Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIza to Ty się chyba przeciazylas. Odpocznij jak będziesz mieć kiedy kobieto.
Moja teściowa jest za mocna heh w pt dzień dziecka :ja przed wyjściem do pracy zawozilam syna do przedszkola bo oboje w pracy. Ona się obudziła czy "wnuczek" nie mógłby z nią zostać w końcu jest dzień dziecka. Szkoda że wcześniej na to nie wpadła.
i wolałam go odwieść do przedszkola niż żeby z nimi siedial i durnial. Mieszkamy z nimi od kiedy się mały urodził a jak wychodzimy raz na jakiś czas to syna odwoze do mojej mamy...szkoda słów. -
nick nieaktualnyGibonek moj mąż tez ostatnio swojej mamie sie nie daje. Ostatnio jak jej powiedzial to odwróciła sie na pięcie i poszla. Ja tez sie nie daje, wku... mnie jej teksty, pisalam wam wczoraj jak probowals mi wmowic ze moj mąż mnie zdradza, albo dzis bo kracze, wroze i glupoty gadam bo nie chciałam go puscic wadliwym samochodem w droge z truskawkami zeby nie spowodował wypadku albo co jeszcze gorszego, bo powiedzialam co mysle.
-
nick nieaktualnyAlbo sie przeciazylam, albo mnie owialo bo ciagle chodze mokra od potu, albo zle spalam bo ostatnio jak padam tak w takiej pozycji sie budze. Malo spie, duzo robie, jeszcze corka tak kaszle ze jutro bez lekarza sie nie obedzie, miesnie mam tak twarde spiete jak kamienie.
-
Hugolina87 wrote:Iza to Ty się chyba przeciazylas. Odpocznij jak będziesz mieć kiedy kobieto.
Moja teściowa jest za mocna heh w pt dzień dziecka :ja przed wyjściem do pracy zawozilam syna do przedszkola bo oboje w pracy. Ona się obudziła czy "wnuczek" nie mógłby z nią zostać w końcu jest dzień dziecka. Szkoda że wcześniej na to nie wpadła.
i wolałam go odwieść do przedszkola niż żeby z nimi siedial i durnial. Mieszkamy z nimi od kiedy się mały urodził a jak wychodzimy raz na jakiś czas to syna odwoze do mojej mamy...szkoda słów.
To tak samo mam z tesciami pewnie by znaleźli wspólny temat coś czuje -
nick nieaktualnyJangwa szkoda ze sie nie udalo. Jednak ten komfort wlasnego mieszkania, osobistej przestrzeni jest potrzebny. My zajmujemy dol, za sasiadke za sciana mamy babcie meza, tesciowie zajmuja cala gore. I powiem wam ze calkiem inaczej sie czujemy jak tesciow nie ma w domu, nic innego nie robimy niz gdy są ale jest świadomość ze nikt nie przyjdzie, nikt nid bedzie podsluchiwal, mozna swobodnie porozmawiac. Drugim takim miejscem jest samochod.
-
water ja właśnie muszę jutro iść do gina.. 7dpo bo zobaczy chyba co z pęcherzykami czy była owulka czy jest ciałko żółte czy torbiele mi się nie zrobiły po tej stymulacji.. lewy jajnik czasem mnie mocno boli a był pusty więc też jestem ciekawa co on tam jutro zobaczy... A jutro który masz dpo?
-
nick nieaktualny
-
water wrote:No to chyba się wybiorę.
Póki co, to w dzień objadlam się świeżym ananasem teraz piję kieliszek czerwonego wina.
Idź ja byłam kilka dni po owulacji i mi zawsze mówi że jajniki czyste owulacja była i możliwe że będzie ciałko żółte. Także spokojnie możesz iść i może Ci dupka przepisze -
nick nieaktualnyZ nerwem poszlam spac, oczywiscie przez co a raczej przez kogo-przez tesciowa. Rzadzi sie nie swoim, zabrania nam kupowac samochod bo cala kase trzeba wpakować w gospodarke. Moj staruszek prawie pelnoletni, sypie sie, ich tez nastolatek, tez do wymiany ald nie, nie wolno. Ale z drugiej strony glupia polityka-ma byc lepszy niz jej drugi syn kupil tyle ze my mamy na ten cel polowe tej kwoty co on. I wez wyczaruj.
-
nick nieaktualny