X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja niestety/stety nie pomogę. Z moją nie mam takiego problemu. Gdzie ja zostawię tam zostaje bez problemu. Jak miała 3 tygodnie to już została u "obcych" bo byłam świadkiem na ślubie mojej siostry. Po roku poszła do żłobka. Też nie było problemu. To bardziej ja się bałam. Przy zmianach zlobka też nie było problemu. Teraz też wie, że idzie do przedszkola. Zostaje u mojej mamy albo siostry jak trzeba. Aż ciekawa jestem, czy młody też będzie taki wędrowniczek 🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wrote:
    Iza ja niestety/stety nie pomogę. Z moją nie mam takiego problemu. Gdzie ja zostawię tam zostaje bez problemu. Jak miała 3 tygodnie to już została u "obcych" bo byłam świadkiem na ślubie mojej siostry. Po roku poszła do żłobka. Też nie było problemu. To bardziej ja się bałam. Przy zmianach zlobka też nie było problemu. Teraz też wie, że idzie do przedszkola. Zostaje u mojej mamy albo siostry jak trzeba. Aż ciekawa jestem, czy młody też będzie taki wędrowniczek 🤔

    Czyli moje nie nauczone. Mamoza z mojej winy z przywiazania ☹

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Upieklo sie 😅 nawet wyszlo, a pierwszy raz uzylam mąki kukurydzianej, bo nie miałam zwyklej.
    I zrobilam tez ciasteczka z płatków owsianych ,miodu i ziarenek.
    Rosół+ziemniaki i gołąbki. Pol dnia w kuchni spędziłam.

    Iza ja nie miałam takich problemów z fotelikiem ... czasem nawet bylo tak żeby zasnęła trzeba było wsadzać ja do fotelika i robic kilka rundek autem po mieście.
    I nie pamiętam zeby krzyczala mama i mama ,może dlatego że od razu reagowałam zeby nie nauczyła się drzeć i wymuszać. Albo to tez dlatego ze maz z nia lubil bardzo spędzać czas i sie wyglupiac. I nie odczułam tego ze musze się prosić zeby ktoś się zajal, dla mnie pomocny był dziadek -tesciu moj ...

    A co do twojego okresu? Dostałaś? Może zrob test ciążowy? Może coś tam się kryje za tym spóźnieniem?

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza ja w sumie też nie mam tak z synem, podobnie jak u Piszczak, jak miał 3 tyg to byliśmy na takiej wielkiej imprezie bez niego i od tamtej pory raz w miesiącu nocował u jednych lub drugich dziadków, dodatkowo zostawał w ciągu dnia z kimś, teraz najmłodszy też już dwa razy na pół dnia i noc z mężem był i nie ma problemu. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Nawet jeśli Ola teraz woli z Tobą, a musisz coś załatwiać to ja bym zostawiała, tylko nie uciekała ukradkiem, szybkie pożegnanie i wychodzisz, tak, żeby z płaczem nie płaczem, ale była świadoma tego. Będzie dobrze 😉

    Kinga to się narobiłaś 😉 ale same dobroci 😋

    Ze mnie się leje potop... Masakra.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 17:26

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ta, jest na rzeczy- obstawiam cykle bezowulacyjne stąd ostatnio po 35 dni i dluzsze, bo jak jest ok, jak jest owulacja to ja ją odczuwam i @ nieraz mnie tak zaskakuje że musze sie przebierać 😳.

    Mother ja mieszkam z tesciami i nie czuje potrzeby zeby moje dzieci spały u nich na górze, z reszta po co jak ja jestem w domu, z mezem nigdzie nie wychodzimy, tesciowie sie nie kwapia do wiekszej opieki tylko tyle ile musza, u mnie nie ma tak ze tesciowa przyjdzie do dzieci jak ja jestem w domu zeby nimi sie zajac a ja zebym mogla coś wiecej zrobic bez zerkania co chwile co one robia, nie raz bylo ze przez kilka dni z rzedu tesciowa ni minuty nie spedzila z dziecmi bo po co jak ja jestem. Jak nie chca to ja ich tez za bardzo nie prosze, dzieci na siłę nie wciskam, taka juz jestem.
    Co do wyjsc- jak Zuzia byla mała to zawsze jej mowilam że wychodze, ze wrócę, nigdy nie uciekalam. Z Olą robie to samo. I co- i w tedy i teraz tocze z tesciowa o to wojne bo ona uwaza że źle robie, że powinnam wyjsc nic nie mowiac i tyle (ona tak robi albo mowi ze idzie do wc i juz tego dnia sie nie pojawia).

    Jutro szczepienie a Zuzia cos kaszle. Byla cisza przez miesiac i znow kaszel 🙁.

    Dobra jestem- z tego mojego nieudanego wyjscia do kosciola poszlam z Olą na spacer a potem posadzilam cebule szachownicy i lilii św.Andrzeja bo juz ruszyly i powypuszczaly korzenie. Teraz trzeba odrobić zalege i modlic sie zeby nie bylo to za wczesnie 🤣🤣🤣.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj trochę po burzy popołudniu się wypogodziło i pojechaliśmy do innego miasta na dzień baniek mydlanych. Młoda trochę pobyła na świeżym powietrzu. Zadowolona. Ale z nosa cały czas jej woda leci. Dostała rano i popołudniu wykrztusny syrop i zrobiłam jej inhalacje bo mam w domu nebud(pomieszalam z solą fizjologiczna, bo ostatnio takie było zalecenie od lekarza). Zobaczymy jak jutro będzie.

    Iza ja jak widziałam, że młodej przychodzi taka faza, że zbierało jej się na płacz jak wychodziłam to po prostu nie mówiłam, że wychodzę. Czasem była tak zajęta, że nawet nie zauważyła.
    Ty też masz trochę inaczej bo Ola jednak cały czas z Tobą jest. Może jej niedlugo przejdzie ten etap.

  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa. Emirica dziękuję za cenne informacje (muszę podpytać pediatre o te badania). Wiedzma cieszę się że się odezwałaś. Tu na forum każdy jest mile widziany bez względu na ilość posiadanych dzieci. Chętnie porozmawiam/popisze każda informacja w tym momencie jest dla mnie cenna i nie ukrywam że potrzebuję wsparcia. Jest mi mega ciężko - nie wiem jak temu podolam. Chciałbym żeby córka miała na tyle normalne życie na ile się da. Potrzebuję czasu żeby się z tym oswoić i móc działać.

    Iza moja Hania jest taka mamowa. Ze starszą w ogóle nie było problemu. A Hania zawsze ze mną bo mąż ciągle w pracy, nikogo nie odwiedzalismy bo albo pandemia albo dzieci chore albo mąż pracował i tak się zrobiło... Ale już jest lepiej, zostawialam ją na chwilę z mamą albo mężem. Chwilę poplakala ale wie że wrócę. Musi się przestawić bo za chwilę żłobek. Zacznij od krótkich wyjść i stopniowo wydłużaj czas no i musicie obie być "twarde" - dacie radę 😊 a co do fotelika to może nie chce bo jej nie wygodnie? Hania już też nie chce w tym małym.

    My dziś w końcu ochrzcilismy Hanię i przy okazji zrobiliśmy urodziny choć świętuje dopiero w sobotę... Trudno mi uwierzyć że ma już rok! Ciąża tak szybko zleciala i ten rok również.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My sie caly weekend goscilismy. Wczoraj mielismy chrzciny, dzis poprawiny chrzcin i tak zlecialo 🤣. Mialam wykorzystac weekend na sprzatanie i lenistwo ale zabraklo mi czasu.
    Pogoda bardzo srednia, raczej chlodno, przelotne deszcze, dluzsze spacery poki co odpadaja bo nie jest zbyt przyjemnie ale juz powoli szykujemy sie na grzyby, uwielbiam zbierac i chodzic po lesie, tak wiec czekam na ten dzien zeby w koncu ruszyc ☺️

    Miskowa, najlepsze to mozesz teraz zrobic dla corki i dla siebie to uwierzyc i w nia i w siebie, ze dacie sobie rade. Czytaj, rozmawiaj, dowiaduj sie. Ja tez jestem takim czlowiekiem, ze jak stane przed czyms co jest mi obce to pochlaniam wiedze dniami i nocami zeby obyc sie jak najbardziej z problemem. Bedzie dobrze, zobaczysz.

    Iza, moja corka tez jest mamowa. Cale zycie praktycznie tylko z rodzicami, z dziadkami na noc zostala na pare dni majac rok, jak pojechalismy w podroz poslubna i to byl jedyny raz 🤣. Nie mamy nawet z kim ja zostawic, zreszta, lubimy ja zabierac gdzie sie tylko da, jezdzi z nami wszedzie ale nie jest taka zeby nie zostac np z meza siostra czy z moja przyjaciolka na pare godzin. Z tym bylo i jest ok ale to sporadyczne przypadki. Natomiast w przedszkolu do dzis potrafi mowic do pan ze teskni za mama albo sie pytac kiedy bede.

    Nadzieja, piekny wianek, ja tez jestem taka estetka i lubie zmieniac dekoracje w domu pasujace do pory roku ☺️

    Wiera, opowiadaj jak tam wakacje 😁

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2021, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miskowa Ola juz dawno nie jezdzi w lupinie. Mamy pozyczony fotelik 9-18kg ktory musimy juz oddac, wyglada na wygodny, Ola jak w nim zasnie to glowka nie opada, a jak ma dzien że chce wsiąść to pieknie wspolpracuje przy zapinaniu. Ciekawe co jutro bedzie bo Zuzia jej powiedziała że bedziemy jechac na "szczepu-szczepu" i Ola dzis chodzi i gada "nie cie ciepu ciepu" 🤣.

  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobitki 😉
    Ja dziś zaczęłam @ mam nadzieję że ostatnia. Dobrze że chociaż regularna mam. Ale jakoś kiepsko się mam tak brzuch mnie boli głowa ehh aby przetrwać w pracy.
    Lubie drugi dzień wtedy siły przybywają na nowo i nastawienie.
    Wczoraj byliśmy na zakupach ale wiecie że to mnie nie cieszy nawet córce kilka rzeczy i mąż że mam sobie coś ładne wybrać to kupiłam buty i swetr długi ale jakoś nie przywiązuje radości do zakupów dla siebie.

    Miłego dnia.

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja mnie ogólnie ostatnio męczy chodzenie po sklepach 🤣 byliśmy jakiś czas temu w galerii, bo chciałam dokupić kilka rzeczy do wyprawki do szkoły, ale taka umordowana wróciłam 🤣 wolę zakupy przez internet. I też obecnie wolę kupować coś dzieciom niż sobie ✌a @ to ma być już u Ciebie ostatnia! Niech sobie jaj nie robi! 😝

    Iza powodzenia na szczepieniach, my mamy w czwartek.

    Mysza to intensywnie spędziłaś weekend 😁 bardzo dobrze 😉 to też daje takiego napędu potem 😉

    Miśkowa czas szybko leci naprawdę... Szczególnie właśnie przy dzieciach☺

    Piszczak jak córka, lepiej?

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother żebyś wiedziała wczoraj na necie resztę córce kupiłam tabela rozmiarów i heja i zawsze pasuje.

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother kaszel ma paskudny ale odrywa jej się więc chyba jest dobrze. Katar trochę zgęstniał.

    U nas cała noc lało i teraz też. Narazie się nie zanosi żeby się poprawiło.

  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a mam pytanie? Został mi inofrm dość sporo do owu mogę pić go a później przejść na kwas foliowy metylowany ten pregna start.
    Ogólnie inofrm dobrze u mnie działa na owu ale znów ta mutacja🤷‍♀️. Można tak to podzielić.

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja niestety nie pomogę, bo się nie znam 🤷‍♀️

    Piszczak to jak się odrywa to już spoko ☺ idzie ku dobremu 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem fanka zakupow przez internet. Juz pomijam fakt, ze mieszkamy na zaduuu.... i tu malo sklepow mamy 🤣 ale nawet jak jezdzimy do galerii to te tlumy i multum chodzenia po dluzszej chwili mnie meczy. W domu to sobie wieczorem usiade, na spokojnie popatrze, od razu widze jaka suma w koszyku 😅 i madrzejsze zakupy przez to robie niz stacjonarnie.

    Piszczak, jak sie odrywa to powinnno byc lepiej.

    Robie sobie zaraz kawe i postaram sie przetrwac ten ponury dzien 😁

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczepienie masakra, ja- masakra 😩

    Napisze wiecej:
    Szczepienie Oli ok, standardowo troche płaczu i żalu, nie chciała zdjac bluzeczki to poszlo w nozke. Gorzej z fotelikiem bo po szczepieniu na siłę z placzem do samochodu i troche minęło zanim sie uspokoila i wpielismy w fotelik.
    Zuzia- duza dziewczyna a nie dala sie zaszczepić. Dobrze że bylam z mezem ale nie dał rady jej utrzymac tak zeby było bezpiecznie wbic igle. W koncu na siłę, troche mąż trzymal, troche ja jedna reka bo w drugiej mislam Ole. Wstyd. 🤦‍♀️😳

    A ja nadal nic, po sniadaniu mnie mulilo, chcialam wam odpisać z samochodu to mi niedobrze sie zrobilo, brzuch boli az przed wyjsciem szybko lyknelam apap i nospe. Mysle ze to ze stresu przed tym szczepieniem, wszystkie mialysmy stresa, Ola biegala po domu i krzyczała ze nie chce jechac, Zuzia sie schowala zeby nie jechać. Cyrk 🤡.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 12:16

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracamy już do nas, szybko ten tydzień zleciał, zbyt szybko 😶
    Mysza hmm pogodę mieliśmy po zbóju. Pierwsze dni chciało głowę urwać, potem lało kilka razy dziennie a na koniec znowu wiało 🤣 Szczęście, że szwagierka pojechała z dzieciakami swoimi, bo tak to zajmowali się sobą w trójkę, a tak to nasz by nas zamęczył, że nuuuuda 😁
    Na plazowanie nie dało się pójść ani razu, słońca mieliśmy trochę na początku, dwa dni a potem tylko chmury. No, ale co poradzić 🤷🏼‍♀️ Zmieniliśmy klimat, spacerowaliśmy (od knajpy do knajpy jak zaczynało padać), trochę pojeździliśmy po półwyspie helskim. Były samochodziki dla dzieci to chłopcy prawie codziennie szaleli na nich, moje dziecko zrobiło pierwsza swoją trasę w parku linowym. Ogólnie mogłoby być lepiej z pogodą, ale odpocząć odpoczęłam. I się przejadłam po korek, zaraz powrót do pracy,.to nie będzie czasu na jedzenie ufff. 🤣
    Też uwielbiam chodzić na grzyby, ale łódzkie akurat nie powala grzybnymi lasami, zresztą koło miasta to więcej ludzi niż grzybów ;) najbliższy sensowny las mam koło godziny drogi autem. Ale na spacer żeby coś do jajecznicy uskubać się wybiorę koło nas.

    Nadzieja przykro mi, ale niech to będzie już ostatnia @ na dluuugie miesiące ✊
    Ja bym wybrała do końca inofem a potem rozejrzała się za mio-inozytolem osobno. Jedyne co to dobrze by było w tej samej dawce co w tym, 2000mg. A potem już metylowany osobno czy w tej pregnie.

    Iza kostiumu nie założyłam ani razu 😁

    Mother zakupy przez internet są najlepsze! Fajnie że weekend rodzinnie się udał, podziwiam za zapał, ja zdecydowanie wolę być goszczona niż gości przyjmować 😅

    Kinga to miałaś wenę na gotowanie, a jak placek ze śliwkami wyszedł? Oj zjadłabym taki na kruchym cieście 😋

    Piszczak zdrówka dla córki!

    Miśkowa też mam znajomą z synem ze spectrum, takie terapie działają cuda. Z tego co piszesz wydaje mi się, że to dosyć łagodne objawy, trochę pracy ze specjalistą i zobaczysz dużą różnicę na plus, a to będzie motywowało do dalszego działania. Mocno ściskam 😘

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za życzenia 🥰 urodziny udane, córka zadowolona i z głowy do lutego ☺

    Ja tez tylko przez neta juz kompletnie wszystko kupuje. Nawet jak ide do sklepu to nie umiem sie odnaleźć i tak jak pisze mysza tu sobie obejrze na spokojnie a tak szkoda czasu.

    Nadzieja trzymam kciuki za ostatnia @ ✊✊✊✊

    Piszczak zdrówka.

    Wiera no pogoda faktycznie nieciekawa ale ważne, że wypoczełaś ❤ i super z synkiem miał towarzystwo.

    Iza no to Zuzia niezła aparatka z tym szczepieniem 😬

    Nigdy na grzybach nie byłam aż mam ochotę się też wybrać.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 30 sierpnia 2021, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia gdzieś Ty się uchowała 😂 Odnoszę wrażenie, że ulubiony sport Polaków to po piłce nożnej grzybobranie. 😃 Tylko żeby się nie zrazić, najlepiej pójść w wysyp, z zaprzyjaźnionym grzybiarzem w jakieś sensowne miejsca. Bo samo chodzenie po lesie jak nic nie ma albo jeden grzyb na godzinę to średnia przyjemność 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 23:52

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
‹‹ 2635 2636 2637 2638 2639 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ