X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola jakos sie odnalazła tylko tyle rzeczy i dziecinka miala problem ze spaniem, taka wymeczona jest. No i koszmar z wsiadaniem do fotelika.
    Moja Zuzia kupila sobie proce 🤦‍♀️
    Mimo wszystko odsapnelam troche od codziennych obowiazkow.
    Powiedzcie mi tylko jakie ceny posilkow są nad morzem. Bo jestem przerazona. 2 lata temu jedzenie na wage bylo ok. 4zl/100g a teraz 7,5zl. Tam tez tak?

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja nie zauważyłam, żeby rok temu czy w tym roku było jakoś znacznie drożej jak to straszą tymi paragonami w internecie. Wydaje mi się, że jest to kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My juz w domku. Zuzia dala się namowic na skansen, no i przyznac musze że nie raz bylo slychac "wow".

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja na kupiłam takich bzdur totalnych wydałam chyba z 40zl na allegro przed wyjazdem i wiecie, ze nic nie chciały tam na miejscu (oprócz lodów ale co tam to akurat mus wakacji). Jakieś pierdoły znalazłam typu piankolina, piasek kinetyczny, samoloty świecące czy albo takie cos co sie strzela jakby z procy z diodami no szał miały, czy obrazki i przykleja sie kolorowe kwadraciki. Miał to byc sposób na nudę a całkiem fajnie wyszło.
    Moje dzieci tez nauczone, ze cos robimy. Szczególnie w weekendy i też zawsze a co dzisiaj.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Monia81 Koleżanka
    Postów: 58 2

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Cześć dziewczyny zapraszam wszystkie, które maja ochotę pogawędzić na temat starań o drugie dziecko :)
    Mój będzie teraz 7 cykl starań.. Nie jest łatwo ale kolejny miesiąc przed nami:)
    Witaj😇
    Staramy się z mężem o 3 dzidzię 😍 to już 4 cykl starań, biorę luteinę podjęzykowo po owulacji 3x dziennie 50mg. Mam mięśniaka na tylnej ścianie macicy, poprzedni wyłuszczony w 2017 i był w śluzuwce na zewnątrz. Mam 40 lat i już 2 synów😄 starszy 18 a młodszy 18 lat 🥰
    Bóg zapłać za każdą modlitwę i dobre słowo❤

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Monia. Napisz jeszcze raz ile maja twoi synowie.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 14 sierpnia 2021, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia witaj i powodzenia w staraniach ☺

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 14 sierpnia 2021, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia witaj!😊

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ☺ a co tu taka cisza nastała? Laski trzymało mnie tydzień... Głowa jeszcze lekko ćmi, ale już lepiej. Matko i córko to było coś strasznego.
    Co u Was? Jakie plany na niedzielę? My dziś chcemy się wybrać do parku dinozaurów😉
    Miłego dnia ☀

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother dobrze, że głowa trochę odpuściła 🙂
    My dziś na działce u Teściowej, przyjechaliśmy wczoraj po nasze dziecko z "letniska". Dziś wieczorem wracamy a na przyszły tydzień mam kilka wycieczek zaplanowanych, ale zobaczymy na ile mi energii wystarczy 😁 I musimy dokończyć kompletowanie wyprawki, bo wracamy tuż przed pierwszym znad morza. Za tydzień wreszcie wyjazd :)

    Tydzień bez dziecka zleciał nie wiem kiedy, ale odpoczęliśmy, wyszliśmy dwa razy na kolację na miasto no i w piątek spotkałam się z paczką z liceum, wróciłam w sobotę w południe, żona marnotrawna 😁

    aLunia pełen szacun dla Was za te podróż, mój mąż z jednym dzieckiem ma problem kilka godzin autem gdzieś się wybrać, a tyle to bym mogła zapomnieć. 🤪

    Monia witaj :)

    Iza szkoda, że wyjazd nie końca spełnił oczekiwania, ale z dzieckiem i z tym czy mu się coś spodoba nie zawsze się utrafi. Też czasem gdzieś syna wyciągałam a on nie reagował jak bym oczekiwała, no ale tak bywa.

    Co do gadżetów - nasz najczęściej z przedszkola coś wymyśla, że chciałby jak kolega mieć to czy tamto, ale na szczęście rozmowa najczęściej wystarcza. Jest w wieku że już zaczyna rozumieć siłę pieniądza, mówi że chciałby być bogaty bo bogaci mogą mieć wszystko co chcą 😁

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2114 1139

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko co dobre, kiedyś się kończy niestety, a wiec i wakacje mijają bezpowrotnie. Niebawem jadę i ja po Syna do mojej mamy i potem już tylko 2 tygodnie i szkoła 😢
    Większość podręczników już mam, na resztę czekam, zeszyty też Empik już szykuje do wysyłki.
    Jutro idę na badania krwi i moczu, łącznie z testem obciążenia z uwagi na wcześniejsza IO, w środę wizyta u zastępczej gin i jeśli wszystko będzie dobrze, to założy mi kartę ciąży...
    Miłego dnia!

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Hekate czytam początek i aż sie wystraszyłam. No tak to juz koniec wakacji... Hekate ogromne kciuki za wizyte, jak sie czujesz?
    Ja tez plecak zamówiłam topgal jednak wiec dzieki Adele i od razu piórnik do kompletu, wczoraj buty na gimnastyke plus musza miec osobne do chodzenia po szkole. Wiec zostaną tylko zeszyty, przybory i stroj na gimnastykę.

    Wiera ale ekstra trzeba korzystać na maksa jak dziecka nie ma, można odżyć i związek nowej świeżości dostaje ❤
    A jechaliśmy w nocy, bo inaczej ciężko by było. Plus w dzien jak maluchy śpią akurat. Z nimi był najmniejszy problem. To przewinęłam dałam mleko, mielismy przystanek to leżał na mnie. Wiko spala cały czas. Gorzej starsza bo płakała, ze nogi ja bolą (ona ogolnie ma ksywke królowa dramatu). Chociaż to pewnie nie do końca bezpiecznie. Mąż dwa dni odyspiał.
    My tez zostawiliśmy dzieci i sobote odebraliśmy. Byliśmy w piatek na koncercie Korteza, potem na drinka poszliśmy. Od środy beda znow u dziadków to do kina wyskoczymy. Serio same pozytywy z mojej pracy. No i najważniejsze w piatek menager poinformował mnie, ze przedłużają mi umowę na czas nieokreślony także bardzo sie ciesze 😁

    Mother współczuję Ci z ta głowa, a ciśnienie sobie mierzysz? Nie wiem czy juz pytałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2021, 11:15

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawialam z Zuzia po powrocie. Powiedziala ze podobalo jej sie tylko juz zatesknila do domu i dlatego marudziła.
    My wczoraj byliśmy na grillu u brata, chlopy sie spili, dzieci zaczely marudzic, Ola oczywiscie ma awersje do fotelika więc po wielkim mordodarciu w garazu ja matka odpuściłam i na grilla poszlysmy z buta (mąż pojechal samochodem) ale spowrotem po nocy nie zamierzalam na piechote, zero swiatla i odblaskow a ryzyko napotkania psow duze. Tak wiec mimo ze mamy na dzis propozycje wyjazdu nad wode ale Ola znow nie bedzie chciala do fotelika a i Zuzia mowi ze ma dosc wyjazdów to bedziemy w domu. Nie przyzwyczajona bo na ogol siedzimy w domu.
    A mi sie chyba pms wlaczyl. Do tego tesciowa rano objechala mnie za to co założyłam do kosciola i ze poszlam sama bez dzieci i bez niej. Wiec nerwy mam juz zszarpane. A co jej do tego jsk ja sie ubieram?

    Jak ja wam zazdroszcze tych dni bez dzieci. Tez bym chciala. Moje jedyne wyjscie bez dzieci to dzis do kisciola a tak to na pole. Zwiazek kuleje, teraz troszke celibatu. Zero wspolnych kolacji, samotnych wieczorow, kina, no nic. Nawet noce nie są "samotne" bo Zuzia ciagle przychodzi. Kurcze, doła zlapalam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2021, 11:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie pamiętam, kiedy ostatnio z moim wyszliśmy gdzieś tylko we dwoje. Co pytam mamy, że może przywiozę jej Natalkę na noc na weekend to zawsze jest jakaś wymówka.
    Czasem jest mi tak przykro, że mój tata odszedł za wcześnie. On zawsze powtarzał, że jak będzie miał wnuki to dzieci będziemy widzieć w ostatni dzień szkoły a później dopiero przed rozpoczęciem. Pewnie tyle bym i tak nie wytrzymala bez dziecka, ale zawsze trochę luzu by było.
    Z jednej strony pocieszam się, że wraca teściowa więc jakas pomoc będzie, a z drugiej trochę się boję jak to nasze życie z nią będzie wygladac.

    Mi młody ostatnio strasznie daje się we znaki. Cały czas go czuje w dole. Aż krocze mnie boli jak cholera. Już nie wspominam o bólu pośladka. Najgorzej w nocy i rano.

    U mnie remont jeszcze nie skończony a w sobotę zaplanowałam urodziny Natalki. I się zastanawiam jak to będzie. Mój oczywiście ma na wszystko czas i ciagle słyszę, że zdążymy.

    Hekate kciuki za wszystkie badania. Będzie dobrze. 🤗

    Ostatnio czytałam na różnych forach, że u kobiet z nadwagą powinna być w ciąży podawana hepatyna. Ja mam trochę nadprogramowych kilogramów a lekarz nic takiego nie proponował. 🤔I jeszcze szczepienie na krztusiec w ciąży. Miała któraś?

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza nie doluj się, nie ty jedna. Ja tez tylko praca dom, często nie wyjeżdżamy. A jak już gdzieś jade do kina,na basen czy do restauracji to sama z corka,bo maz w pracy cale dnie. Wczoraj przyjechal brat z żoną i bylismy na festynie zeby nie siedzieć w domu. Przy wejściu na koncert ochrona pytala sie czy szczepieni ,ci co powiedzieli ze nie są szczepieni mieli opaski na rękach, wiec większość mowila ze sa szczepieni A oni nawet tego nie weryfikowali. Co to dało prowadzić selekcje jak i tak wszyscy byli razem.
    Moja marudziła za swiecacym balonem,kupilam jej ..30zl. Cieszyla sie tańczyła z nim, potem spotkała siostrę cioteczna ktora tego balona nie miala ,wiec moja oddala tego balona tacie i ze juz go nie chce bo karolina nie ma i pewnie powie ze to badziewie. No kuźwa, 5 min go trzymała!
    Dzis od rana płaczliwy nastrój jakiś miala. Od 7rano pytala czy juz jedziemy na Cypr... A ja mowie jej ze przeciez mowilam ze na drugie wakacje...A ona zaczęła płakać ze juz by chciala ..bo to czekanie wieczność i bylo wycie i wycie.bo karolina byla i mowila ze super..nie wytrzylalam az sie na nią wydarłam zeby juz biegła się pakować bo jak chce to juz dzisiaj jedziemy . Coraz bardziej mnie denerwuje ze sie tak z nią porównuje i zaraz marudzi i wyje.

    Mój wczoraj tez popiwkowal z moim bratem, a sa dni plodne.dzis mu powiedzialam ze jak teraz nie będę w ciazy to następne plodne spedze z innym i wkoncu będę w ciazy ..bo ja faszeruje się lekami a on mowi ze przeciez po piwku tragedia sie nie stanie . A on ze to sobie będę wychowywała z tym innym dziecko. To na niego tez sie wydarlam ze z jego nasieniem kiepskim i stylem zycia który nie pomaga to tylko invitro i nasienie dawcy ,to i tak nie będzie do niego podobne. I ze jak to nie pomoże to poproszę kolegę geja z pracy i z kubeczka sobie przeleje. To on w szoku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga to widze ze twoja tez ma takie epizody wycia i marudzenia. A z mężem tez czasami mam ostre kłótnie ale nie az tak. Raz mu powiedzialam ze mam juz dosc i pojde sobie w jasna ch... a raz ze jak mu malo to niech sobie inna babe znajdzie. Czasami czlowiek nie wytrzymuje.
    Wiecie co, troche mi wstyd 😳 ale nie mam dzis ochoty isc z dziecmi na spacer a nie ma komu isc. Mam chec poszperać troche na allegro, posiedziec w domu, napic sie herbaty i zjesc ciacho a nie latac po podwórku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2021, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napisze wam coś ale to nie bedzie ku pokrzepieniu serc. Tam gdzie teraz nocowalismy, nocowalismy juz tam 5 lat temu, zajmowal sie tym ojciec i syn, syn wolny duchem tylko imprezowal i spał. Teraz ma żonę, 3 dzieci (najstarsze nieco ponad 4 lata, najmłodsze 13 mies.) i jakies dodatkowe 30kg na karku, a wszystko wlasnie w ciagu 5 lat. Wiec nie zawsze styl zycia wplywa na plodnosc 🤣.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 sierpnia 2021, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noooo wczoraj napisałam, że cisza nastała to jak się rozpisały to na raty musiałam czytać 🤣

    Wiera to intensywnie spędzasz czas😁bardzo dobrze, że tak razem we dwoje spędziliście kika dni, to się przydaje i dla związku i dla psychiki ☺ a za tydzień będziesz się relaksować nad morzem już 😊 zleci raz, dwa.

    O i aLunia razem z mężem ma plany 😊 gratuluję umowy na stałe 👍
    Ciśnienie to ja mam zawsze niskie, ale już jest lepiej z tą głową. Ja od dawnych lat mam z łepetyną problemy więc taki już mój urok.
    A nasz też narzeka na nogi w podróży, pod koniec to nawet płacze, musimy postoje robić co jakiś czas, żeby rozprostował.

    Hekate nooo jeszcze urlop zawsze tak szybko leci. Normalnie w pracy tak godziny nie pędzą 🤣 ja już zaciskam kciuki za Twoją środową wizytę

    Iza takie wspólne dni z mężem są potrzebne, ale tu akurat przydaje się bardzo instytucja dziadków. My na szczęście mamy i teściową i moich rodziców dość blisko.

    Piszczak ja brałam heparynę, ale to przez mutacje, ale o tym by brać przy lekkiej nadwadze to nie słyszałam. Co do szczepienia na krztusiec to ja się nie szczepiłam, ale były dziewczyny na wątku majowym, które to robiły i lekarz poz czy gin nie widzieli żadnych przeszkód

    Kinga to ostro u Ciebie... Pamiętaj, tylko spokój Cię uratuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2021, 07:29

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ola znow chora ☹. Całą noc sie wiercila i krecila, jak nigdy wolala pić (juz pieknie mowi "pić"), bardzo wczesnie sie obudzila i marud (myslalam ze boi sie burzy ktora byla) a potem jak zwymiotowala to ja cala twarz, włosy az do kolan, ona tez i posciel cale ufajdolone. I bidulka nie che jesc, spi tylka na mnie albo obok mnie i teraz tez spi a ja boje sie ruszyc zeby sie nie obudzila.
    Ja mialam wczoraj g... dzien, i noc. Mąż uwaza ze jak chce odpoczac od dzieci to te dzieci odtracam 😭, ze odpoczynek tak ale z dziecmi. To co, jak chce przerwe to jestem już złą matką? No, super wypoczelam na wakacjach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2021, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza miałam to samo. Aż w końcu się wkurzyłam i zostawiłam niespodziewanie dziecko ze dwa razy z tatą. Nie interesowało mnie czy miał coś zaplanowane czy nie. Po prostu jak wrócił z pracy powiedziałam wychodzę. Teraz wystarczy, że trochę wcześniej mu powiem, że chce wyjść i nie ma już problemu. Tym bardziej, że ja co weekend od niego słyszę, że on musi się zresetować i wychodzi z kolegami na piwo.

    Mother no właśnie ja nie mam paru kilo nadwagi tylko trochę więcej. Muszę na najbliższej wizycie zapytać o to.

‹‹ 2622 2623 2624 2625 2626 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ