Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam
można się do Was dołączyć dziewczyny?
Włąśnie zaczeliśmy starania o 2 dzidzieCórcia ma 1 rok i 8 miesięcy. w pierszą ciąże zaszłąm w 7 cs. Chciałam jeszcze poczekać z drugim dzieckiem , ale okazało się że mam prawie 5 cm guza na tarczycy i będę usuwać mi całą tarczycę, ale uzgodniłam z moją endykrynolog , że wcześniej zajdę w ciążę bo jesteśmy zdecydowani a boje się że pózniej mogę mieć z tym problem. Właśnie zaczynamy 1 cs
-
Poliii86 wrote:Witam
można się do Was dołączyć dziewczyny?
Włąśnie zaczeliśmy starania o 2 dzidzieCórcia ma 1 rok i 8 miesięcy. w pierszą ciąże zaszłąm w 7 cs. Chciałam jeszcze poczekać z drugim dzieckiem , ale okazało się że mam prawie 5 cm guza na tarczycy i będę usuwać mi całą tarczycę, ale uzgodniłam z moją endykrynolog , że wcześniej zajdę w ciążę bo jesteśmy zdecydowani a boje się że pózniej mogę mieć z tym problem. Właśnie zaczynamy 1 cs
powodzenia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Wracam z corka od alergologa, no i jest alergia na roztocza, plesn i psa. Na ile wierzyc testom skornym?
u nas też są roztocza kurzu domowego.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:Moim zdaniem warto wierzyć. Teraz na jesień masz dużo leśni np w liściach a dzieci bardzo lubią rozsypywać kupki z liści
u nas też są roztocza kurzu domowego.
Urszulka i jak w tym funkcjonujecie? Co z firankami, zaslonkami, dywanami? -
Iza34 wrote:Urszulka i jak w tym funkcjonujecie? Co z firankami, zaslonkami, dywanami?
Zresztą nie da się wszystkiego zniwelować bo przecież chodzi do szkoły gdzie są zasłony i dywany. Kręćka bym dostałą chyba
-
Urszulka89 wrote:MamaAntosi to porób sobie badania. Przykro mi, że nie wyszło. Następnym razem się uda
Badałaś ostatnio prolaktynę, progesteron, tsh? To podstawa
Prolaktynę badałam w listopadzie, tsh pewnie rok temu. Dziękuję za radę, tak właśnie zrobięSłyszałam kiedyś, że, aby badania były wiarygodne, trzeba je zrobić w pierwszym lub drugim dniu, a ja na @ nadal czekam...
MamaAntosi -
MamaAntosi wrote:Prolaktynę badałam w listopadzie, tsh pewnie rok temu. Dziękuję za radę, tak właśnie zrobię
Słyszałam kiedyś, że, aby badania były wiarygodne, trzeba je zrobić w pierwszym lub drugim dniu, a ja na @ nadal czekam...
-
Któraś z Was pytała, kiedy odstawiłam córkę od piersi, ale nie mogę znaleźć tego posta niestety. Moja Mała nie je z piersi już od ponad roku. Pokarm wrócił mi raz, po około dwóch-trzech miesiącach i to z taką siłą, że czułam się jak przy nawale, ale wtedy prolaktyna poszybowała w górę konkretnie. Zastanawiam, czy kolejny wzrost może być przyczyną opóźniającego się okresu?MamaAntosi
-
MamaAntosi wrote:Któraś z Was pytała, kiedy odstawiłam córkę od piersi, ale nie mogę znaleźć tego posta niestety. Moja Mała nie je z piersi już od ponad roku. Pokarm wrócił mi raz, po około dwóch-trzech miesiącach i to z taką siłą, że czułam się jak przy nawale, ale wtedy prolaktyna poszybowała w górę konkretnie. Zastanawiam, czy kolejny wzrost może być przyczyną opóźniającego się okresu?
Kiedyś opóźniła mi cykl o 20dni.
-
eh dziewczynki
Mamaantosi tulę
ja po wizycie...lekarka napełniła mnie optymizmemciąży nie ma tzn przechodzę biochemiczną... jednak powiedziała, ze skoro organizm doprowadził do zapłodnienia to znaczy że wszystko jest ok bo została uwolniona komórka do której wdarł się plemnik wiec nie jest źle jedynie co to coś poszło nie tak nawet obstawiona kg chemi ciąża która nie jest zdrowa nie utrzyma się,...zdrowa komórka składa się z 46 chromosomów i 23 otrzymuje od taty i 23 od mamy i tu coś mogło zawieść... najprawdopodobniej to moje zła gospodarka hormonalna gdzie msc temu wyszły mi różne zawirowania i po braniu ovarinu zaczęło się to regulować jednak nie na tyle by organizm mógł jeszcze zadziałać
Mamy się wstrzymać i tu uwaga na 3 msc ale to strasznie długo dla nas... więc na bank odpuszczamy ten msc jak dostane @ a później zobaczymy starać się nie bedziemy ale jak coś wyskoczy to miło
dostałam duphaston poł tabletki od 19dc do 23 jak się uda to kontynuować a jak nie to przestać
Jak by małpa do 18.01 się nie pojawiłą to zgłosić się na kontorle by na 100% wykluczyc pozamaciczną ale na dzisiejszym USG mówiła ze jajowody i jajniki czyste
to czekanie kiedy wie się, ze nic z tego jest koszmarne ale myślę, ze jutro powinno zacząć się krwawienie bo dziś mocno ból brzucha dokucza...Akceptacja! -
Urszulka89, czyli jestem już w domu, pora na prolaktynę
KAL, trzymaj się. Podziwiam Cię, jesteś bardzo dzielna! A wiesz, ja się wcale nie zdziwię, jak za miesiąc czy dwa przekażesz nam dobrą nowinęBo to tak jest, że jak odpuścisz, to samo wychodzi.
MamaAntosi -
Kal "miło" że trafiłaś na taką gin. Też myślę, że teraz to już tylko kwestia czasu i będziesz się cieszyć z dwóch zdrowych kreseczek. Czasem "lepiej" jeśli można tak powiedzieć że szybciej takie rzeczy się dzieją niż w późniejszym etapie. Trzymam kciuki za Ciebie :*
-
MamaAntosi wrote:Urszulka89, czyli jestem już w domu, pora na prolaktynę
KAL, trzymaj się. Podziwiam Cię, jesteś bardzo dzielna! A wiesz, ja się wcale nie zdziwię, jak za miesiąc czy dwa przekażesz nam dobrą nowinęBo to tak jest, że jak odpuścisz, to samo wychodzi.
Jak już będziesz po owu to progesteron 5 do 7 dni po owulacji
To taka podstawa
Powodzenia!
Kal podziwiam za determinację. Grunt to walka o marzeniaTrzymam za was wszystkie kciuki
MamaAntosi lubi tę wiadomość