X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriela
    pewnie, że lepiej posprawdzać ;)

  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy a u Was jakaś taktyka na serduszkowanie? czy raczej spontanicznie? niektórzy mówią że co drugi dzień inni że lepiej codziennie!!! człowiek głupieje od tego wszystkiego....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simon, ja też mam dylemat w tej sprawie... nie mam pojęcia, czy co drugi dzień czy codziennie :D dziś będę u lekarza to mogę podpytać w naszym imieniu o jego opinię w tym temacie :D

  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To podpytaj Gabriela bo ja jak byłam to oczywiście o połowę rzeczy zapomniałam zapytać!!! chyba z wrażenia :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to sobie karteczkę napiszę i wezmę ze sobą, żeby nie pozapominać :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    simon przerabialiśmy taktykę codziennie i co drugi dzień i nic to nie dało, więc aktualnie jest spontanicznie
    na wykresie mam wszystko zaznaczone

    moj gin twierdzi, ze lepiej co drugi dzien, zeby plemniki zdazyly sie naprodukować

    ciąża jak ma być to będzie nawet z 1 <3 , wiec ja sie już tym w ogóle nie przejmuję... grunt żeby w płodne :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 09:53

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci powodzenia Tobie życzę, schodkami w wykresie się nie przejmuj, to nic nie znaczy :)

    Gabriela powodzenia na wizycie, wszystko będzie dobrze. Niech Ci zleci podstawowe badania hormonalne.

    Simon fajnie, ze coś się będzie działo. Clo działa na sporo dziewczyn.

    Adele trzymam kciuki za owulację.

    Moje dziecko zasnęło więc mama ma czas na kawkę ;) Przy pierwszej ciąży to się było można zrelaksować i odpocząć (na początku po pracy oczywiście i w weekendy), a teraz muszę ogarniać armagedon w domu i podnosić mojego ponad 10kg klocka ;) No nic, dam radę!:)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka pewnie że dasz radę!!! mnie czasami to przeraża, ale kto da radę jak nie my kobiety :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    byłam u ginka,

    Zrobił mi cytologię i USG jajników, bo powiedziałam o moich podejrzeniach dot. PCOS, zapytał czy mam nieregularnie miesiączki - zaprzeczyłam, zrobił USG, powiedział, że absolutnie nie widzi żadnych nieprawidłowości i czym mnie ucieszył to tym, że w prawym jajniku widzi ładnie dojrzewający pęcherzyk, a dziś mnie ciągnął prawy jajnik, więc się zgadza wszystko, ale jestem zadowolona, że dojrzewa.

    Żadnych badań hormonalnych mi nie zlecał, powiedział, że jak do pół roku nie wyjdzie to mam się zgłosić i będziemy myśleć a póki co bez stresu mamy sobie z Mężem działać :)

    a co do moich poderzeń o szyjkę to powiedział, że jest lekka nadżerka, zajmiemy się nią jak będę już po drugiej ciąży,także już tam paluchów nie ładuję więcej :D

    Zapytałam o częstotliwość współżycia,powiedział, że najlepiej nie myśleć takimi kategoriami i starać się kiedy przyjdzie ochota ale zaspokajając moją ciekawość,to co dwa dni jest najbardziej optymalnie, gdyż nasienie potrzebuje do tego, by dojrzeć 24-72h.

    Także generalnie jestem raczej zadowolona ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 12:39

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriela super. W takim razie pozostaje działać, skoro rosnący pęcherzyk na horyzoncie :)

    GabrielaeSz lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Gabriela super. W takim razie pozostaje działać, skoro rosnący pęcherzyk na horyzoncie :)

    zapytałam lekarza, czy mogę przyjść za kilka dni sprawdzić czy pękł jak należy itd to powiedział, że bez sensu i szkoda pieniążków ;O

    Nie wiem, jak się do tego odnieść, bo chciałabym wiedzieć, na ale ok

  • Kimono Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriela super, że wszystko w porządku. Moja gin też mówiła, że dopiero po pół roku przyjść, a też chciałam sprawdzić czy pęcherzyk pękł...

    Simon jak długo się starasz? Przepraszam jeśli gdzieś przeoczyłam. Ja synka też mam z clo ale teraz gin mówiła, że daje mi pół roku bez stymulacji dlatego jestem ciekawa jakie u Ciebie są wskazania, że jednak Clo?

    Adele a nie martwią Cię te długie dni płodne? Bo ja się zastanawiam czy to nie jest oznaką, że pęcherzyk długo dojrzewa i potem jest już za duży na pęknięcie? U mnie te dni się ciągną i ciągną...

    Agulineczka trzymaj się dzielnie!

    GabrielaeSz lubi tę wiadomość

  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriela super wieści!!! i moje wątpliwości co do serduszkowania też przy okazji rozwiałaś :-)
    Kimono ja zaczynam niedługo 3 cykl starań, czekam tylko na @! w sumie z clo to wyszło teraz tak, że u jednego gina byłam to kazał właśnie z 6 miesięcy bez stymulacji spróbować, ale wybrałam się jeszcze do gina który prowadził mi pierwszą ciążę i on stwierdził że nie ma co czekać i przepisał od razu. W pierwszą ciążę zaszłam po 8 cs, w I cyklu z clo! a przepisane miałam bo pęcherzyki małe i "nieporadne", tak więc teraz już nie czekał....

    GabrielaeSz, Kimono lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na długi cykl ponoć dobry jest symfolic lub inofem przykładowo, dodatkowo wspiera owulację, ponoć skraca i normuje cykl, czytałam w internecie mnóóóóóóóstwo samych dobrych opinii, mój lekarz zapytany, czy mogę pić powiedział, że nie zaszkodzi - poczytajcie sobie dziewczyny, jeśli nie szkodzi a może pomóc, to dlaczego nie? :)


    ja w tym cyklu piję Symfolic, ale w razie niepowodzenia przerzucam się na Inofem, bo skład jest niemal identyczny, ale tańszy, może mniej kwasu foliowego, ale i tak piję dwie saszetki dziennie więc wychodzi 400mikrogram jak to jest zalecane, więc wystarczy, aktualnie biorę 800, gdyż piję po dwie saszetki. Ja polecam, lepiej czuję po tym pracę jajników i poprawiła się wstępnie cera ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 14:04

    Kimono lubi tę wiadomość

  • Kimono Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simon no to super, mam nadzieję, że Clo i tym razem Ci pomoże! Jeśli jest diagnoza to nie ma sensu czekać i się męczyć :-) u mnie też pierwszy cykl z clo i wtedy się udało...Może też się przejdę do ginekologa od poprzedniej ciąży

    Gabriela, dzięki! :-) Już​ sprawdzam :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simon, ja właśnie lekko stymuluję tym Symfolic, naprawdę dużo dziewczyn pisało, że im pomógł przy problemach z owulacją, dodatkowo dobieram sobie jeszcze proszek z korzenia maca, też ma normować gospodarkę hormonalną i wspierać owulację, tak więc ze swojej strony działam tak, zobaczymy, czy przyszłe cyle lub ten cykl będą owocne! :)

    Przeczytałam ogrom artykułów i wypowiedzi na temat tych dwóch rzeczy zanim zaczęłam brać i ilość pozytywnych opinii oraz brak przeciwwskazań od lekarza utwierdziły mnie w przekonaniu, by wziąć ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimono, niby to jest skierowanych do PCOS, ale nie tylko, żebyś się nie zraziła za pierwszym razem, jak odwiedzisz stronkę producenta! :)

    Kimono lubi tę wiadomość

  • Kimono Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriela dzięki, że piszesz :-) zastanawiam się czy przy karmieniu piersią można. Pytałam dzisiaj w aptece o Castagnus i mi babeczka odradzała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj, szczerze to nie mam pojęcia co do tego, niby w składzie nie ma nic takiego. Czekaj, sprawdzę na ulotce.

    Jest napisane, że podczas kp należy skonsultować się z lekarzem. Więc musiałabyś zapytać ;)

    Kimono lubi tę wiadomość

  • Kimono Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :-)

‹‹ 258 259 260 261 262 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ