Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Przesledzilam Wasze wpisy od maja więc jestem na bieżąco. Trzymam kciuki za te które już są w ciazy, i teZ te które czekaja na upragnione dwie kreseczki. Wiem co u Was, co o mnie? Na pokładzie pięciolatka, od sierpnia staramy się o dziadziusia, póki co bez sukcesu. Pomyślałam że miło będzie dołączyć do grona dziewczyn, które tak mocno wzajemnie się wspierają
Tiril lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkim, chciałbym dołączyć do waszego grona. Na pokładzie 6 miesięczny synek. Chcemy z mężem starać się o drugie z jak najmniejszą różnicą wieku. Chociaż nie jestem pewna czy opieka nad dwoma maluszkami mnie nie przerośnie 😅 wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🎆
Tiril lubi tę wiadomość
👩🏽👨🏼🦲34 35
👶30.06.2023
Choroba Gravesa-Basedowa
27.05.2024 - ⏸️ beta 112,48 11dpo
29.05.2024 - beta 379,94
05.06.2024 - pierwsza wizyta -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropka najważniejsze, że remont idzie do przodu i już się kończy. A z robotnikami to wiadomo jak jest, leczą się po dwa dni po "wolnym". 🤣
Ja się obawiam tego jak będzie wyglądało podejście córki do braciszka. Żeby do niego nie rzucała zabawkami do łóżeczka czy coś. 🙈 -
Witamy nowe Koleżanki! ❤️
Kropka - niefajnie z tym remontem, no ale to klasyka... Dobrze że już dziewczynki zdrowieją ale szkoda że jeszcze malutka coś ma, oby szybko się wykurowala.
Tiril - a jak Mała reaguje? U nas na początku w ogóle nie chciał o tym rozmawiać, a teraz ma etap, że opowiada czasem że będzie coś robił z braciszkiem, ale to zależy od dnia.
Dziś moje chłopaki pojechały na wycieczkę i powiem Wam że fajnie tak mieć dzień wolny zupełnie, ale aż mi dziwnie 🤷 mam kupę roboty z doktoratem i innymi rzeczami ale tak śmiesznie samemu zostać w domu 😛 -
KarolinaK wrote:Iza, co się konkretnie dzieje? Wiem, że na pewno się niepokoisz, ale wiesz, że na internecie to każdemu zdiagnozują najgorsze rzeczy...
Mam zaniki korowe i jeszcze coś co to potwierdza. A niedawno robiłam tomograf i było ok a takie coś i na tk wychodzi. Za 2 tyg.mam wizytę u neurologa. Ciekawe co na to powie. Bo w starszym wieku to naturalne są takie zmiany ale nie w wieku 40 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 11:05
-
nick nieaktualnyIza o kurczę, to nieciekawie 😬 a masz jakieś objawy? Bóle głowy czy coś? O ile pamiętam to miewasz migreny tak? Czy coś pomieszalam?
A w domu co się dzieje? Teściowa?
Karolina u nas córka póki co cieszy się, że będzie miała braciszka. Wie że jest w brzuszku u mamy, głaska, przytula się, sprawdza czy kopie 🥰 jak widzi małe ubranka, buciki itp. to mówi że to "dla Zbysia". 🤣 Jak rysujemy to kazuje narysować mamę, tatę, Zuzię i Zbysia. No jest przeslodka i przekochana. Ale jak będzie jak się urodzi... to się okaże 😅
W ogóle to coś mi się wydaje, że mały będzie szalał za siostrą 🙈 już teraz najczęściej się uaktywnia i kopie gdy słyszy jak młoda dokazuje 😆
-
nick nieaktualny
-
Tiril - no właśnie udało się od razu, i chyba dla tego tak się zaczęłam juZ nakręcać, aż trafiłam tutaj. Nawet jak pytałam w rodzinie bliskie osoby czy znajomych każdy dwie trzy i się udawało.. a ja się nakręcam tym bardziej że gdzie nie pojedziemy tam małe dzieci, córeczka bardzo by chciała, pyta się kiedy ona będzie miała sióstr/brata bo mają wszyscy .. 😞
Dziewczyny a jak było u Was? -
nick nieaktualnyFania017 wrote:Tiril - no właśnie udało się od razu, i chyba dla tego tak się zaczęłam juZ nakręcać, aż trafiłam tutaj. Nawet jak pytałam w rodzinie bliskie osoby czy znajomych każdy dwie trzy i się udawało.. a ja się nakręcam tym bardziej że gdzie nie pojedziemy tam małe dzieci, córeczka bardzo by chciała, pyta się kiedy ona będzie miała sióstr/brata bo mają wszyscy .. 😞
Dziewczyny a jak było u Was?
U nas z córką 7 lat temu udało się za 3 cs. A teraz staramy się od sierpnia o drugie i do tej pory nic.
Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto więc myślę, że to może być powód. -
Anka32 - my też od sierpnia i z tego co widzę jesteśmy z tego samego wieku i tatusiowie teZ ( nie opanowałam tych ustawień ). Ja przed planowaniem, jedynie co byłam u gin w celu " przeglądu" czy można zaczynać. Niby wszystko książkowo, badań póki co nie zlecił, że to po roku, ale jak tu jeszcze czekać tyle, a jeśli się to nie wydarzy.. nawet nie chce myśleć. A zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić sobie na własną rękę właśnie panelu tarczycowego, progesteron, żebym nie była w stresie czy może to przez to... Chociaż nigdy nie miałam żadnym problemów hormonalnych wcześniej, ale to się zmienia
Iza - trzymam mocno kciuki. -
nick nieaktualnyFania017 wrote:Anka32 - my też od sierpnia i z tego co widzę jesteśmy z tego samego wieku i tatusiowie teZ ( nie opanowałam tych ustawień ). Ja przed planowaniem, jedynie co byłam u gin w celu " przeglądu" czy można zaczynać. Niby wszystko książkowo, badań póki co nie zlecił, że to po roku, ale jak tu jeszcze czekać tyle, a jeśli się to nie wydarzy.. nawet nie chce myśleć. A zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić sobie na własną rękę właśnie panelu tarczycowego, progesteron, żebym nie była w stresie czy może to przez to... Chociaż nigdy nie miałam żadnym problemów hormonalnych wcześniej, ale to się zmienia
Iza - trzymam mocno kciuki.
Zrób sobie badania. Ja dopóki nie zobaczyłam wyników to byłam pewna, że jestem okazem zdrowia -
nick nieaktualny
-
Hej hej. Witam nowe koleżanki. Ale fajnie wątek rośnie życiem staraniowym a nie tylko naszym gadaniem jaki świat jest okropny 😛
Kiti, Fania. Ja z pierwszą ciąże, która straciłam 3 cykl. Drugą ciążę ze starszą tez 3 cykl. A z młodszą staraliśmy sie jakie około 1.5 roku. Z czego ciągle było kp. I dopiero po pełnym odstawieniu był 3 albo 4 cykl. Zależy jak tam liczyć od odstawienia czy ten pierszy cykl pełny czy nie pełny. U mnie ewidentnie zaburzała podwyższona prolaktyna (ale u Ciebie Fania, raczej nie grozi, bo nie karmisz).
Ale uważam jak Anka lepiej od razu jakies podstawowe hormony sobie zrobić. Bo tak to czekać rok. Później kolejne miesiące na diagnostykę kobiety. A może później mężczyzny i robi sie 1.5 roku jak nie dwa.. a później kuracja bo np trzeba pobrać trochę hormonów.. -
Tiril, Karolina my czytaliśmy Jadzię Pętelkę wita dzidziusia i Pucia o dzidziusiu i Marcelinka Bardzo sobie wzięła to do serduszka, że jest srarsza siostra i że małe dzidziusie są słodkie pomimi ze moga płakać 😛 mowilismi jej że taki dzidziuś to nic nie umie i dlatego mama z tata musza sie zajmować. A ona może uczyć i pokazywać jak cos sie robi, żeby szybko nauczył się ona uwielbia Misie, a Misia ją. Tak ją obserwuje jak ta szaleje jak Szogun 🤣 zobaczymy jak bedzie w przyszłości. Ogólnie u nas też zrobił duża robote żłobek. Bo u nas jest jedna grupa od roczników az do przedszkola pojda czyli do 3 latkow. Wiec ona już miala styczność z maluchami ktore miały smoczek, pieluszki itp. wiwc wie że nimi trzeba sie opiekować. Ale mimo że czasem narzekam. to kocham te moje dziewczynki i cudne są 😛
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 14:35
Tiril, Iza37 lubią tę wiadomość