Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, Karolina i Iza przykro mi z powodu Waszych mam. Powiem Wam też że niestety jesteśmy w takim wieku i nasi rodzice, że to będzie się dziać częściej.. eh.. ja tez sie zawsze trzese jak mówią byliśmy u lekarza..
Karolina a jeśli moge spytać jaki to nowotwór? Myślę, że Twoja teściowa na bank ma to na tle nerwicowym. To takie zwrocenie na siebie uwagi.. może i depresyjne.. babcia mojego męża tak ma. Ona chorsza od wszystkich nawet jak ma katar a ktos chorobe śmiertelna. Ale ona chorsza i ją nikt nie odwiedza, a tamta osobę wszyscy.. no i to niestety u niej tak objawa sie depresja po śmierci męża. A trwa to juz 5 lat ... Tylko babcia nie chce sie do lekarza przejść. A że ciężki charakter ma i moja teściowa. To tylko wojny są. Aj ogólnie oni są tacy 'zimni' ale to ten chów taki.. bo sie obrażają zamiast sie razem wspierać. Także Karolina ja bym to obstawiała.. i niestety to bardzo przykre. I trochę teściowa Was nieświadomie rani..
Iza super gratulacje dla Zuzi. Popatrz martwisz się że musisz po psychologach jeździć, ale jednak córkę masz wspaniałą i mądra 😍 a dzieci jak to dzieci daja nam w kość, bo sami sie ucza jeszcze życia.
Gusia rozumiem, że rzadko zaglądasz jeszcze w dodatku że pracujesz. A teściowa przykre.. dlaczego one takie są 🤷🏻♀️
A jak ja funkcjonuje ? Normalnie 😂 dzis na szczęście Marcelinka wezwała tate do siebie i tatuś spał z nią pół nocy. Ja mam nadzieję, że jej sie polepszy jak wrocimy do siebie. Ale tak ona niestety jest z tych dzieci co sie wiecznie budzą. Choć miała jakis epizod że od czerwca do sierpnia przesypiała całe noce.. tylko jak się mała urodziła i sie wprowadziliśmy tutaj to wszystko runęło.. i wydaje mi się że teraz to trochę juz przyzywczajenie i spodobalo sie jej to że ktoś z nią śpi i ma wtedy nas na wyłączność.. ale to nadal małe dziecko więc z pokorom to z mezem znosimy.
Misia moja chyba ma skok. Bo trochę marudna jest.. ale trochę do 9 posłaliśmy jak o 7 pojechali do żłobka -
Kropka - złosliwy piersi, myślę, że będzie dobrze, ale wiadomo, że jest to trudne.
Masz zupełnie rację, tak właśnie jest. Ale tez nie chce się wtracać, teść widzi ze to chyba depresja...
Babcia męża miała dokładnie to samo i do tego dochodziło, przynajmniej wg teściowej, takie teatralne demonstrowanie tych chorób czyli "niby mdlenie" itd. No i ją to wkurzalo, a teraz dokladnie sama tak robi.
A z drugiej strony jak mam moja mame, ktora nic nie narzeka, jest dzielna, no to tym bardziej irytuje takie zwracanie uwagi...
-
KarolinaK a no widzisz.
Ja trochę z innej strony. Moja teściowa ostatnio zaczęła k... na chłopów, na swojego i mojego męża, o brudne buty jej chodziło. I nadaje, i nakręca się, joby na nich lecą. A ja do niej "dobrze że tych chłopów mamy". Albo o kalafiory że nie sprzedane. No trudno. Ale ja się cieszę bo wiem że się udały, pół rodziny skarmiona a ja bogatsza o nową wiedzę, doświadczenie i smaki- bo co i rusz testuje nowy przepis z kalafiorem. No i jak znalazł do odchudzania bo niskokaloryczny 🤣 A on tylko narzeka. -
Kropka6 wrote:Wiecie co najgorsze w tym wszystkim? Że my na starość podobne bedziemy 🫣 to chyba ten odwet za te nieprzespane noce itp 😂
To ja nie chcę być stara 😩. A miałam na emeryturze zwiedzać Polskę.
A może zasada "nie pamięta wół jak cielęciem był" 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia, 15:26
-
Niestety Iza masz racje. Ale popatrz już teraz jesteśmy swietne to i na starości część tej świetności nam zostanie 🤣 mam nadzieję 😂
Czy u Was tez tak szaro buro i ponuro..?
Aaaaa zaczeli trepy na schody nakładać! -
U nas też szaro, buro i ponuro. Ale cieplej niż w poniedzialek-wtorek 😆.
Ola zasmarkana siedzi w domu a jutro zabawa choinkowa- bal przebierańców. I ona tak bardzo chce iść i chyba pojedziemy na samą zabawę. Teść mówi żeby nie bo nie ładnie do przedszkola nie pójdzie a na zabawę tak. Ja bym nie słuchała. I idę zwęzić tęczowa spódniczkę, są skrzydełka motyla i różdżka i będzie mała wróżka Ola. O ile gorączką się nie pojawi 🤔 -
nick nieaktualnyKarolinaK wrote:Hej Dziewczyny, ja dziś podłamana. Mama miała konsultacje i niestety nie jest tak dobrze jak myślano. Jest to już faza zaawansowana, będą szukać przerzutów. Najgorsze że mama wyraźnie się załamała.
Bardzo mi przykro, dużo siły dla Mamy i dla całej Waszej rodziny 🫂 -
Nie mam kiedy do Was zaglądać, a tak chenbyc Tu z Wami. Karolina bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Mam nadzieję że już nic więcej nie znajdą...eh....
Dziewczyny a propos Waszych teściowych- ja mam na szczęście bardzo dobry kontakt z teściowa, mogę powiedzieć że lepsze relacje mam właśnie z nią, niż z własną mamą,ale ona zawsze była trudnym przypadkiem, już od czasu kiedy i ja byłam dzieckiem. A teraz mam wrażenie że to ona jest dzieckiem, też ciągle jest najbardziej pokrzywdzona, wszystko musi być na tip top. MiesKamy w odległości 5 km, jednak nie widzimy się często bo ona ma ważniejsze zajęcia np ciągle sprzątanie ,niż odwiedzeniewnuczki.... Trudniejszego przypadku nie znam naprawde...!!!
Więc mam nadzieję, że ja taka jak mama nie będę,jestem jej przeciwieństwem i od zawsze śmieje się że mnie ktoś podmienił przy porodzie w szpitalu.😁
Monikaolis witaj, dla mnie obecnie startuje 6 cykl starań, i dla mnie to już wieczność...😞
Iza gratuluję zdolnej córy 😁
Któraś z Was pytała jak to mieć córkę? Mam 4 łatkę na pokładzie.. ciężko, mam wrażenie że coraz ciężej.. ma obecnie w sobie jakiś bunt,, który trwa od około 2 miesięcy , emocje biorą górę.. o wszystko co jest nie po jej myśli jest krzyk, płacz i zdzieranie gardła. Mam nadzieję że wróci do swojego stanu, gdzie jest niezwykle wrażliwa, ułożoną dziewczynka ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 20:55
-
Fania super, że teściowa jest fajna, czasem tak jest. I to daje wiare,. że teściowe moga być spoko. Ale to właśnie pokazuje trochę, że ludzie sa bardzo różni. Wiadomo chcesz być lepsza od mamy i chcesz zmienić. Bo jesteś świadoma błędów swojej mamy. Ale może to wynikać z tego jak ją wychowywała jej mama czyli Twoja babcia. Zycie powiem Wam nigdy nie było proste 🫣
Myślę, że przejdzie Twojej 4 latce. Musicie tylko znaleźć wspólny język 😉 ale podobnież myślę może być i z synkami.. ja mam dwie córki wiec trudno mi powiedzieć. Ale moja jest bardzo wrażliwa i troskliwa. Głowa pełna pomysłów. A zarazem zadziora i przekora. To malutke jeszcze nie wiadomo co w niej drzemie 🤣