tam wszystko jedno, ale synek był zawiedziony
W Nowy Rok koleżanka napisała z którą byłam w robocie, że straciła węch. Ma iść jutro na test, ale mam nadzieję że to tylko od infekcji (walczyła z zatokami, a ja też kiedyś węchu nie miałam przez chore zatoki przez dłuższy czas). W sylwestra skończyła się kwarantanna synkowi i wypad do sklepu czy spacer dłuższy niż do furtki to była dla niego wielka atrakcja 😆
Co do horoskopów to przeczytałam jeden na początku grudnia że w okolicach 12-14 dostanę przykra wiadomość. No cóż poniekąd się sprawdziło, to wolę nie czytać i nic nie wiedzieć
Mother fajnie że już imię wybrane, synek ma rację że pasują idealnie do siebie
Wczoraj była koleżanka z 10-miesieczną dziewczynką, już zapomniałam jakie to absorbujące zajęcie z takim maluszkiem. Ale trochę pogadałyśmy, zawsze trochę lżej na duszy.