Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Też w ciąży z Tadkiem wiedziałam, że jestem w ciąży
PS, Strasznie wam zazdroszczę. BARDZO BARDZO BARDZO chciałam urodzić na wiosnę, żeby nie chodzić znowu w wysokiej ciąży w lato, bo to był koszmarny koszmar, a tu na razie widzę, że pewnie nie wcześniej niż lipiec (o ile w ogóle się uda), choć bardziej obstawiam, że październik znowu będzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 10:25
-
No czerwiec super, ja chciałam właśnie tak maj-czerwiec..
Ja koszmarnie puchłam w upał i miałam koszmarne duszności w ciąży z Tadkiem, więc lato przesiedziałam w sypialni pod 3 wiatrakami. Serio. Nigdzie nie mogliśmy wyjść nawet zewnątrz Lato przesiedzieliśmy w mieszkaniu grając w Heroesów.
Porodu w zimę też bym nie chciała, bo sobie wyobrażam jakie tony ciuchów trzeba nosić i jak brzuch przeszkadza (a ja miałam ogromny, więc nie wiem, w co ja bym się ubierała i na dodatek stopy o prawie 2 numery większe mi się w ciąży zrobiły i musiałabym nowe buty pokupować, a tak to chodziłam w japonkach).
Ech strasznie zazdroszczę naprawdę..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 10:41
-
zakocona! też mi właśnie stopy urosły :o po ciąży wszystkie buty były za ciasne i tak zostało
a w brzuchu miałam dokładnie 135 cm... przed ciążą 75... miałam gigantyczny brzuch przy końcówce ledwo mogłam się ruszyć, ciuchy ciuchami... ale weź w górach mieszkaj naprawdę było ciężko z domu wyjść -
Mi na szczęście stopa wróciła do normalnego rozmiaru po porodzie. A ciuchy sprzed ciąży za to są dla mnie za szerokie, bo tak schudłam.
Ja brzucha nie mierzyłam, albo nie pamiętam, ale był gigant. Tadek ważył 4030 i miał 56cm. A łożysko samo ważyło 1,5kg. Więc miałam co tam dźwigać
Także no.. zazdroszczę -
nick nieaktualnyStyczniowa super
Pianistka ja tam plusa (+) widzę
Dziewczyny mi też stopy urosły i buty ciasne sie zrobiły mialam pretekst zeby nowe zakupić
Ja rodzilam w styczniu i wszystko musiałam kupić nowe..kurtkę,buty itp. tyle dzwigania do szpitala.. A ze szpitala jeszcze więcej. Po porodzie dużo schudłam ale jak przestałam karmić to waga znów zaczęła iść w górę -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie zazdrościć tylko pozytywne myślenie i do roboty!. Szczepo miał 4330 i 59cm i też bylam ogromna pod koniec ciąży, no i przytyłam 28kg!!! Więc Pianistka takie 19kg to dla mnie marzenie. No a teraz jestem juz -2kg do wagi sprzed ciąży.
Mały odebrany juz ze zlobka, ogoilnie bylo ok Troszke popłakiwał ale to w sumie nie wiadomo czy za mama czy bo coś mu nie pasowalo, zjadł ładnie a jak mnie zobaczył to się tylko uśmiechną i przytulil -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co tu sie dzieje! hehe dziewczyny gratuluje !
Luccecita ze mnie zeszlo ciśnienie w sumie ... Chce zeby sie udalo ale juz tak nie mysle o tym nawet nie drażnią mnie juz spotykane kobiety z brzuchami hehe bo i takie jazdy mialam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny