Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jak Wam sie podoba moja nowa profilowka?
-
Caroline i Martynka wszystkiego co najlepsze z okazji rocznic
Witam nowe dziewczyny, robi sie tu całkiem niezła grupa!
Ja tez dzisiaj całym sercem wspierałam protesty, tutaj w Norwegii ostatnio często pytają o co tam chodzi z protestami w Polsce.
I powiem wam dziewczyny ze jak wam sie dłuży to pomyślcie o mnie - miesiąc przerwy ciągnie sie jak flaki z olejem...
Ale pozostaje na bieżąco z czytaniem i trzymam mocno kciuki za was wszystkie! Moge nawet byc ostatnia jak wam sie wszystkim udacaroline29 lubi tę wiadomość
Aniołek 29.12.16
-
olciaa wrote:A bierzesz jodit? Bo moja endokrynolog mi go przepisała i łykam 1,5 tabletki dziennie, ale sluszalam ze jod przy hashi raczej nie wskazany. Dobrze rozumiem, ze juz w 6 cyklu Ci sie udało? To bardzo szybko;)
Nieeeee żadnego jodidu! Przy hashimoto nie można jodidu! Kiedys jedna endo mi go przepisala to było opłakane w skutkach. Pozornie pomogło a skończyło sie pozniej jeszcze większa niedoczynnością i fatalnym samopoczuciem. Tak naprawde bardzo cieżko jest trafić na dobrego endo który zdiagnozuje hashimoto i profesjonalnie zajmie sie problemem. Tez masz hashi? Moze skonsultuj z innym lekarzem... we wszystkich publikacjach jest napisane ze jodid i hashi nie idzie w parze
Mówisz ze 6 cykli to szybko? Mi sie wydawało ze juz wieki to trwa i ze każdy zachodzi tylko nie ja tak naprawde noe zabezpieczaliśmy sie bardzo długo... (zazwyczaj przerywany) od roku jakoś ponad do środka w niepłodne, od marca wzięliśmy sie za temat na poważnie, szczerze mówiąc to myslalam ze szybko pójdzie a tu zonk. Mi naprawde testy owu i mierzenie temperatury pomogły w trafieniu w owulacje, drugi miesiąc mojego małego laboratorium i od razu zaskoczyło.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Tusia_87 wrote:Ines właśnie interesuje mnie Twoje hashimoto czym u Ciebie się objawia? Masz nadmierne owlosienie? Hormony miałaś za wysokie normy?
Bo ja właśnie w sobotę poszlam na krew zrobić androstendion testosteron i dheas
Moje hashimoto jeśli chodzi o objawy to takie odczuwalne: wieczne zmęczenie, apatia, sucha skóra, wypadające włosy, wzrost wagi mimo zdrowego odżywiania (ale tak naprawde... do tego biegam regularnie) kurczę nie pamietam juz bo teraz jest w miarę ok. Głównie to był ten brak chęci. Jeśli chodzi o owłosienie to raczej nie, no moze troszkę typu wąsik ale to wiele kobiet ma.
No i po wynikach było czarno na białym, startowałam z tsh 4,5 i przy tym stosunek ft4 był 0,2% i ft3 5% i oczywiście obecność przeciwciał anty-tpo i anty-tg.
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Nieeeee żadnego jodidu! Przy hashimoto nie można jodidu! Kiedys jedna endo mi go przepisala to było opłakane w skutkach. Pozornie pomogło a skończyło sie pozniej jeszcze większa niedoczynnością i fatalnym samopoczuciem. Tak naprawde bardzo cieżko jest trafić na dobrego endo który zdiagnozuje hashimoto i profesjonalnie zajmie sie problemem. Tez masz hashi? Moze skonsultuj z innym lekarzem... we wszystkich publikacjach jest napisane ze jodid i hashi nie idzie w parze
Mówisz ze 6 cykli to szybko? Mi sie wydawało ze juz wieki to trwa i ze każdy zachodzi tylko nie ja tak naprawde noe zabezpieczaliśmy sie bardzo długo... (zazwyczaj przerywany) od roku jakoś ponad do środka w niepłodne, od marca wzięliśmy sie za temat na poważnie, szczerze mówiąc to myslalam ze szybko pójdzie a tu zonk. Mi naprawde testy owu i mierzenie temperatury pomogły w trafieniu w owulacje, drugi miesiąc mojego małego laboratorium i od razu zaskoczyło.
-
Różowy_Kordonek wrote:olciaa - ja tez mam hashimoto, zdiagnozowane dopiero na początku ciąży. Endo przepisała mi tylko euthyrox i wit D3 a o jod zapomniałam ją zapytać, bo w necie pełno sprzecznych informacji. Z jednej strony przy hasi nie powinno się łykać jodu bo pobudza on tarczycę a tym samym wzrastają przeciwciała a z drugiej strony w pewnym momencie dziecko zaczyna produkować już swoje hormony tarczycy i potrzebuje do tego jodu. Zapytałam się jej na kolejnej wizycie i powiedziała, ze mogę brać i to z taką pewnością jakby nawet chciała powiedzieć, ze wręcz powinnam. Jodu mi nie przepisała ale kupiłam kompleks witamin dla kobiet ciężarnych z jodem. Jest tam wymagana dzienna dawka a taka ilość wystarczy dziecku a tym samym nie pobudzi mi tarczycy jakoś specjalnie i z takimi informacjami się najczęściej spotykałam, ze najlepiej brać jod w ilości 150-200 ug
Poza tym euthyrox to przecież nic innego jak 4 atomy jodu )
Martynka sama jestem zaskoczona Pamiętam jak marzyłam by być już w 10tc bo to dla mnie była już taka zaawansowana i względnie ustabilizowana ciąża a i dzidziuś już przypominał dzidziusia a tu 14 tydzień ucieka Dzisiaj zapisałam się już na badania połówkowe w połowie listopada, ani się obrócę a już będę jechać
Przepraszam, ze sie wtrącę, nie jestem lekarzem moge sie mylic, ale co ty opowiadasz ze euthyrox to 4 atomy jodu? Euthyrox to raczej syntetyczne t4 a nie jod...
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Moje hashimoto jeśli chodzi o objawy to takie odczuwalne: wieczne zmęczenie, apatia, sucha skóra, wypadające włosy, wzrost wagi mimo zdrowego odżywiania (ale tak naprawde... do tego biegam regularnie) kurczę nie pamietam juz bo teraz jest w miarę ok. Głównie to był ten brak chęci. Jeśli chodzi o owłosienie to raczej nie, no moze troszkę typu wąsik ale to wiele kobiet ma.
No i po wynikach było czarno na białym, startowałam z tsh 4,5 i przy tym stosunek ft4 był 0,2% i ft3 5% i oczywiście obecność przeciwciał anty-tpo i anty-tg.
-
olciaa wrote:Z tym jodem to tak jak pisała Różowy kordonek przy hashi nie, ale dla dziecka tak. Na razie mi sie kończy. Z tej endokrynolog jestem zadowolona, to moja trzecia i taka najbardziej kompetentna. Jedna w ogóle sie mną nie przejęła, wszystkie badania do niczego, samopoczucie kiepskie...a ta ze zacznie mnie leczyć jak będę chciała mieć dzieci. Eh eh eh...
Ja dzis byłam u endo, przy becie przy okazji zrobiłam tarczyce i przedobrzyliśmy z dawka wskoczyłam w lekka nadczynność, wiec byłam skonsultować, szkoda ze nie zapytałam jak on sie ma do tego jodu, ale zapytam nastepnym razem.
Z ta tarczyca przerąbane, co lekarz to teoria.swego czasu jak odnaleziono wreszcie u mnie hashimoto bardzo dużo czytałam na ten temat nie tylko w polskich źródłach, i z tego co pamietam jod nie... no ale nie zwracałam uwagi na wskazania przy ciąży zbytnio wiec moze byc tak jak mówicie.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
olciaa wrote:To widzisz ja mogłam spać po 19 h, wypadanie włosów i skóra sucha, natomiast u mnie nie zgadza sie tylko waga. Jestem od zawsze drobna...nawet nie mogę za bardzo przytyć bo mam bardzo dobra przemianę materii i mały żołądek . Chociaż ostatnio przytyłam 2 kg to mój wielki sukces jeszcze z 1,5 by dobić do 50 .
Hehe ja tez zawsze byłam drobna a kilka lat temu nagle z niewiadomych przyczyn przytyłam 15 kg, bez jakis znaczących zmian w diecie... na szczęście sie udało wrócić do bycia drobnym
W najgorszym momencie z hashimoto to ledwie sie zmuszałam do wstania z łóżka i pójścia do pracy, wracałam o 15 kładłam sie i mogłam tak leżeć i żadna siła nie była mnie w stanie zmusić do powstania. Można sobie tłumaczyć takie samopoczucie handra, przesileniem wiosennym czy jesiennym ale jak długoCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Ja dzis byłam u endo, przy becie przy okazji zrobiłam tarczyce i przedobrzyliśmy z dawka wskoczyłam w lekka nadczynność, wiec byłam skonsultować, szkoda ze nie zapytałam jak on sie ma do tego jodu, ale zapytam nastepnym razem.
Z ta tarczyca przerąbane, co lekarz to teoria.swego czasu jak odnaleziono wreszcie u mnie hashimoto bardzo dużo czytałam na ten temat nie tylko w polskich źródłach, i z tego co pamietam jod nie... no ale nie zwracałam uwagi na wskazania przy ciąży zbytnio wiec moze byc tak jak mówicie.
Pocieszylas mnie, ze u Ciebie sluz nie był powalający, a jednak sie udało. U mnie teraz jakoś tak kiepsko, pomimo wiesiołka i lnu. W zeszłym cyklu było go mnóstwo, a teraz taka biedota. ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 23:53
-
ines. wrote:Hehe ja tez zawsze byłam drobna a kilka lat temu nagle z niewiadomych przyczyn przytyłam 15 kg, bez jakis znaczących zmian w diecie... na szczęście sie udało wrócić do bycia drobnym
W najgorszym momencie z hashimoto to ledwie sie zmuszałam do wstania z łóżka i pójścia do pracy, wracałam o 15 kładłam sie i mogłam tak leżeć i żadna siła nie była mnie w stanie zmusić do powstania. Można sobie tłumaczyć takie samopoczucie handra, przesileniem wiosennym czy jesiennym ale jak długo
Czasami jak ktoś z pracy do mnie dzwonił, albo znajomi to pierwsze ich pytanie było czy śpię i czy mnie nie obudzili;). nawet na imprezie rodzinnej musiałam czasami odejść od stołu i sie drzemiąc na pół godzinki. Teraz na szczęście sie wyjaśniło co mi dolegaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 23:59
-
Własnie zazwyczaj był, tak chyba w miarę normalnie, a w tym zobserowalalam śladowe ilości tylko przez 2 dni! Najpierw wodnisty potem lekko rozciągliwy i koniec, a jednak jakoś plemniory dopłynęły, także głowa do góry! Natura lubi robic niespodziankiCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Viola999 wrote:Hejo melduję się..
Od 17;40 do 20 w kolecje u lekarza;)
ha ha Taka normalnie atrakcja po 8 godzinach roboty i otóż już melduję..
Pęcherzyk graffa jest na lewym jajniku...ma 15 mm.. w środę kolejny pomiar i mam zakaz seksu dopóki mi nie powie już
W poniedziałek prawdopodobnie kolejna wizyta by zobaczyc czy pęcherzyk pekł..
I tak oto laskie ogólnie mam obecnie wdrożony na swoje prośbę widzenie mojej owulacjI:) czyli patrzymy co gdzie kiedy i jak.. jeśli wyjdzie ze nie urośnie.. lub nie pęknie będziemy wdrażać leki...
Bo sam się dziwi, że się nie udaje, bo w sumie jeśli robię to co on chce to zawsze zachodzą laski.. wiec poobserwuje i podejmie decyzje jakie leki itp.
Czyli jutro wizyta i ciekawe jak pęcherzyk rośnie.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny