X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1364 110

    Wysłany: 4 stycznia, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fania neurolog za 2 tyg.

    Kropka no podziwiam- 2 małych dzieci, studia zaoczne i jeszcze fitness. Ja czasu nie mam na kilka minut dziennie ćwiczeń na kręgosłup, wogole siły ostatnio nie mam. Staram się jak mogę, trochę sprzątam to czego przed świętami nie zrobiłam ale dziś np. ból głowy mnie położył a bieżąca robota leży i kwiczy. A wogole przeszłam po nowym roku na dietę 🤦. 6 kg trzeba zrzucić bo ostatnio zaszalalam.

  • Verka Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 5 stycznia, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Muszę się wyżalić. Już prawie trzy lata jak się staramy o drugie. Wpadam już w rozpacz. Tylko odliczanie do dni płodnych, owulacji, a potem kiedy będę mogła zrobić test i rozczarowanie za rozczarowaniem. Raz okres spóźnił się 14 dni, czułam na kilka dni przed okresem straszny skurcz, myśleliśmy że może się zagnieżdża ale potem okres, płacz, objadanie się żeby poprawić humor. Ja już nie potrafię dalej. Byliśmy na monitoringu, owulacja w 20 dc czyli według kalendarzyka, poza tym zawsze czuje jak pęka pęcherzyk Graafa. Więc nie wiem dlaczego się nie udaje. Mam zlecenie na badania tarczycy i drożność jajowodów. Pierwsze dziecko po półtora roku starań. Czy jest ktoś kto tak długo się starał i może wie jaka była przyczyna że się wcześniej nie udawało? Poza tym mam 25 lat więc nie sądzę żeby to były problemy z powodu wieku.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 5 stycznia, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Verka, co prawda ja nie miałam żadnych problemów. Ale może jeśli z Twojej strony wydaje sie być dobrze, to może coś po stronie męża/partnera? Zła morfologia ?. pogorszenie stanu plemników? Zmienił dietę stres itp? Bo z Twojego opisu wynika że tylko Ty się badałaś.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 5 stycznia, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    Fania neurolog za 2 tyg.

    Kropka no podziwiam- 2 małych dzieci, studia zaoczne i jeszcze fitness. Ja czasu nie mam na kilka minut dziennie ćwiczeń na kręgosłup, wogole siły ostatnio nie mam. Staram się jak mogę, trochę sprzątam to czego przed świętami nie zrobiłam ale dziś np. ból głowy mnie położył a bieżąca robota leży i kwiczy. A wogole przeszłam po nowym roku na dietę 🤦. 6 kg trzeba zrzucić bo ostatnio zaszalalam.

    Iza wiesz. A no nie mam czasu i właśnie dlatego ten fitness.. bo musze sie 'przewietrzyc'.. doszłam do wniosku że i mąż musi trochę zająć sie dziećmi (choć sie zajmuje) ale on się trochę zatrzymał jakby z trudnością na etapie tylko jednego dziecka. I już parę razy było spięcie, że no przecież siedze w domu i dlaczego zmęczona. To on zmęczony. I myślę sobie. Owsze zmeczony bo praca i remont (bo wbrew pozorom my tez musimy po swojemu troche porobić) ale nie oznacza to że ja nie moge powiedzieć. Że jestem zmeczona. Ja siedze prawie non stop x dwojka chorych dzieci. A jak same wiecie chore dzieci, to jeczace marudzace. Bo za tym chce wrócić do formy (choć forma i figurka myślę że jest i tak super). Ale musze przewietrzyc głowę.

    A no właśnie u mnie sprzatanie leży i kwiczy 😛 choć i tak jakoś nadganiam. Wlasnie wysprzatalam lazienke i kuchenke umyłam a dokładniej o 6 rano 🙈

    6kg to dużo. A przecież chudzinka byłaś zawsze tak pisałas.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1364 110

    Wysłany: 5 stycznia, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verka ja starałam się ponad 4 lata. U mnie jeden niedrożny jajowód (sama robiłam badanie na drożność), tak to badania były ok, no wcześniej trochę borykałam się z tarczyca ale uregulowana. A mąż miał słabe nasienie, tak słabe że nawet szans przy inseminacji nie dawali tylko od razu in vitro. I z każdym badaniem coraz gorsze to nasienie było. Jeszcze kazałi zrobić zabieg na żylaki powrózka, i mąż już był zapisany. A twój mąż przebadany? Androlog, ewentualnie dobry urolog, badanie nasienia? Może otyłość wam dokucza? U nas w końcu zaskoczyło, maz bral leki od urologa (androlog nie do końca wzbudził nasze zaufanie, poszliśmy do dobrego urologa), schudł ze 20 kg, potem razem piliśmy zioła od szamana, w domu się uspokoiło po śmierci babci męża, ostatni czas był bardzo stresujący, ja w nocy wstawałam do niej jak do noworodka, nie żebym narzekała tylko dla mnie było to naprawdę trudne a po śmierci nastał taki spokój i w domu i w duszy.
    Ja doskonale wiem co czujesz, też przez to przechodziłam, to jest naprawdę trudne. Robisz wszystko a tu nie wychodzi i nie wiesz co jeszcze możesz zrobić. Trzymam kciuki za powodzenie. W końcu musi się udać.

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1364 110

    Wysłany: 5 stycznia, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka BMI nadal mam w normie ale przy moim wzroście i obecnej wadze źle się czuje, te 56 kg było super, chociaż przy 58 kg najlepiej ubrania na mnie leżą 🤪. A w maju mam komunie chrześniaka a w szafie super sukienkę która wchodzi na mnie jak mam 56 kg.

    Ja mam problem z wyjściami. Wczoraj już była kłótnia z teściową. Mówię że muszę iść do lekarza, mąż jechał to i ja przy okazji, mniej więcej mówiliśmy o której godzinie jedziemy to ona wyszła z domu, potem wróciła i byłam pewna że jest, wysłałam Olę do babci, wsiadłam już do samochodu i coś mnie tknęło, poszłam do domu a teściowej nie ma, Ola sama.
    Teraz to wogole jest źle. Bo teściowa mi nakazuje iść z Zuzia do psychologa. Wkurzyłam się, chyba bardziej za to że ona oglądała Trudne sprawy i tak mam robic jak tam było, jak mówią w tv. Ja owszem jestem umęczona zachowaniem Zuzi i sytuacja w domu ale nie mam najmniejszej ochoty komukolwiek o tym opowiadać. byłam rok temu u psychologa szkolnego, babka miała porozmawiać z Zuzia, potem znów ze mną i Zuzia twierdzi że nie rozmawialy. Ja też się kilka razy pytałam. I tak trochę się zraziłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 10:02

  • Verka Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 5 stycznia, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za słowa otuchy. Czuję się lepiej. Właśnie mąż się nie badał ale prowadzi zdrowy styl życia. Jesteśmy szczupli, mi tylko przybrała oponka po pierwszym dziecku i wskoczyłam w rozmiar M :/ ale też nie dbam o siebie. Właśnie robię sobie badania na hormony. A nie wiecie za ile i gdzie można zrobić badanie na drożność jajowodów? To chyba w szpitalu tylko czy u ginekologa ? Pozdrawiam

  • Verka Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 5 stycznia, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w jakim wieku wasi partnerzy jeżeli można wiedzieć? Bo problemy z nasieniem to chyba u starszych mężczyzn... Po 40. Ale może się mylę. Mój mąż ma 31 czy myślicie że w tym wieku może być problem z nasieniem? Przepraszam za moją niewiedzę. Dodam że moje cykle przed pierwszym dzieckiem były regularne co do godziny czasami. Teraz kilka dni różnicy pomiędzy no i się wydłużają czasami.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Verka 👋🏻

    My też się staramy o drugie ale os sierpnia ubiegłego roku. Wiem, że to krótko ale dla mnie to jak wieczność..
    Badania tarczycy są bardzo ważne. Ja myślałam, że jestem okazem zdrowia, bo przecież się ruszam, nie palę. Niestety do myślenia dało mi wypadanie kłaków i to, że waga wciąż rosła. Morfologia w porządku, Ferrytyna i Żelazo mogłaby być wyższa ale dramatu nie było. Natomiast drążąc głębiej okazało się, że mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto.
    Jestem już po konsultacji u endo i powiedziała, ze zajście w ciążę w takich przypadkach jest utrudnione ale nie niemożliwe 😊
    Czytałam, że badania tarczycy masz w planach więc trzymam kciuki za dobre wyniki i życzę powodzenia 🥰

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1364 110

    Wysłany: 5 stycznia, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verka to nic tylko męża na badania wysłać. Wiek nie ma znaczenia. Niestety niektórzy są młodzi, silni i dbają o siebie a morfologia nasienia leży i kwiczy. Mój mąż jak drugie dziecko się urodziło miał 40 lat. W całym nasieniu miał mniej plemników niż ówczesna norma w 1 ml, nie pamiętam juz liczb. Więc warto najpierw to zbadać bo to nieinwazyjne i w miarę mało kosztowne badanie a wiele wnosi. Ja robiłam drożność w Radomiu w jakimś większym gabinecie ginekologicznym, nie koniecznie w szpitalu, tylko jak to badanie się nazywało 🤔. Chyba sono hsg 🤔. Ale drożność można też chyba sprawdzić laparoskopowo, od razu jak to możliwe mogą usunąć drożność, sprawdzić jak to wszystko wygląda. tylko wiadomo trzeba iść do szpitala. Tu na wątku była dziewczyna która zachodziła tylko i wyłącznie po laparo, i to 3 razy. Mówią że jak tam się coś ruszy, czy to sono hsg, czy laparo, czy histerigrafia to często przez 3 mięs. jest większa szansa na zajście.
    A może mąż ma opory przed badaniem nasienia? To też zrozumiałe.

    Za badanie na drożność te kilka lat temu zapłaciłam 500 zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 13:12

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 5 stycznia, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berka - trzymam kciuki, żeby wyniki były ok 😀 w jakim wieku masz pierwszego malucha?

    Anka - a jak u Ciebie zdiagnozowano tarczycę? 🙂 Bo u mnie niby wyniki ok, ale też kiedyś na USG mi coś tam wyszło ale że niby to jednak nie jest źle, a w sumie takie objawy różne u sobie widziałam🤷 no i z tą wagą 🤷 mogę być na diecie a waga nie drgnie, nawet przy ruchu 😀 teraz to inna sprawa ale przed ciążą udało mi się może 2 kg przy dobrych wiatrach zrzucić a jadłam tylko dietę pudełkowa

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Berka - trzymam kciuki, żeby wyniki były ok 😀 w jakim wieku masz pierwszego malucha?

    Anka - a jak u Ciebie zdiagnozowano tarczycę? 🙂 Bo u mnie niby wyniki ok, ale też kiedyś na USG mi coś tam wyszło ale że niby to jednak nie jest źle, a w sumie takie objawy różne u sobie widziałam🤷 no i z tą wagą 🤷 mogę być na diecie a waga nie drgnie, nawet przy ruchu 😀 teraz to inna sprawa ale przed ciążą udało mi się może 2 kg przy dobrych wiatrach zrzucić a jadłam tylko dietę pudełkowa


    Zrobiłam podstawowe badania, jak Dziewczyny na jednym z wątków zobaczyły moje tsh ponad 4 to doradziły żeby zrobić jeszcze antyTPO i antyTG. I po tym jak te też wyszły mi podwyższone i napisały, że to może być hashimoto to małż mnie umówił do endo.
    Lekarka potwierdziła i niedoczynność i hashimoto.
    W dodatku mam insulinę i glukoze ponad normę więc jadę jeszcze na diecie z niskim Ig 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 15:58

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 5 stycznia, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka - ok 🙂 ja mam właśnie wszystkie wyniki bardzo dobre poza niejasnym obrazem USG. Ale właśnie też ciut problem z cukrami 🙂 i też sobie stosuję tę dietę. Ale przed ciążą lekarka mi przepisała metofrmine i też to pomogło 🙂

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Anka - ok 🙂 ja mam właśnie wszystkie wyniki bardzo dobre poza niejasnym obrazem USG. Ale właśnie też ciut problem z cukrami 🙂 i też sobie stosuję tę dietę. Ale przed ciążą lekarka mi przepisała metofrmine i też to pomogło 🙂

    Super, że pomogło 😊

    U mnie póki co na tarczycę euthyrox 25 a za dwa miesiące mam powtórzyć badania i wrócić do endokrynolog i powiedziała, że w oparciu o wyniki albo zostaniemy przy tej dawce albo ją zwiększymy 😅
    Mnie jest obojętne byle mi włosy przestały wypadać 🥺
    Z wagą sobie jakoś poradzę 🤪😁

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 5 stycznia, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka o to ufam żeby eutyrox ruszył sprawę ❤️
    Nie wiem czy kojarzysz Akademię Płodności - tam są fajne przepisy 🙂

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3184 1346

    Wysłany: 6 stycznia, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieczorem poczytam co pisałyście. Ale melduje wczoraj Michalinka była na kontroli i oskrzela czyste. Walczymy jeszcze z katarem.
    Byłyśmy tez na kontrolo bioderek i juz nie musimy pieluchowac. Tez cofnelo sie wszystko 🥰

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Anka o to ufam żeby eutyrox ruszył sprawę ❤️
    Nie wiem czy kojarzysz Akademię Płodności - tam są fajne przepisy 🙂

    Kojarzę ale już nie mam konta na insta 😅
    Zamówiłam sobie książki z przepisami 😎

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 6 stycznia, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka - super, to dobrze, że już malutkiej lepiej i lekarz to potwierdził 😀

    Dziewczyny, czy u Was porządek też trwa 5 minut? Śmiejemy się że mam czysto od 22 do 7 😱 ja mam wrażenie że nic nie robię tylko sprzątam 🙈

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1364 110

    Wysłany: 6 stycznia, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Kropka - super, to dobrze, że już malutkiej lepiej i lekarz to potwierdził 😀

    Dziewczyny, czy u Was porządek też trwa 5 minut? Śmiejemy się że mam czysto od 22 do 7 😱 ja mam wrażenie że nic nie robię tylko sprzątam 🙈

    KarolinaK tak, u nas też porządek 5 minut. Wogole plany sprzątania nie idą z rzeczywistością. Wczoraj ogarnęłam podłogi, podszykowalam obiad i miałam się brać za odkurzanie i mycie. Niestety - wczoraj był na obiedzie brat męża i jego kolega, przyszli wcześniej niż obiad był gotowy i czekali, rozmawiali o ważnych sprawach to nie warczalam już odkurzaczem, potem obiad, międzyczasie odkryłam co pies mi zrobił na werandzie, omg- sprawa niczym dla kryminalnych bo pogryzł się w nocy z innym psem i przyszedł na werandę i chyba zaczął się trzepać, tak wszystko było we krwi, nawet okna balkonowe myłam 🤦 i barierkę, później pojechałam po Zuzię do szkoly, potem z Olą do lekarza i jak wróciłam to juz mi się nie chciało, Poza tym znów głowa mnie bolała. I tyle mocna posprzątać.

    Kropka dobrze że twoje zdrowieją. Moja Ola nadal kaszle ale pani dr dała zielone światło i w poniedziałek może iść do przedszkola. A za tydzień ferie i ona niby chce chodzić do przedszkola ale nie uśmiecha mi się samej jej wozić na 4-5 godz.

  • Verka Debiutantka
    Postów: 7 1

    Wysłany: 6 stycznia, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Berka - trzymam kciuki, żeby wyniki były ok 😀 w jakim wieku masz pierwszego malucha?

    Anka - a jak u Ciebie zdiagnozowano tarczycę? 🙂 Bo u mnie niby wyniki ok, ale też kiedyś na USG mi coś tam wyszło ale że niby to jednak nie jest źle, a w sumie takie objawy różne u sobie widziałam🤷 no i z tą wagą 🤷 mogę być na diecie a waga nie drgnie, nawet przy ruchu 😀 teraz to inna sprawa ale przed ciążą udało mi się może 2 kg przy dobrych wiatrach zrzucić a jadłam tylko dietę pudełkowa

    Nasz syn ma 3 lata. Pozdrawiam. Jak tylko mogliśmy po urodzeniu to zaczęliśmy starać się o drugie. Takie miałam plany... Ale zobaczymy jak będzie.

‹‹ 2861 2862 2863 2864 2865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ